-
Postów
536 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Mor
-
Problem z kombinezonem
Mor odpowiedział(a) na Grzester temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Zależy jaki duży plecak. Ja w swoim wożę cały garnitur złożony i buty i koszulę i mieści się na plecach z garbem. Fakt jednak, że mam ten mniejszy garb (2-częściowe kombi). -
Poza tym nie wiem, jak w 600rr, ale w moim śrubki z góry owiewek są inne niż na dole, bo zależy czy są wkręcane w te nakrętki w gumce, czy w ramę. I żadna nie ma podkładek. Tak przynajmniej jest fabrycznie. Zresztą trzeba było zobaczyć ile kosztują oryginalne, bo może nie ma co sobie zawracać...
-
Są na to właściwe regulacje - patrz art. 592 k.c. Piszesz normalną umowę sprzedaży, jednak pod warunkiem zawieszającym, że kupujący po wypróbowaniu nie zwróci przedmiotu jako wadliwego. Oznaczasz w umowie godzinę jej zawarcia i np. 60 min. od jej zawarcia jako okres próby. Jeśli w tym okresie kupujący motocykla nie uzna za wadliwy, uznaje się umowę ostatecznie za w pełni kompletną. Oczywiście należy w umowie zastrzec, że wszelkie uszkodzenia przedmiotu sprzedaży przez kupującego powodują automatycznie skutki, jakby warunek się ziścił - czyli że kupujący uznaje przedmiot umowy za niewadliwy.
-
A nie czasem o naklejkę legalizacyjną na samej tablicy??
-
cruiserach i czoperach, hehe. No to się nie wybiorę...
-
Karać, ale z umiarem i rozsądkiem
Mor odpowiedział(a) na żunio temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
W końcu jest dziura budżetowa. Ale w ustawie przewidziano promocje, jeśli zapłacisz grzecznie w ciągu 14 dni itd. -
Nowa VFR 1200!!!
Mor odpowiedział(a) na Buber temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
W samochodach uznaję tylko automaty już od dłuższego czasu, ale że mój najmniejszy silnik ma poj. 3.2l to nie ma problemu zamulania. Natomiast w motocyklu jak na razie nie jestem na tym etapie. Ale jak będę już na tyle pierdzielem, że nie będę dawał rady na sporcie, to taka VFR jest świetną alternatywą. Nie wyobrażam sobie siebie na jakimś ofrędzlowanym sprzęcie "dla prezesa". -
Zeby załatwić to oficjalnie, to rodzina z aktem zgonu musi stwierdzić nabycie spadku. Potem już tylko złomują i idą do WK. Postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku nie ma nic wspólnego z prowadzonym karnym (a że takie jest prowadzone to wnioskuję po tej prokuraturze). To cywilna sprawa, w post. nieprocesowym. Powinni się uporać w 4-6 m-cy (na przykładzie Wrocławia). Teoretycznie można to również załatwić u notariusza, ale to już by trzeba było znać dokładnie co i jak u nich w rodzinie i znaleźć notariusza, który się podejmie...
-
Honda CBR 1000 RR Fireblade
Mor odpowiedział(a) na Izzy-MM temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Co do kalifornijskich, to mają dodatkowo instalację odsysania oparów paliwa i tyle. Zresztą tam jest jeszcze jeden problem z sc59 - w tym stanie nie przejdzie przeglądu pojazd, który kopci z rury widocznym dymem, hehe. A sc59 kopci... Ale mniejsza o to. Wersja USA sc59 ma taki bajer fabrycznie, że komp nie widzi otwarcia przepustnicy powyżej 85%. Zobacz sobie wykresy pomiarów mocy na stronie Yoshimury USA. Tam wyraźnie widać, że powyżej 10kRPM jest lipa. Porównaj to ze stroną Akrapa, tam hamowali wersję EURO i jest do 12,5 KRPM. Żeby się pozbyć tego problemu, można założyć Z-bomb za ok. $150, lub z DynoJet IRC. Można też tak, jak ja mam od razu moduł zapłony, co pozwala zmienić nieco mapę zapłonu. Ja bym się pewnie w ten moduł nie pchał, ale jak ja zakładałem, to jeszcze IRC nie było, a na to Z-bomb ludzie narzekali. Także nie warto dopłacić 30kpln, jak