Skocz do zawartości

jeszua

Forumowicze
  • Postów

    12781
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    47

Treść opublikowana przez jeszua

  1. przemyśl jeszcze tą część wypowiedzi ;) jsz
  2. po pierwsze, pytałeś co doradzać - to doradzają. się zdecyduj, czy pytasz ludzi którzy jeździli i mają pojęcie, czy bazujesz na znalezionych danych technicznych. w tym drugim przypadku daj sobie spokój z pytaniem sprawa jest prosta: kilka kilo w tą czy w drugą nie robi takiej różnicy, jak właśnie położenie środka ciężkości, wyważenie sprzętu do jakiejś czynności (dla przykładu tylko podam, że postawienie na centralkę ważącego na sucho 40kg więcej r1100rs było znacznie łatwiejsze, niż er5), itd. krytykując poradę jw. tylko dowodzisz swojej ignorancji a tu na fm przynajmniej jedna osoba krytykowała, i to użytkownik o ile pamiętam robiący naprawdę kkm; przyczyną było włożenie większego silnika 1100 do ramy 650, przez co wszystko jest koszmarnie upchnięte, zdaje się pojawiają się problemy z tylnym cylindrem, a serwis bywa mocno kłopotliwy. jak coś, to sugerowałbym lekturę wątku o xvs a tak w temacie: zamiast zastanawiać się, czy 1-5kg robi różnicę, poświęć ten czas na szukanie w swojej okolicy zadbanej sztuki w odpowiedniej cenie. kwestia czy to będzie jeden czy drugi ma zdecydowanie wtórne znaczenie wobec faktu, że szukasz motocykla co namniej 15-to letniego, albo i starszego; w tym wieku istotniejsze od danych technicznych jest stan motocykla. od tego będzie zależało ile wydasz na serwis, ile spędzisz w trasie, a może ile razy będziesz wracał na kołach a nie lawecie jsz
  3. http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/21059-w-temacie-podaj-problem-rok-produkcji-i-typ-motocykla/ jsz
  4. nie pamiętam dokładnie u mnie rozwiązania problemu, ale coś mi się majaczy, że przy podobnych objawach winne były wiekowe gumowe przewody, z których dostawało się lewe powietrze. mechanik-dupa, który bmw chyba wcześniej na oczy nie widział, przy okazji napraw kompletnie rozregulował przy tym synchronizację (w r1100rs jest z jednego cylindra do drugiego linka). ale głowy nie dam, bo to było wieki temu jsz
  5. a czym jeszcze jeździłeś, dla porównania?
  6. a serwis? co było zrobione i kiedy? jsz
  7. tutaj problemem moim skromnym zdaniem jest ułańska fantazja, absolutne przekonanie o własnej wiedzy i umiejętnościach nie poparte praktyką i faktami, lekceważenie dla wszystkiego i wszystkich w imieniu własnego widzimisię. Polacy po prostu nie znają przepisów, a nawet jak znają - zasadniczo w naturze swojej (i w swoim kraju, bo już np. na Słowacji jeżdżą inaczej) mają ich lekceważenie. to jest rzecz, która wymaga do zmiany czasu, pokolenia lub dwóch jsz
  8. doświadczenie uczy, że ludzie najczęściej umierają w łóżku. jakieś równie błyskotliwe wnioski..? jsz
  9. spammerom przypominam, że do handlu jest giełda w przypadku sprzedaży prywatnej i jednostkowej, zaś dział reklama dla przedsiębiorców jsz
  10. nie wiem, czy specjalnie oferują, ale jak znajdziesz dobrego instruktora w swojej okolicy, pogadaj - nie powinien odmówić pomocy. w większości ci ludzie to pasjonaci, bo kokosów z tej roboty raczej nie ma, więc szansa spora. powiesz w czym rzecz i po prostu kupisz godziny bez kursu, kiedy tylko będzie miał czas jsz
  11. za dużo tych warunków, przynajmniej w obecnym stanie rzeczy. do podanych przez Ciebie dodałbym np. kwestie karania osób łamiących przepisy, w tym recydywy. na chwilę obecną poza zwykłym mandatem nic im nie grozi, nie mają uprawnień które można im zabrać - a karanie przez sądy jest tak kulawe, jak taniec muchy po wyrwaniu 5 nóg. nie żeby było wiele lepiej, biorąc pod uwagę ile osób jeździ bez prawa jazdy, a ile jeszcze nie powinno go również już mieć za przestępstwa drogowe jsz
