Skocz do zawartości

Piotr Dudek

Błękitny Szlak
  • Postów

    9965
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piotr Dudek

  1. Aby odkręcić tą nakrętkę potrzebujesz narzędzia spec. KAWASAKI nr 57001-1243 i klucza nasadowego. Podkładkę musisz zamówić w Kawasaki a po wymianie dokręcić z momentem 138Nm.
  2. masz tzw. składaka i szukanie części silnikowych po roczniku motocykla to walka z wiatrakami. Pierwsze silniki czterozaworowe pokazały się na rynku w 1983 roku o ile dobrze pamiętam i takiego musisz szukać.
  3. Chyba nie masz książki napraw do tego modelu? a od tego wypada rozpocząć samodzielną naprawę. Nie musisz koniecznie odkręcać tej nakrętki do wymiany tarcz sprzęgłowych.
  4. Musisz rozpołowić silnik niestety bo to KTM czyli silnik bardzo zwarty.
  5. Piszesz o motocyklu Suzuki GS750L a na fotkach pokazujesz nam GSX750 ? Jaki rok produkcji masz w papierach?
  6. oczywiście, że mamy - w podpisie masz WSK i pozostań na razie przy tej marce. A tak poważnie coś jest źle poskładane i nie było próby zmiany biegów podczas składania. Sprawdź jak zamontowałeś wodzik sterujący przesuwką 5 i 6 biegu
  7. Czyli ciśnienie jest tylko nierówne na kolejnych cylindrach. Pytanie - czy to jest prawdziwa wartość ciśnienia czy błąd pomiaru? A napisałeś w tytule brak?
  8. Może nie przeskoczył, a był źle założony w co wątpie. Nie pamiętam już jak to wygląda długościowo i czy łańcuszek po założeniu na wał i koła zębate na wałkach ma na tyle luzu żeby przeskoczyć. Autor tematu nie wyszczególnił czy wymieniał też koła zębate na wałkach. Wyeksploatowane zębatki mogłyby spowodować przeskoczenie łańcuszka nawet z założonym napinaczem. Kręcenie na rozruszniku było robione na zakręconych świecach zapewne więc powstała kompresja była na tyle duża że przeskoczyło. chcesz koniecznie wyczerpać limit mojej cierpliwości? a tego ostatniego zdania nie będę nawet komentował bo co to ma być? 13 prawda objawiona GRZESTERA?
  9. Chwała Ci za przyznanie się do błędu ale napisałeś:Moim zdaniem nic sie nie zgieło- a wiemy z opisu o przeskoczonym łańcuszku rozrządu Piszesz dalej: wałki sa źle ustawione jak zdejmiesz rozrzad w sprawnym silniku to kręcąc samym walem bedzie blokować a w skład rozrządu wchodzą - łańcuszek i wałki. Nie napisałeś nic o łańcuszku ? Wracając do uszkodzenia- wystarczy zdemontować na szybko pokrywę głowicy i sprawdzić na którym zaworze zatrzymał się wałek rozrządu blokując silnik. Teraz cofnąć wałem w przeciwnym kierunku do jego normalnych obrotów i zmierzyć luz zaworowy na tym zaworze - jeżeli będzie dużo większy niż przewiduje serwisówka to jest skrzywiony.. Sprawa do przedyskutowania to pytanie jak mógł przeskoczyć nowy łańcuszek rozrządu nawet bez napinacza?
  10. Niestety powinieneś zakupić nową część bo po co Ci następna używka? Koszt zakupu nowego zestawu napędowego są dużo większe a uszkodzona wkładka bardzo szybko doprowadzi do zniszczenia zestawu.
  11. Oczywiście, że się da ale koszty przekroczą wartość tego silnika z ogłoszenia które podesłał Ci MONTER
  12. Napisałem wyraźnie, żeby najpierw spróbował ustawić na znaki. Jeśli zawór nie jest zgięty, w co wątpie to to pomoże i nic nie trzeba będzie robić. A przecież, może być tak nieznacznie zgięty, że tłok pójdzie go GMP ale zawór bedzie nadal delikatnie odgięty i nieszczelny. Chłop ustawi wszystko na nowo, i jak zawór nadal będzie krzywy, zakręci się zastanów co się stanie i ile to będzie kosztowało. Powróce do stwierdzenia montera Jak tak zrobi to będzie miał pewność, wszystkie zawory wtedy będą zamknięte i zobaczy czy uda się wykonać obrót Moim zdaniem nic sie nie zgieło wałki sa źle ustawione jak zdejmiesz rozrzad w sprawnym silniku to kręcąc samym walem bedzie blokować Kolego ustaw na znaki weź klucz i wyczuciem obracaj klika razy ręką jesli nie bdzie zadnych oporów i dzwieków wydaje mi sie że jest ok Totalny stek bzdur pisany przez człowieka nie mającego ŻADNEGO pojęcia o mechanice silnikowej. Proszę Cię nie pisz więcej takich porad.
  13. Powiem krótko "NIE KUPUJĘ TEGO TEKSTU" Kierowca na badania okulistyczne a motocykl do rzeczoznawcy w celu dokładnego sprawdzenia stanu układu hamulcowego. Jeżeli faktycznie roboty drogowe nie były oznaczone to odszkodowanie wypłaci zarząd dróg i mostów.
