Skocz do zawartości

paput_2007

Forumowicze
  • Postów

    31
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O paput_2007

  • Urodziny 06/29/1989

Osobiste

  • Motocykl
    Kawasaki zzr 600
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    wlkp

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Osiągnięcia paput_2007

NOWICJUSZ - romeciarz

NOWICJUSZ - romeciarz (9/46)

0

Reputacja

  1. Koledzy, potrzebuje rady. Wyprzedzalem w miesice na przejściu dla pieszych. Po jakiś 2 km patrzę w lusterka a tam dyskoteka za mną. Psy mi mówią ze wyprzedzalem. No klocic się nie będę. Ale pytanie moje : czy niemajac dowodów na to (powiedzieli mni gdzie stali i z tego miejsca mogą tylko orientacyjnie określić znając topografie miasta gdzie wykonalem manewr wyorzedzania) mógłbym nie przyjąć? Zapyalem się czy maja to nagrane. Odpowiedzieli ze tam jest kamera jakies600 metrów dalej. Czy nagranie może być dowodem? Zezlilem się bo pierwszy wyjazd na moto i lzejszy o 200 i ciezszy o 9 pkt;( Proszę o możliwa pomoc w rozwiklaniu zagadki;)
  2. Ten jest z okolic Słupcy, Konina nie ma co sie grzac i brac smiecia ale przyznam ze sie nagrzalem;)))
  3. No i takie coś chciałem usłyszeć. Bo się nagrzalem jak szczerbaty na suchary;) ale czy do 4 tysi kupi się proste moto nie bite?
  4. witam wszystkich ogladame kawasaki zzr 600 i potrzebuje waszej rady. Wlasciciel prze moim przyjazdem ja nagrzal. Widzialem jak jezdzil. Ladnie sie zbiera;) lakier niebieski z "brokatem" ale cos mnie zaniepokoilo. Wymieniam: Ze zbiorniczka z plynem od chlodnicy lecial plyn. lewy plastik byl od dolu, od srodka klejony lewa kapa jak nowka sztuka-moze pomalowana na nakretce od glowki ramy widac sprej zaslepki od imbusow na kierze 2 z 4 i kazda inna spod kapy czarny silikon i teraz ram... z jednej strony spawy sa inne, a dwa elementy ramy niespasowane na wysokosc. lampa z przodu nierowno osadzona w owiewce przednia felga z lewej strony jest obdarta troche bije na kierownicy pytanie brac czy nie brac? to dopiero moje 2 zakupy moto i stad pytania odpiszcie co byscie zrobili na moim miejscu Jesli zle miejsce to przepraszam;)ale chyba ok
  5. Trzeba było przez ten row delikatnie przejechać i bombaaaaaaa :crossy:
  6. To może coś powiem na ten temat jestem szczęśliwym posiadaczem tej maszyny-el250 :buttrock: pierwsze moje moto :crossy: ale do rzeczy v max-140km na autobanie przy maksymalnym kontakcie z bakiem przyspieszenia nie mierzylem stoperem ale dość zrywny Jeśli chodzi o katowanie. Nie próbowałem gumy palić bo szkód opony;) spalanie co jest dla mnie atutem ogromnym na poziomie 4 literkow wiec raczej symbolicznie :icon_mrgreen: oprócz zawieszenia pływaka w gazniku to zero awarii pytania? Pisz a jeśli chodzi o rocznik to nalepiej te ze szprychami bo ładnie wyglada :icon_biggrin:
  7. I dzisiaj znowu to samo. Jadę czuje ze traci moc. Myśle bena się kończy wrzucam na rezerwę. Jadę i zgasl. Patrzę a tu znowu z gaznika leci struminiem. Potem tylko problem z odpaleniem;(
  8. jak się zawiesił to już się odwiesil;) jest to niepokojacy objaw? Jutro na zlot do opalenicy muszę się dostać:D
  9. Witam panowie. Sprawa wyglada tak. Jakiś tysiąc km temu regulacja gaznikow. Jadę jakieś 5km. Zatrzymuje się. No i mi cieknie waha. Myśle- cholera nie cieknij bo już jest rezerwa;) patrzę a tu z gaznika leci. Na dole jest taki jakby odpowietrznik jak przy zacisku hamulcowym. Zatykam paluchem a tu leci spod weza. Zamykam kranik i nie leci. Myśle i myśle i lipa. Wsiadam i jadę. Potem już nic nie lecialo. Pytanie moje skąd taki wyciekl mógł być? Powód do niepokoju?
  10. wiadomo reka albo kierunki. Fajnie byc uprzejmym na drodze i dostawac to tez od innych. Np korek w miescie. Jedziesz miedzy dwoma sznurami aut a one Ci zjezdzaja na boki :biggrin: prawie jak bys z kogutem na kasku jechal :crossy:
  11. haha moja pierwsza na placyku :buttrock: robie osemeczke i sie zagapilem na jakies panny. Patrze pod kolo a tu jade na jakas skrzynke czy cos takiego. No i hebel. A ze na placuku bylo troche piasku to mnie pociagnelo na bok :biggrin: lol
  12. Szukam kogos z okolic Konina, Slupcy, Wrzesni do wspolnych wypadkow. Pogoda sie ladna robi, moto poskladane wiec trzeba wypalac wahe :crossy: jak cos to na priva prosze pisac
  13. moze i tak zrobie. A nóż widelec cos jeszcze zyskam. Dzieki za rade! Musze do niech napisac pismo, ze nie uwzglednili kurtki kasku itd.
  14. Po wszystkim mozliwych konsultacjach z ludzmi pisze jak sprawa wyglada- na przyszlosc dla potomnosci :bigrazz: : Wyliczyli szkode calkowita. Od wartosci jaka stanowilo moto sprzed wypadku (biora najnizsza z mozliwych) odejmuja to co zostalo z moto. Roznice wyplacaja. Im mniej wycenia reszte, dzieki internetowym aukcja, tym wiecej czlowiek dostanie. Do swojego pisme dolaczyli najwyzsza oferte jaka ktos dal za moto. Moge sie z tym kims zdzwonic i ugadac ze go kupi za ta kasa. Ale nie mam obowiazku mu sprzedania ! To jest tylko taki uklon ze strony ubezpieczyciela ze mi niby znalazl klienta :clap: teraz tylko kupic czesci i stukac w garazu;) dzieki za odpowiedzi na posta :notworthy:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...