Brzoz3k

Nie wiem jak z wersjami, ale wg mnie lepiej jest kupić bak. Może uda Ci się trafić na jakiś ładny w kolorze, jak nie to prosty i do malowania.

Jak to ostatnio bywa kolega nie podzielił się rozwiązaniem. A mogłoby się przydać dla potomnych.

Opisałem Ci prawie wszystkie możliwości. Nie napisałeś jak to jest z tym przerywaczem i jego przerwą. Na zdjęciu, które zamieściłeś jest zdecydowanie za duża przerwa (tak mi się coś wydaje). Zwróć uwagę, że jak przekręcisz stojan to przerwa na przerywaczu się zmienia. Ustaw prawidłowo zapłon i dopiero po tym przerywacz. Nie będzie palił, jak będzie za duża przerwa, za mała. Jak będzie źle ustawiony zapłon też może nie zagadać, ale raczej odpali i będzie strzelać w tłumik lub w gaźnik, w zależności od tego czy opóźniony czy też przyśpieszony.

Sprawdź czy jest prąd w fajce. Jeśli jest to podmień świecę. Jeśli dalej nie będzie iskry sprawdź cewkę butelkową. Możesz odłączyć kable od gaszenia, żeby wyeliminować możliwość zwarcia w lampie. Te rzeczy to oczywistości, warto sprawdzić. Obstawiam jednak bardziej typowe objawy. Sprawdź czy nie ma zwarcia na stratorze, czy przerywacz jest odizolowany od masy. Ustaw odpowiednią przerwę (nie pamiętam jaka była w czeskim silniku, coś z zakresu 0,3-0,5 mm), sprawdź czy przerywacz się otwiera. Kondensator mógł stracić swoją pojemność lub obudowa nie styka się dobrze z masą. Sprawdź czy klin (kołek) magneta siedzi na swoim miejscu. Jeżeli to pomoże to dla pewności sprawdź ustawienie zapłonu i w razie potrzeby ustaw odpowiedni kąt.

Trochę odkop, patrz na daty.

Prawdopodobnie ucieka płyn hamulcowy. Przerabiałem to niedawno u siebie. W końcu depnąłem mu na maksa w pedał i hamowania kompletnie brak. Samochód podnieść do góry i obserwować gdzie cieknie. Ewentualnie zapowietrzony układ.

Ma to rację bytu. Wszelkie owiewki i motocyklowe plastiki kosztują chore pieniądze, a spawanie to tylko ułamek kosztów. Podobnie z samochodami. Na dobrze zespawanym zderzaku nie widać naprawy. Masz w tym jakieś doświadczenie? Potrafisz dobierać tworzywo? Wg mnie na brak klientów nie będziesz narzekać, tylko musisz się dobrze zareklamować. Kurczę, chyba jedna z niewielu branż, która w zimę dobrze prosperuje- trochę mrozu, śniegu i się ludzie tłuką po tyłkach jak... nieważne :>.

Niby prosty silnik, a jakie możliwości :-). Z hondy się tak nie wyrzeźbi :-P

Też mi się wydaję, że może to być wina uszczelek tudzież uszczelniaczy.

Siema! Monter mi podesłał wątek, więc odświeżę. Zacząłem zabawę z ep kilka lat temu. Zaczęło się od zakupu badziewnego milda, wyglądającego jak zwykły pet. Później przerzuciłem się na Volishe, a później... zacząłem zgłębiać temat i uznałem, że sprzedawcy Volishy i innych popularnych marek nie mają pojęcia o swojej pracy, a klientów narażają na niepotrzebne koszty. Teraz mała geneza mojego ep. Nigdy nie myślałem o zastąpieniu zwykłych papierosów ep, nie kupowałem w kategorii wspomagacza do rzucania. Po prostu chciałem zobaczyć jak to działa i znalazłem świetną alternatywę. Zwykłe papierosy palę, co prawda zdecydowanie rzadziej, ale to wynika z innych rzeczy, których nie będę tutaj poruszać. EP mimo tego, że pewnie nie jest zdrowy, jest zdecydowanie lepszy od tradycyjnych fajek. Przede wszystkim nie zmniejsza przepływu powietrza i aż tak bardzo nie działa na kondycję. Używany z głową może pomóc w rzuceniu czy też nie paleniu zwykłych papierosów. Odpowiednio dobrany sprzęt i dobry płyn o odpowiedniej mocy daje więcej przyjemności z palenia. Można palić zerówkę i np. smakować truskawkę, miętę, mango itd. Często tak robię z premedytacją, mimo świadomości że nie zaspokaja to głodu, ale dla mnie ważniejsze są odruchy, których przy paleniu jest w uj. Lecimy dalej, a więc po pewnym czasie odkryłem edym. Poszedłem do tego sklepu, popatrzyłem, pogadałem, kupiłem. Wiecie co? Odkryłem e palenie na nowo. Dopiero wtedy poznałem czego potrzebuję i jakie mam możliwości. Znalazłem to co chciałem, nauczyłem się robić samodzielnie grzałki, które pozwalały mi osiągnąć smak i dym taki jak chciałem. W pewnym momencie zafascynowały mnie drippery i wtedy też kupiłem swojego pierwszego elektronicznego moda. Przepaść! Doznania nigdy nie były tak zajebiste a ilość dymu, taka jak ostatnie mgły w Warszawie (to nie ja tak zamgliłem). Reasumując, jeżeli wachacie się nad zakupem takich zabawek, a szkoda wam kasy, toooo... nie kupujcie podstawowych zestawów, tylko szukajcie i pytajcie obeznanych w temacie co kupić. Czasami 50 zł różnicy sprawi, że albo odstawicie tradycyjne szlugi, albo w pewnym momencie zdacie sobie sprawę, że nie musicie palić, żeby zaspokoić głód. Polecam, zdrowie lepsze, portfel pełny.

