Skocz do zawartości

ural_zgora

Forumowicze
  • Postów

    2355
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ural_zgora

  1. kolega z pracy dostal zdjecie od tylca w puszce i .... zaplacil. U mnie na wsi tez ponoc fotoradary moga robic fotki w dwie strony. Okolo 1.04 br mialem dosc znaczna predkosc przy fotoradarze - oddalajac sie od niego. Jadac z powrotem zobaczylem ze budka byla wypelniona (u mnie sa takie ze mozna stwierdzic czy jest cos w srodku czy nie - jest albo lustro/szklo, albo widac okragla kamerke). Do dnia dzisiejszego nic mi jednak nie przyszlo wiec mysle ze bedzie OK. Jednak od tej pory jestem bardziej ostrozny w takich sytuacjach.
  2. No ale BMW to nie tylko r-ki ... choc dla mnie silnik inny niz boxer w BMW to juz nie BMW :D
  3. Nie wiem jak tam dokladnie to u Ciebie wyglada, ale z tego co sie domyslam to jest to wklad ... Calkiem mozliwe ze uzycie zwierzecej sily=zerwanie gwintu= odksztalcenie obudowy/mikropekniecia ?
  4. ural_zgora

    Ural M63

    W oryginalnych glowicach starego typu tam zamiast tych nakretek powinny byc stalowe tulejki ktore sa wpuszczone w glowice. Chetnie bym Ci zrobil zdjecie oryginalnej glowicy, tylko troche zaniemoglem i nie mam jak. Z oryginalnymi laskami nie ma problemu - takze nie widze sensu aby dorabiac inne. PS. Z tego co mi sie przypomina to byly klawiatury starego i nowego typu. Byc moze klawiatura nowego typu zdala by tu egzamin - nie pamietam dokladnie czym sie one roznily (ale chyba wysokoscia ?) - moze ktos wie dokladnie ? Najlepiej zadzwon do jakiegos handlarza od ruskich czesci i zapytaj ...
  5. Jakis czas temu mialem TS 150 no i jedynie slabo wydajna pradnica byla minusem tego sprzetu (jazda po miescie ze swiatlami - koszmar, a wlaczyc do tego kierunkowskaz ;) ) No ale jak kolega chce zrobic z tego lesne enduro to chyba swiatel nie bedzie uzywal. Druga sprawa przy kupnie uzywanego silnika to naped pierwotny - wal - sprzeglo. Tam na czopie walu jest stozek na ktorym siedzi zebatka - jezeli ktos tego nie zniszczyl to bedzie OK. No i po trzecie jakbys kiedys sprzeglo rozbieral to trzeba je odpowiednio zlozyc - sa tam znaki. Ja kiedys tego nie wiedzialem i kosz (tam gdzie siedzi na walku) popekal.
  6. dobre gmole tzn takie ktore sa przymocowane w odpowiednich miejscach (np Hepco&Beckera - ktorych uzywam) powinny zalatwic sprawe przy niegroznych upadkach, czy szlifach. Jazda bez gmoli to troche ryzykowna gra gdyz uszkodzenia glowic to zwykle niemaly wydatek, a bywa tez tak ze oplacalna jest wymiana silnika. Takim drugim podzespolem, ktory mozna uszkodzic bywa przednie zawieszenie, ktore takze nie nalezy do najtanszych - kolega zajmujacy sie sprzedaza czesci itd do BMW mowil ze wraz z rozpoczeciem sie sezonu najwiecej wlasnie idzie przednich zawieszen. A z tymi wystajacymi cylindrami i ochrona nog to ja bym nie byl do konca taki pewny - wszystko zalezy od przypadku. Ciekawe jest to co piszesz - a mnie sie zawsze zdawalo ze to uzytkownicy HD tak maja :biggrin:
  7. Ja leje tego Castrola bo wczesniej poprzednik Udo tez taki lal i wolalem nie cudowac. Co do czystosci silnika to bylem mocno zaskoczony przy regulacji zaworow, ze pomimo sporego przebiegu powierzchnia glowic, klawiatura itd wygladala jak by niedawno zeszla z tasmy.
  8. oczywiscie - nieosiowo wykonane zebatki pradnicy to plaga. Nie wiem czy jezdzisz na motobazary, ale ci dwaj ruscy co zawsze razem handluja maja (mieli) ladne zebatki pradnicy i u nich warto kupic. Ja u siebie w uralu tez cudowalem po zalozeniu pradnicy od malucha - albo pradnica wyla, albo klekotala dosyc mocno. Zmienialem zebatki pradnicy, ale nie pomagalo. W koncu wkurzylem sie kupilem porzadny kompletny rozrzad, ustawilem luz i jest cisza i spokoj swiety. PS. U mnie pradnica maluchowska jest zalozona kumutatorem do tylu. Przez tylny dekielek pradnicy widac komutator. Mam taki patent ze wkladam przez te okienko cienki wkretak miedzy dzialki komutatora i delikatnie ruszam wirnikiem. W ten sposob od razu slychac i czuc jaki jest luz miedzyzebny bez odpalania silnika. Krecac silnikiem mozna sprawdzic ten luz w kilku polozeniach i idalnie go ustawic.
