Magik

Hej, kupię szelki do spodni dainese braces pants kit Szelki te występują jako standard w modelu spodni D-EXPLORER 2. Niestety osobno w sklepie jest problem z zakupem.

Przez ostatni czas trochę pojeździłem po sklepach, przymierzałem różne spodnie, najczęściej nie pasował rozmiar w szerokości w pasie w stosunku do długości m. in. REV'IT! NEPTUNE GTX (z gore), Richa Navara (Humax), Held Salerno i Torno (tez Gore). Mocno czaiłem się na spodnie BMW Rallye ze względu na ich jakość, udało mi się wyczaić model na allegro w okolicach 1000 zł , niestety rozmiar nie przypasował, a na właściwy rozmiar to nie ten pułap finansowy 😉 Ostatecznie dziś wybór padł na spodnie Dainese D-Explorer Gore (jedynki). W rozmiarze 'pomiędzy" czyli r. 27. Tradycyjny 54 był dla mnie delikatnie za wąski w pasie i ciut długi (ochraniacze miałem pod kolanem). Rozm. 27 idealnie się wpasował, w pasie jest akurat, a i ochraniacze leża tam gdzie powinny. Zastanawiałem się nad nowszym modelem czyli D-Explorer '2', który różni się tym, że spodnie są dwu warstwowe (odpinana membrana goretex jest jakby delikatnie ocieplona przez przyjemną materiałową wyściółkę), dwójki mają w zestawie szelki oraz różnią się oczywiście wizualnie. Po namyśle w sklepie zdecydowałem się jednak na opcje z wypinaną warstwą ocieplająca i kupiłem jedynki.

No właśnie moje obawy odnośnie przegrzania są tylko podczas jazdy z podpinką. Wtedy wentylacje nie powinny działać. Chyba, że są zrobione tak, że rozpinają membranę (tak jak jest w ciuchach KLIM). Więc mi to nie robi różnicy specjalnej jak jadę gdzieś sobie X kilometrów w lato i nagle muszę założyć kondona na zewnątrz czy wpinać podpinkę do wewnątrz. Oczywiście, że oszczędny kupi dwa razy jestem tego samego zdania. W poprzednim poście chodziło mi tylko o kondon i o to, że Goretex wcale nie jest taki niezastąpiony w dalekiej turystyce gdzie nie ma wyboru i trzeba jechać w deszczu czy się chce czy nie.

Wydaje mi się, że kondon to żaden wstyd i nawet rzecz, którą trzeba mieć. Bo sam byłem świadkiem gdzie po kilku dniach w srogim deszczu w drodze na Nordkapp goretexy przemakały jak gąbki. Wtedy taki kondon ala cerata to skarb, prawdziwy skarb 😉 Nie przekreślam "dobrych" ciuchów, raczej na 99% kupię coś z goretexem, bo na prawdę jak się dobrze poszuka i wstrzeli w końcówkę serii ze swoim rozmiarem to można za 1300-1500 zł kupić ciuchy z gore (mówię oczywiście o spodniach). Na KLIM mnie póki co nie stać 😉 Jedyna moja obawa to to, że jednak mogę się grzać pow. 20 st. z wpiętym gore. Każdy inaczej reaguje na ciepło, jeden się spoci przy 18st. drugi przy 28. Ale jak się nie spróbuje to się nie przekona 😉

No właśnie dopiero co sprzedałem spodnie Pharao (od Polo), które mają membranę wszytą. I dla mnie to jest nie do przejścia, za bardzo się grzeje w takich spodniach. Wcześniej jeszcze kiedyś miałem jakąś secę i to też był kisiel. Dlatego dochodzę do wniosku, że albo kupię coś 2/3 warstwowe z odpinaną membraną i na trasie będę się bawić w ściąganie/wkładanie membrany, a jak trzeba będzie to i w turystyce będę wkładać kondona gdy zajdzie potrzeba kilka h w deszczu jechać. Chyba, że trafię spodnie z serio dobrą membraną (goretex lub inną), która na prawdę ma właściwości oddychające i nie trzeba się będzie bawić w odpinanie membran.

właśnie stoję przed zakupem spodni i m. in. biorę pod uwagę te Revity. Coś więcej mógłbyś napisać na ich temat? Jak w użytkowaniu, jak wentylacja w ciepłe dni, oraz jak jakościowo ?

