Dominik Szymański

Caberg Legend (dawniej Brutus) Treetfighter z Louisa. Roof. pzdr

Dud Jak pojawią się opisy - pełne i wyczerpujące - motocykli, to tylko palce lizać. Chodziło tylko o to, aby nie tworzyć kolejnych podziałów, poza obecny - optymalny. Natomiast wszelkie recenzje są mile widziane. Przy czym nie ma mowy o przyklejaniu tematów, bo i tak jest już zbyt wiele przyklejonych. Proponuję zrobić tak - jest czyjaś recenzja, puszczamy ją na forum, jest dyskusja, mija jakiś czas i przestaje temat żyć. Ale nagle pojawia się ktoś nowy z zapytaniem o ten model, a my mu - kolego, poszukaj, a znajdziesz. I ma linka do tematu. I ma pełną wiedzę. I ma bonus w postaniu zapisu dyskusji. I wszyscy są szczęśliwi. Czy taki scenariusz Wam odpowiada? (jeżeli nie, upiję się na smutno :lol: ). pzdr

Chyba rzucili kurczaki po 2,99 za kg alboi cóś. Renato, proszę umieszczać podobne fotki w temacie założonym przez Pawła w dziale cruiser/choper, po to do diaska tamten temat został założony!!! Nie mam już sił się powtarzać. pzdr

nie mam zielonego pojęcia... :lol: bierz, bierz, dla mnie wygląda świetnie, cena rewelacyjna. Tośmy se poczatowali :) pzdr

Z tą tarczą to nie sprawdziłem dokłatdnie - niewentylowana tarcza jest montowana w HuskyFE450'2005 w wersji enduro. Ale uwaga - w enduro wersji zbili wagę do 116 kg, także to jest b. dobry wynik/. Adam, nie tylko sprawdzaj naciąg szprych co jakiś czas, ale zabezpiecz się na zapas. Ja zawsze w swoich motocyklach trytkuję szprychy, a więc "wiążę" ze sobą poszczególne szprychy na ich przecięciu za pomocą trytek. Po co? Ano po to, że jak jedna pójdzie, to się na tym kończy - inne za nią nie lecą. Spradzowne, przetestowane, zalecane. pzdr Aha - Husky w wersji enduro ma też gratis płytę pod silnik, tak jak WR. KTM ni ma, a np dedykowana płyta CRD kosztuje 500 zł. Ocipieli. Kupiłem poprezednim razem, ale teraz zrobię sobie sam. pzdr

Noooo właśnie. Wiesz czym to się może skończyć, nie? 56 ojro plus wysyłka wyskoczy z kieszeni a zestaw klęknie po 1000 km (znam takie zestawy). pzdr

Niby tak, ale jak masz cały stuff w szafie pod pomarańcz, to ta żółć pasuje akurat jak pięść do nosa. Poza tym KTM potrafi przywiązać klienta do siebie, nawet gdy jednocześnie wypuszcza wydawałoby się konkurencyjnego Husaberga. Tak, to jest jakaś myśl. Problemem będzie to siedzenie - niebiesko zółte. Aby je dopasować do reszty zmienionych plastików, należałoby zmienić obicie. Ale o czym my gadamy w ogóle :) :) :D pzdr

"MRP Racingkette" - nie znam, z tego co czytam to pełne alu, więc do enduro profi. Inna sprawa, to to że jeżeli cos kosztuje śmieszne 56 ojro za komplet, to ja bym się osiem razy zastanowił, gdzie tu tkwi haczyk (skoro identyczny, ino że nie tak pięknie złoty) zestaw Renthala do Twojej Husky kosztuje ponad 600 zł. pzdr

Hmm, jak wiecie, ni mam enduro obecnie, ale mam nadzieję, że to chwilowe, bo już szukam rozwiązań. Myślałem o Husqvarnie również, ale pewne jej rozwiązania jednak pozostawiają ją w tyle za obecną konkurencją, chyba, np wahacz spawany, podczas gdy konkurencja ma już odlewane wahacze; waga mimo wszystko kilka kg większa (EXC 4T zszedł do 113 kg, a HusabergFE do 108 kg); niewentylowana tarcza tylnia, nie wiem jak Sachs sprawdza się w terenie (na pewno nie jest to Ohlins czy WP); brak hydraulicznego sprzęgła. Także sumując te wnioski widać, dlaczego cena jest niższa. Mimo, że Huska z dobrym w końcu gaźnikiem, na Excelach plus dobre opony (Scorpion, Comp III, no no, jedynie Dunlopy takie sobie...) Także ja myślami jestem teraz przy KTM450EXC'05 (ma dużo zmian w stosunku do modelu 2004, włącznie z nowym zupełnie tłokiem!) lub Husabergu450F (tylko te kolory.... kaszana). pzdr

Po to są działy, aby w nich dykutować o konkretnych modelach motocykli. Tworzenie tematów przypisanych konkrertnym modelom - nieywkonalne IMO. Dlaczego? Ponieważ dopiero wówczas byłoby przebijanie się przez seeetki postów w dotarciu do konkretnej wiedzy. Po to został stworzony podział forum na kategorie motocykli (kiedyś tego nie było), aby w KONKRETNYM dziale można było zadać KONKRETNE pytanie na temat KONKRETNEGO modelu motocykla. Prościej się tego nie da wytłumaczyć. pzdr

