Skocz do zawartości

michoa

Forumowicze
  • Postów

    13327
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Treść opublikowana przez michoa

  1. w Polsce niestety też idziemy w tym kierunku-choćby ostatnio cios wymierzony w samoróbki, ręce opadają..... To nigdy nie było państwo prawa, zawsze chodziło tylko o kasę , że nie można cię okraść od tak , to trzeba dorobić do tego ideologię, troska o bezpieczeństwo jest najlepszą zasłoną dymną
  2. Witam 1. Szukałem nie znalazłem 2. Jak to jest i dlaczego ?? Czy za jazdę 40km/h można dostać mandat za tamowanie ruchu ?? PS: W tytule zabrakło znaku zapytania a nie mogę zmienić...
  3. głowa do góry , ja chyba 8 rok jeżdżę , ale obecnie A chyba w ogóle bym nie zdał :D
  4. michoa

    dwusuw

    Jedna ważna rzecz mi się przypomniała-tdr 125 jak dobrze kojarzę to silnik DT 125 który nie ma kopniaka tylko sam rozrusznik elektryczny(jeśli źle piszę niech ktoś poprawi )więc zwróć uwagę od jakich obrotów ładuje instalacja, żebyś po zatrzymaniu się na siku i zgaszeniu nie musiał palić na popych :D W np crm 125 , ładowanie akumulatora było dopiero od 5 tys obr , jak jechałeś długą trasę trzymając (5 tys obr dla 125 2T to nie jest jakaś zbrodnia ) to akumulator padał... Ogólnie fora typu ,,Mam A1 , lece na kole zdobęde dziewoje'' mówią że nie powinno się długo utrzymywać silnika na obrotach niższych od obrotów rezonansu które operują gdzieś koło 7 tys obr dla większości 125 2T(mówie o nowoczesnych 125 2T z membraną i zaworem wydechowym typu dt czy kmx a nie o wsk czy iżu :D ) , bo zawala wydech i głowicę nagarem , z drugiej strony dla mnie trzymanie 8 czy 9 tys obr jak masz do przejechania 100km to strata paliwa chyba że w grę wchodzi lans czy kobieta :D 5-7 tys w trasie , co jakiś czas porządnie przedeptać na kilku biegach po czerwonym żeby odmulić i tyle filozofi..
  5. michoa

    dwusuw

    Ktoś ci naoopowiadał jakiś urban legends i coś podchwyciłeś tylko nie wiesz co :D W tdr 125 masz zwykły elastyczny niewysilony 2T i stosujesz te same zasady co przy 4T -nie jedziesz na końcu czerwonego pola , ani na początku obrotomierza i tyle..... czy 100km/h możesz jechać w trasie to kwestia przełożenia , u mnie kumpel miał dt 125 co miała tak skrócone przełożenia że przy 100km/h miał 12 tys obr :D
  6. teraz to ewidentnie kłamiesz -ten samochód nie ma progów i podłużnic :D no ale twoja sprawa 200m to tyle co nic nie szkoda ci kasy na tak młode auto ?? stara astra i tyle, albo kadet części tanie , poziom bezpieczeństwa wyższy niż w tico , dobry silnik , trochę lepsza blacha...
  7. ja swoim walnąłem zimą w drzewo , bo cofałem na czuja z zamarznięta szybą tył i lusterkami , i pękł zderzak nic pozatym więc u ciebie z podjazdu chyba miało 80km/h :D japońce też gniją jak oszalałe , miałem 2 swifty jak u mechanika robiłem że nie było gdzie podłożyć lewarek , nawet pod mocowania wahacza było strach , daihatsu nie jest lepsze , kumpel miał charade i to samo , podłogi nie ma , progów nie ma , tylko że to tico części były 2x tańsze........ nie lepiej starą oklepaną astrę ?? niemiec i części tańsze choćby.... ciekawe :D 300km jechać po popularne auto za 2500 zł , aż nie chce mi się wierzyć że ludzie są tak głupi -to jakbym ja po tico za 1500 jechał do koszalina :laugh: ja rozumiem jakby golfów 3 było 15 w Polsce ale jest ich tysiące....
