_Monter_

Druciaki różnego rodzaju na wkrętarkę i ogień. Ale najpierw spróbowałbym chemią wymyć co się da bo myślę, że nie tylko utlenienie daje taki efekt. Cierpliwość na pewno ograniczy koszty.

Zrobiłeś film prywatny, nie można obejrzeć.

Wygląda na to, że zbiegły się usterki lub usterka, która dotknęła alarm była tez przyczyną tego co dzieje się z licznikiem tyle, ze alarm był pierwszy. O ile nie masz już zmartwienia z alarmem to jak kolega sugerował wyżej czeka Cię kontrola wszystkich wtyczek w okolicy czaszy i mas. Jeśli to nie przyniesie efektu to i reszta instalacji do sprawdzenia. Łatwiejsza droga polega na podstawieniu Twojego zegara do innego motonga. EDIT z tego co piszesz wygląda to na problem ze słabym kontaktem na złączach lub masach albo w ogóle ułamanym przewodem przy kostce. Przewody potrafią pęknąć w miejscu gdzie zakładany jest konektor.

Pozostaje Ci szukać ramy. Nie polecam innych metod.

W takim razie trudno mi uwierzyć, że z przodem jest wszystko ok. Przy dzwonie, który łamie ramę przy główce musi coś pokrzywić z przodu...no ale to chinol więc może...

Wyjalbym za wszelka cenę wszelkimi środkami a jakby pękło dorobiłbym z poliwęglanu wklejając na klej dwuskładnikowy np. poxipol przezroczysty...ale to ja.

Dzięki, w takim razie następna będzie szersza.

Wygląda to jednak na gówniany materiał a tymbardziej, że prowizorka nie wykazuje zużycia w tak szybkim czasie. TT

Ja postawilem sobie załozenia, ktore ma spełniać mój motong i go kupiłem. Wiedzialem ze silniki sa niemal niedostepne a jesli to kosztują połowę motonga. Przy Twoim budżecię możliwości masz rzekłbym dość malutkie więc kup co Ci się podoba, olej takich mądrych jak ja i ciesz się z przebytych kilometrów. Jak się popsuję to pomożemy naprawić. TT

W takim wypadku musisz, jak wyzej napisalem, rozebrac wszystko i sprawdzic co oberwalo. TT

Nie czułeś różnicy w zakrętach in minus? Bo wtedy i ja sie skuszę. Dlatego napisałem z reguły.

Ja nie żongluję rozmairami opon bo w sumie z reguły osłabia to właściwości jezdne. Co do przebiegów to moje opony wytrzymały dwa sezony i o dziwo przednia szybciej sie skończyła niz tył (avony). Płyn ugotowałeś bo miał za duzo wody w sobie i wypada go wymienić co dwa lata. Zastanawia mnie tylko jak Ci się skończyły nowe klocki po 5 tysiącach...

To jednak olałbym DS bo hadecje sobie przystosujesz. O ile o gustavh się nie dyskutuje to ja drag starów nie lubię za ich prowadzenie i osiągi...heble też średnio wypadają. TT

Na pewno inny gabaryt i jednak inna trochę idea dla sportstera. Jesli planujesz wiecej tras niz latania na krotkie dystanse to jak tak bardzo podoba Cie DS to go weź. 1200 jest mniejszy nieco choc i jego można przystosować. Na pytanie co kupić nikt Ci nie odpowie bo to Twoja decyzja, my możemy sobie conajwyżej popitolić. Ja swoje wiem z racji doświadczenia Ty je musisz zebrać. Tak czy owak żadko uczymy się na cudzych błędach :) TT

Tutaj masz serwisówkę. http://www.carlsalter.com/pdfs/Cagiva_mito_125%201990.pdf Tutaj w bardziej znanym jezyku: http://www.carlsalter.com/download.asp?p=412

Jeździłem 1200 sportsterem i nawet bym się nie zawahał stojąc przed wyborem dwóch wyżej wymienianych na rzecz sportstera rzecz jasna. Jakimi armaturami jeszcze jeździłeś? Poza tym ta filozofia ma też swoje plusy.

Oba prowadza się tak samo...czyli marnie. DS-a bronią posiadacze. Opowiem Ci taką anegdotę. -Jaki jest Pana zdaniem najlepszy samochód? -No oczywiscie Polonez. -A jeździłbym Pan innym autem? -Nie.

Przeczytałem cały temat i Twoje wypowiedzi podsuwają mi jedna odpowiedź...małe viadro. Reszta to popierdółki za małe dla Ciebie ina pewno nie dajace komfortu o jakim cały czas wspominasz. A co do tekstu kolegi o awaryjnosci viadra to raczej nie załapałeś żartu bo chyba nie wiesz co to tankbag...

KS ma na myśli, że warto abyś zainteresował się też innymi markami. Fakt, ze mało treści w jego poście. Jeździłem drag starami (650 i 1100) i powiem, że mam bardzo niska ocenę dla tych motocykli. Jest oczywiście subiektywna jednak wachlarz motocykli do których porównuję jest spory i za darmo bym ich nie chciał. W powitalni odpisałem Ci ale i tutaj wkleję : http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/154556-ktory-wybrac-xvs1100-dragstar-vt1100-shadow-suzuki-intruder-1400/ Patrząc na ogłoszenie szukasz motocykla, który "wygląda". Jeśli o to tylko Ci chodzi to spoko bo dla mnie to on się w ogóle nie prowadzi.

Ja też nie mam pojęcia bo mieszkam w DE. Zobacz na allegro ile kosztują poszczególne części bo może taniej bedzie kupic i zalozyć niż bawić się w naprawy. TT

Nie wszystkie regulatory tak sprawdzisz a i jego metoda obarczona jest błędem. Nie jest to nic nowego, ja na niej nie polegam.

http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/21059-w-temacie-podaj-problem-rok-produkcji-i-typ-motocykla/ Centrowanie felgi (jeśli to możliwe), sprawdzenie półek i lag czy nie są krzywe. Masz cały przód do rozebrania i oględzin.

Trzeba by jeszcze określić co to znaczy "zacnie". Ja za Tomkiem na gutku daleko nie zostawałem ale jednak to inne winklowanie chociażby z racji pozycji.

Fakt, ze temat jest trudny do obgadania w takim założeniu. Tobik, po prostu jak chcesz się przesiąć to poczytaj ogólnie o cruiserach. Sprowadzę Cię na ziemię...żaden nie bedzie tak śmigał jak turystyk.

Ale diavel to nie cruiser jednak śmiga się nim zacnie, miałem okazje pojeździć.