Skocz do zawartości

seba13

Forumowicze
  • Postów

    323
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez seba13

  1. Też niedawno zgubiłem , pół dnia na kolanach w trawie szukałem i nic .
  2. W F3 czujnik jest nad trybem szóstego biegu , A "impulsy" są zliczane z zębów trybu . Po zdjęciu miski olejowej powinno się dać wypchnąć ten ułamany czujnik. O ile dobrze zrozumiałem to czujnik nadal tkwi w bloku i jest tam w jakiś sposób uszkodzony .Dobrze by było wymienić go na jakąś używkę , bo jak to wpadnie do środka to może narobić bałaganu.
  3. "Pomyślałem że akumulator szlag trafił bo wcześniej przez 2 tygodnie stał rozładowany i non stop był podpinany do samochodu." Jaki masz regulator? jak beż żeberek chłodzących to wymień na taki z żeberkami. I nie podpinaj już go do auta. :P
  4. "Alternator 3 fazowy bez szczotkowy z magnesem stałym spięty w gwiazdę wzbudzenie sterowane regulatorem." Czyli co magnes stały czy wzbudzenie ? Z tych co ja je kiedyś robiłem to wszystkie miały regulacje wzbudzenia (elektromagnes ale nieruchomy dlatego brak szczotek ) Tak że zestaw diody i regulator samochodowy powinien działać (ja tak kiedys zrobiłem i działało tak długo jak widywałem ten motocykl) "Poprzedni właściciel zastosował w miejsce prostownika mostek prostowniczy DELCO (6 diód ) który jest podłączony do cewki zewnętrznej (stojana) trzema białymi kablami i zmasowany do ramy." I powinien jeszcze dać przewód do akumulatora (ładowanie ) Być może tego przewodu Ci brak i przez to nie ma prądu.
  5. seba13

    Motorynka

    Hejo . Co ty tam remontowałes ? chodzi o silnik . Może być sprzęgło , lub coś z samymi biegami. Nie sprzęgło nie bo byś od kipa nie zapalił :P No to zostaje skrzynia lub zmieniacz biegów . Na zgaszonym silniku sprawdz czy biegi wchodzą (bez aparatu zmieniacza ) Tam taki pręcik wystaje i to on jest odpowiedzialny za zmiane biegów , sprawdz czy ten pręcik (wodzik) chodzi suwliwie . Skontroluj także sam zmieniacz biegów . powodzenia
  6. A co ma ? typu silnik , koła ,błotniki ,przód ? Ceny częsci są coraz droższe , tak że ja bym to brał nawet jak wygląda jak padlina . Masz jakieś zdjęcia?
  7. seba13

    SHL M11

    Magneto należy "przechowywać " razem z cewkami (z całym stojanem ) Wkładasz jedno w drugie i tyle .Zeby to ponownie namagnesowac to cie jakoś prąd przez te magnesy przepuszcza (co i jak to nie wiem , wyższa matematyka dla mnie )
  8. Gaz ma jakieś 110 oktanów ,czyli do silników o wysokim stopniu sprężania idealny. Pomysł ciekawy tylko droga jeszcze do końca nie przetarta.
  9. Sprzedaj ta rame z dokumentami komuś kto jej naprawde potrzebuje i kup coś z japoni . Będzie taniej szybciej wygodniej bezpieczniej . Przemyśl to policz i wyciągnij wnioski .
  10. 170 km/h i prosta rama , ten kto wciska ci taki kit to niezły idiota . Miałem centralne uderzenie przodem przy jakiś 50km/h (cały przód pod silnikiem , rama miała takie odkształcenie że wahacz już nie pasował po demontażu , jak i silnik , o główce nawet nie wspomnę żadne otwory nie pasowały). A był to dużo mniejszy (lżejszy ) i wolniejszy sprzęt .Po szlifie to co innego ale po dzwonie to chyba tylko na części opłaca się kupić .
  11. Ja mam angola a lampe ma europejską raczej do nowości.
  12. Os byly dwea modele z tego coi sie orientuje M50 i M52, odpowiednio 150 i 175 ccm... Chodzi o modele w skali np , jak w pierwszym wątku piesze Bartek "... kolekcjoner zabawek z krakowa .
  13. seba13

    Obroty

    Prędkościomierz to jedna sprawa , obrotomierz jak oszukać? Co bym musial zmienic zeby tak szly jak na filmie??? Zmień moto albo większy piec wszadz , będzie naj taniej . A tak po za tym to nie jest za zdrowo tak pałować moto w czerwonym polu .
  14. A juz takie dramatyczne scenariusze były a to tylko złe odpowietrzenie.
  15. seba13