  8. u nas było 3 czy 4 lata temu dokładnie jak piszesz. Nas instruktor ostrzegał mówi ja wiem że wy przyszliście dla kwitu , macie motóry w garażach i jeździcie ale broń boże nie przyłazić mi na egzamin w zbroi czy butach , bo patrzą na to ,, o bez prawka jeździ to go uwalę'' . No ja tam problemu nie miałem do dziś nawet normalnego kasku nie mam :D Ale na grupę chyba 16 osób na praktyczny A , był jeden gościu w jakimś pro ciuchu , buciorach itp i był jednym z 3 co nie zdali -nie wiem czy ciuch miał wpływ czy nie no ale fakt jest faktem..... cały ten nowy system jest do dupy szkoda tylko że ktoś musiał przez to umrzeć...... tak sobie patrzę jakbym dziś miał 24 lata i nie miał prawka.........moja xr600 nie łapie się na A2 bo nie mieści się w tym idiotycznym stosunku mocy do masy, więc musiałbym robić A na tym gladiusie który jest pewno od niej z 3x mocniejszy , i też pewnie by było ciężko, dobrze że zdążyłem na stare przepisy , zdałem na ybr 250 na stałej trasie..... i szkoda że dopiero jak ktoś zginął to matoły zaczynają myśleć jak to zmienić -pewnie na gorsze.... teraz pewno dojdą do wniosku że bez A2 , nie można robić A , niezależnie od wieku i biedne WORDy zarobią i szkoły jazdy tylko znowu kursant dostanie po dupie i wzrośnie liczba ludzi bez prawka.....
  9. a co jest w nim smaczkowatego ?? rzęch do 2 tys jak kadety czy żelazko tico , a że żabojad to pewnie i mechanicy się na jego widok modlą i obiecują bogu że nigdy więcej dziwek i lepiej niech potop ześle jak chce ich ukarać bo na tak ciężkie męczarnie jak francuz nie zasłużyli... o takiego mi chodzi http://olx.pl/oferta/1995-citroen-ax-3d-1-5-diesel-4-5l-100km-CID5-ID5GWk9.html#fab0fc118a żebyśmy się zrozumieli , i brzydki jest że kadet w hatchbacku to przy tym jak mustang shelby przy zastawie.....mnie to kiedyś kumple wciskali jak pierwszych zwłok po zdobyciu lejc szukałem , budżet 2 najniższe i to się mieściło , ale ja cięty na diesla jestem więc wziąłem żelazko , dałem 4 liter że nie zapodałem bidazaworu no ale już trudno ..... co jest w nim zajebistego :D ??
  10. to przejechanie 100km kosztuje cie 2.5 zł drożej niż mnie żelazkiem i ja muszę się z nogą pilnować ( do 100km/h nie więcej i łagodne przyśpieszanie ) :D :D było po kupnie zapodać odrazu nową zdrową instalkę , teraz latem paliłbym na gazie i za 15 zł robił 100km a tak marznę po nocach na kiblu :D co nie zmienia faktu że te wszystkie 1.0 czy 1.2 benzyna latane 100% po mieście zimą też nie spali 5/100 , tylko raczej koło 7........ z drugiej strony ax 1.4D wolnossący w mieście zimą też pali 6.5-7 ropy, ale to stara konstrukcja , choć nie wydaje mi się żeby jakikolwiek diesel zimą w mieście palił 5/100.....
  11. już nie kracz bo jakiś geniusz to przeczyta i znowu coś zmienią na gorsze :D jazda do przodu jak jazda , dopóki nie ma ostrych skrętów i nie jest wąsko jest ok :D najgorsze jest cofanie z 2 przyczepami na obrotowym dyszlu , ja nie mogłem tego ogarnąć u wujasa na gospodarce w końcu zawołałem go z przed Tv i on cofał ........ kumpel się czai żeby zawalczyć o dotacje na B+E na zasadzie tego że pracodawca mu napisze zapotrzebowanie i pośredniak zapłaci i wywiązała się dyskusja i stąd pytanie :D , zobaczymy co z tego wyjdzie..........w sumie to przydatne prawko do firm budowlanych bo np z samym B nie możesz ciągnikiem holować nawet jednej przyczepy ciężkiej , wszystkie miniwalce czy minikoparki i ich lawety to zestaw na B+E nawet chyba małe sprężarki w postaci przyczepy przekraczają tonaże dla przyczepy lekkiej........
