-
Postów
1541 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez CosmoSquig
-
Rozumiem, że chodzi Ci o 650 (cena GS500)? W ostatnim Motocyklu jest test Hyosunga 650. Najeżdżają na zawieszenie, które jest wg. nich do niczego i na skrzynię biegów (w nowym sprzęcie biegi wyskakują... Absurd... w 11-letnim kawasaki nie miałem takiego problemu, a to była 125, więc przez jej 50 tys. km życia biegi zmieniano tysiące razy). Osobiście dozbierałbym na coś lepszego, albo za te pieniądze kupił np. roczne markowe moto, tudzież nowego sprzęta z niższej półki (choć w cenie 22000 wybór nie jest za duży). Uważam, że mniej awaryjny będzie np. roczny lub dwuletni SV650 (o ile był dobrze eksploatowany przez poprzedniego właściciela), skoro już nowy Hyosung ma tyle defektów.
-
zatrzymywanie a podpieranie sie - 2 nogi? 1? 0?
CosmoSquig odpowiedział(a) na Michal_krk temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
salata123 - pośmigaj trochę na enduro albo supermoto to zrozumiesz o co chodzi z tym wystawianiem nogi przy skręcie :P -
pierwszy mój szlif ;-(((((
CosmoSquig odpowiedział(a) na _Monter_ temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Wczoraj chyba dzień był felerny jakiś.. Ja też wyglebiłem, pierwsza moja gleba na asfalcie (w terenie to już kilkadziesiąt razy się leżało :) ). Prędkość rzędu 10km/h - przy dojeździe do skrzyżowania kolega niespodziewanie się zatrzymał, depnąłem więc w hebelki co by go nie stratować, a że pod przednim kołem był piach, to koło odjechało dość niekorzystnie... Plecaczek na szczęście cały, ja pomimo ochraniaczy mam stłuczony prawy łokieć - nie mogę ruszać ręką, boli i puchnie jak cholera, siły w ręce brak, a lekarz zapowiedział mi kilka tygodni rehabilitacji. Do tego problem, bo jestem muzykiem-basistą i bez ręki trochę ciężko mi będzie zagrać kilka najbliższych koncertów... I tak trochę ponad 1000 zeta uciekło sprzed nosa ;) Sprzęcik prawie bez uszkodzeń - handbar uratował osprzęt kierownicy. Zgiął się podnóżek pasażera, no i blokada kierownicy nie zaskakuje, więc możliwe że skrzywiło się coś w kierownicy. -
quad kontra enduro
CosmoSquig odpowiedział(a) na milanrmx temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Joł, ja jeździłem przez jakieś 8 godzin (z przerwami rzecz jasna :( ) po Pustyni Błędowskiej na kilku różnych quadach, począwszy od rekreacyjnych maluchów, przez terenowe "ciężarówki" (Yamaha Grizzly? było chyba coś takiego), po wyczynówki (słynny Raptor). Powiem tak - zabawa jest genialna, można naprawdę zdrowo poszaleć. Skuteczność w terenie tych urządzeń jest ogromna, szczególnie dla mniej doświadczonych jeźdźców (laik na enduro nie przejedzie tego, co uda się przebrnąć laikowi na quadzie - np. dość głębokie rzeki, strome zjazdy i podjazdy, szybka jazda po piachu wąskimi ścieżkami). Niemniej to, co na quadach robili zawodowcy, było naprawdę imponujące. Faktem jest, że motocykl jest węższy, ale quady też szerokie nie są, do tego motocyklista musi się pochylić w zakręcie, na co też potrzebuje trochę miejsca. Tak więc różnica w potrzebnej szerokości ścieżki bardzo duża nie jest :D Gdyby stać mnie było na posiadanie i moto i quada, to chętnie bym poszedł na taki układ, póki co mam tylko moto :P -
