Skocz do zawartości

Pompka

Forumowicze
  • Postów

    2961
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pompka

  1. 3,14erdolisz ;) Ma lepsze hamulce od kilku "japończyków" tej klasy no i piec jest całkiem całkiem. druid-> z ZRX 1200 na Fat Boya? :banghead: Umeczysz się okrutnie :D
  2. Instrukcja dostarczana przez producenta (czyli Dyno Jet) jest bardzo dobrym punktem wyjścia. Tyle, że niektórzy traktują to jako pewnik i idealne ustawienie. A tymczasem w zaleznosci od wydechów, filtra powietrza (i paru innych czynników) moze okazac się,że motocykl potrzebuje większych dysz albo zupełnie innych nastawień iglic. Hamownia (nawet taka bez pomiaru AFR) dużo pomoże. A odnośnie tuningu cruiserów >1000 ccm i mocy>50 KM - można ale efekty nie powalą na kolana.
  3. Tak, ja posłuchałem. Proponuję jeździć inie wnikać. Chyba, ze masz zacięcie mechanika to wyjmij rozrusznik i zdemontuj lewy dekiel silnika. Zobacz czy pierścień po którym chodzą wałki nie jest wyrobiony.
  4. Spokojnie, ta awaria najbardziej nęka rocznik 1999. Może u Ciebie się nie popsuje.
  5. dobra decyzja. VS 1400 jest bardzo fajnym motocyklem. Ma "duszę". Rozmiary VS 1400 nie są zbyt duże. Uważaj na zakrętach,na hamownaiu i na odwijaniu gazu na mokrym (na suchym tez uważaj zwłaszcza z pasażerem).
  6. Łee tam, ja kupiłem VS 800 2006 rok za 2800 $ plus opłaty i cześci - powinno się zamknąc w 14 tys zł. Mam zdjęcia z aukcji i nic nie będzie przy motocyklu robione. Jak ktoś chce to też moze kupić motocykl "w puzlach". Kwestia uzgodnienia. Prawdę mówiąc to pewnie kupię od nich następny motocykl. Jannikiel szepnij Ryśkowi słówko może coś mi opuści za reklamę :( .
  7. Psuje się sprzęgiełko miedzy silnikiem a rozrusznikiem. A kumplowi przy tej okazji ukręcił się rozrusznik. majkelpl -> tani i pewny transport z USA już działa - kontener+ statek :) . Zresztą kupując w USA tez można się naciąć - jak mój kumpel który kupił Sportstera 1200. Na zdjęciach mało uszkodzony a z bliska (po dokładniejszych oględzinach): krzywa rama, wahacz i pęknięty blok :D
  8. Motocykl napewno zyska kilka KM i poczujesz różnicę (kolega miał taki zestaw w swoim XVS 650 i był zadowolony). Co dokładnie da Stage 1 powieCi tylko hamownia (lub sam się dowiesz po przejażdźce :smile: )
  9. Taa normalne... :icon_biggrin: W pewnym momencie przestaje stukać a Ty robisz się biedniejszy o 1000 zł (lub więcej jak masz pecha ) :banghead: Wada wystepuje w XVS 1100 (zwłaszcza rocznik 1999 niezależnie cyz to V-Star czy Drag Star) w 650 nie spotkałem się z tym.
  10. Nastepny dał się nabrać na marketing z Milłoki :icon_biggrin: . Pod pierścieniem dystansowym ( w nowszych modelach niż FXR) powinien być oring (czy jak to przetłumaczyć "quad seal"?).
  11. Tak, tak a swistak siedzi i zawija... :icon_mrgreen: Pogadamy po Twojej 18-tce i jak zaczniesz odjeżdzać motocyklem dalej niż do sąsiedniego województwa :icon_biggrin: Prawdę mówiąc to nie znam nikogo (a kilka osób co śmigają motocyklami poznałem) kto by podróżował weteranem. Jedyna znana mi osoba przesiadła się na "japonię" po tym jak K-750 wybuchło pod bramą zlotu Elefantentreffen. Inny mój kumpel- facet składający weterany zawodowo (naprawdę cudeńka) kiedyś mi opowiadał, że jak był młodszy (czyli 20 lat temu :icon_mrgreen: ) też "uważał" tylko Weterany (motocykle wyprodukowane przed 1945). Ale potem stwierdził, że do jazdy to tylko motoyckl współczesny.
  12. A ja mam Simsona za 5 tys zł :icon_twisted: . Cenę można wystawić jaką się chce ale nie oznacza to znalezienia klienta. XVS 1100 za 100 tys zł to po prostu smiech na sali - życzę powodzenia w sprzedaży :icon_mrgreen:
  13. Musiałes naprawdę włożyć w ten motocykl kupę pracy (czasu i kasy) :biggrin: ale na zdjeciach wygląda jak seryjny Drag Star (ze zmeinioną kierownicą, błotnikiem i siedzeniem). Moim zdaniem nikt Twojej pracy nie doceni (czyt.nie wypłaci ekstra kasy). Chociaż motocykl powinien się szybko sprzedać bo jest bardzo ładny. Ale za 30 tys można kupić Wild Stara albo Harleya (co prawda nie tak dopracowanego). P.S. Tylko nie pokazuj zdjeć rozebranego silnika potencjalnym klientom.
  14. Było na forum już kilka razy. Polecam opcję SZUKAJ.
  15. Chyba można temat zamknąć bo podsumowałeś to idealnie :buttrock: Każdy robi to co lubi. Spora cześć posiadaczy weteranów gdy tylko jest w stanie przesiada się na nowoczesne motocykle. Ale z drugiej strony własnoreczne odbudowanie motocykla (czy samochodu czy czegokolwiek innego) dostarczas sporo frajdy - zwłaszcza jak 40 letni motocykl z kupy złomu zamienia się w sprawną maszynę. Stare rzeczy mają swój urok, pewnie dlatego ja też mam plan (jeden z wielu :icon_mrgreen: ) przesiąść się na starszy motocykl...
  16. Suzuki Intruderem. Raz popsuła się pompa w moim VS 1400 (ale zreanimowałem) a innym razem w kumpla VS 750. Róznica pomiędyz VN 1500 a VN 1600 moze wynikac nie tylko ze sposobu zasilnia. W katalogu HD różnica spalania modeli na gaxniku i na wtrysku to coś około 0,1l/100 km.
  17. Malowanie VSa to niewdzięczne zadanie - trzeba go rozebrac na śrubki bo rama jest w kolorze "karoserii". Poprawa hamulców to sprawa kosztowna i to bardzo. W Larssonie (firma sprzedająca części motocyklowe) można kupić wentylowane (i pływające jak się niemylę) tarcze do VS 1400. Przewód w oplocie g*wno daje (w moim VSie nie poczułem różnicy po wymianie). Może kompleksowa wymiana (klocki, tarcza, przewód) jaką zrobił Worriot da efekty.
  18. Moja rada- ogarnij motocykl do kupy (zeby dało się nim jeździż i żeby był "skończony") i sprzedawaj. Akcesoria w postaci Hyperchargera itp. sprzedawaj osobno.
  19. Przy 30 km/h (pewnie zdjeli znaki a n aich miejsce pozakładali fotoradary :icon_mrgreen: ) to i pasy ruchu nie były by nam potrzebne :biggrin: Ale powaznie to ciekway system. tylko, ze u nas chyba by się nie sprawdził. W Holandii jest zupełnie inna kultura jazdy (i nie tylko)
  20. Taki test się nie uda. Potrzebne byłyby 2 identyczne samochody (idetyczna masa, sprawnosc zaiwszenie, hamulców itp). Wiadomo, lepiej mieć zimą opony zimowe (ja jednak wierzę, ze te badania i testy to nie tylko marketing) ale nie daję sie zwariować (bo jak jest +6C to już oniecznie zimówki a jak +8C to opony letnie :bigrazz: ).
  21. Pompka