  12. jak kupisz to opisz jak się sprawuje-bo jestem ciekaw :D pany z kompresora 24l na jednym tłoku (zwykły olejowy ) i wysokociśnieniowego pistoletu z chińskich zestawów też jest dupa nie malowanie -a wychodzi sporo drożej i trza targać wielki ciężki , prądożerny kompresor, więc ten wynalazek ma szansę być alternatywą.....
  13. coś z masami wygląda -jak ma 12.48 to zwartej celi nie ma...... ładowanie masz prawidłowe ..... czy prąd ucieka możesz sprawdzić tak-ustawiasz miernik na A i symbol prostej kreski nad kropkami (fachowo pomiar prądu stałego ) i na zakres 5, kable wpinasz w COM i 5Amax fused i teraz odpinasz plusową klemę i : czujkę od gniazdka 5Amax stykasz z plusem aku , czujkę com z plusową klemą i odczytujesz wartość przy wyłączonych wszystkich odbiornikach i wyjętym kluczyku -prawidłowo powinno być 0.1 albo mniej , jak pokaże ci jakąś kosmiczną wartość typu 2 czy tam 3 , to znaczy że coś masz włączone....aczkolwiek to w ramach ciekawostki bo to raczej nie tego wina.... mogła się płyta urwać/ połamać i jak w seksie -zależy jak bardzo stoi tyle jest satysfakcji to jest obsługowy aku ?? nierozbieralne stacyjki też niestety się psują....... znaczy słychać było że wybił elektromagnes ale nie zakręcił ?? a jak go tak przytrzymałeś to kontroli zgasły czy się świeciły ?? to by sugerowało słabą masę -prądu wystarczyło żeby wybić bendiks ale zabrakło na kręcenie przez opór na niepewnym połączeniu.........
  14. mnie to wygląda że jest po prostu krzywy ,w ktm też to się zdarza kiedyś oglądałem jednego starego 600 to miał spawaną ramę , nic nie jest niezniszczalne .........
  15. no jest wszystko -faktycznie na lenia poleciałem :D spoko ale ostrzegam że szczyny po 2 zł ....
  16. dzięki no to fajnie wygrałem 4 pak a sam nie byłem pewny :D nigdzie nie mogłem znaleźć że z przyczepami , wszędzie było ciągnikiem rolniczym z przyczepą , a jedna a dwie to taka różnica jak A albo D w cycu :D
  17. witam wczoraj się kłóciłem z kumplem i nigdzie nie mogę znaleźć sensownego zapisu-wolną z kategorią B+E jeździć ciągnikiem z 2 załadowanymi przyczepami (czyli B+E daje to samo co T ?? ) ??
  18. nie chce nikogo obrażać ale albo koleś cię robi w h***a albo taki z niego mechanik , jak ze mnie bogaty człowiek :D generalnie urządzenia elektryczne mają w samochodzie różny próg napięciowy zadziałania -w autach wyposażonych w superkomputery z nasa, często gęsto zdarza się że jak rozrusznik kręci to pod jego obciązeniem mówiąc potocznie ,,brakuje prądu'' a technicznie napięcie spada za bardzo dla np pompy paliwa albo gazkomputera , albo po prostu zapłonu i co z tego że kręci jak nie zapali... to twoje francuskie ścierwo pali na gazie czy widzi benzynę czasem ?? ja ci powiem tak chłopie jesteś z wymierającego gatunku facetów co potrafią coś więcej wkoło siebie niż wydymać wszystko co na drzewo nie ucieka i zrobić 0.5 na 2 -kup sobie chłopie najtańszy chiński multimetr za 10-15 zł , może na rynku trafisz taniej (ja kiedyś kupiłem taki maleńki ruski wskazówkowiec za 6 zł nowy ) i dawaj zdjęcie jaki masz model co i jak i ci po kolei wytłumaczę co i jak to obsługiwać , albo nawet pożycz od kogoś...........obsługa miernika jest prosta , przyda ci się na przyszłość a nawet takim wynalazkiem za 0.5 sieradzkiej, zrobisz bardzo dużo przy aucie bo -sprawdzisz czy ładuje -zmierzysz czy jak auto stoi gdzieś prąd ci nie ucieka -sprawdzisz naładowanie akumulatora -pomaga w szukaniu zwarć przerw - i miliony innych rzeczy mnie wróżąc z fusów , wydaje się że coś z akumulatorem możliwe że np zwarta cela a jazda z zwartą celą może skończyć się wysadzeniem regla -szkoda kasy..........zwartą celę też można wykryć miernikiem za 15 zł.....
