Piotr Dudek

Motocykl powinien być co pewien czas lub co pewien przebieg serwisowany zgodnie z zaleceniami zawartymi w książce serwisowej wydawanej wraz z motocyklem podczas kupna. Od takiej sytuacji nie ma odstępstw a codzienna jazda bez upewnienia się czy wszystko jest jak należy jest szczytem naiwności i wiary w bezawaryjność motocykli. Wiele modeli motocykli ma pod airboxem wyprowadzony pod motocykl gumowy wąż z zaślepką - ilu z was okresowo zdejmuje tą zaślepkę ?

Co znaczy słowo "dziwne" ? Bez konsultacji z mechanikiem na żywo nic mądrego się nie dowiesz. Wiara w internet jest powalająca.

Chcesz się cofnąć do połowy lat 80tych ubiegłego wieku ? Wpisz w wyszukiwarkę "AME Motorrad" a znajdziesz kilka wzorów w grafice

W katalogu części dla tego modelu nie występuje blacha osłonowa o której piszesz, jest tylko WASHER,PLATE i kosztuje niecałe 5$

A co Ty wiesz o dawnych czasach ? Dorób sobie taką blaszkę a jak nie potrafisz to masz internet i dostęp do rynku USA na który ten model był produkowany.

to nie są kalambury tylko nauka mechaniki poprzez net :biggrin: podejdź do tego poważnie

dobra ale tylko mała podpowiedź : przygotuj sobie kartkę papieru i ołówek a potem zrób odręczny rysunek w przekroju wszystkich elementów mających wpływ na poziom paliwa. Jak skończysz to pomyśl gdzie można dokonać zmiany poziomu paliwa - a pisałem że można :biggrin: myśl intensywnie a sam dojdziesz jak to zrobić

Nie chciałbym się wtrącać w poważne rozważania ale w tych gaźnikach jest możliwość regulacji poziomu paliwa jak również podniesienia iglicy. Wystarczy trochę pomyśleć :biggrin:

a gdzie strzela ? w gaźnik czy w wydech?

Jak Ci się podczas jazdy zawieszą przepustnice i nie będziesz mógł zamknąć gazu wtedy się przekonasz po co jest druga linka :biggrin:

Bardzo proste: Obrotomierz masz wyskalowany w litrach na 100 km :biggrin:

Mechanicy też ludzie i chcą przeżyć ten kryzys a jeżeli ktoś traktuje motocykl niezgodnie z przeznaczeniem powinien się liczyć ze sporymi wydatkami. Jeżeli strzały pojawiają się sporadycznie właściciel powinien skonsultować to z mechanikiem ale jeżeli ktoś bawiąc się wyłącznikiem zapłonu robi to dla zabawy powinien zdawać sobie sprawę skutków takiego postępowania. Uszkodzenie przegród w wydechu, pokrzywienie zaworów wydechowych, pokrzywienie dźwigni zaworowych czy w ekstermalnych przypadkach przeskoczenie łańcuszka rozrządu lub wręcz jego zerwanie. Tak jak napisał poprzednik - wypada zajrzeć pod pokrywę i sprawdzić.

nie musisz montować

hahaha - a opowiedz jak ustawiałeś rozrząd na rozciągniętym łańcuszku ?

a znasz bajkę o Tymitunie ?

Jednej rzeczy nie zrozumiałem : łańcuszki masz do wymiany bo na oryginalnym napinaczu jeden przeskoczył ale napisałeś, że "rozrząd ustawiony tak jak powinien" ? czyli jak ?

kupiłeś rasowego konia i zakładasz mu homonto ?

Jeżeli tak uznałeś to znaczy znasz się na konstrukcji i obsłudze silnika motocyklowego a teraz prosisz o pomoc ?

wymień świece

MZ250ES2

W takim razie zleć mu jakąś pracę a się popłaczesz :biggrin: :biggrin: :biggrin:

Jeżeli nie ma kasy na nowy kosz to doraźnie można używany kosz poprawić pilnikiem ale mając sporo umiejętności ślusarskich

a ja poszukałbym na Twoim miejscu czterech ukrytych filtrów paliwa w układzie zasilania silnika i dokładnie je wyczyścił :biggrin:

Potrzebujesz koniecznie porady lekarza oraz zaświadczenia od psychologa o przydatności do zawodu bo poza wiedzą w tym zawodzie potrzeba dużo cierpliwości oraz opanowania. Były w Twoim temacie prośby o zaprezentowanie dotychczasowych osiągnięć ale na razie tylko błaźnisz się kolejnymi tekstami.

Piszesz o rzeczach których nie znasz. Motocyklowe skrzynie biegów nie mają synchronizatorów.