_Monter_

Jeśli masz wątpliwości to do mechanika zaprowadź. Oczywiście jest wielce prawdopodobne, że gaźnik niedomaga lub jest inny problem ale to tylko gdybanie.

A czego oczekujesz od 3,5 konia mechanicznego i prędkości maksymalnej 45km/h ?

Wczoraj trochę polutowałem dremelem. Fenomenalne. Dzięki Michoa za pomoc. TT

Do rejestracji motoroweru potrzebna jest właśnie ta homologacja i umowa kupna sprzedaży. Zasuwaj z tym do tłumacza i zapytaj co jest w stanie z tego przetłumaczyć. Ważne aby było co to za pismo i numer nadwozia. Co zabawniejsze to na większość Chińczyków jest uniwersalna homologacja bez numeru nadwozia i to się normalnie rejestruje. Ja aż tak pesymistycznie do tego nie podchodzę.

Wspominam wszystkie miło, bo sam je naprawiałem jednak z tych wszystkich ulubionych za skórę zalazła mi Prelude v gen. Skrzynia automatyczna nie miała szans przenieść mocy silnika co kończyło się zawsze upalonymi tarczkami. To na niej nauczyłem się naprawiać automaty. Już widać ciekawą tendencję... Wszystko co na F jest feeee.Wyjątki raczej utwierdzają regułę.

Zapomnij. Końcówkę wkrętaka owszem ale nic więcej.

Posprzątałem. O ile kwestia pakowania 100W żarówek jest bezdyskusyjna (głupota i nic więcej) to opcjonalnie jak ktoś lubi lub sprawdził skuteczność żarówek + ileś tam % to już indywidualna sprawa.

Znajdź czujnik, weź omomierz na pomiar diody i sprawdź czy cały czas ma przejscie między pinem na przewód a masą. Jeśli jest dwupinowy to czy między pinami ma przejście. Jeśli na zimnym obie wersje będą "dzwonić" to czujnik wyzionął ducha.

Posiadanie 10 samolotów nie świadczy o umiejętności latania ;) Ja sugeruję tylko aby sprawdzić przy jakim napięciu ponizej znamionowego zaczną mrugać lampy bo zupełnie inna bajka gdy ledowe źródła światła są zasilanie z sieci gdzie napięcie jest stabilne. Odnoszę wrażenie, ze już wszystko wiesz więc zostawiam ten temat.

1,5 wystarczy więc faktycznie nie tu problem. Dla nauki można by podłączyć leda pod regulowany zasilacz stabilizowany i sprawdzić przy jakim napięciu ponizej znamionowego zaczną mrugać.

Jak widać nie masz pojęcia o czym piszesz. H4 i H7 to dwie różne żarówki (sposób osadzenia, bańka i odległość żarnika od podstawy) a nie stopniowanie modelu. Musisz kupić takie do jakich jest lampa przystosowana. A co do ilości swiatła...no cóż, każdy producent wypisuje różne rzeczy na opakowaniu i miedzy innymi ile procent niby mocniejsze światło jest.

W zasadzie niepowinny. A jakim przekrojem przewodu zasiliłeś te ledy?

No cóż, nie ja wymysliłem wziernik z zaznaczonym poziomem oleju a z kolei na jaką odpowiedź czekasz>? Ze ktoś Ci przytaknie na Twoje wożenie się ze zbyt wysokim poziomem?

Paliwo Ci się nie zestarzeje, nie popadaj w paranoje. Na drugą część już sobie odpowiedziałeś. Jest minimum i maksimum i masz utrzymywać poziom oleju pomiędzy. Co do ilości oleju zapewne przeczytałeś ilość oleju do zalania gdy silnik jest suchy a nie przy wymianie.

Czekaj czekaj...fajnie by było gdyby wszystkie lampy led były zrobione jak należy czyli mrugały z wysoka częstotliwością jednak tak nie jest i tylko te z wyższej półki mają odpowiednia elektronikę sterującą.

Gratulacje.

Więc ten bufor w postaci aku powinien zagwarantować wystarczającą ilość energii do ciągłego świecenia ledów. Jakie skoki muszą być aby zgasły ledy? bo sądzę, ze i przy 10 voltach bedą działać choc mozesz to sprawdzić.

A szukajki to się nie chce używać? Niedawno niemal identyczny temat powstał. Na razie nie mam jak przenieść. TT

No nie tylko...

Teraz się wczytałem i jednak ja nie zrozumiałem co Ty miałeś na myśli. Mea culpa. :flesje:

Zupełnie nie zrozumiałeś o co koledze chodzi. Wiciu_r, z reguły ładowarki stabilizują napięcie. Jeśli tak bardzo chcesz wyprostować i ustabilizować napięcie zasilające ładowarkę to wypada albo zbudować sobie układ lub kupić coś takiego : http://www.google.de/imgres?imgurl=http%3A%2F%2Fmultisort.pl%2Fu%2F3%2F2%2F4%2F3241b148a5d767cb8aa3a1626a04d668%2F640x_STS-K003.jpg&imgrefurl=http%3A%2F%2Fmultisort.pl%2Fproduct%2FModul-stabilizatora-napiecia-12V_1A%2C11630.html&h=480&w=640&tbnid=ABQ_by8lPh0vQM%3A&zoom=1&docid=dO5-6VUIOfhn9M&ei=DChqVMPAOs7WPfPEgJAO&tbm=isch&client=firefox-a&iact=rc&uact=3&dur=3636&page=1&start=0&ndsp=25&ved=0CD0QrQMwCQ W sumie skomplikowana elektronika to nie jest, dwa kondensatory i LM7812. http://obrazki.elektroda.pl/7045740100_1295488850.jpg Ledy Ci mrugają bo Twoja elektrownia nie daje rady.

Wiele motocykli ząbkuje przednią oponę z niewiadomej przyczyny. To czy będziesz na niej jeździł to Twoja brocha. Kumpel zjeździł takich kilka bo u niego było to normą. Na początku zgubił zęby na próbie znalezienia przyczyny jednak mu się to nie udało. Opona ząbkuje z powodu problemów z zawieszeniem lub złym ciśnieniem. Również brak geometrii moze poząbkować oponę.

Ledy produkują już pod wszystkie gniazda jakie są w motocyklach i samochodach. ;) Mało tego są to ledy, które znakomicie zastępują światła postojowe, pozycyjne i kierunki. Na mijania trzeba trochę zaczekać...bo albo bajońsko drogie albo za słabe.

Kaski predatora od NLO mają cienką opinię. To producent: http://www.nlo-moto.ru/en/ Tutaj można powiedziec, że prawdziwy producent kasków predator: http://nitrinos.ru/en/predator/#more-288 Kask przede wszystkim musi być bezpieczny jednak tez i lekki. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę jak wiele czynników należy przemyśleć. Raczej nie jestem zwolennikiem ingerowania w budowę kasku z kilku przyczyn. Bezpieczeństwo, waga, aerodynamika i komfort. Jednak jakbym miał się kulać wokół komina dla lansu to moze i bym zainwestował w coś kontrowersyjnego. Tutaj temat. http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/160732-ostrzezenie-przed-kupnem-kaskow-predator/?hl=%2Bkask+%2Bpredator&do=findComment&comment=2100470

A odniosłeś się kolego do punktu mówiącego o sprawnym aku Aku może wystartować sprzęta jednak zwarcie na celach lub inna usterka sprawi, ze napięcie ładowania nie osiągnie właściwego poziomu. Druga sprawa to jaki regulator kupiłeś?