-
Postów
1073 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez ghollum
-
Generalnie crossowa setka jako enduro to średni pomysł, na torze wiadomo do szkolenia techniki w sam raz ale w terenie jest już gorzej, podstawowym problemem jest charakterystyka tych silników i zbyt mały moment obrotowy na niskich efekt jest taki że jak nie kręcisz to nie jedziesz :bigrazz: a wiadomo że w terenie nie zawsze można kręcić, np. jeśli zatrzymasz się na stromym podjeździe to kicha zawracasz na duł i próbujesz jeszcze raz o ruszeniu z miejsca w takich warunkach w kontrolowany sposób można zapomnieć. Dystans 50-70km nie powinien być problemem spalanie przy endurowaniu nie jest duże, jeśli podział Twojego upalania byłby na poziomie 70% tor i 30% teren to nie widzę problemu, ale jeśli odwrotnie to szukał bym wyczynowego enduro w 2T, ma masę niewiele większą niż cross ale charakterystyka silnika zdecydowanie lepszą do lasu.
-
Mylisz się kolego, nie latam na SX bo bardziej rajcuje mnie pokonywanie przeszkód terenowych niż popierdalanie na torze crossowym ale na torze także bywam, i choć wirtuozem nigdy nie będę to swoje potrafię. Wydaje mi się że zbyt mocno sugerujesz się tytułem tego tematu a nie tym o co chodzi Sorkelowi, poczytaj dokładnie tu nie chodzi o to że kolega chce poważnie wejść w motocross i za cel stawia sobie stary w zawodach, gdyby tak było to sam doradzał bym mu podobnie jak Ty. On po prostu chce spróbować swoich sił w zabawie w lesie i jak znam życie kasa mu się nie przelewa więc szuka czegoś co pozwoli mu w miarę tanio polatać i złapać podstawy a do tego wcale nie jest potrzebny sprzęt za 10tyś. i taka DT czy KMX wystarczy, o wiele większym błędem było by kupowanie crossowej 250 2T niż maszyn wymienionych przez mnie i wcale nie chodzi tylko o zbyt dużą moc.
-
Bleee.. za stary się na to robię, koledze chodzi o enduro a nie o crossa i zapewniam że na maszynach typu DT można popróbować o co chodzi z tym enduro nie pakując 10tyś. w coś czego nie jesteśmy pewni że chcemy się bawić. Nie przesadzajmy "nie od razu Rzym zbudowano" gdyby prezentować podejście takie jak Modest to 90% z nas nigdy by się za to nie zabrało, jak zaczynałem na WSK125 i wcale nie pozostawiła on na mojej psychice głębokich bruzd i nieodwracalnych zmian w odruchach :wink: .
-
YAMAHA XT 350 - opinie, wady i zalety
ghollum odpowiedział(a) na murdoch2 temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Chmmm.. troszkę "poczochrana" wizualnie :biggrin: , ale to pikuś byłe w piecu i w zawieszeniu było git. -
Widzisz Modest gdybyś przeczytał o co chodzi Sorkelowi to byś wiedział że nie chodzi mu o motocross (czyli jazdę na torze crossowym) tylko bardziej o enduro czyli po prostu chłopak chce poszaleć po lesie :biggrin: , a to że aby zacząć zabawę w motocrossie trzeba mieć 10tyś. to prawda bo do zakupu maszyny w znośnym stanie i ochraniaczy trzeba doliczyć koszty utrzymania które małe nie są.
-
Nie dramatyzował bym na Twoim miejscu, po prostu tego typu pytania były zadawane na tym forum dziesiątki razy i wystarczy trochę poszukać więc nie ma się co dziwić że niektórych to może "wyprowadzić z nerw", inna sprawa że reakcja kolegów jest trochę przesadzona i zbyt agresywna :icon_mrgreen: . Sorkel chłopie poszukaj sobie jakiejś 125 w 2T typu DT,KMX,MTX, itd. są to motorki z prostym silnikiem nie bardzo wysilone z niezłym zawieszeniem i na początek w sam raz. A to czy DT czy KMX czy MTX to nie powinno mieć podstawowego znaczenia, przede wszystkim liczy się stan konkretnego moto, takie motorki można już wyrwać za 3000PLN. Jeśli bardziej chodzi Ci o 4T to w tym przedziale cenowym jedyną maszyną którą można kupić w normalnym stanie jest XT350. Nie zapominaj też o ubraniu, podstawa to kask i gogle +-400PLN, buty +-500 i rękawice +-100, ochraniacze na łokcie i kolana +-400. W sumie w 5000PLN za całość moto+ubranie powinieneś się zmieścić.
