Skocz do zawartości

żółf

Forumowicze
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Postów

    609

  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

 Typ zawartości 

Treść opublikowana przez żółf

  1. żółf
    Sprawidź gniazdo zabezpieczenia w tłoku, bo może jest uszkodzone. Jeżeli jest ok to najlepiej zastosować Nowe oryginalne zabezpieczenia
  2. żółf
    No i nareszcie głos rozsądku. Autor z tego co rozumiem szuka motocykla na bezdroża, a tu same propozycję ze starymi dualami. Silnik w motocyklu to nie wszystko, w terenie równie ważne jest zawieszenie, a zarówno polecana drz jak i dt tego zawieszenia nie mają, dlatego wg. mnie lepiej i bezpieczniej koleś ogarnie się na w miarę świeżej 2504t niż na 15 letnim kapciu bez zawiasu. Podstawa bezpieczeństwa to zawsze w pełni sprawny motocykl (nie tylko taki który odpala, ale taki z pełnym serwisem zawieszenia) i pełny strój motocyklowy, a do tego odrobina rozsądku. Dorosły człowiek w takich okolicznościach nie powinien mieć problemu z opanowaniem enduro 125 2t lub 250 4t, te sprzęty są właśnie żeby stawiać pierwsze kroki. Jest też fajna seria freeridów od ktma dla początkujących
  3. żółf
    Jeżeli to zwykła jednokomorówka to zwykle ok 600 cm3, ale zawsze sprawdza się wysokość lustra oleju i dopasowuje do wartości w manualu biorąc poprawkę na własne preferencje.
  4. żółf
    Sugerujesz, że Tomasz powinien wybudować sobie parking podziemny? ;)
  5. żółf
    Bez stresu, bo nie powinien strzelić 2 dni po przekroczeniu 5 lati:) Zacząłbym od jego oględzin, jeżeli to nie problem to ściągnij osłonę i dokładnie go obejrzyj wszelkie braki, spękania kwalifikują go do wymiany. Jakiej firmy pasek dawałeś? Jeżeli wszystko ok, to pewnie wytrzyma jeszcze troszkę, ale różnie bywa. Ostatecznie możesz sam pasek wymienić. Raczej do 150 tys nie wytrzyma, bo to oznaczałoby jeszcze 10 lat :D
  6. żółf
    Nadal nie wiem do czego potrzebny Ci garaż. Ja mam garażyk ok 4x5,5 z małym kanałem, a w środku trzymam motocykle kupę narzędzi(półki dookoła), warsztat (2 stoły) i jeszcze robię auta (osobówki i małego busa) i powiem Ci że cieszę się jak cholera że mam tak komfortowe warunki do roboty porównując z ludźmi co w przyblokowych garażach muszą się męczyć. Jednak gdybym miał stawiać garaż dla siebie to...miejsca nigdy nie zawiele:) A czasem 5 cm potrafi zrobić olbrzymią różnicę. Na Twoim miejscu stawiałbym możliwie najszerszy, bo nigdy nie wiesz co będziesz w nim robił. BTW to moim zdaniem do zwykłego postoju auta lepszym pomysłem niż wolnostojący garaż jest porządna wiata, a garaż na moto i do dłubania ;)
  7. żółf
    Ile płacisz za tuleję i ile nadwymiarowych tłoków jest dostępnych?
  8. żółf
    michoa z całym szacunkiem, ale sensu tulejowania maszyn typu dt czy xr600 nie podważam :)
  9. żółf
