Majkiel

Te wielgachne stabilizatory to mi się niezbyt widzą. W takich z tego co mi się wydaje to w F1 śmigają. A co powiecie na coś takiego? http://www.motogen.pl/laboratorium/testyak...5-zl,art82.html

http://moto.allegro.pl/item969513586_honda...0_rok_1998.html http://moto.allegro.pl/item969513610_honda...0_rok_1999.html To jaki w końcu jest ten przebieg i rocznik? :rolleyes:

Chcieć to móc :buttrock:

Zdechnąć to może zwierze. Człowiek umiera/ginie. Żeby nie było, że tylko OT. Na karku mam prawie 19 lat, w kieszeni prawko A i B. Mogę dosiadać każdej maszyny, lecz móc jeździć, a umieć jeździć to dwie różne sprawy. Nie odważyłbym się wsiadać na 100 konny sprzęt zaraz po moim skuterku tylko dlatego, że mogę. Wolę przechodzić motocyklową ewolucję a nie rewolucję. Szkoda tylko, że niewielu jest moich rówieśników myślących podobnie (wiem z autopsji)

Dz.U.2009/97/802 - str 7221, pkt. 7 Okresowe badanie techniczne ciagnika rolniczego, przyczepy rolniczej oraz motoroweru przeprowadza sie przed uplywem 3 lat od dnia pierwszej reje- stracji, a nastepnie przed uplywem kazdych kolejnych 2 lat od dnia prze- prowadzenia badania. i dalej: Art. 6. 1. Terminy nastepnego badania techniczne- go zamieszczone w dowodach rejestracyjnych przed dniem wejscia w zycie niniejszej ustawy zachowuja swoja waznosc. 2. Wlasciciel motoroweru dla którego od dnia pierwszej rejestracji minelo wiecej niz 3 lata obowia- zany jest przedstawic go do badania technicznego w terminie roku od dnia wejscia w zycie niniejszej ustawy. Po mojemu to z tego wychodzi, że Art. 6.1 i 2 są sobie przeciwne więc nie wiem o co chodzi. No ale prawo nie działa wstecz chyba :wink:

Skąd wiedzieli, że wtedy akurat on jechał tym motocyklem a nie np. jego znajomy? Mógł się wyprzeć, a tak to nie dość, że musi zapłacić mandat to jeszcze może stracić prawko :banghead:

Mi się zdaje, że to bardziej do działu humor pasuje. "Jaki koń jest, każdy widzi" :icon_razz:

A może by tak zainwestować w alkomat?? Naprawdę przydatna rzecz. Swój kupiłem na alledrogo za 240zł. Wyniki potrafią naprawdę zaskoczyć. Dzień po imprezie, godzina 13.00 ja się czuję w porządku a we krwi 0,34 promila. Zapewne wiele osób bez wcześniejszego przebadania wsiadło by na sprzęta i pognało. Błąd!

Cięta riposta :wink: ale pytanie, dlaczego aż tyle osób właśnie w Siedlcach bądź okolicy kupiło padakę. Zrządzenie losu :icon_question:

To się doczekałeś. Gratulacje :clap: To teraz nam powiedz co kupujesz na pierwszy sprzęt :icon_question:

Zacny sprzęt, nie ma co :wink: Niech się dobrze spisuje :flesje: http://www.motocykl-online.pl/testy/Harley...r_Iron_883_2009 a tutaj taki mały opis sprzęciszcza

Gratulacje. Ja mam już za sobą także egzamin na B. Odrazu jakoś tak lżej na sercu jest

Również chciałem się pochwalić. Zdałem dzisiaj egzamin mimo niesprzyjającej pogody :wink: Teraz pozostaje mi polować na sprzęta aby na wiosnę móc latać na 2 kołach :crossy:

Hondzia nie trolluj, jazda po %% nie jest powodem do dumy. Jak już ktoś napisał, skuter i wódka nie idą ze sobą w parze. Nigdzie nie jadę, idę sobie golnąć :flesje: :flesje:

Oczywiście, że się znajdzie. http://moto.allegro.pl/item775687514_wycie...i_fog_lodz.html :bigrazz:

no i łooooo, egzamin przeniesiony na 2 listopada :banghead: i dalej trzeba czekać

O tutaj to się zgodzę. Poza miastem owszem lepiej jest jechać 10km/h szybciej ale ja mówiłem o mieście. :wink: Pozdrawiam

szpeq mi się coś zdaje, że jadąc szybciej właśnie łatwiej nas zaskoczyć. Wnioskując z Twojego posta można walić przez miasto 200km/h i wtedy już nas nic nie zaskoczy?

Dobrze prawisz, ale w mieście niestety to się nie sprawdza

O mamunciu. Wstaję rano po połowinkowej popijawie i nie do końca trzeźwy patrzę przez okno, a tam śnieg napier*** jak głupi i na dodatek wichura taka, że przechodnia wywróci. Stoję przed tym oknem i nie dowierzam :eek: To jakiś żart :icon_question: W piątek mam egzamin praktyczny na moto i samochód. Mam nadzieję, że taka pogoda nie utrzyma się do piątku bo egzamin będzie istną masakrą. Jak kręcić te głupie ósemki przy takim wietrze i śniegu? Dawno nie widziałem takiej pogody w październiku. Chyba tegoroczna zima będzie sroga :icon_rolleyes: Życzcie mi szczęścia, będzie potrzebne. Sorki za taki głupi temat ale musiałem się komuś wyżalić

Prawda. Od gumowania na ETZ 251 można zerwać klina, który mocuje kosz sprzęgłowy do wału

Analizując samą treść ogłoszenia można dojść do wniosku, że to lipa jest. Pomijając fakt błędów ortograficznych typek w tytule ogłoszenia napisał ''PILNE" a w treści ogłoszenia, że jak teraz nie sprzeda to drugi raz aukcji nie wystawi i zostawi moto na przyszły sezon. No to w końcu pilne czy nie?

Widzę, że nikt nie podał żadnej trasy z moich okolic (woj. Podlaskie, Warmińsko-Mazurskie). Może wiele winkli w życiu nie widziałem, ale na mnie wrażenie zrobiła trasa nr. 58 ze Szczuczyna do Pisza. Ba, po przejechaniu paru krótkich fragmentów ze słabą nawierzchnią dalej można polecieć aż do Mrągowa :bigrazz:

Jak będą miały to wtedy się okaże. Póki co czyn godny pochwały. Należy nagłaśniać takie wydarzenia w celu dania przykładu dla innych. Jeszcze raz :clap: dla dzieci

Jedno słowo: Miodzio. Niech Ci służy jak najdłużej :cool: