Iluminat

Witam! Nareszcie mogę tutaj zadac to sakramentalne pytanie: CO KUPIĆ ? :) Sytuacja wygląda tak: Więc: :icon_arrow: Początkowo myślałem o crossie, jednak nie mam przyczepki, ani haka przy żadnym samochodzie. To dla mnie niestety spora granica, gdyż samochody są rodziców. Dlatego też możliwośc rejestracji i pokonania dojazdówek na moto jest dla mnie ważna. :icon_arrow: Skłaniam się ku 250 2T lub ostatecznie >400 4T :icon_arrow: Używał sprzętu będę głównie w lesie, ale też na torze w stosunku 50:50 :icon_arrow: Kwota: 10-11k Myślę o KTM EXC 250 2T, WR400/426 (450 chyba w tej cenie ciekawej nie wyrwę), w zasadzie nie mam więcej pomysłów. KTM z racji tego, że jest 2T najbardziej by mi odpowiadał, jednak nie wiem w jakie roczniki celowac. Co proponujecie ? Proszę o kilka odpowiedzi, od ludzi znających temat (nie chce odpowiedzi w stylu "nie bierz 2T bo dużo pali, nie bierz WR bo ma X zaworów więcej od KTMa"). Myślę głownie nad 2T, bo ryzyko kosztownego remontu spada w 2T (po kupnie zmiana tłoka i korby i można latac). Poprostu boje się używanych wyczynów 4T... Szczerze mówiąc EXC 250 2T spełnia moje oczekiwania, ale chciałbym jeszcze zasięgnąc porady bardziej doświadczonych kolegów. Pozdrawiam.

Zmień motocykl, bo ze 125 4T dużo nie wyciągniesz, a koszty sensownych przeróbek nie są małe.

Od góry: :icon_rolleyes: MX 417 http://www.helmets4u.co.uk/images/mx417_30.jpg :biggrin: Underdog http://www.azonicusa.com/catalog/images/under-dog.jpg :evil: No Fear Quartz: http://www.ridershq.co.nz/store/images/nfy...ve-black-th.jpg :evil: Acerbis new school: http://www.acerbis.it/files/news_pictures/197.JPG (pierwsze od prawej) :evil: Falco: http://www.kolumbus.fi/veikkolaakso/images...20xtremeice.jpg (czerwone). Tyle.

Napisałeś że 13latek na rieju jechał za Twoim kumplem. Więc co on robił na lewym pasie w tym czasie ?

Dasz radę utrzymać motocykl enduro 125ccm. Za 3k zł możesz wyrwać DT80, MTX80 w dobrym stanie. Patrz na wszystko: czy nic nie stuka, nie puka, nie ma luzów. Na jakość przedowów i kabli, napęd, opony, zawieszenie. Silnik w minimalnym stopniu skontrolujesz na giełdzie... Udanego zakupu.

"Klocuszki" "klocuszkom" nie równe. Nie zapomnij usiąść blisko przodu motocykla, żeby zwiększyć przyczepność przodu i jednocześnie odciążyć tył, eliminując (zmiejszając) ryzyko zakopania się tyłu w piachu.

Kupisz DT, CZ Cross albo właśnie jakiegoś MTXa. Możesz mieć problem z wyrwaniem innej maszyny. Powinieneś spokojnie kupić coś na chodzie w dobrym stanie, ale musisz pogrzebać. Części do DT jest opór, więc jak coś się sypnie to masz szeroki wybór używek i zamienników. CZ mają to do siebie, że albo ją pokochasz, albo znienawidzisz, więc nie ryzykowałbym 2k zł, żeby się przekonać jak będzie w Twoim przypadku. pzdr.

Również już widziałem, świetnie zmontowany filmik ukazujący, że trzeba się spodziewać wszystkiego i nikt na drodze nie jest bezpieczny w 100%. Trzeba myśleć za wszystkich, ale nie zapominać o myśleniu za siebie. To połączone filmiki z brytyjskiej akcji na temat bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Wiem, wiem na allegro siedzę non stop. Ta pierwsza wygląda jakby miała zgnity totalnie napęd :) Czyli rozumiem, że 8k za crossa z tych roczników to normalna cena ? Za kilka dni się okaże czy będzie dopłata ojca (matura) :notworthy: Wtedy wszystko będę wiedział. Dzięki za pomoc.

Własnie przydał by się moto do rejestracji. Najlepiej, żeby była to obecna DT, bo kupiłem nówke i sprzedarz jej teraz po 1/3 ceny zainwestowanej mija się z celem. Tylko pytanie czy za 8-9k kupie CRke powiedzmy 2002-2003.

Ale po co ma obklejać całą głowę dookoła, skoro może tylko "punktowo" zakleić sam kolczyk. Ten temat jest do zamknięcia, bo nie ma innej metody. To indywidualna sprawa, niech autor sobie zaklei jak chce, byleby mu było wygodnie. Gdzieś był temat o piercingu, wiec szukajka nie zawadzi. pzdr.

