Skocz do zawartości

Staszek_s

Midnight Visitor
  • Postów

    11153
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    51

Treść opublikowana przez Staszek_s

  1. Albania, kraje byłej Jugosławii. Tydzień a tym bardziej dwa na Węgrzech to pewnie można się zanudzić.
  2. Hmmm, wg mnie trochę błąd, no chyba że zwiedziliście Alpy to wtedy ok. Bo wrażenie "wysokogórskie", mimo iż na krótkim odcinku, to wyraźnie większe niż przy Transfogaraskiej.
  3. Wąwóz super. Ale mam nadzieję że oprócz Transfogaraskiej zrobiliście też transalpinę, bo warto "odfajkować" :) pzdr Staszek
  4. Jechałem odcinek 130km skuterem kumpla (honda 125ccm). Prędkość "przelotowa" 90-95km/h, można było jeszcze przyspieszyć aby wyprzedzić jakieś auto. Boczna (ale dobra, asfaltowa) droga ze Słupska do Gdańska przez Wicko, Choczewo, Żelazno - idealna na krajoznawczą wycieczkę takim sprzętem. Więc spokojnie współczesnym skuterem/motocyklem pojemności 125ccm można wypuszczać się na kilkusetkilometrowe wycieczki.
  5. Wajzer, raczej nie rozkopali, nie ma więcej przeszkód niż np. dwa lata temu. Co więcej, te "przepusty" piaszczysto-żwirowe w dolnej części Transalpiny powoli zaczynają zaasfaltowywać. P.S. Polecam wędliny i ser sprzedawane na tym najwyżej położonym bazarze na trasie. Smaczne!
  6. Trochę bym zmodyfikował, aby dojechać pierwszego dnia max daleko, drugiego zaliczyć Transalpinę, trzeciego Transfogaraską. Dwie transy na jeden dzień to tak trochę po łebkach będzie. My zwykle w jeden dzień dojeżdżamy z Rumunii gdzieś do okolic Rzeszowa czy Kudowy np, więc spokojnie da się.
  7. Staszek_s

    Saaaaaaab 93

    Z tych wszystkich Yuby co zamieściłeś najbardziej podobał mi się okular od Niemca rocznik 1931. Jakiś taki najmniej zmęczony wyglądał na zdjęciach.
  8. Staszek_s

    Saaaaaaab 93

    Nie kupiłbym Saaba. Kiedyś codziennie przejeżdżałem przez Rumię obok serwisu Saaba. Często przewijały się na placu te same egzemplarze aut tej marki. Zbyt często jak na mój gust.
  9. Staszek_s

    Ukraina 2015

    Ok, my startujemy w sobotę 04-07, pierwszy nocleg w Zamościu, na drugi dzień Lwów (czyli nocleg z piątego na szósty lipca), a potem już jak wypadnie, na żywioł. Ktoś polecił mi jeszcze obejrzeć Żółkiew - to podobno tuz koło Lwowa - i Krzemieniec -a tu bez mapy to nawet nie mam pojęcia, gdzie to jest...
  10. Na tych "Krupówkach" to zimno będzie bo to prawie najwyższy punkt a i cepelia wokół zamiast natury. To już lepiej przejechać (skoro od północy) tunel i poszukać miejsca na serpentynach gdzieś w okolicach małego wodospadu - parę serpentyn poniżej jest sporo miejsca, cisza wokół i widok na otwarte przestrzenie.
  11. Czyli co? Właściwie to już po chłopie :(
  12. Okular wygląda na mniej zużyty, ale to tylko zdjęcia.
  13. Pewnie jakbym zobaczył na żywo że taki czysty w środku tobym się skusił. Na szczęście to Kraków, daleko... Automatu nie ma ale jeszcze bardziej brakuje mu świateł ksenonowych. W mercedesie to chyba już dla zasady powinny być. No i wychodzi na to że cena uczciwa, są droższe w ogłoszeniach.
  14. Może tak, może nie. Niemiec obecnie 84 lata, czyli kupił jak był już na emeryturze. Ojciec kolegi mieszkający w Niemczech ma identycznego, nawet z mniejszym przebiegiem. Zdarzają się rodzynki, fakt ze zwykle kupowane są "po rodzinie".
  15. Fajny ten z Niemiec :) Ale to jednak kilkunastoletnie auto, chyba nie do codziennej eksploatacji już...
  16. Chciałbym odwiedzić, ale jeżeli miałeś na myśli tę prorosyjską zbuntowaną Republikę Naddniestrzańską, to chyba w obecnej sytuacji geopolitycznej jednak się nie zdecyduję...
  17. Mongor, nie odpowiedzieli. Ponowię. Po rosyjsku nie dam rady, wyszłoby "fonetycznie". Żółw, przeprasza: Żółf :), dziękuję, czyli spokojnie mogę zaryzykować.
  18. Wysłałem maila z pytaniem do ambasady ukraińskiej. Ciekawe czy odpowiedzą.
  19. Mongor, skąd ta informacja? Bo na forum prawniczym przeczytałem, że zgoda jest wymagana wówczas, gdy nie widniejesz w dowodzie rejestracyjnym i jesteś tylko użytkownikiem. Gdy widniejesz, zgoda nie jest wymagana...
  20. Cześć, być może taki temat już jest ale wyszukiwarka mnie zawiodła. Mam w dowodzie rejestracyjnym wpisany bank jako współwłaściciela. Wybieram się na Ukrainę i do Mołdawii. Czy w tych krajach w takim wypadku trzeba mieć przetłumaczoną przez tłumacza przysięgłego zgodę współwłaściciela na wyjazd? pzdr Staszek
  21. A jesteś przekonany, że dla jedenastolatki kilkusetkilometrowe dzień po dniu przejazdy to będzie przyjemność a nie katorga? Bo na takie musisz się nastawić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...