Pompka

Niechcę Ci psuć układu tematu ale lepiej by się czytało jak byś kolejne części zamieszczał w formie nowych postów a nie za pomocą edycji. Poza tym :cool:

Ja stożki (brak aiboxów) czyściłem raz na 12 tys km (co drugą wymianę oleju). I nie jestem pewien czy nie było to za czesto. Zamiennik K&N (BTW przy zamienniku powinno obyć się bez dodatkowych regulacji) po roku jazdy wymyłem tylko z nudów. W samochodzie terenowym (praktycznie codziennie babrany w mniejszym lub większym błocie) filtr czyściłem dopiero raz (około 20 tys km jak do tej pory). P.S. Regulacja "śrubkami" jest dosyć istotna i wpływa nie tylko na bieg jałowy (wiem to z kilku książek i opracowań :banghead: ) .

A jakie problem można mieć przy tej czynności? :evil: Jedyne na co trzeba uważać to żeby za bardzo nie naoliwić filtra i pozwolić mu dobrze wyschnąć po myciu. Zresztą czyszczenie w szosowym motocyklu raz na sezon nie jest zbyt kłopotliwe.

Normalnie. Zdejmujesz głowicę, ściągasz cylindry, zmieniasz tłoki/pierścienie, wsuwasz cylindry na tłoki, zakładasz głowicę. Dołu silnika nie ruszasz. Może dlatego, że sami nie mają pojęcia jak się do czegoś takiego zabrać a może dlatego, że ostatnio straszny wysyp upośledzonych dysgrafikuf :icon_razz:

Rozwiałes moje wątpliwości. Puste wydechy = przegrzewanie silnika. Jak rury zmieniły kolor na fiolet to mocno obawiałbym się o stan głowicy (i reszty silnika).

A co to ta blenda??

Nie bardzo to się człowiek czuje po przejażdzce w zimny deszczowy dzień. Ja czasem smigam w integralnym kasku i prawdę mówiąc mam gdzieś co sobie ktoś myśli. Liczy sie to żeby mi się podobało i było wygodnie :crossy: A na codzień śmigam w Nolanie N 40 :bigrazz:

Dziwne... XVS ma pewnie podwójną rurę? Wydech przegrzewa sie od zbyt wysokiej temperatury - może ktoś ostro śmigał na pustych wydechach? Albo rzeczywiście zostawił na długo pracujacy silnik i wyciągniete ssanie... Tak cyz siak nie jets to dobry objaw.

Prawde mówiąc niemam o tym zielonego pojęcia :P Instrukcja zaleca zimą częstsze zmainy i tyle. Coś tam jest napisane o kondensacji pary wodnej itp. Na sezon chciałem kupić beczkę oleju. Przedstawiciel handlowy zapytał się czy 200l zostanie zużyte w ciągu kilku miesięcy? Odpowiedziałem,że mało prawdopodobne. Facet powiedział, że w takim wypadku nie poleca kupować całej beczki tylko pojedyńcze butelki. Olej w otwartej beczce po pół roku podobno nie trzyma parametrów (według słów sprzedawcy). Myślę, że podobnie sprawa ma się z olejem w silniku. Także w swoim motocyklu możesz nie zmieniać oleju ale ja w swoim zmieniam w przyszłym tygodniu :biggrin:

W manualu od motocykla (i od samochodu) mam napisane, że zimą olej szybciej traci swoje właściwości i żeby skracać terminy wymiany o połowę. Podobnie należy postępować jeśli używa się pojazdu w trudnych warunkach*. A na zimę i tak olej zmienię - akurat do duzego przeglądu zostało mi 200 km. *- zima, upały, krótkie trasy (<10 km)

Ja co prawda nie jestem Janusz ale moge powiedzieć, że unoszenie tyłu (ten "chain pull") występuje również w motocyklach napędzanych "kardanem". Przynajmniej w tych którymi miałem okazję pojeździć.

Ja bym brał VS 800. Różnica między VS 750 i VS 800 to inne wykorbienie wału. 8-setka jest dużo lepsza IMHO. Niema praktycznie żadnych wad (jeśli pominąc wady typowe dla wszystkich Intruzów :icon_twisted: ). Wizualnie oba motocykle różnią się przednim kołem w VS 750 koło ma rozmiar 19" a w VS 800 21".