  12. kiedyś się tak cieszyłem, jak wprowadzali motorowery na dowód. po zobaczeniu na ulicach, co potrafią rodacy, zdecydowanie zmieniłem zdanie. z przykrością należy zauważyć, że większość krajów europejskich, nawet sąsiadów, ma wyraźnie wyższą kulturę jazdy - ot i cała tajemnica tego, dlaczego nie wszystko co mają inni zadziała w kraju nadwiślańskim jsz
  13. w moim przypadku pomogło lekkie odsunięcie płaszczyzny kufra od stelaża, żeby nie "fruwał" - prowizorycznie nawinąłem sznurówkę, zostało na zawsze... jsz
  14. pytanie pierwsze: dział warsztaty, salony. pytanie drugie: giełda jsz
  15. zależy w jakim jest stanie, i tylko tyle. stereotypami się nie przejmuj, w 95% to bzdury, a pozostałe 5 to mniej więcej tyle samo, co spotyka jako typowe awarie/ zużycie eksploatacyjne wszystkie motocykle, w tym japońskie, włoskie i może tylko z wyjątkiem chińskich natomiast nie pchałbym się w kupowanie w kraju motocykla: a/ sprowadzonego na handel, bo moim zdaniem nie będzie w dobrym stanie, b/ jeśli jesteś za granicą, bo po prostu nie ma sensu, żeby stał. zwłaszcza, że k100 jest już raczej wiekowym sprzętem. może zanim wrócisz będziesz miał więcej kasy, a może zmienisz zdanie co do zakupu, itd jsz
  16. proponuję więc najpierw skorzystać z wyszukiwarki i poczytać o zasadach i przepisach dot. rejestracji w kraju pojazdu zza granicy. ew. pytanie zadaj jak już będziesz znał dokładnie i w szczegółach stan prawny motocykla jsz
  17. sprawdziłbym dokładnie dane techniczne i opis, zazwyczaj podane pojemności miały tą samą ramę i resztę, AFAIK tak było dla majesty. oznacza to, że mniejsza nie będzie wiele lżejsza, za to wyraźnie słabsza - a kręcenie silnika powoduje zawsze wzrost spalania. AFAIR majesty 250 pożyczona od sąsiada paliła ca. 3.5 na dojazdy po mieście, faktycznie była wygodna (tylko nie w korkach, bo szeroka) jsz
  18. co do zasady jest, diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. na początek wyjasnij dokładnie sytuację, bo co znaczy " jest zarejestrowany na ang nr" - znaczy ktoś go przemycił bez wyrejestrowania i opłacenia podatków? jsz
  19. dalszych porad proszę szukać w dyskusjach archiwalnych, temat 100KM 600ccm do nauki jazdy przewija się z każdym nowym, młodym, napalonym zamykam, ew. dalsze pytania proszę dopisać do istniejących wątków jsz ps. nie, to nie jest dobry motocykl do nauki jazdy. przynajmniej jeśli uważasz się za rozsądnego człowieka, który mimo sytuacji na drogach chciałby nieco ograniczyć ryzyko z tym zajęciem związane, zamiast go drastycznie podnosić
  20. pytałeś o pegaso, może nie miał nikt okazji sprawdzać obu. ja mogę odpowiedzieć na przykładzie xtz660: przy fabrycznej (do której wróciłem) dmuchało na klatę, przy wysokiej niby to turystycznej waliło po szybie kasku muchami, a poza tym koszmarnie huczało, szarpało głową i ogólnie była nędza. dla prędkości osiąganych na asfalcie na kostkach uznałem wysoką szybę za kompletną pomyłkę, a na szosowych oponach też wiele szybciej nie latałem szyba turystyczna, żeby miała sens, musi być albo duża, albo dobrze wyprofilowana, najlepiej obie cechy jednocześnie. poza tym jest jeszcze kwestia prędkości: wysokie i duże przy większych bardziej przeszkadzają, niż pomagają. przy mniejszych nie są niezbędne (ze względu na zatrucie środowiska i tak wieczornych much nad drogami coraz mniej) jsz
  21. normalnie full informacji, nic tylko diagnozować... jsz
  22. kluczowe: przed wejściem ustawy, czyli przywołanie praw nabytych. wchodzący w dorosłość praw nabytych z przyczyn oczywistych nie posiadają BTW wątek jest typu "leń skończony lub analfabeta", więc zamykam. ew. pretensje proszę na pw jsz
  23. jeszua

    125 na 50

    ponieważ w wątku pojawiły się porady pt. jak łamać prawo, zostały usunięte, a wątek zamknięty. autora z dalszymi pytaniami odsyłam do materiałów źródłowych, czyli przepisów regulujących przeglądy oraz zmiany danych technicznych pojazdów zamykam jsz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...