    Większość sprzętów jakie znam lekko nie ma (wszystko ktmy 2t i 4t). Ale większość jest dobrze serwisowana i tłoki w czas wymieniane i nie znam przypadku żeby się komuś zatarł od jazdy. Ja swojego 2t nie raz porządnie zagotowałem i co? Nic, a nie raz po kilka minut piłowania w miejscu, że chłodnica była tak gorąca, że przez rękawiczkę parzyło. Nawet jak rozerwałem wąż chłodniczy czego nie zauważyłem to na petardzie zrobiłem z 5 km po górach i dopiero zaczął słabnąć - słyszałeś o czymś takim na tulei żeliwnej? Bo ja najlepsze co słyszałem od właścicieli tulejowanych sprzętów - to że chodzi. I kwestia ekonomiczna Tuleja - 400zł Każdy szlif - 50-100 Na jednej tulei ile tłoków przejeździsz? 4? 5? To i tak bardzo optymistycznie, jak nie trzeba szlifów robić, bo najczęściej to wymiana i szlif, a do większości maszyn jest jeden nadwymiar i tyle. A na nicasilu zmieniasz tłoki do bólu spokojnie 8 przejeździsz jeżeli żadnej przygody nie zaliczysz. Co do nicasilu z czech, to sam jestem cholernie ciekawy co tam zobaczę. Już dawno bym kamerką to wysondował, ale mi się zepsuła. Żeby oględziny były miarodajne to wytrzymam do 60h i wymieniam tłok.
  10. żółf
    Wszystko się da:) Tylko żeby przytrzeć dobry nicasil to trzeba się naprawdę postarać, a tuleję przegrzać zdecydowanie łatwiej. Tuleja alu z nicasilem o wiele lepiej odprowadza ciepło niż żeliwo, jakby było inaczej to by na żeliwie wszystko do dziś jeździło:) BTW jeszcze zrobię kilka godzin i wrzucę zdjęcia regenerowanego nicasilu z czech, na razie wygląda że wszystko jest ok, a kosztowało mnie to niecałe 5 stów :D
  11. żółf
    Policz to sobie dobrze, bo wg mnie najlepszym i do tego w dłuższej perspektywie najtańszym jest zakup nowego cylka. Na nowym cylindrze przejeździsz kilka tłoków i nie będziesz miał nerwów związanych z tuleją (bo nawet jak się nic nie dzieje, to świadomość że jak przepałuję to się zatrze skutecznie ogranicza radość z jazdy)
  12. żółf
    http://www.ebay.com/bhp/cr125-cylinder za niecałe 300$ masz nowy cylinder, a za 400 komplet z tłokiem i uszczelkami, jak dobrze poszukasz to pewnie i taniej znajdziesz. Cr jest o tyle fajna, że bez problemu znajdziesz wiele części za niewielkie pieniądze :)
  13. żółf
    Ew możesz malutką trytytkę dać na koniec gumowego grzybka, ja tak już trzeci rok mam i działa:)
  14. żółf
    Na dzień dobry to przeczytaj serwisówkę i zastosuj się do rozdziału serwis okresowy - zrób regulację zaworów, wyczyść synchronizuj i wyreguluj gaźniki, zmień olej, filtr powietrza, powymieniaj wszystko co wyjdzie w trakcie czyli spękane króćce, cieknące uszczelki i wtedy zacznij myśleć o naprawie tego co ten motocykl boli, a jak będziesz miał wątpliwości to pytaj na forum. Tak to działa, że albo serwis robisz sam, albo oddajesz do mechanika, przez internet roboty nikt za Ciebie nie zrobi.
  15. żółf
    Bez wielu rzeczy da się jeździć, nawet bez przedniego koła :) Ze źle ustawionym zaworem jeździ się słabo, a bez to będzie po prostu tragednia.
  16. żółf
    po 25 tys km, no patrz niemożliwe :laugh:
  17. żółf
    Jeżeli chcesz benzynkę to problem z dpf odpada :) Zostaje tylko gówniane zawieszenie, problemy elektryczne i ogólna plastikowatość i tandeta? Co to znaczy gaz do takiego auta? Toż to najtańsze dewoo, to i oszczędności trzeba szukać wszędzie, jak gaz nie dla chevroleta to gdzie? Na Twoim miejscu zastanowiłbym się jeszcze z 15 razy, czy nie lepiej dołożyć i kupić starsze auto lepszej klasy. Pamiętaj o tym, że strasznie to traci na wartości.
  18. żółf
    Dokładnie, też bym nie szukał dziury w całym. Zainteresowałbym się tylko tym olejem do kosiarek, przeczytaj dobrze etykietę i przelicz sobie ile drożej kosztowałaby jazda na średniej klasy oleju motocyklowym (tanio dość wychodzi syntetyk castrola), bo może się okazać że oszczędności na oleju nie oznaczają oszczędności w portfelu :) Jak troszkę przejedziesz to zobacz jaki kolor ma świeca