tam ktoś napisał, bo nie ma z usunięciem tego problemu. W ramach oftopa powiem, że nie dotyczy to tylko sc59. Na koniec roku chcę kupić nową R1, ale w żółtym malowaniu - czyli tylko USA. I z nią też jest ta sama jazda, tylko jak na razie nikt nie wie, jak tutaj przywrócić moc, poza wymianą kompa na racingowy. Ale to kiepskie wyjście jak dla mnie, bo jezdzić będę po ulicy, a w nim nie ma np. obsugi prędkościomierza i nie steruje wiatrakami. Wszystko da się oczywiście zrobić, ale rzeźba w nowym sprzęcie... A cały ten numer z mocą spowodowany jest przez głośność, a w zasadzie hamerykański system jej pomiaru. Obniżyli obroty mocy maks, aby mieć pomiar głośności niżej, czyli żeby sprzęt dawał radę to przejść. Można sobie dokładniej poszukać, jeśli ktoś chce bliżej się zapoznać z problemem. -
Jazda niedzy samochodami w korkach - debili nie brakuje
Mor odpowiedział(a) na Cender temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Masz chłopie starą śpiewkę, mógłbyś uderzyć w jakąś inną strunę, bo to monotematyczne jest. A ja powiem, że akurat ostatnio na Kołłątaja najpier usłyszałem moto w korku (jechałem autem z włączonym radiem i zamkniętymi szybami i wiejącym nawiewem od klimy dla jasności) zanim zobaczyłem jak nadjeżdża z tyłu, oczywiście nie był na serii. -
Refleksja na temat przyczyn wypadków
Mor odpowiedział(a) na Altair64 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Musisz chłopie zacząć jezdzić szybciej i w tłoku, to nie będziesz miał czasu na myślenie o takich pierdołach. Widać, że się sezon kończy. -
Mandat za parkowanie, termin na powiadomienie
Mor odpowiedział(a) na gargamel temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Prawda, że tak wynika z przepisu. Ale życie często pokazuje, że w praktyce, jak ktoś przyjmuje mandacik pokornie, to można wynegocjować stawkę, a oni mają spokój z papierkologią. -
Chętnie zobaczę podstawę prawną. Z kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia nic takiego nie wynika: Art. 41. 1. Przy przeprowadzaniu dowodu z zeznań świadka stosuje się odpowiednio przepisy art. 177, 178, 182, 183, 185-190, 191 § 1 i 2 oraz art. 192 Kodeksu postępowania Karnego.
-
Taaaaa, potrącając to z Twojej pensji. Fajne korzystanie. Wiem, bo jeszcze ostatni semestr pracuję na uczelni państwowej i tam jest takie zajefajne ubezpieczenie grupowe. Opłaca się jedynie mieć szkodę 100%, ale to znowu się z kasy nie skorzysta, hehe. Nie płacę i nie mam takich problemów.
-
A tu jesteś w błędzie kolego: ART 343 § 2 kc. Posiadacz nieruchomości może niezwłocznie po samowolnym naruszeniu posiadania przywrócić własnym działaniem stan poprzedni; nie wolno mu jednak stosować przy tym przemocy względem osób. Czyli wystawię Ci Twojego sprzęta na ulicę z podwórka, a jak mi się przez przypadek omsknie na glebę to już Twój problem żeby mi udowodnić, że zrobiłem to specjalnie (tylko umyślność będzie wyznaczała moją odpowiedzialność za szkodę) - Art. 6 kc. Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.
-
Oj uwierz mi, że sprawdziłem tą R1. Akurat sc59 chyba jest najmniej agresywnie nastawiona, o ile to w ogóle można tak nazwać. Agresywna to jest Kawa 10-tka. A tak w ogóle upierasz się co do zasady przy swojej teorii i tyle. Ludzie docierali te motocykle na hamowniach i też gówno z tego wyszło, paliły olej jak smoki. Inne, z którymi właściciele obchodzili się jak z jajkiem, nie paliły przy pałowaniu. Ktoś coś spieprzył, podejrzewam materiałowo i tyle. Pogadaj z kolegą Norbimoto z forum fajera, jak dawał w pizdę swojej sc59 na dotarciu. A chleje mu olej, że masakra. I nie ściamnia, bo jechałem z nim i wiem, że potrafi przywalić w gaz.
