Dominik Szymański

Moja diagnoza - zalanie świecy przez nieprzepalanie mieszanki. Czarny osad na świecy, to po prostu nagar, skutek nieprzepalenia mieszanki. Po takim zalaniu świecy mówimy do widzenia i kupujemy nową. W 2T przegazówki są niezbędne, bo zalanie świecy to czasem kwestia kilku minut,a potem żadne, absolutnie żadne czyszczenie, wygrzewania itd nie pomoże. Także pałuj ile się da, nie dawaj sprzęta babom, a będziesz miał spokój. A jak nie pałujesz na prostej, to przynajmniej na postuju dawaj od czasu do czasu mocniejsze przegazówki. pzdr

Heh, mam to samo. Mimo, że sprzęgło hydrauliczne, to brak regulacji siły nacisku. No i sprzęgło suche w dodatku co jeszcze zwiększa opór na sprężynach. Także moje jest naprawdę "twarde". pzdr

W latach 70-tych i 80-tych Ducati robiło crossówki, głównie 125. Nawet z sukcesami walczyły w ISDE czyli Sześciodniówkach. Tutaj macie przykład crossówki Ducati z 78 roku: http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewIt...2489344529&rd=1 Absolutny klasyk. Gdybym miał wolne 1500 euro brałbym w ciemno. Za 20 lat ten motocykl będzie wart co najmniej 15.000 euro. pzdr

Tak, mi również napinaczy nie zmieniano w ub. roku gdy pierwszy raz paski zmieniałem (i takl zmieniłem ledwie po 12.000 km, ale miały już swoje lata - moto długo stało). W tym sezonie mechanik sprawdził naciąg i lekko je podciągnął. W przyszłym sezonie wymiana razem z napinaczami. pzdr

Dukiem w trasę? :mrgreen: Toć to ucywilizowane supermoto jest. Miasto, miasto, miasto. Nic więcej. Przeciwko jeździe w trasę przemawiają: zbyt wysoka pozycja, duże drgania silnika przenoszące się na kierownicę, małe prędkości przelototowe, ciężka sytuacja dla pasażera, zero możliwości montażu bagażu itd. Duke to warian na miasto. Chcesz mieć wariata na miasto? Duke spełni Twoje skryte marzenia. Chcesz mieć moto do podróżowania? Duke udowodni Ci, jak bardzo myliłeś się w momencie zakupu ;) pzdr

O ile mnie pamięć nie myli, Bos to niemiecki producent tłumików. Raczej znana firma. W Polsce oczywiście podrabiali ją - jako Boss, ale wycofali się z tego niedawno (chłopaki chyba spod Gorzowa byli). Mówiąc krótko - jeżeli weźmiesz tę końcówkę za poniżej 4 paczki to się opłaca, a jak wyżej niż 400 to nie, bo sobie kupisz za 100 ojro nówkę streetfighter z Lousia a to podobna marka jest i będziesz miał mniej dylematów. pzdr

Shrek malował w Poznaniu u niejakiego "Garnka" swoją VFR za 700 zł. Przepięknie wykonane malowanie, na czarną perłę, kilkukrotne nakładanie lakieru. Miodzio. A elementów do malowania w VFR jest trochę... Moją Dukę wymalowałem w sumie za 600 zł. Nie u "Garnka", ale równie dobrego lakiernika. Choć mało elementów w Duce, to jednak sporo roboty ze zrobieniem tych czerwonych elementów było. Kupa wyklejania paseczków. Do tego perła tak dobrana, że po prostu szok. Plus zapłaciłem extra za lakier odporny na wysokie temperatury na pług pod silnik. Jakby co mam namiary na obu lakierników. pzdr

To aluminim. Ja w enduro łamię klamki regularnie, więc coś wiem na temat prostowania skrzywionych (inna sprawa, że klamki w enduro mają specjalne nacięcia na przy końcówkach od strony kulki, tak więc jak się wyglebisz to pęka końcówka, a cała klamka zostaje, nie wiem dlaczego takiego rozwiązania nie stosuje się w motocyklach szosowych :? ) Wracając do tematu - musisz podgrzać palnikiem tę klamkę, oczywiście w imadle, nie za mocno, żeby się aluminium nie stopiło. Potem... potem musisz ufać swoim umiejętnością, że klamka wróci do swojego kształtu i nie pęknie podczas prostowania. Mi udało się ledwie kilka razy, zwykle pękała. pzdr

