Pompka

Mam tylko jedną (i dwa inne zabytkowe mopliki :wink: ) , niedawno ją kupiłem. Kompletna, podobno na wiosnę jeszcze jeździła. Brakuje mi linki prędkościomierza może ktoś wie gdizeto ustrojstwo dokupić albo od czego pasuje? Zabawka jest fajna :biggrin:

Wykręć czujnik i go oczyść powinno pomóc (a na pewno nie zaszkodzi :icon_mrgreen: ).

Ja mieszkam na wsi wiec nawet nie wiem co to downtown :wink: Kolega zakupił niedawno dodge`a z silnikiem Hemi. Zobaczę ile będzie mu palił (jak się skubany przyzna :wink: ) bo ostatnio jak widziałem to komputer pokładowy pokazywał 23l/100 km (powiedzmy w cyklu mieszanym).

Nawet "po układzie" remont starego nietypowego samochodu kosztuje DUŻO. Pogadaj z kimś kto się takimi rzeczami zajmuje. O ile "po układzie" nie oznacza za darmo to będzie to i tak konkretna sumka bo w miesiąc tego się nie zrobi IMHO. Jak myślisz dlaczego odpicowany chrager z ogłoszenia które zapodałeś kosztuje 80 tysi :eek: . P.S. Ktoś ma zaburzone poczucie estetyki i zażyczył sobie pomalowania samochodu na te cukierkowe kolory :lapad:

10l/100km?? Nie wierzę. Wątpię czy nowoczesne V8 pojemności>5000 ccm zadowoli się taką dawką paliwa. Może na 50 km? Bo wtedy to by się z grubsza zgadzało :wink:

Nie wiem czy to takie śmieszne, po prostu poprzedni (pierwszy :biggrin: ) właściciel tak zabezpieczył korodujące elementy :bigrazz: . A tłumik jest "rybka" cały czarny, chyba go rozbiorę i pochromuję tylko pierwszy i końcowy element. Rozumiem, że kolanko na 100% chromowane? Może w poniedziałek zawiozę graty do galwanizerni. Jak by dobrze poszło to w styczniu pochwalę się odnowioną WFMką

Żeby ten samochód jakoś wyglądał to sporo kasiory jeszcze w niego trzeba władować. Jak by obciąć "1" z ceny to bym się mocno nad nim zastanowił. P.S. Sprzedać HARLEYA żeby kupić SAMOCHÓD?? :eek: Czyżby ktoś ze stuntpoland włamał się na konto qurima? :icon_mrgreen:

Mam kilka pytań odnośnie WFM-ki (1959 rok). 1. Felgi były chromowane czy malowane? 2. Kierownica chrom czy może lakier? A wspornik błotnika tył? 3. Najważniejsze - tłumik lakierowany ( na jaki kolor) czy chrom? Kolanko zapewne chromowane ale sama końcówka wygląda jakby była malowana na czarno... W moim egzemplarzu wszystko jest pochromowane domowymi sposobami (czyt. farba srebrzanka :biggrin: ).

Polemizowałbym.... Filtr K&N zamiennik oryginału (włożony do seryjnego airboxu) nie powinien wymauszać żadnych regulacji. Co innego wszelkiej maści "stożki"....

Bo problem zapewne nie leży w filtrze tylko w ustawieniach gaźnika, zapłonu itp. Jak sprzęt się dławi to masz prawdopodobnie za bogatą mieszankę. Jak widać nie :biggrin:

Końcówki HELa też mają chyba końcówki wyginane? I można je kupić poniżej 300 zł za 2 sztuki :smile:

To przebieg 5-6 letniego samochodu (albo 3 letniego używanego przez przedstawiciela handlowego :icon_mrgreen: ). Nie sądzę żeby jakieś awarie były normą w tak nowym samochodzie, prawidłowo eksploatowanym, bez eksperymentów w stylu "olej do frytek z Biedronki" czy opał.

Przecież on nie sprzedaje tylko cofa liczniki tym co chcą sprzedać :wink: Jak ktoś nie chce sprzedać to nie cofa :icon_mrgreen: A i podziwiam kolegę co sprzedaje drogie samochody i nie kombinuje. Z moich doświadczeń wynika, że nawet w samochodach po 200.000 euro cofa się liczniki i ogólnie picuje się autko do handlu. Robią to nawet bardzo duże firmy.

Będzie dobry (rozumiem, że do silnika? Bo do skrzyni i sprzęgła to średnio).

