Yool

BHPowiec opowiadał mi ostatnio jak spawać zbiorniki. A mianowicie płukać po koleji. 1. Benzyną ekatrakcyjną. 2. Sodą kaustyczną. 3. Nadmanganianem potasu. 4. Wodą. Spawać należy zalany wodą zbiornik. Osobiście tego nie testowałem. PS. Znam gościa gtóry po próbie czyszczenia zbiornika szczotką na wiertarce wyglądał jak żywa pochodnia, uratował się tylko dlatego że wskoczył do wanny z wodą służącą do sprawdzania dętek.

A jaki masz gaźnik ? Ten z iglicą na pływaku czy ten z zaworkiem kulkowym ?? Ja podejżewam to co napisał ural_zgora czyli zaniski pozim paliwa.

Wałka zdawczego, tak aby olej ze skrzyni skapywał na łańcuch i go smarował. Dobrze ??

wieczny student i co się dziwisz? Junaki były od zawsze :icon_biggrin: Słysząłęm jeszcze że IŻ ma takiego kopa że sąsiad wracając z targu zgubił swoją żonę przy ruszaniu, dojechał do domu i dopiero się zorientował. Szkoda że IŻ to nie polskie ustrojstwo bo ponoś kopa ma niesamowitego :cool:

Ja znam 3 podstawowe utarte opinie: 1. WSK175 się sypie i jest mniej wytrzymała od WSK125, 2. WFM125 jest o wiele "twardsza" od WSK125, 3. Komary są "twardsze" od Rometów. Moim zdaniem wszystko zależy od elkploatacji, użytkownika i konkretnego egzemplaża. Fak jest taki że zwykle modele z pirwszych lat produkcji są lepiej dopracowane od tych z ostatnich lat ( na początku produkcji bardziej się starają :icon_biggrin: )

Powrotu do zdrowia. Do tego możesz mieć trwały niedowład, jakieś przewlekłe bóle, mrowienie i ogólnie traume i uraz psychiczny na całe życie. A z każdym trwałym uszkodzeniem twoja potencjalna renta wzrasta :lapad: Ważne żeby udowodnić jej wine.

Cztka nie jest zła, moim zdaniem silnik bardziej dopracowany niż w WSK 175, tylko musisz się przygotować na to że w CZ jedynke będziesz wbijał do góry. No i ten półautomat daje odpocząć lewej ręce w trasie :D MZ wygrywa z CZtą i WSKą pod względem zawieszenia, silnika i wyglądu (moim skormnym zdaniem) ale też cena jest odpowiednio więkrza.

A oto i wspominany wcześniej Harley zweitakt z jednym garnkiem :) http://img487.imageshack.us/my.php?image=1962hummer18se.jpg http://img487.imageshack.us/my.php?image=1962hummer26sj.jpg http://img487.imageshack.us/my.php?image=1962hummer33kx.jpg http://img391.imageshack.us/my.php?image=1962hummer46aj.jpg

A co robiłeś przy silniku ? Robiłeś cylinder i tłok ? Jak nie to pewnie pierścienie sie tłuką. Ma kompresje? Jak odpali to ma moc ? Gdy zgasła w trasie to badałeś czy jest iskra ? (może walnięty kondensator od przegrzania ?) Jaki kolor ma świeca ?

Ja sprzęgła używam tylko do wbicia jedynki, później ruszenie i zmiany w górę i dół już bez, ale ma sie ten półautomat :wink:

Kumpel wyleciał puszką w drzewo, auto do kasacji a jemu nic, wezwał policje (nie wiem po co ?) przyjechali i powiedzili że trzeba było ich nie wzywać a jak już przyjechali to dali mu mandat 300 zł i parę punktów, więc to chyba normalne nawet jak nikt inny nie brał udziału w stłuczce. PS Pogotowie ma obowiązek wzywać policje do takich przypadków ?

Jaka jest świeca po tym 10 sek. perkaniu ? Mokra = zalwa się, zła regulacja lub dziurawy pływak. Sucha = paliwo niedochodzi, wstrzyknij trochę przez otwór na świecę, powinien zagadać, Spróbujcie wymieniś świece, czasem iskra traci się dopiero przy wyższym ciśnieniu. Może jak chodzi to elektryka gdzieś nie łączy na skutek drgań i traci się iskra ?

