Skocz do zawartości

_Monter_

Super-Moderatorzy
  • Postów

    15226
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez _Monter_

  1. _Monter_

    VW Lupo

    Vw często mają problem z tym wskaźnikiem.Po prostu oszukuje.Możesz to sprawdzić termometrem rozgrzewając silnik z odkręconym korkiem zbiornika wyrównawczego.Zasłanianie chłodnicy jest zbędnym manewrem ponieważ od tego jest termostat aby silnik utrzymywał właściwą temp. Jeśli pzeszkadza Ci czas rozgrzewania się silnika możesz na okres zimowy wymienić termostat na tzw. "zimowy" czyli taki, który otwiera się przy niższych temp. płynu chłodzącego. Wnioskuje z Twojego opisu, ze silnik się nie przegrzewa ani nie masz żadnych poza tym anomalii więc wszystko jest OK.
  2. Współczuję i rozumiem.Wyliżesz się i będziesz śmigał dalej jak większość z nas( tych co już mieli wypadek). Jak pogrzebiesz w moich postach to przerobiony jest cały temat pozyskiwania odszkodowania.Moze nawet gdzies na forum podałem namiary na solidna i sprawdzona firmę.Wszystko z autopsji. Jak coś to dawaj PW. Pozdrawiam.
  3. Zupełnie inaczej już będę patrzył na gumowanie i takie tam wyczyny... http://www.milanos.pl/film.php?cat=2&id=60078 :notworthy: :notworthy: :notworthy:
  4. Do cna rozładowany aku, który wyzionął ducha i nic już mu nie pomoże. Wszystko napisali wyżej co z tym zrobić.
  5. Tragedia. Ale jak przeczyta sie opis to wszystko sie wyjaśnia...niski koszt zakupu...szybki montaż w terenie... Ładnie wygląda a reszta ich nie obchodzi. I tak nasze barierki nam nie służą bo jak liny Cię nie potną to zawiniesz sie na nieosłoniętym słupku. Sorki za OT. A co do wypadku to fizolowować, fizolować i filozosić sobie możemy na zasadzie co było pierwsze... Po prostu przykra gleba. A kierowca samochodu to naprawdę chciał go chyba dobić.
  6. Nie istnieje takie zjawisko jak "piszczenie klocków". Dźwięk, który słyszysz to rezonans w jaki wpada któryś z elementów zespołu hamulca. Proponuję sprawdzić, czy nie ma luzów na sworzniach lub czy mają odpowiednie smarowanie(to jedyne miejsce gdzie ma być ślisko). Czy klocki daje się swobodnie wkładać na swoje miejsce, bez żadnego użycia siły. Wymiana klocków nie polega tylko na wyjęciu starych i włożeniu nowych a jednak większość tak postępuje. Nie używaj nigdzie WD 40 lub czegoś w tym stylu bo te specyfiki niszczą gumę osłaniającą tloczek. Powodem rezonansu moiże być nawet ziarnko piasku, które się dostało pod klocek. po prostu solidny i skrupulatny przegląd układu hamulcowego. Powodzenia.
  7. Tak tak, sypcie, lejcie a potem płaczcie jak będzie pompa do wymiany, zacznie przegrzewać sie silnik bo zostana zapchane któreś kanały. Naprawiałem mnóstwo (wszakże aut) po takich gównach i jedynym rozsądnym wyjściem jest wymiana na szczelną chłodnicę. Taka chwilowa oszczędność. Przypominam również przysłowie"mądry Polak po szkodzie".
  8. Podpisuję sie pod tym ręcyma i nogyma.
  9. Jadąc od Ostrowi Maz. do Giżycka przez Łomżę, Kolno Mały Płock, Pisz, Orzysz: Do Łomży zagrożony odcinek do Kisielnicy(tam skręcasz na Kolno)W Łomży na wlocie fototyczka,Spokój do Małego Płocka i za MP też spokój.W Kolnie popularne trzeźwe poniedziałki i radiola na wlocie, centrum i na wylocie potrafią pod szarą płachtą postawić foto na trójnogu.Potem znowu ogólnie spokój aż do Pisza. Zaraz za Piszem Maldanin i tam zadko ale mozliwa kontrola.Nie przestrasz się atrap na wylocie Maldanina.Z reszta tam ostatnio wahadełka są. Zwolnij w Kociołku Szlacheckim.Potem spokój do Orzysza.Na wlocie Orzysza zdarza się i stoją atrapy.Później uwielbiana przez Policje miejscowość Konopki Wielkie i Miłki.Codziennie tam warują.Na tym odcinku Megane czarne lub srebrna Corsa. Kręcoąc sie po mazurach mało jest fototyczek ale są drogi na których uwielbiaja stać. Jak będziesz przez miejscowości jechał jak należy (a są krótkie) to nie powinieneś miec złych przygód. Acha...spodziewaj sie piasku w zakrętach, nawalonych wieśniaków z siłą supermena i zwierzyna w lasach...mamy jej pod dostatkiem i często migruje przez asfalt. Miłego :crossy:
  10. Przeczytaj jeszcze raz. Kolego znajdź firmę regenerująca alternatory i rozruszniki.Te firmy posiadają hamownie i stoły probiercze i zmierzą prądy. Obstawiam rozrusznik. Brys dobrze pisze, że moze być zwarcie i temperatura może się przyczynić do nasilena problemu. Zamiast pisać "skupcie się" przestań polegać na koledze co sprawdza Ci metoda wizualno -kablowo-akumulatorowo-słuchową tylko pozwól komuś dokonać pomiarów. To jedyna metoda na prawidłowe zdiagnozowanie usterki. Jeśli nie masz takiej firmy to szukaj jakiegoś motonity z taka samą cebrą.
  11. http://moto.allegro.pl/item658466196_s2000_super_tuning.html Poczytajcie jakie ciekawe nazewnictwo tak bardzo zwykłych rzeczy.
  12. Tego nie zrobią ale bez problemu mogą skasować wbrew powszechnej opini, że nie maja dostępu do pamięci...autopsja Masz.To Polska, kraj braku uprawnień i dokumentów.Kluczyków ci nie zabrali przecież.
  13. Benzyna ekstrakcyjna nie niszczy gumy w przeciwieństwie do zwykłej benzyny. Naftą czasami myje łańcuch i felgę więc i opona sie upacia więc wtedy woda z płynem a na koniec wsiadam na szmatę z benzyną ekstrakcyjną i jadę. W jakimś programie o wypadkach oglądałem jak doświadczony motonica nabłyszczył powierzchnię opony plakiem do tapicerek i zginął na zakręcie. Poza tym WD 40 niszczy gumę. :icon_mrgreen: Do tego (jak piszą) ma znakomite właściwości smarujące. po użyciu chociaż opony nie będa piszczeć. :biggrin: :icon_razz:
  14. Po śmiertelnym wypadku z głupoty kierowcy puszki w naszej lokalnej gazecie był artykuł, który sugerował to samo. Lecz ze strony policji to zaskakujące aczkolwiek prawdziwe.Zostało po prostu głośno powiedziane to o czym sie wie i dyskutuje.
  15. Owszem, że nafta ale po niej szmata z płynem do mycia naczyń bo nafta też jest tłusta. Ja smar z opony zmywam benzyna ekstrakcyjną.Jest znakomita bo nie ma żadnych tłustych składników.
  16. Wujek google jest tu bardzo wymowny http://www.google.pl/search?q=db+killer&ie...lient=firefox-a
  17. db- decybel killer-zabójca czyli db killer to to samo co silencer czyli element tłumika, który bez jego wymiany pozwala zmienic jego głośność.
  18. Rozmawiałem z motonitą z policji. Wysyłaja ich na szkolenia ale kolejka jest bardzo długa, ponieważ dużo policjantów chce mieć te szkolenia a jeszcze wiecej motocykli pojawia się w policji. Zgłaszają się z reguły Ci co mają jakieś doświadczenie już z jednośladami. A ogólnie to mam wrażenie, ze wszyscy myślą, że w policji to same lebiegi są, co nie umieją jeździć. Może nie wszyscy ale napewno większość poradzi sobie z moto.Moze będą potrzebowali trochę czasu do oswojenia się ze sprzętem ale poradzą sobie. Druga strona medalu to taka, że uciekają z reguły mameje bez prawka i umiejętności i prawie zawsze wystarczy puszka żeby zatrzymać takiego lewusa na moto.
  19. Lanie samochodowego oleju do moto to jak zoofilia. Źródeł manuali w necie jest mnóstwo.Wystarczy wujka googla spytać. Olej 10W40 spełni wszystkie wymogi prawidłowej pracy silnika, skrzyni i sprzęgła.
