Filmiki fajne. Ostatnio (zeszły weekend) ze znajomymi też pomęczyliśmy swoje sprzęty. Mierzyliśmy przy pomocy GPS z dodatkowym softem czasy rozpędzania 0-100km/h. Przy tak zimnym asfalcie i oponach początkowe pomiary nie były optymistyczne. Zazwyczaj wychodziło nam około 5s. Po wielokrotnym męczeniu opony tylnej i sprzęgła okazało się, że jednak da sie osiągnąć katalogowe 3,5s, ale powiem Wam, że wcale nie było to łatwe. Albo tył zrywał przyczepność albo przód się unosił a cała zabawa polegała aby uniknąć obu przypadków :icon_razz: W najlepszym przypadku start wygenerował nieco ponad 1,2G. Pomierzyliśmy tez prędkości maksymalne. Zazwyczaj prędkościomierze przekłamują o około 10% zawyżając wskazania. PZDR!