-
Postów
11094 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
42
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Staszek_s
-
No to może znajdziesz chwilkę czasu (jak już Wam się plan wykrystalizuje) i przekażesz na forum listę tych miejsc godnych odwiedzenia. Przyznaję bez bicia, że dotychczas słyszałem tylko o muzeum Lego i Kopenhadze...
-
Zaciekawiłeś tą Turyngią. W weekend majowy tam już wszystko przejezdne?
-
Wiesz, dla mnie jak motocykl nie ma zamontowanych bocznych kufrów to nadaje się do miasta, aczkolwiek nie dorówna 125ccm skuterkowi w przeciskaniu się w korkach. Każdy z wymienionych jest sporo większy i cięższy od etezetki, więc i tak musisz się przestawić. Natomiast te proponowane są wygodne dla pasażerki, a w końcu po coś kupujesz ten drugi kask... Ale, jeżeli ta pasażerka to tylko na okazjonalne, krótkie wypady, to może rozszerz krąg poszukiwań o średniej pojemności nakedy, w sumie na polnej drodze pojedziesz nimi tak samo jak pseudoterenowymi enduro w rodzaju deeela czy transalpa (chociaż ten chociażby z racji zastosowanych opon w terenie jest nieco lepszy).
-
Ok, to wracając do tematu, DL 650 byłby znakomitym wyborem, ale w zakładanym budżecie i przy konieczności zakupu wymienianego ekwipunku będzie Ci bardzo ciężko kupić sensowny egzemplarz. Prędzej wierzę w zakup udanego egzemplarza Deauville 650 i to byłby niezły wybór, niekoniecznie w leśne dukty, ale jak najbardziej w trasę i do miasta. No i Honda Transalp - to dobry kompromis i chyba można kupić w niższej cenie niż DL 650.
-
Filmy - pokazy, stunt, wypadki
Staszek_s odpowiedział(a) na Pozytywnie Zakrecony Wariat temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
filmik Vatzegue, niesamowite, i ta urokliwa traska około 4 minuty filmu. Klimatyczna. -
Mam takie wspomnienie związane z MotoGP w Brnie. Przyjechał tam kolega z Trójmiasta na Suzuki GSXR 1000. Pasażerka jak zsiadła to autentycznie płakała. Wg jej relacji było strasznie niewygodnie, męcząco i w ogóle be. Odległość z Gdańska to około 800-850km. Wiec może po prostu załóż częste postoje i związany z tym wydłużony czas dojazdu. Pozdrawiam.
-
Bardzo kosztowna chwila zapomnienia
Staszek_s odpowiedział(a) na _Monter_ temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
No, skoro jest aż tak źle, to dobrze że w końcu uderzyłeś do tych lekarzy, jak tylko masz taką możliwość. To nie przelewki i raczej szukanie wsparcia przez forum to zdecydowanie za mało i nie tędy droga. -
Kiedyś tak "holowałem" kolegę (Piotrka Kosmalę, chyba obecnie jest jakimś menago w grupie Mróz) jawą TS350 i faktycznie, na prostej spokojnie jechał tyle, ale wmanewrowałem go niechcący w studzienkę i się urwało... koło. Nie wiem za ile, ale na tamte czasy było wypaśne :) Kivi, gratuluję i zazdroszczę pasji.
-
Jw, egzemplarze od pierwszego numeru do aktualnego, ale sprzedam tylko w całości poszczególne tytuły. Odbiór tylko osobisty, bo ze względu na ilość koszty wysyłki prawdopodobnie podważyłyby sens ekonomiczny zakupu. Cena - oczekuję propozycji. Powód - przeszły mi zapędy kolekcjonerskie :) pzdr Staszek
-
Z niemotocyklowych to kupiłem sobie skarpetki na rynku w Wejherowie...
-
Ciekawe czy był wyrejestrowany.
-
Na Transfogaraskiej? Stał, mówiłem ci przy tamie. Na Transalpinie za to jakieś półdzikie świnio-dziki hasały no i pasterze spędzali owce z gór, fajny widok takie olbrzymie stado owiec na drodze.
-
Natomiast jak już wyasfaltują te dziury, to prawie każda boczna droga na północy, w Transylwanii czy Wołoszczyźnie będzie atrakcyjna dla motocyklistów bez zapędów do piachu :) No bo czy to Transalpina, czy to Transfogaraska aż tak wiele się nie różnią od innych, oczywiście posiadają te naprawdę atrakcyjne górskie odcinki, ale one są krótkie, a potem to już droga jakich wiele w Rumunii. BTW. Monter, Transalpinę przejechaliśmy dla odmiany w pięknym słońcu! A Wam się udało?
-
Wielki Szczun? Dziwne. No pewnie, że każdy tutaj marzy w skrytości ducha o balecie czy smacznym snickersie co wieczór i rano. Ale takie rzeczy to chyba tylko w Anglii. No i Yeuop...
