Matołusz

Witam. Szukam kontaktu z posiadaczami motocykli Iż-350. Jestem takze zainteresowany kontaktem z ludźmi posiadającymi na sprzedaż jakieś nowe eksloatacyjne części do Iży-350/49. Poszukuję jeszcze tylniej tarczy kotwicznej - tej późniejszej - aluminiowej. Poddaje zdjęcie, na którym po lewej stronie znajduje się interesujacy mnie element, a po prawej stronie znajduje się dla odróżnania element Iża-49. Szukam także napedu prędkosciomierza Iz-350/49 oraz bębna tylnego koła( elementu wraz z zębatką). Oto foto: http://img480.imageshack.us/img480/1315/ty...icznai35up8.jpg Na forum pojawiam sie bardzo sporadycznie więc prosze o informacje na [email protected] gg-9096214 ICQ-355-931-963 tel-516-179-881 Myslę, że współpraca będzie obustronnie kożystna - także posiadam materiały.

Ale tu nie chodzi o to kto mi ukształtuje zbiornik, tu chodzi o to kto sieodważy spawać używany zbiornik, który jest przesycony przez lata benzyna. Wiem, jak sie to robi, ale nie ma odważnych...

I to znowu ja. Tyle tematów, bo nie chcę aby treść byłą nie na temat. Tak wiec mam proźbę (to juz 3 z kolei). Nie wiem czy kojarzycie drodzy towarzysze (ale to PZPR'em zaleciało) takich udzi którzy sprzedawali naklejki a zarazem szablony do malowaniaoznaczeń na motocyklach. Prosiłbym o jakis kontakt z nimi, obojetnie z którymi jeśli jest ich wiecej. Ja tam zawsze kojażę, że na MotoBazarze w Łodzi po wejściu przez główna bramę zaraz po prawej przed militarzystami stali tacy goscie, ale nie mam kontaktu.... Pomocy...

Witam To znowu ja :banghead: Mam jeszcze jedna prośbę. Czy nie wie ktoś kto dorabia błotniki do bmw R-71? Bardzo prosze o pomoc. Wiem, wiem, to juz było, ale nadal jest mi potrzebny taki ktoś a do giełdy daleko...

Witam Ja z takim pytankiem: Czy ktoś z forumowiczów nie zajmuje sięspawaniem zbiorników lub nie zna kogoś takiego z okolic Warszawy? Chodzi mi konkretnie o wspawanie tulejek do zbiornika w celu przykręcenia znaczków. Szablon mogę wykonać, chodzi mi o samo wykonawstwo. Bardzo proszę o szybka pomoc, to pilne... Pozdrawiam Wszystkich Mateusz

Przepraszam, że to ma sie jak piernik do wiatraka w tym temacie, ale chciałem pokazać zaprzęg znajomego. http://img314.imageshack.us/my.php?image=d...70resize9xo.jpg http://img314.imageshack.us/my.php?image=d...69resize0cd.jpg

http://motodrive.com.ua/contents.php?id=390 Dla tych co umia czytać po rosyjsku, a dla tych co nie umią - obrazki.

To ja tylko sie dopiszę, dla zaznaczenia ze jestem posiadaczem Urala.

Mi wiadomo że w pierwszym roku produkcji (chyba to był 1946) IŻ-350 był jeszcze wyposażany w niemiecki osprzęt elektryczny). http://www.automotomuseum.vl.ru/rus/history/moto/ij350/ http://www.autogallery.org.ru/iz350-2.jpg

Witam. Poszukuję posiadaczy w Polsce, części (zdjęcia konkretnych częsci które potrzebuję dołącze w niedługim czasie), literatury (biorę pod uwagę wymianę na inne - posiadam dużo literatury do motocykli radzieckich i NIE TYLKO). Wszystko co mnie interesuje dotyczy tytułowego motocykla L-300 "Czerwony Październik". Za każdą informację, zdjecie, cokolwiek (nawet największą drobnostkę) będe wdzieczny. Informacje na: [email protected] ; tel:603-075-888 (w tygodniu po godz. 16) ; gg-9096214 (proszę pisać ciagle ponieważ często jestem niewidocznym) Pozdrawiam. http://www.autogallery.org.ru/l300.htm http://www.automotomuseum.vl.ru/rus/history/moto/l300/

Ja byłbym zainteresowany ksiażką. A jaka forma przekazu? megaupload?

No i to siezgadza :D Bo własnciwie tylko takie dwa typy były (wg. moich wiadomosci), tylnego uchwytu jabłka tuczy sieto samo (analogicznie), bo jedne widziałem z gietej rury, a inne spawane z 3 rur w kat 90 stopni

Uwaga!!! Muszę sprostować, bo wtedy jak pisałem to sie spieszyłem. Wszystkie wózki emkowe maja śrubę regulujacą wysokość tylnego drązka regulujacego zbieżnosć (dolnego). A o tym, że otwieranie kalpy to wymysł Kijowski to musze takze sprostować, bo Emki takze były produkowane w Kijowie i też miały otwierana klape :] I co do ewolucji wózka emki, to na początku były ze sztywnym kołem wózka (ALE BEZ PAŁAKA OKRĄżAJACEGO BŁOTNIK!!!!) Jednak, jak to wiemy dobrze wszyscy sowietem zaszaleć mozna, a i w warunkach wojskowych ich nie szczędzili - na wielu zdjeciach z IIWŚ mozna zobaczyć jak koło wózka zbliza się do błotnika. Powodem było podparcie jedynie z jednej strony - oski nie wytrzymywały. Takim sposobem rama przeistoczyłą sioe w ową na pałąku okrążającym błotnik, jednakze uciażliwa zmiana koła (jeden z powodów) przyspieszyłą ewolucje no i powstała rama na wałku skrętnym. Co do tych mocowań to troszke nie kapuje, bo powiem szczerze, że nie widziałem "róznych typów" mocowań, tj. w pierwszej emce wysuwane dolne tylne były takie juz półokrągłe krępowane z rury a nie spawane z kilku rur (w kat 90stopni). Powiedz mi przez gg mozę który rok potrzebujesz zrobic albo cos konkretniej... Już teraz z powodu czasu bardzo rzadko jestem na forum - jeśli ktos ma pytania indywidualne co do sowietów proszę na gg 9096214. Często jestem niewidoczny tak wiec prosze pisać nawet jak mnie nie ma.

Ural M-61 miał wózek identyczny jak w Emce - okło na wałku skrętnym, gondola na resorach. M-62 róznił się tym, że błotnik miał przednia lampkę żółwika (a nie tubę jak w emce). Bardzo wczesne Urale M-63 miały wózek taki jak w M-62, z czym stopień do wsiadania był z tłoczonej blachy (nie ta sama blacha co w póżnym Uralu M-63 po 1967r. !!). Następne Urale M-63 miały koło na waczaczu i amortyzatorze, gondola na resorach, i nadal ta sama blacha tłoczona w formie stopnia. I ostatnie Urale M-63 miały juz koło na wachaczu i amortyzatorze, gondolę na gumowych "byczych jajach" Podest do wsiadania z tłoczonej blaczy umieszczonej na półokrągle wykrępowanej rurze. Urale M-67 miały dodatkowo hamulec wózka, no i w gondoli osie obrotu wałka od otwierania tylnej klapy były spawane do blachy a nie przykręcane na 4 śruby, tak jak to było w Uralach M-63.

Ja jak wpadne, to w charakterze oglądacza.