soulreaver

Pewnie sprzedający twierdził że silnik wymaga tylko drobniej regulacji, ale sam z jakiegoś tajemniczego powodu nie był w stanie jej przeprowadzić (lub zlecić serwisowi).

Nie wiedziałem że w ogóle można transportować moto na leżąco, jak jakieś kaczki albo świnie...

Dokładnie, do byle pola są 100-u metrowe pasy do skrętu, tak aby ciągniki rolnicze zdążyły wyhamować :banghead: .

Niestety ale muszę się zgodzić że sporo niebezpiecznych sytuacji prowokujemy my sami (motocykliści), ale powiedzcie proszę jak w tym kraju można przestrzegać przepisów? Weźmy np. świeżo wyremontowaną droga E30, odcinek z Wawy do Mińska Maz. ok.40km. Otóż jeśli zdarzy się tak nieszczęśliwie że trafi się przed nami zawalidroga który będzie jechał z prędkością 50km/h to jeśli chcielibyśmy przestrzegać przepisów to będziemy za nim jechać do samego Mińska ponieważ nie miejsca w którym można by go wyprzedzić. Droga wygląda tak; wysepki średnio co 300m, między wysepkami pasy do skrętów, obszary zabronione, lub ewentualnie podwójne linie. Oczywiście skutkowało to tym że wszyscy wyprzedzali na obszarach zabronionych, więc teraz drogowcy położyli tam (w obszarach zabronionych) jakieś wzdłużne garby (ch*j wie jak to nazwać). Chciałbym jechać i wyprzedzać bezpiecznie, ale widzę jak się buduje nowe drogi i nie mam już złudzeń.

Nie znam tego motocykla ale zakładam że posiada sprzęgło mokre. Czy jesteś pewien że pracuje na odpowiednim (motocyklowym) oleju? Samochodowy olej w motocyklu może dawać objawy ślizgającego się sprzęgła.

Wracaj do zdrowia.

Silnik najbardziej zużywa się podczas rozgrzewania (gdy nie osiągnął jeszcze temp. pracy). Im temp. otoczenia niższa tym zużycie większe. Każdy start silnika zużywa silnik tak jak przejazd kilkuset km na trasie. Dziwie się że chce ci się wyciągać moto z garażu i zakładać ubiór na moto żeby przejechać te 5km.

Nie jestem mechanikiem ale to nie jest normalne. Zanim oddasz do jakiegoś warsztatu wymień olej na Mobil1 Racing 4T 15W-50 (rekomendowany przez firmę Triumph do tego silnika. Silnik i skrzynia w tym moto (zwłaszcza skrzynia) uwielbiają ten olej; biegi wchodzą dużo lżej i ciszej. Może był wlany jakiś syf i w tym problem.

Triumph Sprint ST1050: wymiana oleju co 12000km, ale nie rzadziej niż raz w roku. Czyli rozumiem że ty wybierasz sobie zalecenia producenta, których przestrzegasz. Wymiana co 6000km - tak, ale już wymiana co pół roku - nie. :icon_mrgreen:

Ja bym się próbował z nimi dogadać polubownie, czyli robią porządnie remont od nowa z nowymi częściami a ty wykazując się dobrą wolą nie skierujesz sprawy do sądu. Zanim do nich pójdziesz weź jakiś papier od mechanika w którym stwierdza stan faktyczny rzekomo wymienionych elementów.

Nieprawidłowo działający regulator może błyskawicznie zniszczyć aku lub w najlepszym przypadku nie ładować. Więc może mieć na to pośredni wpływ.

Czy przewody od aku nie nagrzewają się nadmiernie? Zmierz jeszcze jakie napięcie ma aku przy włączonych długich światłach i wyłączonym silniku. Jeśli masz pod ręką jakiś inny akumulator (może samochodowy?) podłącz go i sprawdź czy się poprawiło.

A akumulator jest ok? Jeśli dysponujesz odpowiednim amperomierzem sprawdź prąd rozruchu. Jeśli nie podczas rozruchu sprawdź napięcie na aku zwykłym voltomierzem.

Zazdroszczę, gul mi skoczył :D .

Ja mam modeke shield pro która nie przemięka, za to w upały można się roztopić. Coś za coś. Co do rękawic to chyba oczywiste że muszą przemięknąć są ze skóry.

