witam mam problem z moja vtr 1000f 1998r a mi brakuje juz pomyslow,pękła mi spręzynka w napinaczu rozrzadu :sad: (wymieniona 2tys km temu zamiennik z larssona nie polecam) dwa zawory i napinacz wymienione łancuszek rowniez glowica sprawdzona u fachowca ,zlozylem odpalilem i zonk do ok 6tys obrotów wszystko ok pózniej przerywa jak by brakło paliwa jak powoli wkrecam dochodzi do konca ale szarpie, na postoju kreci do konca .Sprawdzilem gazniki dokładnie ,regulacja równiez, nieszczelnosci nie ma ,luzy zaworowe i ustawienie rozrzadu dobre kranik oczywiscie tez ok ,swiece zostały stare ale ładnie wypalone filtr powietrza nowy, za wszelkie sugestie bede wdzięczny.