-
Mit o bezpieczniejszym wyprzedzaniu szybszym motocyklem
Mor odpowiedział(a) na BartekG temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ta propozycja nie była do Ciebie, choć oczywiście zapraszam również, ale do gościa parę postów wyżej, który się tak upiera. Siadłby na coś mocniejszego, to by miał mniej czasu na pisanie, a więcej na jeżdżenie. -
Czemu zatem wszystkie moje poprzednie sprzęty źle dotarte nie paliły oleju?? No i jakoś to dziwne, że w zasadzie z nowych litrów tylko kierowcy sc59 nie potrafią ich docierać. Wszystkim innym jakoś to idzie. A mam przykład na ulicy, jak nie należy docierać R1 (gość się na niej uczy jezdzić i jezdzi tylko po mieście baaaaaaaaaaaaardzo powoli), która jednak pomimo tego nie pali oleju.
-
Mit o bezpieczniejszym wyprzedzaniu szybszym motocyklem
Mor odpowiedział(a) na BartekG temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
A kto Ci nakazuje wciskać się im między zderzaki, przyklejasz się ładnie na "łączeniach między samochodami", ewentualnie na wysokości typa, przed którego chcesz się wcisnąć dajesz porządnie z tłumika - i jest zaraz miejsce. Zresztą jak nieraz wpadam w kolumnę aut z ostrym hebrem, bo coś leci z naprzeciwka, to gość który widzi mnie w lusterku potrafi spierdzielić na pobocze (o ile jest na drodze niestety). A co do argumentu, że nie moc silnika decyduje o bezpieczeństwie wyprzedzania. Zapraszam na jazdę próbną Pandą Van z firmy mojej żony, z przebiegiem podan 200kkm, jeżdżoną od zawsze na gazie przez przedstawicieli, z filtrem powietrza pamiętającym bitwę pod Grunwaldem. Przejedziesz się, pogadamy. A na koniec konkluzja. Po co dramatyzować. Lepiej iść pojezdzić. A jak komuś nie pasuje, to niech nie jezdzi. -
Teoria oczywiście wspaniała. Jest tylko jeden problem. Jak sprzętem dla próby nie przekraczałem 6kRPM, problemu spalania oleju nie było. Palnik do odciny i... 300km przejechane - 400ml dolane. Koleś na swojej sc59 walnął z nami inną traskę - niecałe 200km i dolał prawie pół litra. Jak na razie na półsynatetyku na 1kkm (tylko trasa...) zużył 100ml. Pojezdzimy, zobaczymy.
-
Mit o bezpieczniejszym wyprzedzaniu szybszym motocyklem
Mor odpowiedział(a) na BartekG temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
A ja się nie zgadzam z teorią autora tematu. Po prostu wyprzedzanie kolumny samochodów na pełnej rakiecie jest ZAWSZE niebezpieczne, bo któryś idiota się wyrwie. Dlatego rozkładam to sobie na kilka "części", upewniając się, że ktoś się nie wpierdzieli. Nie raz uratowało mnie to przed dzwonem. -
Z tego co się dowiedziałem od ludzi, którzy już naprawiali te motocykle, na pomiarze kompresji jak i na teście szczelności cylindrów pokazywały one "dane z serwisówki". Również na hamowni żadnych "problemów" oprócz błękitnego obłoczka z rury.
-
Dramatyzujesz. Spokojnie da się jezdzić, przynajmniej ja nie mam problemów. W okolicach Wro można tak ponaparzać, że zedrzesz opony w tydzień. I należy się u nas najbardziej obawiać czarnej lub srebrnej Vectry, hehe. Ewentualnie czarnej skodziny. Co do silnika od sc57 to nie wiem, czym to było spowodowane. Coś spieprzyli. Co najciekawsze, motocykl z tym silnikiem na hamowni nadal pokazywał około 150KM w przeliczeniu na moc na silniku.
-
Chłopaki, niech Wam się nie zdaje, że silniki nowych Hond to taki cud miód jak w sc28. Wydaje mi się, że większość już jest robiona na odpi***, tylko dotąd nie dali ciała na taką skalę jak z nowym fajerem. Zresztą sam dopiero jak się wkurzyłem na swoje sc59 zacząłem patrzeć na to inaczej. W linkach zdjęcia cilindrów i tłoków z nowej sc57b '06, ale się gość nie nacieszył - naprawa na gwarancji. Teraz ten sam koleś ma '08 i znów mu wpierdzielała olej, wymienili mu pierścienie i ... Dalej pali olej. 1 2. 3. 4. 5.
-
Yoshimura - TU. Najlepiej kupić na ebay.com