Zakładam że lampka "check engine" się nie pali więc czujnik temp. cieczy jest raczej ok. We wszystkich 1050 dane z czujnika temp. cieczy są przesyłane bezpośrednio do ECM i to właśnie ECM decyduje o załączeniu wentylatora. Idąc dalej tym tropem nieprawidłowy odczyt temp. cieczy może mieć wpływ na słaby rozruch na ciepłym silniku. Zrób prostą czynność, która może pomóc a na pewno nie zaszkodzi; 1. Odłącz akumulator od moto na ok. 30min. 2. Z powrotem podłącz akumulator. 3. Odpal moto i nie dotykając manetki gazu pozostaw na ok.15 min na biegu jałowym. To spowoduje uczenie się na nowo ECM. To często pomaga na elektroniczne gremliny :). Jak już się porządnie rozgrzeje (wentylator włączy się kilka razy) to zmierz napięcie na akumulatorze (oczywiście podczas pracy silnika).Dobrze było by podłączyć twój moto do komputera i sprawdzić wartości odczytów ze wszystkich czujników.

Jeśli mechanik który ma robić regulacje nie wie jakie płytki są potrzebne to zmień go. Poza tym nie wiadomo czy regulacja będzie konieczna (to się okaże po inspekcji luzów). Silniki Triumpha z serii 1050 są znane z tego że z reguły bardzo rzadko wymagają korekcji luzów zaworowych. Na forach czytałem o przypadkach pierwszej korekcji po 70000 km. Ale sprawdzać zawsze warto! -Czy na rozgrzanym silniku kręci szybko czy sprawia wrażenie że nie ma siły przekręcić wału? - Czy podczas jazdy "na ciepłym" nie ma żadnych niepokojących objawów np. falujące lub zbyt wysokie obroty biegu jałowego, spadek mocy, słaba reakcja na gaz? - Czy silnik nie przekracza dopuszczalnej temp. pracy?

To że bolały cię ręce i barki to oznaka że zbyt mocno opierasz się na kierownicy, poza tym mięśnie kręgosłupa muszą się przyzwyczaić że muszą mocniej pracować (trzymać większy ciężar). IMO za wolno jechałeś. Nie wiem jak na XX-e ale na moim Sprincie optymalna prędkość do turystyki to 130+ km/h wtedy ciężar ciała jest w znacznym stopniu podtrzymywany przez wiatr. Mi osobiście najbardziej odpowiada na moto pozycja pół sportowa ponieważ dziury w drodze nie biją w kręgosłup a nadgarstki nie są tak obciążone jak w sporcie.

Graty, do zobaczenia na trasie :crossy:

Ja bym na twoim miejscu kupił aku w technologii AGM http://www.sklepcentra.pl/centra/centrum-wiedzy/149-roznica-pomiedzy-akumulatorem-zelowym-a-agm.html . Dobry akumulator da ci spokój na kilka lat. Gdzieś na forum jest duży temat o aku, poszukaj.

Przyznaje się że nie chcę mi się czytać tych trzydziestu kilku stron. Może znajdzie się ktoś kto uświadomi mnie czy te przepisy weszły już w życie? Plz. Chciałbym wiedzieć kiedy mogę się spodziewać że spotkam na trasie super odpowiedzialnych i opanowanych 24 latków na R1 nie przekraczających 90km/h... :biggrin:

Ktoś kiedyś napisał że ulica to nie tor, zgadzam się z tym. Dlaczego uważasz że każdy musi koniecznie wykorzystywać 100% możliwości moto? Być może komuś wystarczą do szczęścia takie niuanse jak; gang silnika, reakcja na gaz czy moment hamujący przy 90km/h... Ja osobiście gdybym miał jeździć nudnym motocyklem (nie będę wymieniał tym razem :D) nie jeździłbym wcale.

TL1000 to wg. mnie esencja motocykla. Dziś już się takich nie robi; bezkompromisowy, jadowity. Gratki! Forumowi moralizatorzy już wyleli swoje żale (na pierwszy motocykl tylko GS500 ewentualnie CBF500 koniecznie z ABS :biggrin: ). Ja powiem tylko że mocno zaczynasz :flesje: , ale uważaj żebyś zbyt szybko nie skończył. Miej respekt do motocykla, minie trochę czasu zanim się w niego wjeździsz.

Fajny pomysł z tym komputerem, szkoda że producenci motocykli nie montują ich seryjnie w większości moto. Ja najczęściej korzystam z następujących funkcji w moim Sprincie: - spalanie chwilowe - spalanie średnie - zegar - średnia prędkość - liczniki przebiegów dziennych Myślę jednak że ciężko było by zaimplementować je w motocyklu bez magistrali CAN (za wyjątkiem zegara i licznika przebiegów).

Możesz zgrać aktualną mapę z moto do programu (do pliku), lub wgrać nową z programu do moto. Nie wiem czy program wyświetla jakieś szczegóły dot. pliku mapy, ale jeśli tak to na pewno trzeba najpierw ją zgrać do programu. PS. Jak będziesz się bawił z mapami to zrób dwie rzeczy: 1. wyjmij bezpiecznik od świateł. 2. przed wgraniem nowej mapy, zczytaj i zapisz oryginalną do pliku (backup).