Dav!doV

jest taki przebieg na blacie motocykl jezdzi prawidlowo nic nie stuka nie puka uzytkuje go jakos 2 lata to co mam napisac ze ma 100tys? Zapomnialem dodac ze mam UDOKUMENTOWANY przebieg do 2009 roku bodajze... A garaz to nie jest moj, tam moto nie trzymam wiec o nic sie nie boje :)

http://allegro.pl/vfr-800fi-1998r-igla-i3524622216.html

Napisze krotko zwiezle i na temat, nie bede spekulowal mowiac bez sensu " MOIM ZDANIEM..." Widze ze jest to stu specjalistow ktorzy nigdy nie mieli stycznosci z takimi sprawami w sadzie, rzucaja artykulami, a na kazdy jeden artykul sad ma dwa nastepne, otrzezwiejcie ludzie.... Ziomek mial podobna sytuacje, jechal po bardzo nierownej drodze 110 km/h, z drogi podporzadkowanej wyjechala mu karetka bez sygnalow, kumpel uciekl do rowu, mandatu nie przyjal, sprawe przegral w sadzie, niedostosowanie predkosci do warunkow na drodze. Po uszkodzeniach motocykla i po jakis tam sladach hamowania sad stwierdzil jego predkosc a gosc w karetce rowniez nie przyznal sie do wymuszenia... Bezczelnie krecil, ze motocykl szybko jechal, ze wyjechal ale sie cofnal ze to sramto, sto razy zmienial wersje, krecil... Czy jest Twoja wina czy nie nikt tutaj Ci tego nie powie... Sad osadzi. pozdr.

WITAM! Mam na sprzedaż Honde VFR 800 fi, czerwona rocznik 98, 32000km. sprowadzona z Anglii 3 lata temu, jeżdzona przez starszego Pana ktory mial wypadek tirem, z powodow zdrowotnych nie mogl jezdzic dalej. Przebieg mam udokumentowany do 2008 roku. Bardzo zadbany motockl, piescilem go jak moglem, zdjecia ponizej, wiecej na maila ;] 721 325 351. cena 9200, warta kazdej zlotowki!

z checia przygarne :)

jezdzac ekonomicznie wezmie 7 litrow, jedzac 'normalnie' 9... Benzyniakiem jezdzic ekonomicznie w dzisiejszych czasach? To chyba corsa 1,2... Zaloz gaz i po problemie... Mam peugeota 406 1.8 11o km 10 l gazu bierze... Max przy palowaniu 12 l. po miescie. Sekwencja, gaz 3 letni.

Monter kumplu cos Ty mi wyslal :D ?

Sprzedalem motocykl, kupiłem auto :banghead: i tu zaczely sie moje problemy. Niestety wyboru nie bylo, znalazlem prace do ktorej dojezdzac musze samochodem. Kupujac auto wymienilem plyny posprawdzalem klocki itp itd. Nie zrobilem jednej podstawowej rzeczy. Nie sprawdzilem swiec, otoz okazalo sie, ze jedna ze swiec nie byla dokrecona, kompresja wyrwala swiece co zaskutkowalo zerwaniem gwintu w glowicy. No wiec dla mnie sprawa prosta: sciagnac glowice, zatulejowac, planowac, wymienic uszczelke. Gosc w sklepie motoryzacyjnym polecil mi zestawy naprawcze do zerwanych gwintow w glowicy. Czy ktorys z forumowiczow slyszal o takich cudenkach ? Jak to sie sprawdza w praktyce ? Warto kombinowac ? Zaoszczedzilo by to roboty i pieniedzy. Pzdr.

