rzemyk90

Do mieszanki lej r2 i smigaj. Do skrzyni motul transoilt.

Gratulujemy sprzetu. Zyczymy bezawaryjnej i przyjemnej jazdy 4 taktem. Pozdr.

Czesci od reki. Takie drogie nie sa. A do tego losia skad bedziesz mial?? na zamowienie pewnie. Aprillia pod kazdym wzgledem lepsza.

Moj SR 50 szedl dobre 70 .

Podczas docierania jest wieksze zuzycie paliwa. Roznice odczujesz dopiero po okolo 1000 km.

Ale sie usmialem :icon_rolleyes: Aprillia RS i YAMAHA TZR maja te same silniki panie kolego :icon_mrgreen: :icon_razz: ;) ;) To ze sie sypala to pewnie ktos silnik zle poskladal i trafil na taki model...

Luz powinien byc okolo 0,04 mm . Podobnie jak w innych silnikach 2t.

Zgadzam sie. Wsadzenie kitu wiekszego niz 50 cm lub tej samej pojemnosci ale pozwalajacej silnikowei uzyskac wieksze predkosci nie jest zgodne z prawem, i w swietle prawa wymaga prawo jazdy kategori A1. No ale wiadomo, kazdy to olewa :icon_mrgreen:

Kat wyprzedzenia zaplonu ustawiles zgodnie z zaleceniami dla tego silnika??

Ile biegow ma apa? BOdajze to jest silnik minarelli AM. Wiec mysle ze pierscienie beda pasowaly np od AM6, jesli masz am3 czy 4. U nas u skuterowcow takie maja, ale na 80 poj: http://bmkmoto.kqs.pl/?d=produkt&id=211 Zreszta zadzwon do nich, oni sprowadza kazda czesc do silnika, szczegolnie silniki minarelli am6. Duzo czesci brakuje na ich strone, wiec warto zadzwonic;)

To jest nie do konca powiedziane. Zeby dobrze dotrzec tlok i cylinder to najpierw trzeba spilowac ostre krawedzie kanalow, tak zeby pierscienie nie kaleczylo, pilnik lub papier scierny. Druga sprawa to jest luz montazowy. Nie moze byc za ciasno, okolo 0,045 i wyzej. Jesli mamy odpowiednio spilowane ostre krawedzie kanalow(zawsze sie to robi po szlifie) i dobrze dobrany luz to mozemy docierac. Docieranie polega na tym, ze material tloka sie odpowiednio wygrzewa i hartuje sie go tak aby nie powiekszal swoich rozmiarow. Czyli jak ostro damy w palnik na zupelnym nowym tloku to sie on powiekszy i skasuje sie luz montazowy co pozniej dojdzie do zatarcia tlok - cylinder. Ale nie zawsze tak jest bo sa takie tloki produkowane z odpowiednich stopow alumnium ze po prostu nie zwiekszaja swoich wymiarow( tak jest w silnikach crossowek, zaklada sie tlok 10 min moto sobie puka, 3 spokojne rundki na torze a pozniej w palnik) Wiec trzeba dobrze wygrzac tlok. Podczas tego procesu material tloka wraz z pierscianiami dopasowuje sie do gladzi tuleji cylindra. wiec proces wygrzewania tloka wyglada tak. Spokojna jazda, 10 km, obroty korzystne dla silnika, nie za male bo silnik sie ktrzusi i pod wplywem tego ma wieksze obciazenie niz na wyzzszych partiach obrotow, i wytwarza sie niski prog, niewidoczny dla oka. Bo im wieksze obroty, tym wieksze wyciaganie sie tloka, wiec pierscienie beda uderzaly w niego, i skutkiem tego jest tzw. dzwonienie pierscieni. Po jezdzie na odcinku 5-10 km , nalezy zgasic moto. Dopiero jak cylinderek bedzie calkowicie zimny to szykujemy sie na nastepna jazde. I ten proces powtarzamy kilkakrotnie. Po przejechaniu tak okolo 200 km, bo pozniej odcinki mozna sobie wydluzac z czasem, do 20-30 km, jak to woli, musimy tak dbac o silnik zeby chodzil plynnie caly czas, to znaczy, np przed gorka, redukujemy bieg, mimo ze moto sobie doskonale radzi pokonujac wzniesienie, i dzieki temu juz powoli przyzwyczajamy silnik do pracy na wyzszych obrotach. Silnik po prostu musi chodzic plynnie, nie mozemy go trzymac na malych obrotach, tylko wchodza w gre srednie partie obrotow i wyzej, z poczatku docierania na krotkich odcinkach, niskie obroty sa mile widziane. Wiec pamietajmy ze silnik musi pracowac plynnie, na kazdym odcinku, czy to jest prosta czy wzniesienie. Co do jazdy z gorki to nie nalezy hamowac silnikiem, po prostu wrzucic na luz i sie toczyc. Poniewaz jazda z gorki na wlaczonym biegu i zamknietej przepustnicy, wymusza obroty i nie ma doplywu odpowiedniej ilosci mieszanki do smarowania. Wiec w skrajnych przypadkach moto sie "przyciera", wiec wrzucenie na luz, rozwiazuje problem. Waznym czynnikiem jest dobra mieszanka z zwiekszona iloscia oleju niz podczas normalniej eksploatacji. Warto tez lac do benzyny oleju wpelni syntetyczniego . Dzieki temu, zmiejsza sie tarcie piescieni o gladz cylindra, jest duzo lepsze smiarowanie od zwyklego oleju, jest lepsze smarowanie, no i podczas spalanie nie wytwarrza nagaru, ktory z biegiem czasu odpadajac rysuje tulej cylindra. Stosunek oleju do beznzyny podczas docieania powinien wynosic okolo 1:30. Podczas docierania za wszelka cenie nie mozemy przegrzac silnika. Musi miec podaczas jazdy stabilna temperature. Wiec pamietajmy aby silnika nie przegrzac. No i sprawa filtra powietrza, najlepiej wymienic go na nowy, a jesli jest olejowy to nasaczyc go swiezym olejem. To tez jest bardzo wazna rzecz. To by bylo z grubsza na tyle. pozdrawiam. rzemyk90

