Skocz do zawartości

bellic

Forumowicze
  • Postów

    22
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O bellic

  • Urodziny 12/28/1989

Osobiste

  • Motocykl
    er5
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    pol

Osiągnięcia bellic

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. Moto kupowałem w zeszłym roku i napęd był wymieniany przez poprzedniego właściciela więc powinien być OK. Postaram się to jakoś lepiej opisać. Najbardziej uciążliwe jest to na niższych biegach czyli np w korku. Jadąc dajmy na to na dwójce , zwalniam powoli odejmując gaz i pod sam koniec ruchu manetki kiedy chce zupełnie odjąć gazu to właśnie szarpie ale może co ważne nie do przodu tylko tak jakby wyhamowuje nagle z takim szarpnięciem do tyłu. Źle napisałem wyżej - nie chodziło o luz ale kiedy toczę się bez gazu na biegu i dodam gazu. Przejechałem się ostatnio Hondą Dominator znajomego właśnie żeby to porównać i u niego przy odjęciu zupełnym gazu odbywa się to tak delikatnie i płynnie a przy dodaniu też trochę szarpie ale mniej.
  2. Witam, Ciągle mam problemy z szarpaniem. Okazało się że to nie wina wyrabiającego się zabieraka w tylnym kole ani źle naciągniętego łańcucha. Czy ma ktoś pomysł co może być przyczyną. Dokładnie chodzi o to że szarpie przy odejmowaniu gazu(do końca), dodawaniu(jadąc na luzie) i przy zmianie biegów też. pozdrawiam
  3. Człowiek uczy się całe życie;) Dzięki za pomoc i szerokości.
  4. Sory ale jestem trochę zielony jeśli chodzi o elektrykę. Ładowanie czyli co? Co może być przyczyną ewentualnie co przydałoby się wymienić?
  5. Witam, Ucieszony z faktu wymiany akumulatora i końca problemów z odpalaniem dzisiaj wracałem sobie do domu. Podczas podróży utknąłem na przejeździe kolejowym. Najpierw jakąś minute może dwie stałem sobie z włączonym silnikiem ale po tym czasie go wyłączyłem (wyłącznikiem prądu) niestety nie przekręcając kluczyka i zostawiając włączone światła. Po kilku minutach (nie wiem po co palant zamknął przejazd na tak długo:/ ) może 3-4 włączyłem zapłon chce odpalić a tu lipa. Na szczęście udało mi się zepchnąć moto na jakąś boczną dróżkę z lekkim wzniesieniem i odpaliwszy go na "pych" dojechałem do domu. Myślałem że może rozładował się trochę aku i na odcinku 10km się podładuje ale po przyjeździe i wyłączeniu silnika ponownie nie udało mi się go znowu uruchomić:( Problem obrazuje filmik... Jakieś pomysły??
  6. Pytałem ale niestety nie wie. Więc wie ktoś może czy zabierak do EN500,GPZ,GPX będzie pasował do ER5?
  7. Rozumiem ale na allegro znalazłem również nową część ale za 100zł. Nie myślałem o kupnie używki;) Oto link: http://allegro.pl/zabierak-kawasaki-gpx-en-gpz-oryginal-nowe-i1524564357.html Więc moje pytanie brzmi nadal czy pasowałby taki zabierak również do ER5?
  8. Witam, Z tego co się orientuję to nie obejdzie się w mojej er5 bez wymiany zabieraka gumowego w tylnym kole. Niestety nowa część w serwisie kawasaki kosztuje jakieś 260zł. Na allegro jest bardzo mało aukcji z tą częścią i żadnej do er5 tylko do gpz, en500 itp itd. Moje pytanie ostatecznie brzmi czy takie zabieraki do innych modeli kawasaki będą pasowały do er 5 również? Nr części do er5 to 92075-1436 a jednej z tych które znalazłem na allegro ma inne ostatnie 4 cyfry...