  19. żółf
    Piszesz, że jeździ ok, więc o co chodzi? Wg mnie, jeżeli nie ma innych objawów oprócz kopcenia na biało, to zwyczajnie wypala Ci stary olej z wydechu i tyle. Przeczytaj jeszcze na opakowaniu tego oleju do kosiarek, czy to nie jest jakieś biodegradowalne ścierwo, bo słyszałem o olejach, które należy mieszać tuż przed użyciem, bo po 24 godzinach w paliwie się już do niczego nie nadają. Pojeździsz troszkę, wydech się wypali i problem zniknie.
  20. żółf
    Widzisz, jak sam zauważyłeś te auta mają przystępne ceny, a to się skądś bierze:) To są typowe samochody dla emeryta, wygląda ładnie i jest tani, ale do jeżdżenia to one się słabo nadają. Niestety jeżeli chcesz dobrego suva to musisz sporo zapłacić. Mama po długich namowach przesiadła się do subaru tribeca - dołożyła sporo do antary i kupiła 2 lata starsze, ale bardzo zadbane H6, po roku stwierdza że nie zamieniłaby na nic innego (no chyba, że na drugie subaru z h6). Zastanów się do czego Ci auto jest potrzebne i tak dobierz odpowiednie do swoich potrzeb, ale szukaj raczej w średniej półce, a nie w najtańszym chińsko-koreańskim szrocie.
  21. żółf
    Czyli brak smarowania. Rozebrałbym jeszcze dół, bo gwarantuje że znajdziesz tam jeszcze wiele podobnych niespodzianek:)
  22. żółf
    Przecież nikt Ci nie zabroni, montuj nowy wałek i licz godziny jazdy, obstawiam 2 do czasu aż zacznie stukać i jakieś 5 do całkowitego zatarcia. Ciężko będzie zregenerować te panewki, więc lepiej zacznij od telefonu do serwisu ile stoi głowice(sprawdziłem na ebay - koło 2500zł).
  23. żółf
    Moja mama przez niecały rok miała ten złom (bo samochodem tego nie nazwę) co się zwał opel antara (odpowiednik chevroleta captivy), co prawda pierwszej generacji, ale będzie to pewnie podobne redło. Na NIE w tym samochodzie przemawia wszystko. Tandetne wykonanie jak w chińskiej zabawce z lat 90, elektronika która wariuje i pod marketem - jak debil 15 razy zamyksz samochód z kluczyka, 2 razy trzaskasz drzwiami żeby bagażnik otworzyć. Silnik diesla to jakaś porażka, non stop problemy z dpf, spalanie na poziomie 11l, przy 100tys wymiana wałka rozrządu i koników!. Zawieszenie w ciągu roku robione 2 razy! Ale najgorsza z tego wszystkiego była skrzynia biegów, 5 biegowa i 1 była tak długa jak w osobówce 2, więc pod górkę, albo dynamicznie ruszyć to albo zgaśnie, albo spalisz sprzęgło. Zdecydowanie biorąc pod uwagę stosunek ceny do jakości najgorsze auto jakim jeździłem
  24. żółf
    hehe yz to może miała i lepszy dół...jak była nowa. Przy 20 czy 15 letnich crossówkach należy brać taką która jest w mniej agonalnym stanie i tyle, a czy będzie czerwona, niebieska czy pomarańczowa...jeden pies. Czego byś nie wybrał z tych trzech, a nawet dorzucając do tego kx i rm to jak znajdziesz coś w ładnym stanie to będziesz zadowolony, a jak ogóra to nie będziesz...wydaje się proste :)
  25. żółf
    Jeszcze dla jasności dodałbym, że regulację gaźników przeprowadza się uwzględniając temperaturę na zewnątrz, bo tak temperatura jak i ciśnienie mają istotny wpływ na skład mieszanki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...