  14. Nie potrzebna jest kultura jeżeli moja ostra wypowiedź uratuje chociażby jedno ludzkie życie. Co kilka dni czytamy kolejne wiadomości o śmiertelnym wypadku bo kierowca z niewiadomych przyczyn opuścił swój pas jezdni i doprowadził do czołowego zderzenia lub wpadł do rowu. Znam przypadek z własnego podwórka sprzed dwóch lat kiedy to młody gniewny kupił powypadkowy motocykl z uszkodzonym amorem skrętu i chciał potrenować jazdę na kole, niestety shimmy poniosło go prosto do nieba a CBR1000RR rozpadł się na kawałki. A teraz do rzeczy - nawet w małym fiucie 126P nie da się jechać powyżej 90 kmh na niewyważonych kołach. Motocykl ma koła o dużo większej średnicy od samochodu i bardzo rzadko w markowych oponach (z wysokiej półki) podczas sprawdzania koła na wyważarce nie zachodzi konieczność zakładania ciężarka. Niestety nie potrafię się inaczej odnieść do tak durnego motocyklisty. Mam tylko nadzieję, że obrażony przeze mnie user nie ma własnego motocykla i tylko popisuje się na tym forum swoją umiejętnością obsługi komputera. Odpowiem także "kupie" - chłopcze ogarnij się i przestań robić z działu mechanika swoje prywatne GG. Aby zrobić taką próbę należy wcześniej opanować technikę jazdy motocyklem. W 68 roku ubiegłego wieku podglądając mechaników klubu żużlowego Śląsk Świętochłowice zaczęliśmy wyważać koła w naszych Junakach przy pomocy ciężarków ołowianych kupowanych w sklepie dla wędkarzy. Teraz młodzież woli tankować paliwo do pełna nie dbając o własne życie lub do R1 zakładać po torowe opony łyżkami samochodowymi :biggrin:.
  15. Całkiem normalnie jest tylko ty jesteś pierdolnięty
  16. Nie chciałbym się wtrącać ale ma dużo. Dla przykładu jak już ustawisz na waku równiutko wszystkie cylindry to odkręć jedną śrubę regulacji składu mieszanki o 2 obroty i sprawdź wskazania waku dla tego cylindra proszę.
  17. Jak daje za darmo to bierz i sprzedasz na części :icon_biggrin: Motocykl z opisywanymi uszkodzeniami nie nadaje się do jazdy a raczej do poważnego warsztatowego przeglądu w serwisie autoryzowanym.
  18. zadałem Ci konkretne pytanie i oczekuję odpowiedzi a nie zarzucaj mi tego co sam robisz od dłuższego czasu w tym temacie. Nie mam zamiaru sprzeczać się publicznie ale złości mnie wtórny analfabeta silnikowy doradzający szlifowanie płytek. A teraz zadam pytanie ponownie - A w którym miejscu moich postów wyzwałem autora od najgorszych ?
  19. Wydaje mi się, że jesteś trochę przeczulony w temacie tych dźwięków z silnika. Jeżeli po zapięciu biegu i wkręceniu silnika na 5000 obr. zmieniasz na drugi bieg nie słysząc tych stuków to wszystko jest w porządku. Silnik CBR podczas wolnobiegu szumi koszem sprzęgłowym a po zaciśnięciu klamki sprzęgła cichnie to wszystko jest na swoim miejscu.
  20. Nabijasz sobie tylko licznik postów i pleciesz bzdury - a jak była ? Ile takich silników zrobiłeś? Za dużo teorii kolego i żadnej praktyki. A w którym miejscu moich postów wyzwałem autora od najgorszych ?
  21. Nie wiem na jakiej podstawie opieraja sie twoje wnioski, skad wiesz ile i jak zostaly przeszlifowane zawory jak i gniazda, ze oceniasz iz nie zmiesci sie w wymiarach przewidzianych przez producenta, ale chetnie sie dowiem. Na podstawie wieloletniej praktyki. Dla przykładu jeżeli była w oryginale na zaworze płytka 2.50 a ktoś wpadł na poroniony pomysł szlifowania zaworu oraz zgodnie z manualem przeszlifował gniazdo zaworowe to płytka 2.00 będzie za gruba i ta sprawa nie podlega dalszej dyskusji bo silnik tak zrobiony klęknie prędzej jak później.
  22. Tego nie da się normalnie czytać. Seba ma rację "Ten temat zmierza do nikąd." Ręka w górę - kto chce nadal czytać ten temat ?
  23. Niestety nie możemy sobie darować bo nie mogę znaleźć innego określenia na takie postępowanie. Jeżeli wiemy, że zawory w tym typie silnika siadają czyli odkształcają się nieodwracalnie to jaki sens ma ich szlifowanie poza lepszym uszczelnieniem w gniazdach a co się z tym wiąże uzyskiwanie pełnej mocy z silnika i jeszcze szybsze zagłębianie się tychże w gniazda ? Jest możliwość zamówienia zaworów w firmie PARADOWSCY z prośbą o wzmocnienie grzybków i wtedy dopiero zamontować i korzystać z możliwości tego silnika. Odnośnie ostatniego posta o szlifowaniu płytek: firma przewiduje grubości w przedziale 2.00-3.20mm i przekraczanie tych wartości to ........................................czytaj powyżej
  24. Trudno w jednym zdaniu opisać cały temat. Zbyt duża temperatura grzybka zaworu powoduje jego częściowe uplastycznienie a zbyt mocna sprężyna zaworowa usiłuje przeciągnąć zawór przez gniazdo. Wiele silników Kawasaki miało tą przypadłość a jeden się nawet wychylał przed szereg - ZXR750 a powodem były oszczędności producenta motocykli zamawiającego niesprawdzone wyroby i oby było tanio. Innego logicznego wytłumaczenia raczej nie ma. Silniki tej firmy powinny mieć inspekcje zaworów częściej niż to przewiduje instrukcja a po pewnym przebiegu należy zawory po prostu wymienić. Dla opisywanego w tym temacie cena zaworów nie zwala z nóg bo ssanie kosztuje 22$
×
×
  • Dodaj nową pozycję...