Ludzie zameldowani. Straty zameldowane. Reszta wrażeń w osobnym temacie. Wiecie co w tym jest najlepsze? Oczekiwanie na temat w którym wielką czcionką wyrąbane będzie MAMY PLANA! PAMIĘTACIE? Póki co dzięki wszystkim za imprezę i do zobaczenia na Śadami Boruty IV. pzdr

Nie wiem co to ma wspólnego z motocyklami. Nie kasuję, tu przenoszę. pzdr

http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=3589 Teraz juz przyklejony pzdr

Eeeee no co by wilka z lasu nie wywołać... Marco - jak wyjechałeś to je założyłem z powrotem tak jak były :lol: Ale Marccc znalazł sposób na prawidłowy montaż, a przy tym wyeliminowanie "czoperowego wizerunku" :lol: Jesteś.... no właśnie.... nie wiem już którą osobą, która o to pyta. Ów kranik zamyka dostęp oleju do chłodnicy oleju, co ma powodować, iż w niskiej temperaturze silnik szybciej się nagrzeje. Mimo iż motocykl pochodzi z południa Europyu, a my mieszkamy na jej półnmocy, nie miałem jeszcze okazji przekręcać tego kranika. Także śmiało mogę powiedzieć - nie wiem jaką praktycznie pełni funkcję :lol: W sumie tak to można chyba określić nie? pzdr

W każdym razie, dla własnego spokoju, takich ogłoszeń na tym forum nie publikujcie. pzdr

Mam V-ke i mam basu aż nadto. Tłumiki zrobione na podzespołach Termignoni, tzn z oryginalnych został tylko płaszcz - cała reszta robiona od nowa. Sporo osób słyszało już wydechy w Duce i potwierdzi, że dźwięk to akurat jest zajebisty. Szkoda, że mimo wszystko moc spadła nieco :| Może to kwestia braku dyno-jetów i K&N'a, pewnie tak. pzdr

Przypomnij markę i rocznik motocykla. pzdr

Nie wiem czy pamietasz ale jak dosiadłeś Afryki to prosiłem Cię ..."nie jedź"... No sęk w tym, że nie pamiętam. Następnym razem Grzesiek nie cackaj się ze mną jak z dzieckiem, tylko mnie walnij przez łeb! :lol: Wtedy usłyszę. Widzę już fotkę ze stawiania sprzęta na gumę, nie mogę doczekać się płytki od Ciebie z tą mega wypasioną sesją na leśnej drodze!!! pzdr

Primo - jeżeli wymieniasz łańcuch, to wymieniasz też obie zębatki. Chyba że zależy Ci na szybkim skatowaniu nowego łańcucha. Jeżeli chodzi o zębatki i łańcuch to polecam zestaw z Larssona - łańcych RK plus zębatki Jetsprotex (tal to się chyba pisze). Nie wiem jak z kosztami - mogę sprawdzić jutro w katalogu. pzdr

Haaa, jestem w Poznaniu Zrobiłem (kuuuuuurna ile mi to czasu zajęło :lol: ) galerię moich zdjęć, jest ponad 100. Oto adres: http://www.dominikszymanski.neostrada.pl/Borki/ Co do imprezki - jeszcze dziś wspominam wieczorny seans pt "Pożegnanie z Afryką", chociaż mogło się to skończyć kontynuacją filmu o tytule "Pożegnanie z ThunderAcem". Luuudzie trzymajcie mnie z dala od motocykla po alkoholu bo zawsze zrobię jakieś jaja. Grzesiek (Avalon) - Ty mnie chroń, najlepiej!! 0 :( pzdr

Po dużym błocie niestety tylko szorowanie w rękach. Przynajmniej moja pralka nie daje radę z jasnymi ciuchami po dużym błocie. Po torze ładuję całość do pralki, 60 stopni i spokój. Aha - nie włączaj suszenia, jeżeli masz takie w pralce. Co prawda poliester, z którego robione są koszule crossowe, ma tzw pamięć, a więc nie kurczy się, ale lepiej dmuchać na zimne. pzdr