Kurcze z tym forum to mnie zagiąłeś. Może jestem, może nie, nie pamiętam. Bawię się tymi zabawkami od 3 czy 4 lat i mam sporą wiedzę w tych urządzeniach. Sporo mam tych zabaweczek. Miałem Vamo i iTaste, obecnie mam moda elektronicznego, którego nazwy nie pamiętam, taki srebrny wyglądający jak wibrator. Sigelei podobny do Legend, regulacja do 15W, mam jeszcze jakiegoś moda mechanicznego własnej konstrukcji (w sumie tez podobny do tego Sigeleja). Najczęściej używam drippera Trident, wiadomo w domu czasami w pracy. Dzisiaj mam przy sobie pro tanka 2 (chyba najlepszy z protanków, mam pozostałe, ale to mój faworyt. Praktycznie spróbowałem wszystkiego i mam wszystko, ale tych zabawek używam najczęściej.

http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/004/783/4783855_800.0.jpg/swiece-zaplonowe-2.jpg http://senda.pl/odpowiedni-kolor-swiecy-zaplonowej-t470.html Pierwszy link to zdjęcie do poradnika, drugi opisuje obrazki świec. Ładnie odpisane co i dlaczego.

Tutaj przykład oddzielenia od skrzyni. http://olx.pl/oferta/romet-ogar-CID5-ID7d2KL.html Oczywiście, że się da! Ale nie w tym moto, o które pytasz :>

Ja dzisiaj kupiłem jakieś chińce po 13,70 o pojemności 2200. Zobaczymy co z tego będzie. Byłem pewny, że padły moje panasoniki 3100, ale okazuje się, że to jednak ładowarka umarła. Akumulatorki 18650, wykorzystuje je do zasilania e-peta.

Wygląda to na zapłon. Skoro po dawce nie chce zagadać to coś jest nie halo. Z drugiej strony nie trzymanie wolnych obrotów może być spowodowane lewym powietrzem, zbyt wolnym przepływem paliwa lub też zapchanym/ uszkodzonym gaźnikiem. Teoretycznie może być mała kompresja na zimnym silniku- tłok pod wpływem temperatury lekko puchnie i się wtedy "uszczelnia" cylinder.

Udało się naprawić moto?

No i git. Co robiłeś, sam robiłeś, długo robiłeś? :P

W 2T nie ma cudów, po prostu :)

A brałeś pod uwagę to, że ten moduł może być uszkodzony?

Dokładnie to chodziło mi o kąt wyprzedzenia zapłonu. Czyli tutaj masz jakiś elektroniczny korektor zapłonu? Moduł modułem, ale jest jeszcze coś takiego jak kąt wyprzedzenia zapłonu. Dla mnie objawy się zrobiły już mało gaźnikowe, a bardziej zapłonowe.

Strzela w tłumik czy w gaźnik? Skoryguj ustawienie zapłonu.

Cześć, może być do motocykla np. NSU, może być do maszyny stacjonarnej np. do silnika z czasów 2 wojny światowej BREUER WERKE Type C-7. Do wyboru do koloru. Zastosowanie? Do wszystkiego do czego pasuje :).

To jest bdb pomysł. Właśnie wróciłem z nowym silniczkiem (prawie kompletnym- bez zapłonu) i bardzo ładną ramą z kołami itd, więc na tym może poeksperymentuje z CDI. Dzięki za pomysł, jutro postaram się coś zakupić i powoli przymierzam się do typowej renowacji- piaskowanie i malowanie ramy, właściwie to tylko ramy, bo silnik jest ogarnięty na tip top. Jak się coś zacznie dziać dam znać jak to działa. Pozdrawiam.

No to są typowe objawy uszkodzonej uszczelki/ głowicy. To chyba, że masz jeszcze jakąś inną nieszczelność, gdzie płyn Ci się spala, a ciśnienie ucieka do chłodnicy. Oddaj głowicę do sprawdzenia. Jak będzie sprawna, tzn szczelna i prosta, chłopaki Ci ją splanują. Do tego oczywiście nowa uszczelka, dokręcanie na krzyż głowicy, odpowiednią siłą. To jest najprostszy i najtańszy wariant naprawy. Niestety nie wszystko w domu można zrobić. PS: Swoją drogą to ja nie mam problemu, żeby wydawać nieproporcjonalnie duży chajs na swój skromny sprzęt, liczy się tylko to żeby był sprawny i mógł poganiać po lesie. Niestety stara maszynka, do tego mocna, więc tutaj nie możesz robić na prowizorkę, bo długo nie posłuży.

I czy jest jeszcze co ściągać ;p