  9. no nie wiem, moze to zalezy od wysilenia jednostki, albo jakosci oleju ? U mnie w gs-ie nawet po kilku tys. km od wymiany olej dalej jest czerwony i jakos nie chce ciemniec - Castrol 10W-50 syntetyk. Oczywiscie po duzo wiekszym przebiegu robi sie taki bardziej brazowy.
  10. moze troche glupie z mojej strony, ale czy ta kolezanka majac motocykl juz 3 sezon serwisowala go jakos, wymieniala olej ? Jezeli wymieniala to jaki zalewala ?
  11. no to wyglada na to ze masz zbyt maly luz miedzyzebny pradnica-walek rozrzadu. Proponuje zdjac przedni dekiel rozrzadu i zobaczyc (poruszac zebatka pradnicy) jaki faktycznie jest. Po drugie pokrecic silnikiem i to samo sprawdzic w kilku polozeniach. Luz musi troszeczke byc. Od razu sprawdz jak wygladaja zeby (ich zarys) - jak sie wycieraja. Jak wsadzisz te bakelitowe kola i tak spasujesz to znikna w mgnieniu oka. PS. Dobre ustawienie luzu miedzyzebnego to dosc precyzyjna zabawa. Luz potrafi sie nawet zmieniac przy dociaganiu opaski mocujacej pradnice. Nie wiem jak tam masz z tylu dociskana pradnice, ale u mnie to byl glowny klopot z przestawianiem sie i zmaiana luzow.
  12. A w jaki sposob Ci ta pradnica halasuje ? Wyje czy stuka na rozrzadzie ?
  13. A sprawdzaliscie czy motocykl nie ma zabezpieczen typu: otworzona boczna stopka, czy tez zapiety bieg. W niektorych wlasnie tak jest - wtedy zwykle pompa nie pracuje, iskry brak i rozrusznik milczy.
  14. znajomy mial kiedys w m67 wmontowany jakis sprytny maly francuski alternatorek. On mial polaczona os alternatora z osia napedu od rozrzadu za pomoca sprzegielka elastycznego (jakis gumowe elementy) i nie bylo problemu. Jak nieumiejetnie zrobisz ta przerobke to masz wieksze prawdopodobienstwo ze bedzie pekac oska w miejscu lozyskowania (lub w poblizu).
  15. kolego samymi mosieznymi dystansami daleko nie zajedziesz ... co najwyzej mozesz to wszystko ladnie do kupy zatrzec :) te mosiezne dystanse spelniaja drugoplanowa role - one odpychaja tylko talez od ataku - co przy jezdzie motocyklem i wystepujacych silach odbywa sie niemal samoczynnie. Głownie do regulacji sluza te stalowe podkladni dystansowe, ktore moga wystepowac pod lozyskiem dwurzedowym walka, jak i wlasnie miedzy lozyskiem kulkowym zabieraka a tym Twoim "ciasnym"dekielkiem. Oczywiscie mozna tez zadzialac gruboscia uszczelki pod deklem. Ustawienie takiej przekladni w rusku zajmie Ci troche czasu i nerwow, a to z tego wzgledu, ze trzeba to kilka, kilkanascie razy zlozyc i rozlozyc, zmieniac podkladki, krecic walkiem, sprawdzac luz i opor z jakim sie kreci, no i wypadaloby sprawdzic tuszem w jaki sposob nastepuje zazebienie talerza z walkiem - jaki jest styk powierzchni zebow. Ja jak robilem u siebie nowa przekladnie 10tke to mialem worek podkladek dystansowych (wymiar taki sam ja w pompach wtryskowch chyba kamaza - tam sie tymi podkladkami dystansuje lozyska na walku krzywkowym) - mialem grubosci od 0,05 do 1mm (co ciekawe takie same podkladki wystepuja w skrzyni biegow wiec i tam sie przydaja), a te mosiezne podkladki dorabial mi kumpel tez o roznych grubosciach (pamietaj ze powinny miec one takie rowki po bokach na smarowanie) Idealne ustawienie przekladni w rusku z reguly jest niemozliwe bo zawsze cos jest skopane z wykonaniem ktoregos podzespolu - takze trzeba isc na kompromisy i wybierac mniejsze zlo ;) PS. Jezeli przekladnia nie grzeje sie jakos wybitnie, nie halasuje za mocno, a po kliku zmianach oleju zniknal metaliczny syf to ja bym juz tam nic nie ruszal.
  16. jezeli wczesniej na starych gaznikach tego nie bylo a po zalozeniu nowych pojawilo sie no to wyglada na gaznik. No chyba ze Twoj znajomy wczesniej tego nie zobaczyl a tez wystepowalo. Rurki w rusku sa z dosyc grubej blachy i u mnie w uralu mimo ubozszej mieszanki nigdy nic takiego nie zaobserwowalem - jedynie fioletowe przebarwienia siegaja dosyc daleko. Czy ten twoj znajomy ma oryginalne rury czy jakies dorabiane z cienszej blachy ? (a moze juz na pol zjedzone :) ) PS. Z ta niepowtarzalnoscia zaplonu do nalczesciej bicie ma koncowka walka rozrzadu, choc nieraz pomaga wymiana przyspieszacza odsrodkowego.
  17. ural_zgora