  9. No moja Kawa jest właśnie w serwisie. Z tego co rozmawiałem przez telefon z mechanikiem to cieknie mi z czujnika chyba który jest na samym dole. Dowiem się więcej jak pojadę po moto może w tym tygodniu. A może mi ktoś powiedzieć jaka jest z przodu żarówka? "H" ile?
  10. Wiesz co nie przyglądałem się dokładnie tyle że dokładnie ze spodu. Ale chyba po prostu dam moto do sprawdzenia bo tak czy tak się z tym nosze od dłuższego czasu także dzięki za dobre chęci i zainteresowanie. A mam inne pytanie które już poruszałem w dziale mechaniki ale może inni użytkownicy będą coś wiedzieli. Mianowicie chodzi o aku/elektryke. Rozładowywał się wcześniej mocno aku ale też trochę przez moje gapiostwo bo zostawiałem mu światła włączone. Byłem na wakacjach 3 tygodnie i pierwsze co to podłączyłem aku do ładowania. Było to w ostatnią niedziele bodajże. We wtorek wyprowadzam moto, ssanie na maxa odpalam i udało się. Popatrzyłem że mam mało paliwa więc zgasiłem dolałem dosłownie chyba jakieś 3 litry, zamykam bak, ssanie tak na połowe wciskam rozruch a tu bach. Zgasły kontrolki tak jakby mu prąd odcięło. Przekręciłem kluczyk i nic, prądu ni ma. Po chwili się pojawił ale dalej to samo. Odpaliłem go "na pych" dojechałem gdzie chciałem (jakieś 25km). Moto stało na ulicy jakieś 6 godzin. Wsiadam i to samo co pod domem. Rozruch i brak prądu. Tą samą metodą co wcześniej odpaliłem i do chaty. Najśmieszniejsze jest to że następnego dnia zszedłem do garażu (padało więc nie wyjeżdżałem) i z ciekawości odpaliłem moto. Poszedł za pierwszym razem(na ssaniu oczywiście). Następnego dnia tak samo i dzisiaj również. Więc pytam się ludzie czy też wam się przytrafiały jakieś jajca z elektryką/aku w ER-5? No i co to może być jak ktoś wie? Z góry dzięki za odpowiedzi i szerokości
  11. Witam, Mam pytanko ale nie znalazłem odpowiedniego działu na forum więc zapytam tutaj. Chciałbym pomalować koła w mojej Kawie i chciałbym na razie może to zrobić spray-em a może później normalnie. I tu moje pytanie czy możecie polecić jakąś farbę czy nie ma to za bardzo znaczenia i dobra będzie np. taka z Leroy Merlin z niby przeznaczeniem na zew elementy pojazdów. No i czy malować z podkładem czy bez. PS. Chciałem jeszcze spytać jaką farbą można by pomalować silnik bo to chyba wiadomo że jakąś bardziej odporną na temp. więc jakbyście mogli coś polecić. pozdrawiam i z góry dzięki bellic
  12. No właśnie o to chodzi że jak się rozrusza to nie cieknie tylko jak stoi w garażu... Sory jestem zupełnie świerzy i nabieram wiedzy. Dzięki i pozdrowienia.
  13. Witam, Czy olej lekko cieknący ze spodu silnika to normalne czy trzeba coś z tym zrobić? Przyznam że trochę irytujące jest jak po odpaleniu moto przez chwile dymią się rury od wydechu pod silnikiem... pozdrowienia
  14. Jakieś 2 cm mierzone po obwodzie będna.
  15. Witam, Jakiś czas temu pytałem co może być przyczyną szarpania przy zmianie biegów (zarówno w góre i redukcji) no i okazało się że chyba jest to wina zabieraka gumowego w tylnym kole. Mam jeszcze tylko jedno pytanie. Czy jeśli moto stoi na centralce i na zapiętym biegu to kołem nie powinno dać się w ogóle poruszać? Bo u mnie da się i to znacznie... Czy to wina tylko tego zabieraka czy może czegoś jeszcze? pozdrawiam i przyczepności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...