VTR1000F

Może coś mi umknęło ale w poprzednich tematach wszyscy wspólnie dochodzili do wniosku że jednak niskie sprężanie nie może być tu przyczyną z racji tego że motocykl zachowuje się zupełnie normalnie aż do tego progu, w ogóle zupełnie inaczej wygląda kulejący garnek. A dane z serwisówki okej, nie będą grały od razu ale muszą być jakimś punktem odniesienia

Ja bym stawiał na puchnący tłok

Witam, pacjent to Yamaha R6 2002 rok, model oczywiście na gaźniku. Problem jest następujący, na wolnych obrotach motocykl pracuje pięknie, równiutko. Przy jeździe z jednostajną prędkością przerywa, przy ostrym przyśpieszaniu zaczyna się wstrzymywać i dochodzi tylko do 12 tyś obr, bardzo rzadko ale pomaga delikatne ujęcie gazu i ponowne go dodanie, wtedy dochodzi do końca. Dodatkowo jako wskazówkę dodam, że na gorącym silniku przy odpalaniu trzeba dodać gazu, czego na zimnym silniku nie ma. Z rzeczy już zrobionych: sprawdzone luzy zaworowe - wszystkie mieściły się w tolerancji. Wyczyszczone i zsynchronizowane gaźniki, ustawiona mieszanka wg serwisówki. Świece wyczyszczone, nie wyglądały źle(wiem że to nic nie znaczy ale puki co zostały). Z tego co widziałem temat był już poruszany na forum ale nikt nie doszedł do przyczyny. Ktoś coś ciekawego może podpowiedzieć? P.S. TPS również sprawdzony( trybem serwisowym)

Dziś pożyczyłem moduł zapłonowy od kolegi na podmianke i nic. Dalej ta sama historia, trudno wywołać tą iskrę ale jak już się uda odpalić to później już jest dobrze, czasami jakiś zapłon wyskoczy

Witam, problem jest taki, znika mi gdzieś iskra, dopiero jak podepnę kablami pod samochód, pojawia się, ale wypadają zapłony bo wali ogniem w rure, krzystusi się, pyrka. Zaznaczam że akumulator w pełni naładowany, sprawny. Wszystkie styki odpowiedzialne za prąd do zapłonu poczyszczone, kable wydają się w dobrym stanie. Co może być przyczyną? z góry dzięki za porady

A czy może być przez zbyt bogatą mieszankę? Jak wiadomo w VTR są te plastikowe krućce od linek ssania, i niestety kiedyś gwinty mi się ukręciły i po przeróbce nie jest to do końca sprawne

Witam, chciałbym się dowiedzieć jak mógłbym sprawdzić cewki zapłonowe z Hondy VTR 1000 Firestorm, gdy mam je wymontowane z motocykla, producent nie podaje wartości rezystancji jedynie podaje jakie powinno być napięcie szczytowe, lecz to mogę tylko sprawdzić w motocyklu. Problem jest taki że na obrotach jałowych, jakby wypada zapłon, strzela w wydech co jakiś czas, przy schodzeniu z obrotów też wali w wydech, myślałem że to wina zaworów ale wczoraj pomierzyłem luzy i jednak nie jest tak źle. Proszę o rady

Suma sumarum niewiem w czym tkwił problem, bo ustąpiło mi to dopiero po zmianie pieca(zatarłem panewki) ale bez żadnych regulacji gaźników itp.

Witam, motocykl to wspomniana w temacie Honda VTR 1000 F, rok 2000. Problem jest z bardzo głośno stukającym koszem sprzęgłowym, nie jest to tak jak w innych tematach szum, szmer tylko poprostu łomot zagłuszający muzykę dobiegająca z tłumików. Uprzedzając pytania, stukot ginie po wciśnięciu klamki sprzęgła. Eksperymentowanie z olejami nie pomogło, więc postanowiłem, że po zakończeniu sezonu się tym zajmę ale za wczasu chciałbym się wszystkiego dowiedzieć. Więc tak, co oprócz wymiany kosza na nowy można z tym fantem zrobić, bo chciałbym sprzedać ten motocykl i o ile ja już przywykłem do tego dźwięku to potencjalny nabywca może być poważnie zaniepokojony takimi odgłosami.

Też kiedyś miałem podobny problem w mojej VTR po przeskoczeniu rozrządu i późniejszym naprawieniu głowicy. Synchro w tym przypadku nie pomogło, W końcu przypadkowo wpadłem na pomysł żeby sprawdzić jak będzie po zdjęciu całej pokrywy air boxa ale zostawieniu wkładki i o dziwo zaczął zachowywać się normalnie.

http://allegro.pl/regulator-napiecia-yamha-xj-600-96-03rok-i4117428571.html czyli takie cuś się nada? Wtyczka jest taka sama jak w VTR

Regulator jakiś made in china, na pudełku napisane RMS. Więc myślicie że poprostu gówniany regler i poszedł się bujać przy jakims tam skoku napięcia?

Ok zacznijmy od początku... Więc tak, akumulator nówka trzyma napięcie bez zarzutów, ładowanie bez świateł na wolnych obrotach - 14.3 do 14.5 volta, na wyższych poprostu nic się nie zmienia czyli jest prawidłowo, ładowanie ze światłami na wolnych 12.8, ładowanie że światłami przy 5 tyś obr max 13 volta. Jako że jeżdże VTR to po mieście nie musze przekraczać nawet 4 tysi, ponadto często odpalam i gasze więc mi nie doładowuje aku co po kilkunastu odpaleniach skutkuje rozładowaniem akumulatora. Wykonałem wszystkie czynności zalecane przez kolegów i wszystko sprowadza się do tego że zepsul mi się nowy regulator, więc moje pytanie brzmi dlaczego? bo nie chciałbym kupić nowego i znowu go zepsuć bo nie stać mnie na kupowanie reglera dwa razy w tygodniu.

Jeżeli chodzi o altek jest wszystko w porządku, mam koło 70v na wyjściu z altka przy 5 tys obr, na wszystkich fazach po równo. To tak jak by regulator świruje i pod obciązeniem za mało podaje bo bez świateł już na wolnych mam 14.5 volta, po dodaniu gazu dalej elegancko podaje 14.5 volta czyli trzyma się w granicach ładowania

No faktycznie źle mnie zrozumialeś, jeżeli chodzi o spadek napięcia to może źle się wyraziłem, poprostu mam za małe ładowanie przy wlączonych światłach, jest to koło 13 voltów przy 5 tyś obr. i jest troche lipa bo jeżeli pojeżdze po mieście, a wiadomo jak to w mieście często się gasi i odpala to poprostu za ktoryms razem nie moge odpalić bo już mi wychełta akumulator bo się poprostu nie doladowuje, musze za kazdym razem przed zgaszeniem chwile postac z odpalonym silnikiem bez świateł, żeby miec pewnośc że następnym razem odpali. P.S.: Aha i przeleciałem wszystkie możliwe styki kontaktem ale na nic się to zdało.