No właśnie w tym miesiącu chce te wszystkie portki poprzymierzać i coś zdecydować. Właśnie z Helda brałem pod uwagę, ale model niższy - czyli Matata II.

dzięki za odpowiedzi. mam te spodnie również w obserwowanych na allegro. Jak w gorące dni radzi sobie ta wentylacja na dwóch panelach? Dodatkowo chciałbym potwierdzić: to są spodnie 2 warstwowe bez oddzielnej podpinki ocieplającej?

Cześć, rozglądam się za tekstylnymi spodniami 'adv'. Ogólnie musem jest to, aby nie miały zintegrowanej membrany. Miałem wcześniej Polo Pharao i były na prawdę super, ale w lato robiła się zupa w nogach. Tak więc wypinana membrana to raczej mus. Ocieplana podpinka nie jest mi potrzebna. No i teraz tak, Rebelhorna raczej chciałbym unikać (bo mam złe zdanie nt jakości na podstawie kurtki, którą miałem/mam), chociaż model 'Patrol' wygląda sensownie. RST adv pro III również. Zastanawiam się nad modelem Richa Navara (wypinana membrana Humax), ale jeszcze ich nie mierzyłem, ani nie macałem. Chciałbym też sprawdzić Modekę PANAMERICANA (Sympatex) wydaje mi się, że to taki odpowiednik na tym samym poziomie Rebelhorna Patrol. Coraz mocniej zastanawiam się również nad opcją dopłacenia do spodni w okolicach 1500-2000 zł. Do tej pory "macałem" spodnie Dainese D-Explorer 2 (z wypinanym goretexem) oraz BMW Rallye 3 i jakościowo na pewno jest różnica w materiale - szczególnie jeśli chodzi o twardość materiału. Te spodnie są po prostu miękkie i przyjemne, a nie sztywne. Spodnie, z tego przedziału, które gdzieś tam mi się przewinęły w necie to Rukka roughroad (to prawda, że Rukka ma słabą wentylacje?), i REV'IT! Sand (tu akurat hydratex). Tylko pytanie czy warto dopłacać kilkaset złoty do Goretexu? Wiadomo, że żadna membrana nie jest mi w stanie dać uniwersalnego komfortu, tak żeby nie trzeba było się bawić w jej wypinanie/wpinanie (no chyba, że ciuchy KLIM, które rozpinają membrany wraz z rozpięciem zamków wentylacyjnych), ale pewnie jakąś uniwersalność da, i przy okazji chyba jakość już nie samej membrany, ale ogólnie spodni pod względem jakości oraz wygody? Ewentualnie, czy jesteście w stanie polecić jakieś dobre jakościowo spodnie, dodatkowo na tyle miękkie tak żeby były po prostu wygodne (nie koniecznie z gore) w tym przedziale 1000-2000 zł ?

Cześć, Rozumiem, że to co czytam w opisach nt RST Adventure III (chodzi mi o spodnie), że mają "wymienna, pikowana podszewka" - to rozumiem, że chodzi tu o podpinkę ocieplającą?

moja sytuacja z dziś poniżej, myślę że większość z tych, którzy piszą, że kontakt tylko tel. mają dosyć tego typu wiadomości ;)

Panowie po 4 dychy na karku i taki kabaret w postach :D długo jeszcze, bo nie wiem czy pstrykać browara i robić popcorn :biggrin:

dokładnie, np. te z linka poniżej 250s rocznik 2013r za 10k zł https://www.olx.pl/oferta/kawasaki-klx-250s-CID5-IDvgdSK.html#9058e42a82;promoted

Jeśli się nie sprzeda do wiosny to pewnie tak będzie, że kupie jakiś kompromis (pewnie komplet Karoo 3) i pojadę na jakieś szkolenie do Strefy enduro czy coś, a później to już trzeba będzie przełamywać własny strach i próbować sił w terenie ;)

@Croowab jak szukacie ktm to proście o vin, łatwo sprawdzić na stronie ktma jaki to rocznik i model, a nawet jak ładnie się poprosi i trafi na dobry humor chłopaków to w Wojciechowiczu przez tel Ci powiedzą po krótce historie serwisową. Ja nawet raz napisałem maila do austriackiego ASO to elegancko mi wysłali plik historii z serwisów. wybacz, ale bzdura straszna. Rozumiem, według Ciebie każdy, ale tylko uczciwy siedzi przy kompie albo na smartfonie przy aplikacji OLX i tylko czeka żeby odpowiadać na każde głupie zapytania potencjalnych klientów? A ten kto nie ma to na czasu, lub nie ma ochoty na zbędne pierdolenie, lub po prostu preferuje kontakt telefoniczny to krętacz i złodziej. :banghead: