Skocz do zawartości

aker

M.G.H.
  • Postów

    1490
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez aker

  1. aker

    opuszczone miejsca...

    Ja już zaliczyłem ursus i było fajnie - możan było sobie motorkiem po halach śmigać :lol:
  2. No no , gratulacje! Wiec ty jeszcze nie miałeś ???? 8)
  3. aker

    MGH - projekt naszywki

    wczoraj wszedłem w posiadanie nowej naszywki i muszę powiedzieć że jest GIT !!
  4. Jak chcesz mieć cały tył zas*any olejem , to polecam, jeżeli jednak nie jesteś zainteresowany tego typu efektami specjalnymi, to poczytaj wątki o dobrych spayach do łańcucha.
  5. Ja na pewno !!! Gorsza sprawa że jeszcze nic przy maszynach nie robiłem, bo było za zimno na garaż :lol:
  6. aker

    Mam mam kupiłem

    piękny sprzęcik - rejestruj szybko, bo słonko coraz wyżej ...
  7. Zagłosowałem i tym samym zgłaszam swój akces (niedziela)
  8. Złóż zażalenie. Jak dają mandat to za coś, a za cichy chód po ulicy to Ci mogą poskakać. Swoją drogą - piękne rozpoczęcie sezonu
  9. Ale trzeba jasno powiedzieć - jazda na łatanej oponie jest mniej bezpieczna niż na niełatanej.
  10. Do mnie paczka szła (z Frankfurtu n/M ) 1,5 dnia 8O
  11. Dobre będą, ale do tego musisz dorobić dławik, który będzie dławił przepływ powietrza przy każdym wakuometrze. Chodzi o to, że bez dławików przy wolnych obrotach wskazówki będą strasznie latały w jedną i drugą stronę.
  12. Kilka razy kupowałem sprzęt bez opłaconego OC i zawsze robiłem tak, żeby w dniu rejestracji również ubezpieczyć. Nie miałem żadnych problemów z tego tytułu.
  13. To można sprawdzić po numerach silnika - w serwisówkach są zestawienia numerów i mocy. A poza tym bardzo lubiłem moją wirówkę i zawsze będę ludziom polecał ją na pierwswzego choppera.
  14. Czy Ty nie masz jakiejś zdławionej wersji, bo z tego co pamiętam mój silnik w Virago był niczego sobie do tak lekkiego motorka ? Fakt, że około 120 km/h już słabo przyspieszał, ale spod świateł dawał ognia.
  15. Nie wiem czy ten typ tak ma, ale w mojej wirażce z 92 roku wyglądało podobnie : wrzucenie jedynki dawał odgłos jakby ktoś młotkiem walnął w silnik. Generalnie nic się nie popsuło, od roku moto jest w innych rękach, ale nie ma z biegami problemu.
  16. Powiem jedno : było fajnie. Towarzystwo dopisało a końcówka jakoś mi się zatarła w pamięci. Mam tylko nadzieję że byłem grzeczny :( . Powrót do domu był także niezłym przeżyciem, bo przesadziłem na piechotę pół miasta w zaspach po kolana - widać taką miałem fazę 8)
  17. Ja byłem z samego rańca w sobotę i nie narzekam. Było dosyć luźno, spokojnie obejrzałem wszystko, ale kac mnie trochę męczył, więc po 2 godzinach wyszedłem. Generalnie uważam, że w zeszłym roku było trochę ciekawiej, ale nie narzekam.
  18. brak poprawnej regulacji gaźników - synchronizacja to nie regulacja
  19. metoda jest na pewno tania, ale w przypadku odłączenia obwodu od strony masy można spalić walkmana
  20. Wydaje mi się, że najprostszym i DZIALAJĄCYM urządzeniem jest zasilacz samochodowy dający 3 V. Schować go gdzieś pod kanapą albo zbiornikiem i po kłopocie.
  21. Ja jadę na pewno. Będę od samego rana (około 9:00) . W zeszłym roku zaraz po otwaciu zrobiła się gigantyczne kolejka po bilety, dlatego też zachęcam do wcześniejszego zjawienia się na wystwie, żeby nie spędzić połowy dnia w kolejce :lol:
  22. W czasach ogolnego syfu , tj okolo roku 1993 zrobilem tulejowanie w passacie (1600 benzyna) bez wymiany tlokow . Facio z warsztatu powiedzial ze przejade na tym ponad 100 tys km i nie pomylil sie - zrobilem 130 tys i sprzedalem samochod jezdzacy. W motocyklu silnik jest bardziej obciazony ale tez technika posunela sie do przodu.
  23. No bo ja po prostu lubię jeździć przed siebie i często ląduję w jakichś dziwnych miejscach 8) których nie ma na normalnych mapach. Tak na prawdę to chcę go załaożyć gdzieś na baku ( mam plastikowy bak :? ) lub kierownicy i chcę go używać do dalszych podróży. Moim zamiarem jest zastąpienie map tym małym i poręcznym ustrojstwem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...