Corleone o co ci właściwie chodzi ?? Chciałeś żeby cię gonili to trzeba było ich "zachęcić" ( przekonał byś się jak to się skończy dla ciebie). Nie chciałeś żeby gonili, to się ciesz że nie chciało im się użerać z gówniarzem na pierdopędzie. Światło sobie napraw bo kiedyś ci kierowca Jelcza zaparkuje w dupie i dopiero będzię problem. Masz prawdziwe powody coby narzeakć na policje ( pogłaskali cię pałką po nerkach), czy jak ? Pamiętaj że los bywa przewrotny i możesz jeszcze lecieć z rykiem na komende że ci moto ukradli albo ktoś cię skopał (czego ci szczerze nie życze ) i wtedy będzie POMOCY . coś mi tu pachnie kredą albo karbonem :buttrock:

wojtara18 ale im pokazałeś, masz znajomego "pałkarza" w drogówce i kazał cię puścić, a oni nawet nie wiedzieli czy na 600cm3 potzrebne jest prawko, pojechałeś z nimi po całej lini, chwała ci za jezdę 140 / 40 km/h i za jazde bez prawka, a 500 zł to sobie możesz zapłacić krew mnie zalewa

Ja nasypałem drobnego żużlu + cif + woda, przymocowałem w betoniare i kręcił się tam ze 2 h , później płukanie wodą podciśnieniem, następnie ropą i na koniec benzyną. Lśnił się po tym jak psu jajca :buttrock: Na konieć należało by wnętrze baku zabezpieczyć specjalnym śiuwaksem, a jakim to było pisane niedawno ( http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=46923&hl= )

Kiedyś słyszałem że motocykl holujemy tak aby umożliwić mu szybkie odczepienie od linki, czyli np okręcamy linkę i trzymamy koniec łapą, ale nie wiem czy to ze względu na przepisy czy bezpieczeństwa holowanego (coby w razie wywrotki nie był wleczony za liną). Najlepiej zapytaj Starego Sierżanata

Dziśaj na ul. Kraśńskiego w Katowicach ok godz 11. Z relacji kumpla. Dwóch gości na plastiku zaliczyli szlifa jadąć w stronę Wojewódzkiej, oni polecili na bok a motocykl wprasował się w autokar. Musiało to byś dosyć poważnie bo zastałem mnustwo strzępów na miejscu.

Barnaby niby tak, ale komu uwierzy sędzia ? Statecznemu panu w Oplu czy "dawcy" na motocyklu który gna 200km/h przez miasto ? Stereotyp dawcy i wiek mogą mieć znaczenie przy zeznaniach.

Co to jest ten POR i gdzie go mozna kupić ?? Ja mam niczym nie zabezpieczony bak, tylko muszę pamiętać o zalewaniu pod kurek na dłuższe postoje, bo raz jak stał w połowie pusty to pojawił się rdzawy nalot i trzeba było czyścić od nowa.

Ja przwoziłem w Hondzie Civic 99` WSKę 125 po demontarzu przdniego koła i błotnika, więc nie ma problema. Ważne coby przy hamowaniu awaryjnym moto nie poleciało na Ciebię.

To jest pewnie Jawa 350 Twin Oilmaster , wersje eksportowe na zachód , one miały dozowniki.

Najlepiej zadzwoń do urzędu a nie jedź, zawsze możesz trzasnąć słuchawką ;) Ważne że podatek zapłaciłeś bo skarbowy to niczego nie daruje.

Coś mi się wydaje że koleś był tym junakiem na bajzlu w Łodzi, pewny nie jestem bo tylko mi mignoł ale raczej to był ten janek.

Co2 używamy do "zwykłej" stali - MIG Argon i inne gazy szlachetne , do stali stopowych i innych "lepszych" - MAG Argon i elektroda wolframowa -TIG często do spawania aluminium Wg mnie objawy jakie opisał aker występują jak gaz się kończy - czyli ustaw na więkrzy przepływ.

A w katowicach wszystkie motocykle drogówka wypożyczyła już do Krakowa na przyjażd Razzingera, bo tamci mają ich za mało do MAHu, i jest względny spokój. Za to jest ogolno europejska akcja "zapnij pasy" :buttrock: Z tymi akcjami to jest tak że podczas akcji "długi weekend" która trwała do południa, rano patrole na "gierkówce" były co 10 km jadąc w stone Łodzi, a wieczorem wracając do Katowic nie było ani jednego, bo ci co byli rano skończyli służbę i mieli wolne, na kolizję nie miał już kto przyjechać i zgonić tępaków tarasujących drogę w Częstochowie. Takie są to są "akcję" wymyślane przez górę.