  20. Jakieś kilka miesięcy temu kolega poprosił mnie abyśmy obejrzeli moto bo strasznie się napalił. Pojechaliśmy. Ukazał nam sie obraz nędzy i rozpaczy.Nieodpalający trup z pogięta ramą.Nie odpalał bo nie miał modułu.Zbiornika też nie było. Właściciel udawał głupiego, że nie wiedział. Wszystkie zabiegi jakie wykonał to po to aby zatuszować owe wady. Pod zbiornikiem są dwa wzmocnienia ramy idące od główki ramy. Dostał takiego strzała z przodu, że owe wzmocnienia przesuneły sie ze spawami. Lewa rura ramy (przy chłodnicy) została wgnieciona, przypuszczam lagą. Lagi, półki, kolekteory wymienione bo nic z nich wcześniej nie zostało. Połamany był stelaż siedzenia, wyrwany amortyzator i połamane mocowanie tłumika. Oglądałem go i nawet miałem zdjęcia tych miejsc ale ostatnio robiłem porządki i wywaliłem te foty. OMIJAJCIE SZEROKIM ŁUKIEM. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1331328
  21. Tu Cię kolega sprzedał... Faktycznie poczytałem tamte tematy i pomyślałem, że bardzo płytko traktowany temat opisany przez laika. Również w temacie "Patrz w lusterka..." spłycone wszystko tylko do lusterek a przecież nie chodzi tylko o lusterka... Kolega Cię sprzedał...mógłbyś mieć do niego pretensje, ale jeszcze sam się przyznajesz... Zdziwisz sie jak zapukają do Ciebie. :banghead: Traktowanie policji jak idiotów co nie mają internetu jest oznaką niedoceniania przeciwnika a to błąd. Poza tym masz kilku sprzymierzeńców swojej jazdy na forum jak również przeciwników... Ja jestem obojętny, bo każdy ma swój rozum. Ale pamiętam takie czasy, że: "Szanowny Panie komendancie, pragnę wypełnić obowiązek obywatelski i poinformować o....." :icon_mrgreen:
  22. Motongiem stałeś w korkach ??? :icon_eek: Hmmm A tak od technicznej strony to po prostu mogłeś nie słyszeć wentylatora będąc w kasku. A jeśli chcesz sprawdzić wsilnik wentylatora to znajdź przekaźnik od wiatraka i zwierając odpowiednie końcówki uruchomisz go lub prościej odłącz kostę z niego i zasil go na krótko.Jeśli zapracuje to pozostaje Ci sprawdzić włącznik wentylatora, który jest zapewne gdzieś w chłodnicy wkręcony. Jak go sprawdzić?? Są dwa rodzaje włączników.Albo jako termistor(czyli wraz z temperaturą maleje rezystancja i w końcu osiąga tak maą wartoś, że podaje masę na styk cewki przekaźnika. Drugi rodzaj to styki z bimetalem, które po osiągnięciu właściwej teperatury zwierają styki i właczają wentylator. Ten układ nie potrzebuje przekaźnika.
  23. Jeśli masz takie napięcia to znaczy, że uzwojenia statora są uszkodzone. A objaw po odpaleniu ze spadkiem napięcia potwierdza to. Po prostu zdejmujesz dekiel i pewnie zobaczysz spalone uzwojenia. Jeśli nawet nie będą spalone, są uszkodzone. Szukaj firmy, która przezwaja takie rzezy i po sprawie lub kup używane.W moi regionie 150-250 zł za przezwojenie. Zanim podłączysz nowe cewki zmierz napięcia. Pomiar wykonany nawet na jałowych obrotach pokaże mniejsze lecz takie same wyniki na poszczególnych parach. Zakres napięć zmiennych z uzwojeń waha się między 40-80 V ~ przy kilku tysiącach obrotów. Zdrowy aku ma ~ 12,5 V A żeby wszystko było jasne to gdy napiecie zmienne jest w zakresie to można podłączyć mostek prostowniczy np. fiat 126 p i wtedy napiecie wyprostowane powinno być rzędu w przybliżeniu 25 V-. I dopiero regler ogranicza je do 14.4 V
  24. Dobrze, że mój Gpz to '86. Będę starał się przybyć choć droga daleka. Czekam na termin.
  25. Kolega ma święta rację. Od frontiery jak najdalej a samuraj i feroza to znakomitości.Monterey to nic innego jak Isuzu bo z opla to ma tylko znaczek więc OK.Auto z V6 to prawdziwy dzik. Technicznie dobrze się sprawuje. Naprawiam takie. Dwoch znajomych śmiga samurajami i jeden montereyem.Jeden zapaleniec weekendowych wypadów w błoto a drugi myśliwy.Trzeci montereyem zadko w błoto, raczej asfalt. Nie jedne auto w błocie objechały. Części są bez większych problemów. Jeśli chcesz czasem wjechać w błoto to usczelnienie przednich locków należy sprawdzić i ewentualnie wymienić bo most potrafi nabierać wody. A ogólnie auta super pod względem techniczym nie przysparzające zbyt wielu problemów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...