enduromaster

też niestety miałem pecha :crossy:

1000rpm to nie zamało ? z 1200 powinno być

jak siedzisz powinien być wyczuwalny luz ok 1.5cm, a co do klekotania to musi klekotać bo jest duży skok zawiechy

a może masz po prostu zakrótkie nogi ? znajomy jest tego wzrostu co ja i na moim sprzęcie który jest jakieś 5 cm wyższy od modelu 03/04 musi się przesuwać na bok a ja : http://bikepics.com/pictures/419464/ jak widać na zdjęciu mam zapas i to spory przy takim samym wzroście. ja był się nie przejmował, wrzyscy z czołówki są niskiego wzrostu np. Czachor który sięga mi do ramion albo Kędzierski który jest podobnego wzrostu

latam w okularach i jest dobrze, nic nie uwiera, musiałem jedynie zdjąć poduszeczki od nosa bo po 1-wszej jeździe miałem nochala obtartego, teraz nic nie obciera,żadko parują> jak bez gogli jadę jest przerąbane, wszystko co sie da za szkła leci i do oka trafia

ale dzisiaj miałem dobry dzionek, chyba nawet ludzie przestaną się na mnie wkurzać. Otuż gdy "testowałem" nowy licznik minąłem się z siostrą zakonną na starym Peugocie na pedaly, gdy zawróciłem stała bidna na poboczu kręcąc pedałami bo sprzęcik zgasł. Zatrzymałem się spytałem co się stało (od razu zauważyłem zakręcony kranik), więc zacząłem "dłubać"i dyskretnie otworzyłem dopływ paliwka. Sprzęcik odpalił po 1 obrocie pedałami i gitara. Zaistniałą sytuację obserwowali ludzie wracający z kościoła coś mamrocząc pod nosem że jednak motocyklista jest pomocny. Na koniec siostra zrobiła swoje obrzędy na mnie i moim sprzęcie i pojechała. Ciekawe na jak długo to starczy..........

zależy od zębatek, mój leci 140 ale może jachałem tyle z 500m łacznie, takim sprzętem najlepiej się "podrózuje" w okolicach 80-100km/h

jakby ktoś miał ochotę potaplać się w błotku to jutro(sobota) zbiórka przed terminalem lublinka o 15:20, opony z głębokim bieżnikiem obowiązkowe

jakby ktoś miał ochotę potaplać się w błotku to jutro(sobota) zbiórka przed terminalem lublinka o 15:20, opony z głębokim bieżnikiem obowiązkowe

u mnie też szumi i nic się nie dzieje

z tymi dziećmi to jest masakra, zamiast zejść z ulicy na chodnik/trawnik to siadają na środku i czekają aż coś ich rozjedzie :icon_biggrin:

a świeca wymieniona ?

i jak potoczyły sprawy ??? :buttrock:

u mnie też bywają problemy, w zeszłym roku jakiś ciul przyjechał do mnie że żekomo chciałem dzieci rozjechać (na ulicy dzieci bez opieki?? rzuciłem odpowiedzią i się skończyło). Najgorsze jednak są stalowe linki w lesie i druty kolczaste. nie wiem komu to przeszkadza że się jeździ, zawsze kręcę się tam gdzie jest conajmniej 1km do najlbiższej chałupy

prawdopodonie kosz się odkręcił

zapomniano dodać że chroni w pewnym stopniu przed połamaniem żeber

przypominam o jutrzejszej wyprawie

jeszcze jedno, zbroja współczesnego rycerza musi być tak dopasowana do wzrostu aby przy podkurczaniu nóg w grdyke się nie zaj...walnąć

powinien pasować gdyż przez cały okres produkcji nic się nie zmieniło

ja nie zauważyłem żeby mi coś ograniczało pole, pomimo że mam gogle do okularów

ja bym obstawiał na przesunięte lagi

co do sprzęgła to kosz tak hałasuje, prawdopodobnie łożysko

50 zł ??? gdzie ty kupowałeś ? W Strykowie na motocrossie kupiłem puszke za 34 zł:icon_rolleyes:

kto miałby ochotę jechać w niedzielę (9 kwiecień) na piątkowisko ??? start byłby z lublinka o 12

nie podobają mi się tylko 2 rzeczy : 1. w miejscu gdzie w ktm'ie można moto podnieść są końcówki tłumika, co wyklucza wyciąganie z błota bez oparzeń 2. brak dolnych podciągów ramy, co jeśli będzie trzeba zrobić kołyske lub przy pokonywaniu rowu wyląduje się na krawędzi ?? http://www.aprilia-offroad.com/en/rxv.php5