Skocz do zawartości

pork

Forumowicze
  • Postów

    518
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pork

  1. Czerwony iks na pierwszej focie dosyć niefortunnie miał określać, że tej 'schowanej' śruby (żółta strzałka) nie można wykręcić - > Ubzdurałem sobie więc, że może jej wykręcenie jest zależne od tego - > A jeśli to nie ma nic do rzeczy, to czy jest wykonalne (ogólnie w upsach) rozmontowanie ich poprzez odkręcenie czarnej końcówki lagi (w której ta śruba siedzi) - zakładając, że to wszystko znajduje się na jakimś gwincie - ? PS. Wiadomo jaka może być przyczyna tego, że ta nieszczęsna, schowana śruba obraca się, ale nie wyłazi? Uszkodzenia mechaniczne raczej nie wchodzą w grę.
  2. Witam, Chciałem wymienić uszczelniacze wewnętrzne w lagach i przyznam, że zdębiałem. W przypadku samej wymiany oleju cały proces przebiegał bezproblemowo - wystarczyło odkręcić pokrywkę lagi i heja. Nie wiem natomiast jak rozpołowić tu ustrojstwo, aby wyjąć uszczelniacz. Nie wiem czy w Kawach jest jakiś specjalny patent czy ja cierpię na niedobory elementarnej wiedzy (chętnie dam się zbesztać ; ) ) Przeszukałem forum i identycznego problemu nie znalazłem. Wydawałoby się, że po odkręceniu pokrywki i dolnej śruby ( fota http://tomi1967.superhost.pl/pork/lagi/DSC022099.JPG ) powinno udać się rozłożyć amor - ? Niestety wskazana śruba nijak nie daje się wykręcić. W sensie: obraca się, ale 'nie wychodzi'. Na focie poniżej zaznaczyłem znane mi (wszystkie?) elementy, którymi niezbyt fachowo mówiąc 'da się pokręcić'. fota http://tomi1967.superhost.pl/pork/lagi/DSC022088.JPG Więcej możliwości grzebania gdziekolwiek nie dostrzegam. Na czerwono elementy regulacyjne, na żółto miejsca pomagające w demontarzu, a także na zielono pozostałe opcje, które przychodzą mi do głowy - nie wiem czy racjonalne. Nie mam w tym momencie możliwości, aby to sprawdzić (niestety wpadłem na to dopiero po powrocie z garażu, po sprawdzeniu w necie) - a wolałbym mieć ewentualne potwierdzenie żeby czasem czegoś nie spartolić. Tak więc dwa pytania po przydługim wstępie: 1. Czy jeśli jakoś ścisnę amor (jak zaznaczyłem na focie), będzie możliwe w takiej pozycji odkręcenie do końca górnej pokrywki lub wykręcenie śruby dolnej ? 2. Czy pomalowane na czarno zakończenie lagi jest osadzone na rurze gwintowanej - można to jakoś złapać i odkręcić / zdjąć (ponownie: jak na focie), aby dostać się do uszczelniacza ? Będę wdzięczny za jakieś wskazówki. Poniżej dodatkowy obrazek i fragment objaśnienia z serwisówki ( niestety po niemiecku niedomagam ) http://tomi1967.superhost.pl/pork/lagi/kawalagi.jpg http://tomi1967.superhost.pl/pork/lagi/kawalagiopis.jpg
  3. W temacie szyb nie zgodzę się, że te małe gówno dają. Z autopsji wiem, że różnica jest dość odczuwalna i można cisnąc te klilka km/h szybciej.
  4. Jeśli chodzi o szosę -> Dopompowanych do zaleceń fabrycznych, ok - ale na przewalonych i zbyt twardych 'lepiej i bezpieczniej' (generalnie) nie będzie. Chociaż spotkałem się z opinią, że dany model może się nieco lepiej prowadzić na ciśnieniu lekko większym niż zalecane - przy czym nie chodziło tu u moto typowo szosowe. Zawsze miałem fetysz na punkcie prawidłowego ciśnienia i najmniejsze odejście od normy momentalnie wyczuwałem w prowadzeniu moto. Przełamałem się jednak w momencie ogarniania jazdy torowo-podobnej, gdy okazało się, że na upuszczonym ciśnieniu można bardzo sprawnie pomykać - mimo wstępnego wrażenia, że moto prowadzi się 'inaczej' - no właśnie, niekoniecznie gorzej.
  5. Witam. Gratuluję super podejścia do tematu (motocykle / powitanie). Poza zawyżeniem wagi całkowitej moto o jakieś 55-60 kilogramów, jest git ; )
  6. Zamknięty budzik w gaźnikowym XX przekładał się chyba na 280 z groszem (pomiar GPS Garmina - aczkolwiek ciężko powiedzieć na ile temu można ufać).
  7. Bandity wychodził w 'jednolitych' malowaniach, więc to nie robi. Ogólnie poza tym licznikiem i końcówkami kierownicy, moto wizualnie prezentuje się podejrzanie spoko. IMO warto luknąć/dopytać.