    Obroty

    Z tego co pisze twórca filmu to 50ccm , pewno jakis tuner:D
  16. niedawno robiłem w virago hamulec , objawy jak w pierwszym poście czyli "miekka klamka". Co się okazało , po rozebraniu całej pompy okazało sie że gumka uszczelniająca tłoczek była za długa (albo się w jakiś magiczny sposób wydłużyła , ktos coś już tam grzebał ) tak że zamykała ten mały otwór i płyn nie miał jak się dostać do przewodów lup dopływ był minimalny . Splanowanie tłoczka o 0,2 mm załatwiło sprawę . Ale czeka koleś już na nowa pompę bo to i tak już lekka kaskaderka na patentach heble mieć.
  17. Najlepsza by była nowa tulejka z poprawnym luzem promieniowym. Bo jak wyciskałes i wyciskałes na to jeszcze kleje jakies to lipą zajeżdża .Nowa tulejka poprawnie wykonana (odpowiedni wcisk żeby już nie kleic , uszczelniac ) z luzem 0.06 - 0.1 mm załatwi sprawę .Ten wałek musi lekko chodzic . ps ;moje ulubione malowanie junaka :D
  18. Pasek można zdjąc pod warunkiem , że nie napędza on jeszcze czegos (pompa wody )
  19. Ja bym nową założył , weź tam żadnych śrubokrętów nie wkładaj , popukaj tym drewnianym młoteczkiem lepiej .
  20. Dokładnie , sposób z licznikiem najlepszy .
  21. Uwielbiam prędkość 80km/h bo wtedy mam czas na podziwianie okolicy, przy większej prędkosci cała moja uwaga zaczyna być skupiana na tym co się dzieje na drodze a na widoczki nie starcza już mojej percepcji. Niestety na naszych drogach nikt nie jeździ przepisowo i trzeba jechać jak inni bo manewr wyprzedzania mało kto robi prawidłowo z zachowaniem bezpiecznej odległosci. Testowałem rózne sposoby przeżycia na drodze ale najlepszym jest brak agresji (nie dawać się wyprowadzać z równowagi choć czasem jak ewidentnie chce cię ktoś zabić to jest trudne do opanowania) i trzymanie się stabilnie środka pasa, nawet jak widzimy w lusterku szybko zbliżający się pojazd. Dopiero gdy widzimy, że ten z tyłu zaczyna manewr wyprzedzania to delikatnie zaczynamy odpychać prawą stronę kierownicy. Nie gwałtownie by nie stracić panowania. Ten z tyłu gdy nas wyprzedza zawsze zakłada jakiś odstęp (często zbyt mały) i zaczyna nasz wyprzedzać gdy jesteśmy na środku pasa a my w tym czasie zaczynamy zjeżdzać zwiększając tą przestrzeń bezpieczeństwa między pojazdami. W efekcie szanse na otarcie maleją a i ten co nas wyprzedza jest zadowolony bo myśli, że usuwamy mu się z drogi. Trzeba trochę poćwiczyć by to sprawnie wychodziło bo jak za szybko się zjeżdza na prawą stronę to puszkarze i tak przelecą na żyletkę, trzeba czekać, aż puszka zacznie się wysuwać na lewo, nie wcześniej. W ten oto sposób można podróżować zabytkiem 60km/h i przeżyć a zarazem nie doprowadzać puszkarzy do szewskiej pasji i nienawiści do motocyklistów. Jak do tej pory ta technika mi sie sprawdza a jak mimo to ktoś będzie chciał nas rozjechać (np z podporządkowanej) to my już na to wpływu nie mamy, wtedy to już tylko umiejętności i ratunek u Pana Boga. No jest to jakas metoda chociaż nie zawsze skuteczna , wakacje duży ruch pojazdy poruszają się jednolitym ciągiem kilometrami , mam takie wyważenie wału że że przy 60-80km/h nic w lusterkach nie widać , takie wibracje (no zwieracze to rozpuszcza :D ) za to pod V max czyli ok100km/h :D to już wszystko płynie i spoko wszystko widać .
  22. Olejarki wymiataja , styf sie nie klei do łańcucha (nawet jak sie przyklei to i tak wywali go siła odśrodkowa razem z olejem a olej co chwila i tak świeży jest podawany) ważne że oringi mokre (rolki przy okazji) Miałem spreje i olejarki i prawda jest taka że sprej na niedzielne wypady . Jak ktoś wali km -y to tylko olejarka , kto ma ten wie o co biega.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...