Skocz do zawartości

pork

Forumowicze
  • Postów

    518
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pork

  1. 2% zapłacisz jeśli na umowie z tym importerem/'kolegą' będzie widniała Polska jako miejsce zakupu. Jeśli umowę 'spiszecie' w obcym kraju, to tego nie skasują.
  2. pork

    Tor Poznań

    Pozamiatać by go mogli - chyba, że fota stara ; ) Bydgoski kartodrom nawierzchniowo daje radę. Można śmiało jeździć.
  3. Typowe podejście małego, zakompleksionego człowieczka. <żal> Jestem ciekaw rozwoju wydarzeń, i tego, co autor wątku ostatecznie wybierze. Wszystko zależy od filozofii jazdy, potrzeb i ogólnego ogarniania moto. Albo mu będzie ten (przykładowo) mały Bandyta długo służył, albo już po miesiącu okaże się 'ciężarem'. qla - całkiem sporo modeli zostało już podanych. Żeby to nie przybrało kształtem jakiejś jałowej licytacji, może lepiej skup się na tych, postaraj do nich poprzymierzać / przejechać. Może się okazać, że coś Cię akurat ujmie. Póki co to jest etap dziecka we mgle ; )
  4. Uwielbiam na tym forum natychmiastowe dorabianie ideologii i wyrabianie opinii o człowieku, który odważy się wysunąć z 'niemoralną propozycją' : ) Normalnie 'precel.pl' Przyznam jednak rację, że jeśli koledze chodzi o wspomniany przez niego styl użytkowania, to ten mały Bandzior styknie. (Nadal jednak nie widzę NIC złego w proponowaniu motocykla typu Fazer/FZ6). Dziękuję, dobranoc.
  5. Baranami możesz nazywać kumpli spod budki z piwem. Obiektywnie - Bandit 600 'nie jedzie' nawet z jedną osobą na pokładzie, a gdzie tu dwie + bagaż. Chyba że zwykłe kulanie się nie przeszkadza zainteresowanemu. B6 uważam za doskonałą opcję jeśli ktoś nie miał wcześniej zbyt dużo do czynienia z 'dorosłymi' motocyklami (sam się na takiego przesiadłem z MZ). Swoje waży, można się nauczyć ogromu istotnych spraw itd. Jeśli jednak autor wątku ma jakieś obycie, to radziłbym wskakiwać od razu przynajmniej na coś w stylu Fazera 600, żeby po miesiącu nie męczył się z pasażerką na pocącym się Bandicie.
  6. W Kawach z tych lat 'ssanie' jest połączone z mechanizmami od przepustnicy. Czyli na upartego, możesz sobie ssaniem dodawać gazu ; ) / lub przy zimnym rozruchu, zamiast dźwigienki ssania, trzymać lekko odkręcony gaz. Na jedno wychodzi.
  7. Bardzo mnie to dziwi. Ja bym podbił z dokumentami i spróbował - może zamiast 'importera', zrób z gościa 'kolegę', od którego kupiłeś sprzęt. Właśnie w taki sposób zrobiłem. Wypełniłem tylko oświadczenie o tym, jak moto dotarło do kraju i gitara. Natomiast z innych ciekawostek, to nie chcieli mi w PZU ubezpieczyć motocykla na obcych blachach - jeśli już to tylko na miesiąc (jednorazowo). W towarzystwie UNIQUA zrobili mi to od ręki, bez zbędnych pytań i dociekań.
  8. Dokładnie, mały Bandit może dostać zadyszki. Kawał chłopa jesteś i z głową na karku, więc może się przymierz do XJR 1200 / Bandita 1200.
  9. Tylko że w praktyce robią to ich klienci. murdoch2 - Przecież mając umowę kupna / dowód / przegląd, możesz bez problemu dokończyć proces rejestracji we własnym zakresie.
  10. pork

    Gumy

    Z autopsji - D209 GP/GP Racer & Diablo Supercorsa. Mogę im w pełni zaufać.
  11. pork

    XX-a kupie:)

    [ ZX-12 ma 18-litrowy bak i pali 7,5 ; ) ]
  12. Byłby wypas powód do założenia osobnego tematu z cyklu 'neverending' : ) Ustosunkuję się więc w skrócie: Kiedyś może też bym tak powiedział. Na szczęście im człowiek starszy, tym coraz więcej dostrzega / z innych spraw zdaje sobie sprawę - co nie znaczy, że 'mądrzeje' ; )
  13. Poszkodowany zostałeś na tyle, że dla firmy ściągającej ubezpieczenia, byłbyś raczej cennym kąskiem. Mimo tego, że łykną minimum kilkanaście procent, to są w stanie wywalczyć srogą kwotę. JA bym wybadał, która firma jest pewna i skorzystał z jej usług. Zwykły Kowalski zazwyczaj nie wie ile mu się należy po dzwonie, a ubezpieczalnie na tym korzystają.
  14. Też mam jak na zdjęciu. Może wszyscy mamy podróbki ; )
  15. IMO wolne treningi poznańskie nie służą za dobrze osobom, które mają zerowe ogarnięcie w szybszym winklowaniu jeździe i chcą się doszkolić. Wg mnie dobrze jakieś podstawy łyknąć na torach kartingowych, a potem śmigać do PZN. Jak się ma dobrze nogę ułożoną na podnóżku, to nic się butom nie stanie. Aczkolwiek zgodzę się, że w nisko zawieszonych, trzeba się nagimnastykować żeby buty oszczędzić.
  16. Ja się tylko dziwię, że przejechałeś te 'ileś' kilometrów przed glebą i nie wyczułeś, że moto lekko tańczy / prowadzi się niepewnie. Nauczka na przyszłość jest. Niewiedzą bym się nie martwił. Masa osób nie pamięta o nowych gumach. Ten brak wyczucia, że wcześniej nić nie zauważyłem by mi jednak przeszkadzał : D
  17. Masz może jakieś info dotyczące tego, jak zdały egzamin podczas niewielkiej gleby ?
  18. pork

    blipping

    Piszą ; ) Może ma quickshifter.
  19. W moto-akcesoriach mają grubą folię ochronną wielkości +/- kartki A4. Kosztuje tylko 2 dychy, a da się naklejać po krzywiznach bez efektu marszczenia. Może sobie wytniesz odpowiednie kształty i przypasuje. Budżetowo, ale daje radę. To cykanie z filmiku również znam. Można to olać.
  20. Dlaczego się dziwisz, skoro masz takie podejście: Podręcznikowy przykład 'jednorazowego forumowicza', który wpada na forum, nie czyta/nie stosuje się do regulaminu, tylko zakłada temat byle gdzie i oczekuje natychmiastowej odpowiedzi, jakby mu się z urzędu należała - a potem ma pretensje. Zapytać na forum łatwo - spędzić kilka godzin na samodzielnych poszukiwaniach, już nie. 1926 rok - no kto by pomyślał : ) http://www.freepatentsonline.com/1612607.pdf Orass - może to było coś na kształt przerobionego, gadającego alarmu samochodowego. Są takie śmieszne bajery. Na YT tego masa. Jeśli siedzisz na obczyźnie, to powinieneś tam mieć do tego łatwiejszy dostęp.
  21. pork

    blipping

    Ze sprzęgłem.
  22. pork

    blipping

    Może za mało szkół skończyłem, ale tekst zalinkowany w pierwszym poście mówi o i niczym więcej.
  23. pork

    ZX-12 R

    Nowa cena. Mega pilne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...