Skocz do zawartości

Judas

Forumowicze
  • Postów

    515
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Judas

  1. Cały wydech. Przebieg ponad 30k a to czy i co mogę ustalałem w aso yamahy. Teorię znam i wiele widziałem w serwisie jak bracowałem w tzw branży. ;-). Wiem, że jedne sterowniki sobie radzą, inne nie. W przypadku MT było pytanie czy zmieniam filt powietrza. Nie zmieniałem i sterownik ogarnia. Żadnych spadków mocy ani zmian charakterystyki. Dlatego uważam, że tego typu pytania to do producenta/dilera należy kierować. MT sobie poradził ale widziałem Horneta, który strasznie się gubił.
  2. To tchórz czy odważny? Zdecydować się nie możesz? Ale spoko, to się teraz leczy. Medycyna poszła mocno do przodu, będę trzymać kciuki za powodzenie. :-)
  3. Jeździsz czarną beemka z ciemnymi szybami i pałką/maczetą/pistolecikiem na plastikowe kulki pod siedzeniem? :biggrin: Prawdziwy kiler. :notworthy:
  4. Koniecznie nasz Ty prawilny zabójco. :laugh: Dawno nie czytałem tych wynurzeń spod celi. Dawaj. :rolleyes: Tak przy okazji, wypisujesz te pierdoły w dresie z paskiem i kapturem na głowie? Najlepiej tym najprawilnieszym, tym co można zmienić w niby kominiarkę. :biggrin: No, jedziesz. Zesraj się do mnie bo nie potępiam reagowania na bandytyzm, we wszelakiej formie. :)
  5. Nie przejmuj się, i tak dobrze, że jeszcze nie zostałeś nazwany ubekiem albo podobnie. Że sprzedający nie ma czasu na rozmowy z klientem? Normalka. Metoda na wciśnięcie gruza albo lewizny. Teksty w stylu: nie wiem, tylko w komis, to klienta...bla bla bla. Też to przerabiałem, jeden przy trzecim pytaniu o pojazd zaczął się na mnie drzeć, że widzę jak jest i mam brać albo spadać. Inny sprzedający już się do mnie z łapami sadził, jak pokazałem koledze kolejnego bubla na moto, które oglądaliśmy. :laugh: Takie posty strasznie drażnią drobnych złodziejaszków i typowych handlarzy. :biggrin: :biggrin:
  6. Ale co Ciebie dziwi? Wtrysk góruje nad gaźnikiem możliwością dostosowania parametrów do warunków pracy. W sensie sterownik. Jeśli to jest taka drobnostka jak wydech to coraz częściej sobie radzi. Zacznij modyfikacje airboxa to wtedy będzie potrzebna korekta map.
  7. No patrzcie, a ja docierałem MT07 na Leo i moto ma się rewelacyjnie. Tyle, że postąpiłem nieco inaczej. Nie korzystałem z mądrości internetu. Poszedłem tam gdzie kupiłem moto, zapytałem o wszystkie interesujące mnie sprawy, czyli gwarancja i ewentualne skutki, dostałem odpowiedzi, założyłem i jest pięknie. Polecam tą metodę. :rolleyes:
  8. Ale że co? Amor skrętu ma zapobiegać wheelie? ;) Peter, MTek spuszczony ze smyczy już pod koniec 3 biegu zaczynał mi trzepać kierą. Jest mały, lekki i wbrew pozorom wystarczająco mocny, żeby spłatać brzydkiego figla. Oczywiście, na tle R1 itp. to słabiak ale i tak potrafi. :biggrin:
  9. Aaaaa... No ten drugi to na bank pokradzieżowy. Komuś ukradli i teraz czeka na szczęśliwego nabywcę. Sporo jest takich ogłoszeń.
  10. A to jest nawet ciekawe... :wink: Skradziono mi kiedyś moto a jeden rozbiłem o auto. Ale za każdym razem moto pozostało z tym samym rokiem produkcji. :laugh: Coś się zmieniło? Może jakaś dyrektywa unijna? Kradzież minus 5 lat, dzwon minus 10? :biggrin: Mówię Wam, to odtajniony prototyp.... :laugh: :laugh:
  11. Google->zębatka do stuntu= oferty różnych firm. Bez łaski, do dowolnego moto. :rolleyes:
  12. Bo myślisz schematycznie, jak większość. Jak turystyka to szczękowiec. A szczękowiec akurat do JAZDY, to najgorsza opcja. Pomijam posiadaczy Golasów czy innych motków z szybą od Ikarusa. Głośny, wielki i ciężki... Nigdy więcej. Owszem ma zalety. Łatwiej o drogę zapytać, splunąć czy fajkę zajarać, jak najbardziej wtedy na tak. Sam osobiście i z premedytacją zamieniłem szczękę na integrala właśnie wtedy, jak zacząłem jeździć dalej niż nad nasze morze. :) I nie nazywaj tego wyboru głupim bo przeloty rzędy 700km dziennie na CBR lepiej wykonuje się w lżejszym i cichszym, niż w cięższym i głośniejszym kasku. :cool:
  13. 5 na dotarciu,4.2-4.5 po. Jazda solo dosyć dynamiczna.
  14. Nie zrozumieliśmy się. ;) Krajowego, czyli kupiony u nas, serwisowany w ASO tym samym z potwierdzonym stanem/przebiegiem. I wyższą ceną. Sam kupowałem wiosną CBRke. Jeszcze pół roku gwarancji było. Przepłaciłem w stosunku do cen ulepów z Francji, zgniłków z Anglii czy tych jeszcze nieopłakanych z Niemiec. Ale poza już przejechanymi km stan motocykla: nowy. :)