Możliwe, ale trzeba praktycznie zrobić z niego CRF X, czyli enduro i założyć cały kit homologacyjny (kierunkowskazy, lusterka, homologowane opony, klakson, światła itp..). Masa przeróbek i kosztów. Niewiem czy warto.

W baku różne paprochy pływają, jak wylatałeś paliwo to zassało to wszystko do gaźnika i zwyczajnie przytkało. Wyczyść gaźnik i będzie ok.

Każdy chodzi jak chce, mnie też drażnią kolczyki u facetów (i w ogóle kolczyki - kiedyś tak znaczono niewolników). Tak jak ktoś już tu powiedział - zaklej czymś na czas jazdy (plaster, taśma). Powinno być ok. Najlepiej wyjmij i wtedy zaklej plastra. A najlepiej najlepiej wcale nie kolczykuj twarzy, po co to komu. Ale to jak już uważasz. pozdrawiam.

Należy, jednak czas zalezy od cylindra. Jeśli masz nicasil, to 1-2 baki spokojnie, a potem rura (tak wyczytałem na forum) Jeśli tuleja, to znacznie dłużej. Nie przegrzewaj moto i spokojnie docieraj. sorry za offtop.

Witam! Jako, że odkładam kase na moto, to pasowało by się wstępnie rozejrzeć za jakąś sztuką. Zacznijmy od tego, że moto ma służyć jako drugi motocykl (pierwszy - DT 125R), na przemian z DT. Interesuje mnie sztuka wyczynowa (lub "półwyczynowa" - DRZ400). Jeśli uda mi się uzbierać kasę na drugie moto, to DT zostanie i wtedy szukał będę crossa. Jeśli nie uda się uzbierać pełnej sumy, to DT zmieni właściciela. Dlatego też szukam: :biggrin: W optymistycznej wersji (drugie moto) szukam crossa 250 2T, lub innego moto, który poradzi sobie na torze, gdyż będzie użytkowany w 95% na torze. Do przejażdżek będzie DT. Cena jaka wchodzi w grę to max 8500 zł. Myślałem o CR 250. Jakie roczniki warto kupować (alu rama ?). :bigrazz: W mniej optymistycznej opcji (sprzedaż DT), szukam uniwersalnego hard enduro powyżej 250 ccm, 4T. Do wypadu na tor, teren, ale też z możliwością rejestracji. Tutaj myślałem o DRZ400. Jaka wersja jest najlepsza ? W tej opcji, z kasy za DT i odłożonych środków może być nawet 11 000 zł. :) Kolejna opcja to mega pesymistyczna wersja. Jeśli nie pójdzie matura, nie będzie pracy, to ze sprzedaży DT dostępna będzie kasa, w wysokości ok. 7500 zł. Wtedy celował będę w fulla na tor, obojętne jakiej pojemności. Jakie modele i roczniki polecacie ? Przy okazji, jakie są koszta przerobienie wersji R Yamahy DT, na supermoto. Głownie chodzi tylko o koła, reszta by została, bo moto ma oryginalne przełożenia. Czy uda się dopasować jakoś tarcze hamulcowe i zębatki do mniejszych kółek ? ( teraz są standart: 21/18). Dzięki za odpowiedzi.

Mój też kopci jak jest zimny i nie wchodzi na obroty. To chyba normalne. Silnik musi się nagrzać.

Pisze że tylko 250 ccm. KLR.

Przewody paliwowe sprawdź, u mnie w DT też było to samo - tłok, pierścienie wymienione, gaźnik czysty, świeca ok a moto miał tylko 75-80km/h vmax. Zatkał się przewód paliwowy i to była przyczyna. Tłumik też możesz sprawdzić. pzdr.

Chyba nie obejdzie się bez zmiany szybki.

Ja robię tak jak Enduromaster - nafta, pędzelek a potem szmatka. Troche trzeba się pobrudzić, ale to rozwiązanie tańsze niż spray i moim zdaniem lepsze (do lepkiego sprayu różny syf się przykleja i powoduje tarcie między ogniwkami łańcucha). Łańcuch DID o-ring. Ma już z 7kkm, a ciągle się trzyma, prędzej padną zębatki, niż on (przednia już na wykończeniu, po tylnej raczej nie widać śladu zużycia)

Nie ma co odkładać na potem, wymieniaj uszczelke i ciesz się zdrowym moto.

Najlepiej w specjalnym do tego przeznaczonym. pzdr.

Miałem podobnie w mojej DT, problemem okazał się suchy filtr powietrza i zatkany przewód paliwowy. Moto miał problemy z zebraniem się na wysokie obroty, czasami miał problem z zapaleniem, i mulił przy odkręceniu manety na max. Pzdr.

U mnie był taki "cyk", kiedy spalił się rozrusznik. Gdy aku był rozładowany, nie było takiego "cyknięcia". pzdr.