Opony: w kazdym z trzech motocykli wielkosc opon masz taka sama lub bardzo zblizona wiec ceny sa niemalze identyczne, kwestia tego czy bedziesz chcial opone nowa, czy moze uzywana (nie polacam) Odpowiadajac na pytanie o kosztach serwisowych CB500 w moich okolicach regulacja plytek zaworowych oscylowala w 300-400zl. Reg. gaznikow 250zl. Zostaje mi jedynie polecic CB500 na pierwsza maszyne. Swoja Cebulka przelatalem 25tys km. nigdy mnie nie zawiodla, w zimie palila na dotyk. Ryk wydobywajacy sie z silinka w porowaniu do GS500... Co ja chce wogole porownywac... CeBula polatasz 2 i 3 sezony. Na GSie bedzie brakowac Ci tego pazurka, 6 biegu, zadowolenia z wygladu gdy wejdziesz w zimie do garazu odkryjesz ja i powiesz: O ku.wa nawet to jeszcze wyglada :D 4 zawory na cylinder rowniez robia swoja. Moze mawiam tak, poniewaz jestem dzieckiem Hondy, ale bezawaryjnosc, fun z jazdy, wspomnienia jakie dala mi CeBula nakazuja mi mowic o tym motocyklu w samych superlatywach. ps. O ile pamietam w CeBuli wymienialo sie olej co 12k km zas Suzuki zaleca wymiane oleju co 6 tys. Tak mi sie wydaje prosze poprawic jakbym sie mylil. Pozdrawiam goraco.

niech mu zabiora prawko. Tego mu zycze.

a ja tam widze magnesy na fotach.

Witam :cool: Sytuacja zyciowa zmusza mnie do tego, ze musze sprzedac swoja CeBule. Wiem, ze nie jest to zbyt odpowiedni czas na sprzedaz, lecz nic nie poradze. Szukam dobrze platnej pracy juz od kwietnia i caly czas obijam sie o jakies badziewia w ktorych placa 6 zl na godzine. Paranoja. Warto dodac, ze w tym sezonie zrobilem moze 5k km, ze wzgledu na slaba prace i byle jakie zarobki. Dlatego musze sprzedac cebule i poinwestowac troche w roznego rodzaju kursy itp. Motocykl kupilem 2 lata temu zaraz po zdanym prawku od instruktora z Legnicy ktory przejezdzil nim 2k km i stwierdzil, ze za slaby, bo wiekszosc kolegow lata litrami. Mam do niej manuala, wymienilem w tym sezonie tylnia opone, przednia do wymiany na nowy sezon. Lancuch ok. Lakier org. Klocki przod do wymiany. Wady jakie zlapaly Honde w trakcie mojego uzytkowania(zrobilem na nim jakies 20tys km) Zerwana linka sprzegla, potem gazu. Raz polozylem sie na zakrecie predkoscia 20 km/h, prawy bok ma rysy 3 dlugosci 6 cm. Nie rzuca sie to w oczy, nie naprawialem tego, chce org. lakier miec. Nie oszukujmy sie nie jest to motocykl NOWY, ale jak chcesz pojezdzic nie dokladajac do padla, to zastanow sie nad moja oferta. Jak cos to pisac tu lub PW. Czyscilem ja po kazdej przejazdzce, ciezko na moto zarobilem, pucowalem, pilnowalem stanu plynow, wymienialem wszystko jak trzeba. foty jeszcze z przebiegu 36k teraz jest 46 ale stan nie ulegl zmianie. http://www.bikepics.com/members/davidov/97cb500/Default.asp Mam tam jeszcze jakies lusterka do niego i inne pierdoly, cena 5400zl.

Bralbym VFR, bo. V4 BEZAWARYJNOSC - bezdyskusyjne. Spora moc. Spalanie na poziomie 6 litrow (gdzies na forum byl temat gdzie kolega jezdzacy vfr'ka pokazywal spalanie, max wyszlo 7,1 bodajze po miescie min. jakos 5 bral) Moj wybor traktuj z przymrozeniem oka, jestem dzieckiem Hondy.

na tvn turbo kiedys lecialo. Duca nad lamburdżini :]

Kolega kupil r1, nascie lat temu mial komara. Na r1 zawracal lukiem ok 15metrowym na 3 razy. R1 ogarniesz, lecz nie naczuczysz sie na niej jezdzic z obecnymi umiejetnosciami.