  15. CeTe, sprawdź skąd moto było sprowadzone, czy miało aktualny przegląd. Naklejki na owiewkach źle przyklejone, jeśli był szlif to jedno zdjęcie z zadrapaniami to trochę za mało. Więcej elementów musi być przytartych. Weź kogoś ogarniętego na oględziny bo polegniesz.
  16. Pytanie, z jakimi Ty sobie poradzisz. Derbikiem możesz świat objechać. Kolega na Derbi Terra 125 poł Polski już zjechał. To kwestia mentalności nie rodzaju motocykla czy pojemności.
  17. Oberaj ofertę Trelleborga, chyba olekmotocykle sprzedaje.
  18. U nas DR350 gościła jakieś 4 lata. Odkupiona od "mechanika samochodowego". Moto trafiło do serwisu z zatartym wałkiem. Klient obdarzył nas wiedzą o gównianych głowicach. Po rozbiórce okazało się, że przyczyna to wycięta z kartonu uszczelka i tym samym niedrożny kanał olejowy. Oczywiście wina głowicy. :laugh: Wałek do Świątka, moto złożone i oddane klientowi. Po tygodniu wraca, że olej leci "gdzieś z góry". Ponowna rozbiórka i ręce opadają. Na 100% pacjent ściągał czapkę, żeby sprawdzić co było robione. Efekt to jeden zerwany gwint i nierówno podociągane śruby, czyli ponownie już przycierający się wałek. :banghead: Oczywiście za wałek odpowiada Światek. :laugh: odkupiłem motocykl dla kobietki i znalazłem w nim masę ciekawych rozwiązań technicznych. Siedzenie to nasza broszka ale ten stan trwał tylko na czas testów wysokości kanapy. Najlepsze perły uwieczniłem na fotkach. Po doprowadzeniu moto śmigało jak złe, żadnych awarii. Trafiło do Poznania do gościa mocno ogarniętego w temacie DRek. regenerował tył amor i coś z gaźnikiem poprawił. Wysyłał mi foty jakie jumpy moto robi. Moto kupione za chyba 4500 i 2 jeszcze wciągnęło. I jak w większości moto, największa wada jest poprzedni właściciel. Bo kupują to ludzie, dla których 5k to majątek i jak trzeba coś zrobić to drut, taśma i czerwony silikon. Oczywiście później za stan jest winna głowica, Światek nigdy paszteciarz, który wyda 3 stówy na browara w miesiącu ale stówa na moto to za dużo.
  19. Wiesz, po 25 latach zbierania doświadczeń i czerpania wiedzy skąd się da, faktycznie czasem pytanie tak oczywiste albo łatwe do wyjaśnienia w necie, irytuje. Ale czasy i ludzie są już inni niż ćwierć wieku temu. Biorę głęboki oddech i po prostu odpowiem albo nie. I tyle. Czytając często te forumowe wpisy ludzi bardzo pewnych siebie z wielu dziedzin motocyklizmu, przypomina mi pewien epizod z mojego życia. Pełen wiedzy i zajebistości poszedłem pracować do sklepu motocyklowego. Z warsztatem. Już po 2 dniach wiedziałem że gówno wiedziałem. Ale praca tam nauczyła mnie bardzo wiele, na tyle, żeby nawet nie wdawać się w dyskusje z teoretykami w necie. Ostatnio taki teoretyk chcący uchodzić za specjalistę od zakupów, "pomógł" koledze przy kupnie Bandita. Fachowo podszedł do sprawy, ze świata motocykli wydrukował sobie listę i jedzie z koksem. Kupili moto z krzywą ramą i silnikiem sklejonym na silikon. O ramie usłyszałem ze widzę rzeczy których nikt nie widzi a silikon to przecież jest fabrycznie. W sensie, że moto jest git tylko ja się czepiam. No jeszcze "ori" lakieru się czepiłem a przecież specjalista stwierdził, że ten "baranek" i zacieki to fabryka. Ogólnie mówiąc z mądrością internetu się nie dyskutuje. :biggrin:
  20. Idiotą? :biggrin: Edit: Wiecie jaki widzę tu problem? Taki jaki sam kiedyś miałem, czyli byłem najmądrzejszy. Też uważałem, że coś się nie nadaje albo czegoś się nie da. Dzisiaj wiem, że jest inaczej. Śmigam na SM i kostkach bo tak mi pasuje. Wiem, że nie jest to idealne rozwiązanie ale tak mi pasuje. Innym nie musi. Znam motocykle o których się wypowiadam bo jeździłem nimi po kilka lat. I DR 350 jest świetnym motocyklem ale trzeba o nią dbać. I DRZeta nie jest idiotoodporna. Może zamiast filozofować i obrzucać się gównem to trochę więcej merytorycznych wpisów? :)
  21. Jak znajdziesz w stanie, to bierz DRkę. Jedyna opcja z podanej trójki.
  22. Wystarczy poczytać ze zrozumieniem ...No właśnie. Było pytanie do użytkowników kasku o opinię, a nie doradcUF biznesowych. :P
  23. Mówisz, że zdarzają się oszołomy czatujące z widłami przy płocie, przez pół dnia w radosnym oczekiwaniu, może ktoś będzie przejeżdżać? W sumie... Jakby popatrzeć na temat o sytuacji gospodarczej to debili nie brakuje. W sumie są ich miliony... :banghead:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...