-
YAMAHA XT 350 - opinie, wady i zalety
ghollum odpowiedział(a) na murdoch2 temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
No to gratulacje :clap: , pochwal się zapodaj jakieś foty ile dałeś za derke? -
WR 426 - zakup ale co i jak ?
ghollum odpowiedział(a) na sobekkk temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Myślę że 2T za tą kwotę powinieneś wyrwać dość ładnego wybór jest spory, pytanie tylko czy 250 w 2T nie będzie za mocne dla Ciebie? bo jeśli jesteś "zielony" to taka maszynka może co nie co Cię sponiewierać. -
Pewna lesna przygoda ...
ghollum odpowiedział(a) na gebels temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Nie bardzo łapię co jest w tym rozwalającego? :icon_eek: -
Czyli nie interesuje Cię cross tylko enduro :wink: , więc podstawowe pytanie zadał już Kamasel, ile Chcesz przeznaczyć na to kasy? O przerobionej MZtce na crossa zapomnij, jeśli myślisz o tym nieco poważniej.
-
Witam, firma zwie się "questsport" to jest email do działu marketingowego : [email protected] pracuje tam mój kolega i on udzieli Ci szczegółowych informacji co i za ile, możesz się powołać na Lucka to pewnie coś urwiesz z ceny :wink: .
-
WR 426 - zakup ale co i jak ?
ghollum odpowiedział(a) na sobekkk temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Marne szanse, ja robiłem zakupy przed drastycznym skokiem kursu euro i w tedy z 7tyś. PLN można było czegoś szukać, teraz na niekorzyść dział również fakt że mamy sezon w pełni i ceny też podskoczyły. -
W Jeleniej Górze jest firma którą prowadzi matka Mai Włoszczowskiej, robią koszulki i inne elementy ubioru pod zamówienie, jeśli Jesteś zainteresowany to mogę zdobyć dokładne namiary i zorientować się jaki to mniej więcej koszt.
-
Sorkel chłopaki trochę "wsiedli" na Ciebie ale nie bez powodu :wink: , paradoksalnie odpowiedz na twoje pytanie jest prosta, jeśli szukasz czegoś na początek motocrossu czyli sprzętu na tor crossowy to wybór może być tylko jeden 125 2T czyli obowiązkowy przystanek w karierze każdego crossowca. Ale jak znam realia to pod pojęciem "cross" według Ciebie kryje się cała gama sportów terenowych, od trialu począwszy na hill climbingu kończąc. :icon_mrgreen:
-
WR 426 - zakup ale co i jak ?
ghollum odpowiedział(a) na sobekkk temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Ja miałem ten sam problem pod koniec zeszłego roku, wydawało mi się że wyrwę coś w normalnym stanie za 8tyś. ale po zrobieniu słusznej ilości kilometrów i obejrzeniu wielu "igiełek" z rodzaju "bez wkładu" które okazały się zarżniętymi zwłokami i wypluciu z siebie wszelakiej maści przekleństw opuściłem, dołożyłem 2tyś. do początkowych 8tyś. i kupiłem sprzęt prosto z wysp. Po zrobieniu wszystkich koniecznych wymian i regulacji całościowy koszt zbliżył się do 12tyś. niestety murdoch2 ma całkowitą racje za te Twoje 7tyś. nie wyrwiesz WRki w normalnym stanie a jedynie dobite truchło w które będziesz pakował kasę. Ja gdybym miał tyle co Ty kasy szukał bym XR600 po 1991r. sprzęt no.1 w tym przedziale cenowym choć lata swojej świetności ma już za sobą to w dalszym ciągu jest to godna uwagi alternatywa dla takich maszyn jak DRZ400. -
Szkoda kasy na takie gówno, kolega kupił coś takiego swojemu synowi i po pierwszym tygodniu miało takie luzy w zawieszeniu że trzeba było dorabiać tulejki redukcyjne, choć trzeba przyznać że quad dostał trochę po dupsku bo chłopaczek pociskał na tym za nami w największe dziury i nawet nie trzeba było na niego za długo czekać :bigrazz: , na ale niestety po pół roku quad skapitulował i zostawił koła w lesie :icon_mrgreen: .
-
Hondy CRF 450 z allegro....
ghollum odpowiedział(a) na jaruso13 temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Po zakupie zawsze warto dokładnie sprawdzić co i jak z silnikiem bo metoda "na słuch" jest dobra tylko do wstępnych oględzin, na twoim miejscu wymienił płyn hamulcowy w obydwu układach i przy okazji rozebrał i dokładnie przeczyścił zaciski. -
YAMAHA XT 350 - opinie, wady i zalety
ghollum odpowiedział(a) na murdoch2 temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Czyli wash&go :icon_mrgreen: , dwa włochate w jednym no to teraz nie mam szans. -
Jest sens kupić starszego crossa?