    Ural M63

    A jak myslisz duze tam cisnienie w ukladzie jest ? Podpowiem Ci tylko ze pompa nie ma zadych zaworkow przelewowych itp.
  18. Jezeli nie idzie sie skomunikowac z komputerem, to albo komputer jest uszkodzony, albo nie ma prawidlowego zasilania, masy. Trzeba dorwac schemat z opisem zlacza komputera i wszystko po kolei sprawdzic (w tym tak prozaiczna sprawe jak bezpieczniki) Moze sproboj cos zdzialac wg instrukcji, ktora podal wyzej Twizzter ... PS. Ja nie zostalem obdarowany tymi udogodnieniami i jestem z tego powodu bardzo szczesliwy, a i moto lzejsze. Jezeli BMW wypuscilo by tansza wersje R12GS ADV bez tej calej elektroniki tzn ABS, CAT, Immobilizerow i innych patentow to chetnie bym taka sztuke nabyl :)
  19. no i w ten niskobudzetowy sposob naprawiles swoj motocykl :notworthy:
  20. Po prostu abs ma zasilanie wtedy gdy alternator zaczyna ladowac. Z drugiej strony jak alternator nie laduje to abs nie dziala :notworthy: proponuje jeszcze koledze posprawdzac odleglosci czujnikow od kol nadajnikow - duzo przy tym roboty nie ma.
  21. ural_zgora

    Ural M63

    jak bede w garage i nie zapomne to moge Ci spisac nr ktory widnieje na moim regulatorze. za duzo to symboli na nim nie ma: "elektroniczny regulator napiecia" SKJ ITS Fiat 126p ERN 12V/16A autoelektronik Pama (?) Z kolei na tym mechanicznym jest tylko jakas nalepka ze zrobila to spoldzielnia inwalidow z Grodziska Wielkopolskiego :)
  22. Czyli bez wiekszych oporow sie normalnie kreci po zamontowaniu do moto. Czyli tak jak przypuszczalem :D Mysle ze wine za te "problemy" ponosza nowe, niewyrobione lozyska. Wg mnie jak na zewnatrz zbijesz to wszystko do kupy to bieznie wewnatrzne lozysk sa ze soba scisniete i krecac to palcem krecisz np dwoma biezniami naraz :) Stad ten wiekszy opor. Jezeli ktores lozysko bedzie troche szersze to bedzie ono wystawalo z zewnatrz (tuleja dystansowa czuwa wewnatrz i tam sie wymiar nie zmieni) i wplynie to najwyzej na to ze nie dokrecisz to konca osi kola. Tak ja to widze, a jak jest naprawde wiesz tylko Ty :icon_mrgreen:
  23. troche ciezko pisac o tym widzac tylko te rysunki, ale mam wraznie ze ta tuleja jest pomiedzy lozyskami ? Czyli to jest tuleja dystansowa, ktora nie pozwala scisnac lozysk przy dokrecaniu osi kola ? Troche to dziwne ... A to blokowanie lozysk wystepowalo przy kreceniu kolem czy jak ? Bo jak kreciles to palcem to calkiem mozliwe ze nowe lozyska z uszczelnieniami i stad troche wiekszy opor ?
  24. a dlugo masz ta kawe ? PS. Mnie to wyglada na przewrazliwionego uzytkownika...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...