? Musisz kupić kit homologacyjny od importera Yamahy na Polskę. Kosztuje ok. 2500 zł, plus zrobić przegląd, dokumenty (karta pojazdu, opłaty ubezpieczeniowe itd) czyli jakieś 1500 zł dodatkowo. Poza tym jak zamierzasz przywieźć ją do Polski? Dostaniesz fakturę? Umowę kupna-sprzedaży? Jak z numerami ramy i silnika. Jak zamierzasz na podstawie dokumentacji crossówki zarejestrować ją w naszym kraju. Wiesz co Cię czeka - urzędnicza gehenna. IMO sam możesz założyć sobie co tam chcesz, a i tak tego motocykla nie zarejestrujesz. Cross to cross - jeździ się nim na zamkniętym torze. Jak chcesz mieć zarejestrowany, to kup enduro WR i nie kombinuj z YZ. pzdr

Melduję się na miejscu również. Z l3ftem dojechaliśmy bez bólu jedząc pyszny obiadek w Gołuchowie pod Kaliszem. KZ-tka śmigała jak ta lala ino że klękła 2 km od HRG :( Hehehe, ale fajnie zapaliła na pych. Światło w Duce też zrobione (stop nie działał bo się kabelki wypięły itd). Bezpiecznie w domu, przy piwku i komputerze. pzdr

To ja za kilka minut wsiadam na moto i pycę!! Do zobaczenia w Borkach (szykuje się imprezka na 50 osób :D ) pzdr

BRAWO! Cieszę się wraz Tobą bo jest z czego. No i pora będzie avatara zmienić :D pzdr

Domki dzielić będziemy z Pawłem w sobotę koło 17.00, jak będa juz wszyscy. Tak, aby rozlokować wszystkich według Waszego uznania. Ze spokojem, każdy znajdzie miejsce w takim domku, jaki sobie zaplanował. Do tego czasu będziemy sobie jeździć po okolicy, robić hałas, kupować alkohol, pić alkohol, nie jeździć, robić hałas otworami gębowymi itd. W sobotę późnym popołudniem rozlokujemy wszystkich w domkach. AKTUALNA LISTA: 02.09.2004 Pawel - piątek 03.09 Miro_N - piątek 03.09 "Kalisz" czyli ja - piątek 03.09 L3ft (?) - od 03.09 Od soboty 04.09: (? - jeszcze do końca nie wiadomo) Redas Embe Martka Pablo2x Michał Zbycho Aker Maniek_7 Bern i Kasia Stasiek Koza Pavka i Pavkowa Mar95 i Dorka Yaco Ptysiek Marlew pan starszy Darek Avalon z Panią Tommmy Aghia Micek i Pani Zbyhu MarianKa Suchy Samson Damian 1974 Delfii Nadiq Chartman Lars i Dorkaa Korba - (bez noclegu) 01kriters (?) Shrek (? Jędrek (?) DarkStar (?) KubaDR600 (?) Schutzstaffel (?) GRILL - 40 ZŁ OD OSOBY GRILLOWANIE I IMPREZOWANIE ROZPOCZYNAMY KOŁO 19.00, ALE OCZYWIŚCIE CZEKAMY NA WSZYSTKICH ZNACZNIE WCZEŚNIEJ. MENU: KARCZEK PIERŚ Z KURCZAKA KIEŁBASKA I KASZANKA GOLONKA PEKLOWANA BEZ KOŚCI BIGOS SAŁATKA ZIEMNIACZANA OGÓREK KISZONY SOKI OWOCOWE W KOSZT WLICZONE JEST TAKŻE: OBSŁUGA KELNERSKA NAMIOTY I ŁAWY OŚWIETLENIE TRANSPORT NACZYNIA JEDNORAZOWE WYLICZENIE OSTATECZNE: DOMEK - 35 ZŁ OD OSOBY W DOMKU TRZYOSOBOWYM (96 ZŁ DOMEK PLUS OPŁATA KLIMATYCZNA) GRILL - 40 ZŁ OD OSOBY DO ZOBACZENIA W BORKACH! WOLĘ BORKI OD MAJORKI :lol: :D pzdr

Właśnie zamontowałem w Duce crash pady wyprodukowane przez naszego kolegę forumowego - Marccca. Metodą dyskusji i obserwacji wybraliśmy odpowiednie miejsce montażu - miejsce schodzenia się kilku części ramy kratownicowej, a więc bardzo mocne. Dodatkowo w miejscu tym znajduje się przednie mocowanie silnika do ramy. Marccc zrobił naprawdę profesjonalne crash pady. I to - jak obiecał - jedynie w zamian za dokładne wymiary i wytyczne. Mi pozostało dorobić szpilę mocującą silnik do ramy (musiała być kilkanaście centymetrów dłuższa niż oryginalna). Solidny układ. Polecam. Kilka fotek efektów pracy Marccca. pzdr