Daj sobie spokój z Irisem. Na 5 moich znajomych, czterem padł po niecałych 5.000 km. Kup RK - średnia klasa, więc zainwestuj w miarę wysoki model, najlepiej XWringowy. A jak masz kasę, to idź w DIDa, Reginę itd, pojeździsz 20.000 jak nic. Ostatnio angielski Renthal zaczął inwestować w łańcuchy pasujące do szybkich motocykli sportowych (dotychczas specjalizowali się w enduro). Renthala oceniam coś między RK a DIDem. Ja założyłem niedawno (może 1000 km temu) najwyższy model RK, ale nie daję mu szans na dłuższe życie niż 10.000 km. Nie wiem dlaczego, chyba przeczucie. pzdr

To są dwa CAŁKOWICIE INNE MOTOCYKLE. Jakby je porównać z autami to ZX12 byłby najnowszym i najszybszym Volvo, a R1 - najszybszym Ferrari. Czujesz różnice? Rzeczywiście poszukaj na forum - jest opcja "Szukaj" u góry, prześledź dział Mechanika Ogólnba oraz dział Sport/Naked... a będziesz wiedział wszystko. Poza tym lektura Świata Motocykli, Motocykla, Fast Bikes, katalog Motocykle Świata 2004 i wiesz wszystko. Przynajmniej na początek. Jak już będziesz miał rozeznanie zapraszamy do dyskusji o konkretach. pzdr

Nikt nie grzebał. Jak kupiłem miał 5000 km, teraz ma 25.000 po 2 latach. Mało jeżdżę. pzdr

Kupuj nie kradzione. Resztę masz na forum - przejrzyj ten dział, wyszukaj interesujące Cię modele i dopiero zadawaj pytania, bo takich tematów było już mnóstwo!! pzdr

Exactly - 7,80 na SM i masz pełną wiedzę o moim Monsterze po 20.000 km. pzdr

Zrobione. Aczkolwiek praca polegająca na sprzątaniu tematów do odpowiednich działów nie należy akurat do najśmieszniejszych rzeczy w życiu. pzdr

Przenoszę temat. Proszę umieszczać tematy w odpowiednich działach! pzdr

Poza trasą cała ta polska ISDE to była jedna wielka wpadka. Wszystko co piszecie to prawda, tyle że motocykli więcej ukradli. W tym mój :cry: Więcej o tym piszę w osobnym temacie w Piwie. pzdr

Pamiętajcie o Tadziu Błażusiaku. Koleś wymiata w trialu tak, że powinniśmy być dumni. Za chwilę Doug Lampkin, Albert Cabestany i inni dostaną od niego po dupie. Mam nadzieję!!! Tymczasem Polacy śpią snem zdechlaka i nic nie wiedzą o osiągnięciach tego chłopaka. A wystarczy, że partacze strzelą gola Angolom i jest sensacja. Kurna, dziwny to kraj. pzdr

W tym miejscu wielkie publiczne dzięki dla Avalona za płytkę ze zdjęciami ze zlotu. Grzesiek - respect za "zdjęcia w lesie", znów mam fajne nowe tapety ;) pzdr

A zmieniałeś olej w międzyczasie może? Bo olej akurat ma sporte znacznie w kwestii działania skrzyni i czasami okazuje się, że źle dobrany olej powoduje takie zonki z wkleszczaniem i wykleszczaniem biegów. pzdr

Strona polskiej ISDE jest tak beznadziejna, że ma wszystkie beznadziejne strony w necie pod sobą. Gdyby był konkurs na najbardziej beznadziejną stronę w necie pewnie by przegrała, tak bardzo jest beznadziejnie beznadziejna. Kaszana. Jak pepiczki robiły ISDE to wszystko było tak opracowane, że jak sobie wydrukowałem trasy na poszczególne dni to przez 6 dni dokładnie wiedziałem gdzie i jak jechać, żeby jechac po trasie, a nie wpadać na próby czasowe. Kazałem wrzucić na główną stronę mojego TSM Sokół odnośnik to strony ISDE, ale to chyba nie był dobry pomysł... Padaka pzdr

Dwa tryby i przesuwka do wymiany. Będzie dobrze, bo Yamaha to tanie częsci są. pzdr

W WRce padła skrzynia. Ja będę od jutra do soboty, oczywiście z KTMem. Mam plan jak zwykle oblecieć "na krasnoludka" trasę, oczywiście poza próbami. To jest naprawdę rewelacyjne wydarzenie. Byłem 2 lata temu z KTMem na ISDE w czeskim Jablonecu - było prawie 5000 ludzi Z MOTOCYKLAMI enduro, jako widzowie. Także wszędzie było jedno wielkie enduro, na trasie, która jak zawsze wiedzie zwykłymi drogami mnożyło się od enduraków, a każdy był brudniejszy od drugiego. Miałem w tym roku startować z Sokołem w ISDE, ale nie wypaliło jakoś, sam nie wiem dlaczego... W każdym razie ja jestem od czwartku do soboty i pycę po trasce ;) Do zobaczenia w Kielcach! pzdr

Dobre rękawice w b. dobrej cenie. pzdr