Skocz do zawartości

Staszko

Forumowicze
  • Postów

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Staszko

  • Urodziny 04/11/1985

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Starogard Gdański

Osobiste

  • Motocykl
    MZ ETZ 250
  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia Staszko

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Witam nazywam się Stanisław posiadłem niedawno BMW R 1100 GS Rok 1999, spróbuję przybliżyć mój problem, może ktoś się kiedyś z tym spotkał i będzie mi umiał udzielić informacji. W przedziale obrotów 1000-3000 szarpanie o którym mówię jest bardziej odczuwalne, przy wyższych obrotach też występują tylko słabo się je odczuwa, ale dalej jest to samo. Spróbuję to opisać bardziej, wygląda to tak jakby była chwilowa dziura, w spalaniu, iskrze, jak są niższe obroty to bardziej odczuję tą przerwę, a jak jadę szybciej, więcej obrotów (to nie ma jakby czasu żeby szarpnąć mocniej), bo już jest następny cykl i nim szybciej jadę (więcej obrotów) to mniej odczuwalne, jadąc monad 100km/h, równo drogą to też bardzo delikatnie wyczuwam te dziury(przerwy), może to iskra czasem nie wskoczy dobrze albo co. Najdziwniejsze właśnie jest to (cały czas obserwując), jak ruszam z zimnego silnika to jest dosłownie idealnie, leci jak po sznurku i nic nie poszarpuje, jak się już nagrzeje do dwóch kresek już jest odczuwalne, nim bardziej ciepły tym bardziej to czuć, jak jest na maksa rozgrzany to jazda po mieście jest irytująca, na rondo wjadę i poszarpuje, no chyba coś nie tak. Wniosek się nasuwa taki, że jak na zimnym potrafi jechać równiutko to i na ciepłym tym bardziej powinien. Odpalanie, dwa razy zakręci i motocykl odpalony. Świece wyglądają optymalnie tak jak powinny, TPS na śróbkach ma jakąś tam niebieską farbę to chyba nie ruszany. Trochę gościu poprzedni wlał za dużo oleju, bo oczko oleju prawie całe zalane, tylko mały bąbel powietrza widać u góry, ale to chyba nie ma wpływu, ale kto wie jak się olej rozgrzeje i jest go za dużo. Co do tego szarpania, przerw, to się dzieje przy każdym momencie obrotowym i nim więcej obrotów to mniej wyczuwalne, ale cały czas jest. Synchro sprawdzałem wkuometrem i na jałowych jest idealnie na 2000 jest idealnie na 4000 może 2mm różnicy na słupkach na waku. Na obroty wkręca się prawidłowo, na autostradzie może lecieć 200km/h, moc ma dobrą, tylko te irytujace szarpnięcia(dziury, nie wiem jak to nazwać), w szczególności jak po mieście się przemieszczam na rozgrzanym silniku. Nie wydaje mi się żeby to było normalne, motocykl powinien normalnie bez dziwnych przerw się poruszać po mieście raczej. Jeśli ktoś może mi jakiś informacji udzielić to chętnie z pomocy skorzystam. Jeszcze raz dodam, że na rozgrzanym silniku te objawy się uwidaczniają, jak rano startuje to zanim się rozgrzeje to jest super.
  2. Witam :buttrock: Poszukuję manuala do BMW R1100S, Z góry dziękuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...