ghollum odpowiedział(a) na the-one temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Bo pewnie szukał okazji i w końcu znalazł :icon_mrgreen: -
Z częściami do KTM 200 nie ma żadnych problemów (przynajmniej u mnie :bigrazz: ) , a co do 144 to jest to taka seta z większym ogniem w górnym zakresie obrotów. Jeśli mogę coś podpowiedzieć to na Twoim miejscu szukał bym 4T o większej pojemności czyli jakąś 400, wiem że zaczynam być nudny ale np. EXC400 mimo że jest to wyczynowe enduro jest dość trwałym motorkiem i pod względem trwałości bije na głowę yz250f i każdego crossa obojętnie czy 2T czy 4T. Stopień wysilenia takiej 400 jest o wiele mniejszy niż crosowej 250 4T i przy założeniu że 400 ma około 50KM to uzyskuje ona 12KM ze 100cm3 dla porównania crossowa 250 w 4T zakładając że ma około 44KM uzyskuje 18KM ze 100cm3, do tego dochodzi inny zakres obrotów użytkowych, silniki crossów pracują z dużo większymi obrotami co ma niebagatelne przełożenie na trwałość. Cała rodzina EXC w 4T z lat 2000-2007 począwszy od 400 do 525 ma w zasadzie identyczny silnik różniący się tłokiem i cylindrem, jest nawet możliwość wymiany tłoka i cylindra i z 400 zrobić 525. Jeśli KTM Ci nie leży to szukał bym CRFX250/450 albo WR250/450.
-
Co w tym siedzi ?? (Yamaha XT 125)
ghollum odpowiedział(a) na kamil636 temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
"Michoa wiec twierdzisz ze XT poleci 100 km/h" Masz chyba problemy z czytaniem ze zrozumieniem :bigrazz: , nie twierdzę że osiągnięcie 100km/h na XT125 jest nie możliwe, jest ale tylko w pojedynkę i jest to kres możliwości tego motorka a każda górka wyklucza utrzymanie takiej prędkości, inna sprawa że rozpędzenie się do takiej prędkości zajmie sporo czasu a z silnika trzeba wyciskać ostatnie poty. Na drodze dynamika maszyny ma duże znaczenie zwłaszcza w czasie wyprzedzania i żeby spokojnie podróżować i nie trzęś gaciami przy każdym wyprzedzaniu maszyna musi mieć zapas mocy. Jeśli do tego zapakujesz pasażera i jakieś toboły to prędkość max. i dynamika będzie denna i wyprzedzenie każdego TIRa będzie wyzwaniem i wielkim ryzykiem, nawet w pojedynkę. -
Jest sens kupić starszego crossa?
ghollum odpowiedział(a) na the-one temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Oszukiwanie na rocznikach crossów to w Polsce norma, większość pacanów którzy to robią nawet nie ma pojęcia jak łatwo to sprawdzić. -
Odpowiem Ci, znowu ja :icon_razz: :icon_mrgreen: nie wiem na czym ma polegać lepszy komfort jazdy na 2T 125? bo więcej siorbie zupy czy może dla tego że jadący za tobą kolesie co pewien czas wpadają do rowu z powodu zatrucia spalinami i wyglądają jak palacze kotłów CO :icon_mrgreen: ,może na tym że trzeba mieszać olej i unikać jak ognia hamowania silnikiem? czy może na tym że taka 125 2T ma maluteńki moment obrotowy i żeby jechać trzeba kręcić? Owszem 2T mają prostą budowę i remonty są tańsze ale robisz je częściej. Z drugiej strony 4T 250 też nie jest bez wad, silnik yz250f jest wysilony i remonty też są częste, nie tak jak w 125 2T ale portfel trzeba mieć zasobny chyba nawet bardziej niż przy 125 2T. Jeśli ja miał bym ci coś polecić to nie była by to ani 250 4T ani 125 2T, w 2T polecił bym KTM SX/EXC200 (zależnie co preferujesz) a w 4T SX/EXC400, ot takie moje patrzenie na świat przez pomarańczowe okulary :icon_mrgreen: Wiem, wiem powtarzam się :icon_razz: .
-
Oj chłopaki coś mi to wasze podjarywanie się subiektywnymi wynikami jakimś tam testu wygląda na pocieszanie się, nie zrozumcie mnie źle ja Husqvarnie życzę jak najlepiej ale to że gazeta X uważa że Husqvarny są "the best" nie zmienia niczego.
-
Moje propozycje dla Ciebie to po pierwsze: XR400R mało ich a ceny wysokie, KTM EXC400 łatwiej wyrwać ale ceny też spore, poza tym to wyczyń pełną gębą i na pewno wymaga więcej uwagi i nakładów niż XR400R, Huski starsze niż 2000r. możesz od razu pominąć, nowsze owszem ale ceny części i dostęp do nich hmmm.. :banghead: . DRZ400 też godna uwagi ale moim zdaniem to sprzęt porównywalny do XR600R jedno i drugie moto ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne :icon_mrgreen: . Zostają jeszcze 2T i tu moim faworytem jest EXC200. Nitomen dobrze prawi, nie ma uniwersalnej maszyny którą polecisz wygodnie w trasę z tobołami, wskoczysz do lasu i zabawisz się z kumplami w przeprawówki a na drugi dzień pojedziesz do pracy by w drodze powrotnej dla relaksu wskoczysz na tor :wink: . Albo wybierasz trwałość i niezawodność ale godzisz się na większą wagę i gorsze zawieszenie, albo idziesz w wyczyn a trwałość i koszta schodzą na drugi plan.