    Wybór crusera

    Ale bez przesady. Mój kumpel śmigał XVS 650 kilka lat (przebieg coś pod 90 tys km) i nie narzekał (tzn narzekał i szukał czegoś większego :bigrazz: ale dawał rade jeździć i to w długie trasy).
  22. No tak pewnie masz spalanie o 0,1l/100 km mniejsze :icon_evil: . Zresztą ja sobie lubię pogmerać w gaźniku. Wtrysk ma dla mnie 2 wady: 1. Jest skomputeryzowany i ma pompę paliwa (ten element już kilka razy rozbierałem po tym jak wybuchł - stąd mój nick) 2. nie ogarniam strojenia wtrysku. Jak przeczytałem instrukcję obsługi SERTa (moduł tuningowy zarządzajacy wtryskiem) to wymiękłem. A Intruder jest ładny i kropka. To juz po prostu klasyka (z niezwykle udanym silnikiem).
  23. To byłbyś zaskoczony. Kumpel miał VTX 1300 (zmienione wydechy i zrobione gażnik/gaźnik bo ładnie chodził i nie strzelał). Potem kupił VS 1400 do handlu (ciągle mając tego VTX 1300) powiedział coś takiego "wygląd VTX z silnikiem VS 1400 ". A jeździł zdławioną 61 KM wersją VSa. Zresztą ja też miałem VS1400 i jak jeździliśmy razem (kumple na VTX 1300) to z miejsca nie bardzo mógł się ze mną złapać :) Predkość maksymalna to co innego być może VTX będzie szybszy. Odnośnie wyglądu - kwestia gustu. A odnośnie nowoczenych motocykli na wtrysku to może kiedyś się spotkamy na jakims zlocie to pokaże Ci jak stary motoyckl na gaźniku jeździ :) P.S.1 Żeby tylko nie czytał tego ktoś z GSXR1000 czy ZX9R bo nas obsmieją :) P.S.2 A Yamaha Woriorr jest w/g Ciebie konstrukcją nowoczesną czy przestażałą (aluminowa rama, wtrysk ale napęd pasem i rozrząd OHV - o zgrozo)? :bigrazz:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...