Montowałem kilka przewodów tej firmy. Ogólnie wydają się OK i mogę je z czystym sumieniem polecić. Cena niezła, można zamówić nietypowe przewody, od groma końcówek, kolorów itp.

Chyba w chińskiej podróbce Virago :icon_mrgreen: A swoja drogą to może mały konkurs pod tytułem "co się popsuło w skrzyni?" :wink: . Ja obstawiałbym cięgło na dźwigni zmiany biegów (za duży/za mały luz). Jeśli trafiłem to mam nadzieję, że Piotr Dudek się na mnie nie obrazi za odbieranie chleba :wink:

Wiem, że się zdarzają i tego nie neguję. Tylko ile to już czasu szukasz tego idealnego samochodu i ile te poszukiwania kosztowały? :wink: A to czy mnie stać to już moja prywatna sprawa i nie ma to nic wspólnego z tematem :wink:

Zawsze możesz kupić sobie nowy motocykl/samochód prosto z salonu :icon_mrgreen: "Łowcy okazji" którzy myślą, że kupią tanio np: 10 letni samochód w idealnym stanie mnie po prostu śmieszą.

Jaki Mustang??? Gdzie on ma te skrzydła i charakterystyczne światła??Co za bzdury... W latach 70-tych nie produkowano już tych charakterystycznych "skrzydlaków". Zbycho nie chce Mustanga (bryła dużego fiata :icon_mrgreen: ) tylko coś TAKIEGO. Z tego co rozumiem szuka samochodu z końca lat 50-tych i początku 60-tych. Coś jak Chevrolet Bel air z 1957.

Tragedia :banghead: Widziałem motocykle OCC na jednym zlocie - po prostu meble/pomniki. Ten z linku powyżej to po prostu zabaweczka. Zapewne pokonuje ogromne odległości - na pace przyczepy :icon_mrgreen:

Ale co to za oszczędności? 3-8 zł na litrze ? Na wymianie raptem trzy dychy. Zresztą to temat z przed prawie 4 lat - teraz oleje są sporo droższe. Ale i tak różnice w cenie między jakimś badziewiem a dobrym markowym olejem to nie więcej jak 5 zł na litrze - w skali roku całe 60 zł zakładając trzy wymiany oleju. A Castrol chyba nie jest złym wyborem. qurim -> jak bym trzymał motocykl w garażu i nie jeździł to mogę do niego nalać i wspomnianego Lotosa - też nie byłoby powodów do narzekań :wink: Amsoil jest w PL niedostępny podobnie jak Mobil V-Twin. Ale są inne, tylko nie można mówić "poproszę olej do Harleya" bo sprzedawcy robią taka minę - :icon_eek: . Trzeba kulturalnie poprosić o olej 20W50 czy inny odpowiedniej lepkości.

Czekamy na foty i raport z eksploatacji :icon_mrgreen: A kto tu mówi o turbosprężarce?? Pewnie chodzi o mechaniczną sprężarkę pędzoną paskiem z wału :lalag: .

Ja trochę olejów zużywam i jakichś kolosalnych różnic między np.: Castrolem a Mobilem nie zaobserwowałem. Do motocykli leję Motula i jest ok tzn. w upały i w korkach trzymał dobrą temperaturę a przy wymianie miał ładny kolor (bo tylko tyle można stwierdzić i jak ktoś pisze o zauważalnej poprawie po zmianie marki oleju to chyba jest podatny na marketingowe sztuczki :wink: ). Kolega w XVS1100 jeździł na Motulu i przy małym demontażu silnika okazało się, że pomimo znikomego przebiegu w środku pełno było czarnego osadu - nie wyglądało to dobrze. P.S. Ja w prawie pełnoletnim motocyklu zmieniłem olej z mineralnego na full syntetyk :icon_mrgreen:

:icon_eek: tuning nigdy nie jest tani ale takie ceny :icon_eek: . Ja za gaźnik z kolektorem ssącym, filtrem powietrza, podstawą filtra i obudową (chromowana blaszana pucha) zapłaciłem max 1/4 a może nawet 1/5 tego. Może rzeczywiście poszukaj gaźników od GSXRa, za zaoszczędzoną kasę można je odbudować i dołożyć kupę innych fajnych gadżetów.

Ale tu nie ma żadnych wątpliwości - przewody się wymienia co jakiś czas a cewki nie. No chyba, że przewody i cewki to całość wtedy można kombinować jak kolega powyżej silikon, lutownica itp.