http://sklep.mieloch.pl/product_info.php?c...47a72863c27337e Zobacz panie kolego. Jeszcze gazniczek 28 i wydech sportowy, zaplon i te sprawy i 20 km jak nic :) Ponad 20 KM moto przy 74 kg wagi....

2T zawsze jest mocniejszy 2 razy od 4T. Ja nawet nie wiedzialem ze jest dwusuwowy silnik w ukladzie V2;)

Gratuluje YAKUZY. Milego rwania gleby zycze;)

Jak ma przegrody to jest zblokowany. To co jest w srodku trzeba wyjac. Koncowka jest mniej waznym elementem wydechu, w mniejszym stopniu zwieksza lub zmiejsza moc. Najlepiej wsadzic przelotowa, bez zadnych przegrod i tyle, zero dlawienia spalin. Od 250 podejdzie, mozna wstawiac.

Tez to bylo.... ech....Filtr powietrza czyscisz co kazda jazde, tak samo jak smarujesz lancuch sprecjalnym sprayem, olej z filtrem zmieniasz bodajze co okolo 10 godzin jazdy. Wypadaloby zmienic raz do jakis czas plyn chlodniczy, chociaz jest on mniej wazny, ale warto o nim pamietac. No klocki hamulcowe, plyn hamulcowy, wszysstko zalezy jak sie smiga, i jaki uzytkownik jezdzi na moto.

Ten temat jest kontynuowany przez bardzo podobne pytanie!!! :icon_exclaim: :biggrin: :bigrazz: :clap: Czytac , czytac i jeszcze raz czytac :clap: :lapad: :wink:

Tak, powinien. To jest glowna przyczyna niedzialajacego rozrusznika.

Moto i przebieg prosimy.

Moze warto sprawdzic regularne rzeczy : -swieca -gaznik -lewe powietrze -simeringi -zaplon, modul , CDI -technika odpalania -kompresja

No pewnie ze da. Takie lajtowe enduro jakie stworzyla YAMAHA to tylko przewidziala do tego celu, na miasto ewentulanie lekki teren, typu las.

okolo 4,5 tys. zl. Cylinderek 70 - 1300, wal - 800 , gaznik 28-720zl, zaplon - 1700 zl . Moc grubo ponad 20 km. No ale to jest juz zestaw dla zawodnikow, co maja sponsorow i kupuja takie zestawy na wyscigi. Teorytycznie to sie nie oplaca. Ale jak zalozysz tylko jakis cylinderek 70 - 80 (dorwiesz uzywany do 400 zl) i dotego gazniczek dellorto 21-24 ( 450 zl nowy) uzywany 200-300 zl to juz daje sobie rade. DT, MTX, RX i sendy siadaja. Dobrze by bylo jakby jeszcze dyfuzorek tuningowy co cala moc przenosi w gorne obroty, ale to tez kosztuje.

Oni tak pisza po to zeby sprzedac sprzet swoj jaknajszybciej. No ale nie wiem, moze te HM maja po 5 km, tylko trzeba silniczek podrasowac zeby mial powyzej 15. No i moze te nowe modele HM byly blokowane bo maja juz seryjnie gazniczek 19.

Dyfuzorow sie nei zmienia. Dyfuzor jest wymierzony co do milimetra, i kazdy jest produkowany pod konkretny silnik, pod jego krzywa mocy i jego konstrukcje. Od CR nie zamienisz, tam jest silnik bardziej wyzylowany, wieksza moc i calkiem inna charakteryska wiec niepodejdzie.

Z tego co wiem to te starsze HM nie byly blokowane wogule. 5 KM ma bo pewnie jest zwykly cylinderek, i gazniczek. I pewnie dlatego taki mulasty. I jest jeszcze duzo wersji cylindra 50 cm. Bo niektrore z 50 cm maja po 12 km a niektore tylko 5-6, czyli te standartowe.