Co do kosztów - z mojej strony sprawa ma się tak, że zobaczę ile kaski uda się skołować i od tego uzależnię długość trasy. Moim marzeniem jest przejechanie "zygzakiem" (tj. przemieszczając się na kierunku północ - południe, a mniej wschód-zachód) Alp od Słowenii po Francję (po drodze Włochy, Austria, Szwajcaria), na co pewnie potrzeba by z 2-3 tygodni (co by po drodze ciekawe miejsca oblukać, zapuścić się w jakieś boczne drogi, itp). Tyle że w tym roku raczej mi się to nie uda (raz że kaska, dwa - brak czasu, no i 3 - moto, DRZetka jest niezbyt turystyczna, Varadero byłoby fajniejsze na tak długi wypad ;) ). ;) Zamieszczę na dniach (mam problemy z internetem) skan z ulotki 'Karyntia na 2oo', którą wyrwałem kilka tygodni temu w miejscowości Hermagor. Są propozycje tras, noclegów 'biker friendly', trochę cen, itp. ;)
-
SUCZKA DRZ 400 opinie
CosmoSquig odpowiedział(a) na adi temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Na razie jeżdżę na fabrycznych bridgestone'ach (szosowo/terenowe). Niedługo planuję zmianę, choć po tych 10 tys. stan moich obecnych gum jest niezły (tył trochę starty, bo lubię odkręcać do oporu na szutrach i pokonywać setki metrów z poślizgiem tyłu na długich prostych :clap: ). Te gumy nie są za dobre w teren, ale jeśli tylko nie jest mokro, to dają radę przyzwoicie. W błocie prędkości raczej mizerne, ale przejechać się wiele da. Do wersji E (czyli do jazdy stricte terenowej) tylko kostka, nie polecę żadnej konkretnej, bo nie doświadczałem osobiście. :clap: Fakt, że 17 000 to drogo za 2001 rok. Zastanawiałem się nad sprzedażą mojego DRZ (co by na transalpa wymienić) i myślałem o kwocie 20-21 tys (stan praktycznie idealny, no i rocznik 2003, ale kupiony w 2004, do tego trochę akcesoriów (sakwy, tankbag, handbary...), eksploatacja niewyczynowa, gwarancja do 2006 i assistance). Dodam, że się rozmyśliłem, i na obecny sezon zostaję przy DRZ :clap: -
SUCZKA DRZ 400 opinie
CosmoSquig odpowiedział(a) na adi temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Ja mam DRZ400S z 2003 roku, z tego co wiem, różnice jakieś gigantyczne nie są pomiędzy S i E. Odpowiadam na pytania: 1. Na początek raczej fajny sprzęt - nie reaguje na gaz tak agresywnie jak np. KTM EXC, więc wybacza sporo błędów. 2. Awaryjność - u mnie jak dotąd brak jakichkolwiek usterek (10 000km przebiegu, w tym jakieś 20% terenu, kilkakrotne topienie w głębokim błocku, kilkadziesiąt gleb terenowych). W Motocyklu pisali, że po 10 tys. padł im łańcuch, ale nie wiem jak oni to zrobili, bo mój po 10 tyś jest w bdb stanie. Moto pali elegancko nawet po długim przestoju. 3. Koszty eksploatacji - moje moto dość mało pali nawet podczas intensywnej jazdy terenowej. Wysokie zużycie paliwa występuje w zasadzie tylko przy długiej jeździe z prędkością zbliżoną do maksymalnej. Średnio zużywam 4-5l na 100km mieszanej jazdy, w terenie ok. 6-7l na 100km. Przegląd w wersji S jest co 6000 km, mnie kosztował ok. 230 zł. Musiałem doinwestować w akcesoryjne handbary - w standardzie nie było. Zasadniczo jestem zadowolony z tego moto. Wdzięczny bardzo sprzęcik :) Jak masz jakieś konkretne pytania, to wal, postaram się odpowiedzieć. -
Moda czy potrzeba?
CosmoSquig odpowiedział(a) na Vlaad temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ja MAM cyfrowy i chętnie zamienię go na analoga. Przy jeździe w porze popołudniowej, gdy słońce jest nisko, nie widać zupełnie nic na cyfrze. Nawet gdy światło jest dobre, przy szybszej jeździe ciężko odróżnić prędkości typu 88 od 66. Umówmy się, że odczyt z zegarów ma dawać wartość orientacyjną (chyba że bijemy akurat nowy rekord prędkości swojego sprzęta, co mnie akurat nie pociąga za bardzo), a zorientować się można dużo łatwiej z kąta wychylenia wskazówki (bez czytania cyferek na tarczy, bo te mniej więcej się zna), niż z wyświetlacza, którego i tak zwykle nie widać. -
BMW R 1200 RT
CosmoSquig odpowiedział(a) na ukasz temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Fajny przecież jest! Może trochę zbyt muskularny z przodu, ale w końcu to kawał sprzęta. Z beemek podobają mi się raczej GSy i nakedy (R850 szczególnie), ale ten sprzęcik jest ok. Na pewno ładniejszy od np. Ducati Multistrada :) -
Moda czy potrzeba?
CosmoSquig odpowiedział(a) na Vlaad temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
To jest porażka... Mam takie coś w moim sprzęcie i w skali 1-10 oceniam to na 2 :) Czytelność jest znikoma, a w słońcu żadna. W enduro jeszcze tak bardzo to nie razi, ale np. FZ6 naked i cyfrowy pulpicik to pomyłka totalna. Pozostaje mieć nadzieję, że za kilka lat konstruktorom przejdzie... -
piocho2 - jak DRZ da radę, to XJota na pewno też. :) W nawiązaniu do rozmowy w Piwie, zamieszczam skan z wykazu pensjonatów w Zell Am See. W innych kurortach ceny są zbliżone. Pominąłem strony z hotelami *** i lepszymi. Wykaz jest z 2004 roku. http://www.omeko.pl/hotele.rar
-
Gregor - dzięki :P Z tą mniejszą rolą sprzętu miałem podobne zdanie, dopóki nie porównałem mojej Minolty (Z2) do Canona EOS300D. Kolorki z zupełnie innej ligi 8) Oczywiście czynnik ludzki jest kluczowy dla dobrego zdjęcia, ale sprzęt potrafi pomóc. Co by nie było - gratuluję bardzo ładnych i inspirujących fot. :D :puchar: :lapagora: ;) :namoto:
-
Suuuuper :P Ja też chcę :D Za kilka lat pewnie coś z tego będzie ;) Gregor - jakim sprzętem robiłeś fotki? Chyba coś dobrego, nieprawdaż? Pytam, bo planuję gdzieś dalej pojechać w te wakacje i popstrykać co nieco, chciałbym żeby wyszły ładnie :P
-
Dopisuję się! ;) Na 3 tygodnie raczej mi się nie uda, ale na część traski chętnie. Gdyby coś się krystalizowało, uwzględnijcie mnie proszę przy wysyłaniu cynków ;) Jako że byłem w Chorwacji już bodajże 8 czy 9 razy, chętnie służę wszelkimi informacjami i doświadczeniami jakie udało mi się zebrać. Dotyczy także Austrii i po części Włoch. Mam nadzieję, że ta prędkość przelotowa 100-120 jest nie tylko teoretyczna :D Moje moto ekonomicznie może się poruszać do 125km/h. Obroty zamykają się przy 148 km/h i dalej można już tylko przekręcić silnik 8)
-
Niesieciowy znajomy ujeżdżający Tenerkę planuje się też z nami wybrać.
-
Ja jeździłem na roczniku 2000. To już raczej inny model był, ale jak coś to służę informacją.
-
Ja się piszę ;)
-
KTM najlepszy w dakarze
CosmoSquig odpowiedział(a) na SpoooookY temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
KML - pooglądaj moto GP, może się zdziwisz, ale KTMy mają plany zdominowania także wyścigów torowych (podobno kilkadziesiąt lat temu byli mocni w tej dziedzinie). Dla mnie superduke to bomba - gdybym miał brać streetfightera 1000ccm, to na 100% byłby to właśnie ten sprzęt. -
KTM najlepszy w dakarze
CosmoSquig odpowiedział(a) na SpoooookY temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Żadna niespodzianka :D Kto by miał wygrać? -
FZ6 uniwersalny?
CosmoSquig odpowiedział(a) na CosmoSquig temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Super! Już wszystko wiem! Dzięki za odpowiedzi - bardzo mi pomogły :D 8) W takim razie kołuję kaskę na Fazerkę :D -
FZ6 uniwersalny?
CosmoSquig odpowiedział(a) na CosmoSquig temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Na bikepics podpatrzyłem taką dość specyficzną owiewkę, chyba oferowaną jako akcesoria Yamaha (logo na owiewce). Kwestia pędu powietrza nie jest mi obca, bo obecnie też nie mam żadnej osłony przed wiatrem i bywa to niefajne. W FZ6 naked chodzi mi jednak głównie o jego styl. Gdybym miał brać wersję z owiewką, pewnie zdecydowałbym się na Bandita (cena duuużo niższa). Kwestię turystyki mam już w takim razie mniej więcej wyklarowaną (tj. decyzji jakiejkolwiek brak, ale przynajmniej znam już za i przeciw :D ). Ponawiam jednak pytanie o zawieszenie - da się żyć na polskich drogach, czy dziury na takim sprzęcie są bardzo uciążliwe, a koleiny niebezpieczne? Pytam z perspektywy człowieka, dla którego najbardziej szosowym sprzętem był F650GS :D Tak więc opinie użytkowników dowolnych nakedów z tej klasy (Hornet, Bandit, itp) mile widziane! -
FZ6 uniwersalny?
CosmoSquig opublikował(a) temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Jakiś czas temu zachorowałem na nowe wydanie FZ6 w wersji naked. Od tamtego czasu ciągle się waham, czy aby nie olać wszelkich 'ważnych wydatków', nie sprzedać w pierony mojego enduro i nie nabyć tejże FZ6. Ponieważ jednak nigdy nie jeździłem dłużej na szosówce nie-endurowatej (a tym bardziej na nakedzie), nasuwa mi się kilka wątpliwości, które w pewnym sensie warunkują nabycie przeze mnie tego sprzęta. 1) Czy takie moto na polskie drogi ma duży sens? Tj. czy da się w miarę sensownie śmigać po zakrętach, które i tak są dziurawe? Czy po przejechaniu 400km po dziurach czuje się każdą z nich w kręgosłupie, czy też może zawieszenie jest na tyle wyrozumiałe, że dziury nie przeszkadzają aż tak bardzo? 2) Czy moc tego sprzęta (100km) jest trudna do opanowania? 50km nie sprawia mi żadnego problemu, ale to w końcu dopiero połowa... 3) Mam ambitne plany dwuosobowej turystyki. Czy taki sprzęt się do tego nadaje? Z tego co widziałem, da się założyć topcase. Tankbag podejrzewam również? A jak z sakwami i pasażerką? Nie chodzi mi o to, czy to jest najlepszy sprzęt do turystki (jasne jest, że FZ6 to nie FJR1300), ale czy długie wyjazdy (2 tygodnie, 8 000km.. itp.) w 2 osoby są na tym sprzęcie możliwe? Uwagi od użytkowników innych nakedów (nie tylko FZ6) jak najbardziej mile widziane. -
<WSZYSTKO O SUZUKI DR 350>
CosmoSquig odpowiedział(a) na Wyścigowy ślimak temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Jak nie chcesz uprawiać wyczynu, to IMO moc w teren wystarczy. Na drodze - dobrze uzbroić się w cierpliwość po takim nakedzie, bo czas pomiędzy winklami w zasięgu wzroku może znacznie się wydłużyć :D DRZ jest mocniejsza od DR, a osobiście regularnie narzekam na brak mocy na drodze. -
GS500F
CosmoSquig odpowiedział(a) na Marlew temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Wg. mnie to dobry zakup za te pieniądze. W zasadzie nawet jak po roku Ci się znudzi, to sprzedasz bez dużej straty. Zwracam uwagę na 1 dużą zaletę - Suzuki daje gratis 2 lata assistance na wszystkie nowe motocykle. Nawet jak złapiesz kapcia albo zapomnisz o tankowaniu na trasie - dzwonisz i masz pomoc drogową free. W przypadku GSa usługa dotyczy całej Europy. To jest cenne, bo o gumę na polskich drogach łatwo, a takie rozwiązanie oszczędzi sporo stresu, jeśli nie masz doświadczenia w takich sytuacjach.