-
Dzięki za pomoc. Liczyłem, że można ominąć właśnie Satu Mare, ale jak tak, to nie warto wyważać otwartych drzwi. Staszek
-
Hmmm, ponieważ okazało się, iż paszport się był skończył, Lwów odpadł. Czyli z Zamościa jadę jednak przez Węgry. Wobec tego mam dwa pytania: - czy ktoś zna jakieś fajne przejście graniczne polsko-słowackie w Bieszczadach (wolny dzień zamiast Lwowa wykorzystam na Bieszczady) - czy ktoś zna jakieś fajne przejście graniczne węgiersko-rumuńskie, tak, aby dojechać w miarę blisko do Sapanty. pzdr Staszek
-
Monter, wyjeżdżam w najbliższy piątek rano. Pierwszy nocleg w Zamościu, drugi we Lwowie - mam ochotę pospacerować po tym mieście, potem tydzień na rumuńskie pejzaże. Jadę z dwoma kumplami z Trójmiasta, jak chcesz się gdzieś spotkać czy jechać razem - nie ma problemu. Na priva wysyłam mój numer telefonu.
-
Dzięki za info o trasie przy parku. Trasy jak pisałem zaliczymy, to co wklepałem to tylko szkic i nawet nie zwracałem uwagi jak wyznacza, bo jak napisałem, skoryguję poem. pozdrawiam
-
Przemek, spoko, trasy zaliczymy, gogle niech sobie wyznacza jak chce, skorygujemy bardziej chodzi mi o wskazówki, co jest w pobliżu co warto byłoby zobaczyć. Zamek ze schodami odpuszczam, widok z dołu z trasy mi wystarczył wcześniej, więc i teraz wystarczy. Ten park narodowy mnie kusi, bo nie wiem czy przez niego już jechałem, czy wcześniej też ominęliśmy. Podpytam JarkaG, on wtedy prowadził... Te czerwone jezioro, wulkany i żywe ognie, o, to coś co mnie ominęło.
-
Edycja: hgw czemu wkleiła się czysta. Poprawię i wrzucę jeszcze raz wieczorem, dzięki za info. https://maps.google.pl/maps?saddr=Gdynia&daddr=Zamo%C5%9B%C4%87+to:Lw%C3%B3w,+Obw%C3%B3d+lwowski,+Ukraina+to:Baia+Mare+to:Bicaz,+Okr%C4%99g+Neam%C5%A3,+Rumunia+to:Sighi%C8%99oara,+Mure%C8%99,+Rumunia+to:C%C3%A2r%C8%9Bi%C8%99oara,+Sybin,+Rumunia+to:Curtea+de+Arge%C5%9F,+Arge%C8%99,+Rumunia+to:Sinaia,+Sinaia,+Bd.+Carol+I+8,+Sinaia+106100,+Rumunia+to:R%C3%A2mnicu+V%C3%A2lcea,+V%C3%A2lcea,+Rumunia+to:Sebe%C5%9F,+Okr%C4%99g+Alba,+Rumunia+to:Miskolc,+W%C4%99gry+to:Gdynia&hl=pl&ie=UTF8&ll=49.582226,22.236328&spn=16.341258,43.286133&sll=47.338823,22.236328&sspn=8.532153,21.643066&geocode=FWrkPwMd7cAaASmJ1x4HRaH9RjE2ZiOJmfni3g%3BFRD5BQMdAcxiASl30hHarWcjRzGApfgCkkUAug%3BFUN--AIdFapuASlXmhAJfN06RzHieCMBF8UjQg%3BFetV1wIdZdpnASk3byC0cNw3RzHd0alPU06RMA%3BFXHNywIdZx6OASkhB3sQ3qZKRzECnDCHjoy9FA%3BFfA2wQIdR0h6ASlbfmPm8nRLRzF_JGNBCeASew%3BFULBuQIdafx2ASkJ1jb1X5JMRzG1O_qmX4nHsg%3BFd_EsAId_5J4ASnz9MhoaTJNRzFOV83JkMd9Mw%3BFW4CtAIdfduFASlxwlJavY5LRzEFtnUXRGs0aw%3BFVI-sAIdBPFzASmhFxYkpThNRzGapAV6c1MjhA%3BFSZHvQIdtalnASlVZY5k-B5MRzHEtY-vZ_bJAQ%3BFWvk3QIdEs88ASnn63KNh55ARzGwER4MKcQABA%3BFWrkPwMd7cAaASmJ1x4HRaH9RjE2ZiOJmfni3g&mra=iwd&t=m&z=5 Zerknijcie proszę na tę trasę, kolega układał i coś mi podpada, jakby kręcił się w kółko. Oczywiście priorytety takie, aby zaliczyć obie trans-trasy. No i chyba omija Park Narodowy Muramesz czy jak mu tam.
-
http://www.mtbnews.pl/content/view/3346/53/