W motorowerach chyba jest...

Świece co 4-5 tys km?? Chyba, że Low Rider potrzebuje jakiegoś specjalnego serwisowania :icon_twisted:

Ja nie licząc wymiany opony z tyłu (dostałem ją gratis :icon_razz: - alepewnie trzeba będzie jakąs flaszke za nia zanieść ) wydałem 170 złotych na materiały eksploatacyjne. Do tego trzeba by dodać kolejne 150-170 zł na oleje i filtr (bo mam zamiar wymienić stare płyny przed zimą). Plus OC około 100 zł i koszty paliwa. Ale w tym roku mizerny przebieg około 8000 km :) No i około 500-700 złotych remont Simsona :icon_twisted:

A ja widzialem Sportstera 1200 przerobionego na enduro. Tez wygladal ciekawie. P.S. I nie byl to Buell.

Ja też wypalałem stare paliwo z baku. Pogoda rewelacyjna :icon_razz: ale kupa liści na drogach, chamy traktorami jeźdzą i samochody wyjeżdzające z zakrętów nie mieszczą sie na swoim pasie :icon_twisted: . Ogólnie super, mam nadzieje ze pogoda sie utrzyma.

Najtaniej wyjdzie nie czarny ale srebrny/natural/aluminiowy napęd. Jesli pieniądze są wazne to ja bym się skupił na oryginalnych częściach HD. NA ebayu i giełdach motocyklowych pełno oryginalnych kap sprzęgła, gaźników, filtrów itp. w bardzo dobrych pieniądzach. Często sa to częsci praktycznie nowe bo wiele osób wymienia oryginalne podzespoły na tuningowe.

Nie tylko Japończycy w ten sposób sprawdzają silniki w fabryce. Tylko po co potem w manualu jest napisane pierwsze 500 km do 2000 RPM, kolejne 1000 do 3000 RPM itp? :biggrin:

Ja się spotkałem w skuterach które przyprowadzają do mojego kumpla do "drobnej regulacji bo chodził dobrze ale nagle przestał i nie odpala". Zazwyczaj silnik jest zatarty :biggrin:

Wszystko zależy co chcesz zbudować. Gaźnik, do seryjnego silnika to spokojnie wystarczy seryjny Kehini. Skrzynia pewnie też oryginalna sprawdzi sie najlepiej, sprzegło to zalezy - ale jak ma to być show bike to "agresywniej" wygląda suche (chociaz moim zdnaiem lepsze byłoby oryginalne -łańcuch w kąpieli olejowej). P.S. A jak kupujesz z ebaya częsci za powiedzmy 1000$ to ile to wychodzi razem z transportem cłami i innymi opłatami??

Znajomy miał wózek przy Drag Starze 650. Zestaw jeździł i to chyba nieźle. Tylko, że przy przebiegu niecałych 40 tys km dyfer zmieliło :(

Podobno są dobre :) Mój znjaomy nakrecił fabrycznym Evo 1340 prawie 100 tys km i motocykl nie wykazywał jakiegoś strasznego zużycia. Trzeba tylko pamiętać, ze te silniki nie lubią dużych obrotów. Poza tym co am może się popsuć? Cena 2500$ za nowy silnik HD to moim zdaniem super okazja. Ale dolicz sobie koszty transportu, cło i Vat. Wyjdzie niestety trochę więcej (w Polsce prawie 4000$). Sprawdź sobie na ebayu :) ewentualnie powiedz co Cię ineteresuje to sprawdzę ceny nowych części.

Fabryka zaleca lanie jednego oleju wszedzie. Tylko że ma to być olej syntetyczny. [off topic] Przepłacanie za olej do HD? :D Litr oleju do sprzęgła (jeśli lejemy mineralny) 40 zł u dealera, litr do skrzyni 30-kilka zł (wymiana teoretycznie co 8 tys km a praktycznie raz do roku wystarcza- no chyba, ze zrobisz 30 tys km :D ), litr oleju silnikowego 20W50 25 zł (wymiana co 8 tys km). Jeśli kupujesz olej poza ASO ceny są niższe :D . [/offtopic]

Też mi branie - 0,5l na 6000 km :D