zajc

Proszę Cię-bo parsknę śmiechem :biggrin: To największy ignorant motocyklowy na tym forum-. Całą swą wiedzę czerpie z biblii pod tytułem "Motorrad" a do tego nie potrafi pisać ani po polsku ani (pożal się boże) po angielsku. Co to w ogóle znaczy? Dwa wyrazy i dwa błędy. To już nie jest ignorancja-to wtórny debilizm! Człowieku, jak nie potrafisz ,to nie używaj języka o którym nie masz pojęcia! To samo tyczy się tematów motocyklowych. Wracaj na forum motodriver(co to w ogóle jest :icon_rolleyes: ), tam masz wielu wiernych słuchaczy :icon_mrgreen:

To nie tylko domena samochodziarzy, w razie W nie masz co liczyć nawet na pomoc "braci" motocyklistów. Już pisałem o tym w innym temacie, że jakiś czas temu pojechaliśmy w trzy sprzęty polatać. Po drodze wyprzedzaliśmy parę grup "motocyklistów" wracających ze zlotu. Na jednym z winkli kumpel wpadl w dziurę i poszedł ślizgiem. Hayka w rowie, kumpel na poboczu ze złamanym obojczykiem i łopatką. We dwóch walczymy z wyciągnięciem sprzęta z dość głębokiego rowu-na co nadjeżdzają "motocykliści" i nawet się nie zatrzymają. Rzucają tylko triumfujące spojrzenia wymieszane z pogardą i jadą dalej. Tak właśnie wygląda nasza rzeczywistość...

Chyba ci sie fora pomyliły. To nie jest forum pokrzwydzonych przez rodziców. Zmykaj stąd.

Teraz D221 zakładają? Mój był na Pilot Road i po 1500 km je wymieniłem na Power Race. Różnica odczuwalna :icon_mrgreen: A teraz jeżdzę z tyłu na 180 i zajebiście fajnie wchodzi w zakręty na węższych oponach!

Mivv tez ma fajny wydech GP-malutki i kompaktowy, w podobnej cenie. Ja też jedynie ze względu na rozmiary oryginalnej puszki myslę o zmianie. Dzwięk oryginalnego tłumika mi się bardzo podoba. Jest dość agresywny i basowy-a z drugiej strony nienachalny, jak to wiele akcesoryjnych puszek potrafi byc. Niestety Akrap i Yoshi robi duże tlumiki. Wygladają fajnie-ale obawiam się że w głebokim złozeniu podzielą los oryginału ;P

Nie podałeś podstawowej rzeczy. Czy ma to być nowy czy używany motór i jaką kasą dysponujesz.

Maniek, jaki masz wydech? Czy haczysz nim na torze? Bo ja przez zimę chcę kupić jakiś sportowy tylko z jednego względu-bo go całego zjechałem(pomimo zdjęcia tej srebrnej ozdobnej blachy i tak drę o asfalt...)I tak patrzę za najmniejszym-żeby jak największy prześwit uzyskać. Cały czas poluję na jakieś sportowe sety, ale poniżej 400 ojro żadne nie chcą kosztować :icon_evil:

Jerzyk ,chyba "w" na początku wyrazu tobie nie działa. Oddaj klawiaturę na przegląd.

Ja autostrad też unikam. Ale zjazdy z autostrady to miód malina :icon_twisted:

Nie do końca. Jak ostro będziesz zapier*alał po winklach(tor, zjazdy z autostrady)to nawet na turystycznych oponach się takie cuś utworzy. Sprawdzone na Pilot Road i Z6 ;)

My w weekend zakończyliśmy sezon tradycyjnie w Kotlinie Kłodzkiej :D

Tak patrze-to w sumie jakbyśmy trochę kolorkami pomajstrowali to mielibyśmy identyczne avatary :D A nie wiem-własnie z Kotliny Kłodzkiej wróciłem. Wiało ;)

Dokładnie o tym. Miszczostwo świata :biggrin: Nikt nie umie lepiej palić laczka jak Dzidek :icon_mrgreen:

"wzmacniany łańcuch za 150 złotych " :icon_mrgreen: To chyba taki od krowy, z Agromy :biggrin:

Brak postojówek(kierunki świecące na stałe) i symetryczna lampa

Choć uważam że dla świętego spokoju lepiej zmienić rozrząd ,to czy przypadkiem ten silnik nie jest bezkolizyjny? To jeszcze jednostka stara jednostka 8V, ona chyba należy do grona "niezniszczalnych" silników ;)

eee tam. Do Dzidka to mu daleko :P

ku*wa, ku*wa, ku*wa. KS po raz chyba setny powtrzam Ci ze SWIEŻAK piszę się w ten sposób!!! Czy Ty się nigdy nie nauczysz i całe życie masz zamiar te byki walić??

Ja mam centralkę. Z podnóżków zostały marne kikutki, zeszlifowana dzwignia hamulca, wydech przetarty na wylot-a centralka nieruszona :icon_mrgreen: Widać Honda się nie postarała z konstrukcją centralki :P Zresztą wszystkie moje motocykle miały centralki. I wszedzie było tak samo-podnozki, dzwignia i wydech tarły o asfalt. Nawet w Seven Fifty nie miałem problemu z centralką...Więc trochę dziwny ten Twoj problem.

Przepraszam, a co to za problem?????

Zauważyłem na tym forum pewną przypadłość. Nazwałbym to "syndromem kolanka". W wielu postach można przeczytać jaki ktoś jest zajebisty, bo zszedł na kolanko, Ty teraz piszesz o "uczeniu się schodzenia na kolanko". Natomiast rozmawiając z osobami jeżdzącymi bardziej "pro" na torze i czytając jakieś tam publikacje można dojść do zupełnie innych wniosków. Zejście "na kolanko" powinno być raczej wynikiem tak głebokiego złożenia motocykla,że samoistnie nim szorujesz po glebie. U wielu osób dotknięcie gleby kolanem jet natomiast głownym celem wejścia w zakręt. Dlatego też w zeszłym roku jeżdżąc "turystycznym" fazerem w spodniach bez sliderów wyprzedzałem na zakrętach kolesi na sportowych tysiącach,kórzy darli kolanem o asfalt jak tylko mogli. Czyli zejście "na kolanko" samo w sobie nie powoduje że przejedziesz ten zakręt szybciej. No ale zdjęcia mieli fajne,ja nie ;)

Ze niby czego żałować? Wdychania spalin i smrodu spalonych sprzęgieł przez godzinę jadąc w paradzie? :icon_mrgreen:

Moj błąd-Gore nie ma nic wspolnego z 3M...

KS taki oczytany człowiek jak Ty nie wie ze Gore-Tex to nazwa membrany a nie materialu? :icon_mrgreen: Gore-Tex jest jeden-produkowany przez firmę 3M. Wystepuje w kilku odmianach-ale o żadnym z nich nie można powiedzieć że jest zły. To co popularnie u nas nazywa się "goretexem" to kurtki tekstylne, wykonane z lepszych lug gorszych materiałow. Posiadają one(lub nie posiadają) roznej jakości membrany, które to wlasnie powodują że kurtka jest wodoszczelna lub nie. P.S W Polsce nie ma firmy produkującej ciuchy motocyklowe z Gore. Stosują inne, tańsze membrany.

Skoro masz 5 kpln,masz duze gabaryty i chcesz motocykl do turystyki we dwoje to obejrzyj sobie FJ 1200. Moze troche bedziesz musial dorzucic do zadbanego egzemplarza-ale to sprawdzona konstrukcja.