  8. 30 sekund szukania. Dział 'garaż' , hasło 'silnik'. Numer konta podam później. http://www.mojekawasaki.pl/viewtopic.php?t...ighlight=silnik
  9. Nie mówię, że dobre - tylko, że 'ok' - czyli na tyle zdatne do użytku, że mimo pierdyliona wad, da się na nich sprawnie przemieszczać. Napisałem także, że bezpiecznie - może trochę na wyrost - bo fakt - dopóki się w coś nie wpadnie, idzie jakoś jechać ; ) Być może przyzwyczaiłem się po prostu do tego, co mamy w kraju, a powinienem oczekiwać więcej.
  10. Taki lub bardzo podobny temat był tutaj - http://www.mojekawasaki.pl/index.php . Niestety nie pamiętam jaka była dokładnie odpowiedź. Jak sobie poszukasz, to znajdziesz ; )
  11. Czarną szybkę dostaniesz w 4bikes.pl . Z tego ci się orientuję - te kaski nie posiadają innych akcesoriów poza właśnie kolorowymi szybami : ]
  12. Żarty żartami, ale chyba ostatnio sam szlochałeś, że chcesz być traktowany poważnie / z szacunkiem w temacie o rozbieraniu silnika..
  13. Uważam, że mimo wszystko więcej dróg jest 'ok', a koleiny to po prostu występujące na nich co jakiś czas zjawisko - coś jak frezy. Bo tak piszesz jakbyśmy mieli jedną wielką koleinę w kraju ; ) Jak życie pokazuje - o dziwo - sportowym motocyklem można się całkiem sprawnie i bezpiecznie na tych naszych kiepskich drogach poruszać. Przecież u nas da radę latać (i lata się w praktyce) na wszystkim. Jak za bardzo rzuca - to może auto ? ; )
  14. Szynka - odnośnie winklowania - przeczytaj sobie co piszą pod drugim obrazkiem ; ) Zresztą wszystko warto obadać. http://tomi1967.superhost.pl/pork/kneedown.jpg
  15. Pierwszy : D Gratuluję [powaga] ; )
  16. Taka mała dygresja - czepianie się ortów u kogoś jest dość śliskim tematem - zwłaszcza jeśli samemu się je robi ; )
  17. Wyszło szydło z worka ; ) Typowy efekt mocniejszego traktowania moto z gazu / sprzęgła ; )
  18. Gdybym miał taką opcję jak Ty, brałbym szeja. Póki co czekam na ten nowy model, łudząc się, że będzie mnie stać zrobić sobie taki prezent pod choinkę.
  19. Moim też. Bez nagięcia którejś kategorii ciężko będzie coś odpowiedniego znaleźć. W przypadku poszerzenia widełek, wybór staje się o wiele łatwiejszy, ale że jesteś ogarnięty chłop, to sam to wiesz ; ) PS. Zakładam, że cena też gra rolę - or not ?
  20. Stealth jest głębszy / XR nieco bardziej płytki. W obu czuję się komfortowo, ale to w XR jest jakby większa przestrzeń na uszy - przynajmniej w moim przypadku. Na tej samej wysokości w środku skorupy Stealtha jest 'coś', co przy dłuższej jeździe mnie osobiście męczy / uciska. Stealth na pewno zdobył moje zaufanie podczas wypadku. Zaliczyłem w nim lot nad kukułczym gniazdem przy 170 km/h. Poza poglebowym resetem mózgu i kilkudniowymi bólami beretu, nic więcej się głowie akurat nie stało.
  21. Rzecz dzieje się w stolicy ; ) Blog kolegi, który zajarał się motocyklami. Polecam dlatego, że prezentuje on 'zdrowy' etap, którego wielu osobom brakuje. Chodzi mi o okres nauki i zdobywania szacunku do sprzętu poprzez... walkę z nim ; ) Proszę się nie spodziewać naukowych elaboratów i mega profesjonalnego podejścia do sprawy. Zamiast tego można poczytać / zobaczyć jak w naturalny sposób koleś łapie bakcyla i rozwija się - popełniając też błędy. Sprawa jest świeża. Ciekaw jestem jak to się dalej rozwinie ; ) http://nagar-na-swiecy.blogspot.com/
  22. Do skór mam to: http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....products_id=978 Do texów to: http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....roducts_id=7712 Potwierdzam to, co jest w recenzjach.
  23. Jeśli Ci się dobrze śmiga na ZZR 600, to chyba dobrym pomysłem będzie wersja 1100. Można tym motocyklem ostro śmigać - złożenia przy których trze się owiewkami są chyba i tak wystarczające jak na to moto. Do tego potężny i długowieczny silnik.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...