bart_b

warto dołozyc kilka zł i kupic jakies sensowne bo takie niskobudżetowe po sezonie wywalisz. fajne rekawice robi RACER. porządne i w roznych przedziałach cenowych. druga fajna marka to HELD. wydaj troche wiecej i miej jak trzeba.

olej mozna dawkowac na dwa sposoby. na litraż i na poziom i da druga metoda jest pewniejsza. co do gęstości oleju to sory bardzo ale nie wiem co ma starzenie do gęstości i odwrotnie :) ale skoro pisałą to ta sama osoba ktora wymyśliła tulejkę to nie bede drążył tematu :) Sprężyny jak się zużyją to się wymienia i nie ma innej metody, reszta to druciarstwo i proszenie się o kłopoty.

jak sie dba to i dłużej pracują. kumpel z zr7 ma os 2001 roku i dalej jest ok

Wymiekam. Kupujecie taki a nie inny olej a później sracie w portki że pOdroba. Wystarczy kupić jakiś porzadniejszy wyrob i nie ryzykować podroby

poprawka, ja tu widze ze vandale poniżej 1000zł można nowe kupić.

tak jak juz kiedys pisałem, relacja ceny do jakości (bardzo dobrej) jest swietna. W koncu ktoś zauważył że golf tdi wśrd kasków czyli xr1000 to tylko marketing. dwa sezony w vandalu zrobione i nie mam zastrzeżeń ani do komfortu ani do jakości ani do wentylacji która jest odczuwalna. w tej jwestii w modelach trowych jest tylko lepiej. Bedzie Pan zadowolony.

suomy vandal. zajebisty kask za nie wiele ponad 1000zł, moim zdaniem o wiele lepszy od xr1000 choc by z powodu głębokości itd.

vesrah to zajebista marka. wszystkie prodkty z ich oferty to pierwsza liga. jak jest taka cena to bierz bez zastanowienia. chinole to syf. nawet na to nie patrz. ostro przyzuzlujesz i nie zdziw sie jak je popitoli na wszystkie strony.

dobre, mocne - olekmotocykle, tanie takie sobie - mariusz filipowicz z czestochowy czyli bartnik

nie koniecznie. lucas i ebc to liga i zawsze pewne. reszta tych tanszych to loteria.

kiedys kupiłem do samochodu. generalnie tandeta.; moze sie poprawwili ale ze 4 lata temu bylo bardzo słabo. nie dziaduj i kup coś porządnego, np patroline ktorego nie chcesz zeby zachwalac ale nie da sie nie chwalic czegos porządnego. :)

super malowanie. ciekawe jak kask.

spoko sa te oslony bo cały syf z koła nie wali prosto na amortyzator tylko problem jest z jakościa. czesto sa po prostu krzywe bo to produkcja w wiekszosci przypadków z laminatu. jak uda ci sie trafić na ładną to śmiało można zakładać

zanim sie co s napisze warto przeczytac wątek. kilka postow wyzej napisałem ZE W OLEKMOTOCYKLE MOZNA KUPIC PRODUKTY SENA!!!!!!!!!!!!!!!

z tanszych rozwiazan landport calkiem niezle dzala. kupilem w tym sezonie po przedwczesnym zgonie fabrycznej yuasy i ku mojemu zdziwieniu kilkumiesieczny przestój nic mu nie zrobil.trzyma 12,9V

ma ktos alpinestarsy jet road albo tech road?

faktycznie te lidlowskie kiedyś były solidniejsze. mam ta pierwsza edycje z trzema, nie czterema trybami i działa do dzisiaj bardzo dobrze. podpinam aku od samochodu na całą zimę i jest jak trzeba a do motocykla na ten sezon kupiłem optimate 4 która jest przystosowana do canbusa. wrazenie robi bardzo dobre. solidnie wszystko wykonane. zobaczymy po zimie jak bedzie z akumulatorem po jej zastosowaniu.

http://olekmotocykle.sklepef.pl/sena-intercom-motocyklowy-bluetooth-3-0-do-900m-z-uniwersalnym-zestawem-mikrofonow-2-zestawy-_pSMH10D_11.html atrakcyjna alternatywa dla produktów cardo. Jesli chodzi o cardo to faktycznie jakość bardzo dobra. mam Q2pro i spokojnie do tych 700 metrów da się rozmawiać

pojechalismy po motocykl dla kolezanki do krakowa. sprzedawal koles ktory z handlowaniem nie ma nic wspólnego. byl tak zakrecony ze nie miał umowy ani drukarki. zostawil nas z motocyklem dokumentami kompletem kluczyków i naszymi pieniędzmi na +/- 40 minut pod blokiem i pojechał szukać drukarki. bylem tak ciężko zszokowany ze nawet go o to zapytalem po powrocie czy sie zastanowił co zrobił. co najsmieszniejsze nie zrobiło to na nim wrażenia ale patrząc na jego status finansowy to zegarek ktory miałna ręku był wart więcej niż XJta z 2011 roku ktorą sprzedawał. tak wiec czesto jest tak ze okazja czyni złodzieja

ja tam w tym roku męczę Landporta i jak na razie zero zastrzezen. nie wróże mu żywotności jakiejs grubej ale mam nadzieje ze jeszcze z sezon może dwa podziała. na zime dostanie stałe podpięcie pod proąd i niech sobie czeka do wiosny :)

tak sie kończy druciarstwo :D electrosport, sprawdzone pewne itd

bylo to juz klepane jakiś czas temu. dla mnie totalna głupota. kilka sztuk silników w ktorych zapomniano wymianic olej wiele tys km i lat juz widziałem. niestety efekt prosty. zgon

chyba nie zakumałem o co się rozchodzi. 1200-1500km za dzień jest do zrobienia bez wiekszego poswiecenia. B-kingiem wróciłem tak jak to juz pisano z nad jeziora garda 1350km od 11:30 do 00:30 bez jakiegoś zarzynania się. zmęczony byłem ale bez jaj. sa goscie ktorzy takie traski wciągają nosem :)

oczywiscie ze jazda w koło komina to nie wyznacznik. ja robie srednio 8-10 tys km w barrrdzo roznych warunkach i dla tego moge sie odezwac

a jakie miałeś inne buty z gore? bo dla mnie gumiaki made in dajtona to zadna powtarzam zadna rewelacja i znacznie za droga na to co soba prezentuje a 4 lata i peknieta podeszwa tylko potwierdza ze szału nie ma. smx plus mam chyba ze 6-7 lat i wygladaja swietnie a sporo świata zwiedziły i 4 sezony nie puszczały wody nie majac gore tak wiec sory ale totalnei sie nie zgodze ze tylko daytona bzdura totalna a pekniecie podeszwy w 4 seozny tylko to potiwerdza