  19. wiesz co stwierdzam że jesteś tak zajebistym specjalistą od motocykli że szkoda dalszej polemiki po prostu :D jedyne co mogę stwierdzić to życzę każdemu tak udanych zakupów jak twoje a nie jak moje :D cena , wtedy zdrowy simson kosztował 1800-1900 zł , ja za japońskie enduro 80 z kwitem co biło w terenie każdego wieścrosa z wueski czy demoludowy motorower dałem 1700.... mimo że była krzywa . miała nieoryginalne manetki , wszędzie silikon i izolacja , 2 lata ją jeździłem , raz tylko ją pchałem bo brakło mi paliwa , finalnie nie miałem sumienia wciskać komuś moto z taką krzywą ramą gdzie mało tego wskutek naprężeń (bo źle krzywo pospawane na siłę jedno do drugiego ) co jakiś czas spaw puszczał i poszła na części , co się dało to sprzedałem(silnik mimo że wylewał się z niego silikon , miał 11 barów sprężania możliwe że gościu naprawdę robił remont choć ani paragonu ani starego tłoka nie dostałem , trzymał wolne , nie był blokowany i mocy miał naprawdę od wuja ) , rama poszła na pocięcie i jej kawałki mam do dziś na części zwróciła mi się w 3/4 mimo że rama poszła w kosz , sporo detali zostało (obrotomierz , instalacja , tylnia lampa i takie tam ) więc nie było źle choć szczerze żałuje jakoś strasznym sentymentem to moto darzyłem może dlatego że pierwszy japs enduro :D
  20. a co to w ogóle ma do tematu ?? to do mnie ?? i co myślisz że u mnie to starzy śpią na kasie i kupują mi zabawki i dlatego nie popieram moto za tysioka ?? ja na swojego pierwszego mtx 80 zarobiłem na budowie sam.... pewno fajnie jest szukając moto za 1000 zł , wywalić 600 na paliwo jeżdżąc w te i spowrotem , szukając -pół biedy jak ktoś ma auto w gazie albo jeździ na oględziny skuterem i ma czas sobie miesiąc jeździć w weekendy szukać motocykla..... ile ty motocykli w życiu miałeś ?? 2 ?? zawsze na tablicy jest stan idealny , jeżdżony przez kobietę do kościoła , jedziesz na miejsce a tu okazuje się że zdjęcia były sprzed 3 miesięcy , teraz gościu miał lekką glebę i nie ma obu lamp , błotników i plastików , silnik jest tak idealny że nawet zapalić nie chce..... no ok wkurzony zawijasz się na nodze i do domu ale za paliwo nikt ci nie odda , oglądasz jeden taki , drugi , trzeci , padło goni padło , w końcu jak trafisz na coś co jedzie to bierzesz bo ile można zostawić na paliwo szukając ?? nikt ci przez telefon nie powie prawdy , zawsze jest panie lać paliwo i śmigać, pytasz o hamulce no hamuje brzytwa , o olej panie miesiąc temu zmieniony a co jest na miejscu -każdy wie...... jako przestrogę powiem np jak znaleźliśmy xl125S w drugim końcu polski za 1500 zł z kwitem dla kumpla co ma A1 i chciał do roboty jeździć , zdjęcia cacy są kwity OC itd , da się zarejestrować , dzwonimy no panie miesiąc temu był remont , zapala na dotyk , hamuje , nic nie kopci , oleju nie bierze , prosto jedzie......wyszło że nawet z dojazdem się opłaca jedziemy...... na miejscu nędza i rozpacz -wyprowadza , 2 plastiki ledwo wiszą aaaa panie miałem glebę ostatnio zapomniałem dodać , próbuje to zapalić , rozrusznik na 2 kabelki -mówie co to ?? no rozrusznik bo się wyłącznik zepsuł , mówie to nie łaska dać nawet wyłącznik od odkurzacza ?? po co działa ......nie pali -panie no nowy akumulator jest nie wiem co się stało dziś zawsze pali od strzała, wkońcu łapie z bólem z kabli , siwo od dymu -aaa one tak mają jak zimno (+30 w powietrzu ) jadę się przejechać , łańcuch szeleści , mocy nima , hamulce nie hamują -zjeżdżam i grzecznie gadam -panie no to jest bęben trzeba mocno wciskać a nie byle jak po czym prawie dwoma rękoma wciska klamkę kawał chłopa i pokazuje że koło się zablokowało :D mocy nima bo zimna musi się nagrzać, mówie no a łańcuch mówił pan że jest ok a jaki jest ?? no panie przecież dobry jest nie przeskakuje......pierdzi jak wściekła kolanko wydechu dospawane do cylindra , mówie panie przecież to zmarłych budzi czemu pan nic nie mówił ?? to jest cross musi być głośny co wyście chcieli żeby jak skuter chodziło ?? części starych nie może znaleźć , paragonów nie ma za nowe cytuje ,, po co mi to zbierać , przecież mówie że remont był '' miał dorzucić szybka narada -dobra odratujemy to, cena sporo niższa jak silnik pożyje to bierzemy, wcześniej 2 inne oglądaliśmy ta i tak jest najlepsza bo przynajmniej trzyma wolne obroty nie gaśnie i jedzie :D więc bierzemy kwestia papierów ..........w dokumentach widnieje yamaha xt 80 !!! :D ale numery ramy się pokrywają , przegląd jest , 15 umów kupna sprzedaży , szukamy po wsi jakiegoś menela z którym brakuje umowy , w końcu piszemy na kolanie, kumplowi się przypomina wykręca bagnet od oleju , a tam ledwo się minimum macza , sprzedający z uśmiechem -aaa widocznie trochę za mało po remoncie wlałem , dolewa litr do silnika 125 i jest maks :D :D :D niestety po 4 km jazdy (miała wracać koło 300 km na kołach ) kumpla przeraźliwie mi trąbią i błyskają długimi -odwracam się nic nie widać czarno niebiesko , nie widzę ich auta , zjeżdżamy na przystanek pksu , bagnet (tam jest zwykła mokra miska olejowa) ZERO SUCHY ! a 4km temu był maks....... zawróciliśmy oddaliśmy im to, oddali kasę , szkoda że ich było 4 koksów nas 3 , bo by wpierdol dostali..... 350 zł na paliwo do auta i dzień zmarnowany w trasie bo nie chciało się tysiola dołożyć i obejrzeć coś zdrowego w okolicy ....... jak ktoś szuka moto za 1500-2000 w PL to takich przypadków przerobi setki :D nawet szukając blisko , też zostawi na paliwo kupę kasy i nerwów... mój mtx miał całą spawaną kołyskę bo wcześniej siedział tam silnik od mz , który się nie mieścił więc wiejscy geniusze odcięli kołyskę a potem żeby przywrócić stan oryginalny dospawali :D widzieliśmy xt 600 3TB z spawaną główką ramy , ja stała to już z boku widać było że ma kształt banana :D i jeszcze kiedyś była senda 50 , co miała spawany wahacz przy kole nie wiem czemu tego chyba złamać się nie da , może było inne koło czy wahacz nie od tego......... w lc4 spawany pod siedzeniem...... takie oferty są najlepsze :D raz znalazłem kdx 200 za tysiola nie pali bo iskry nie ma , dzwonie no panie elegancko są kwity z francji ale nie pali bo iskry nie ma...........na miejscu faktycznie nie ma iskry -bo kopniak stoi w miejscu :D są w ogóle do tego części do kupienia ?? moto do których nie ma części są bardzo tanie nawet w dobrym stanie , kiedyś widziałem maico enduro 500 2T , stare moto ale naprawdę stan szokująco dobry i nawet był brief , palił jeździł , ale zapomnij o tym że kupisz cokolwiek do tego..... tak samo tanie są motocykle bardzo awaryjne -np stare husqi TE może być w naprawdę niezłym stanie i za grosze , ale jak każdy wie one chętnie strzelały z korby :D a jak masz takie zajebiste moto za 2 tys to zróbmy interes -kupuj moto za 2 sprzedawaj mi za 2.5 ja popchnę dalej za 3 :D morał jest taki że nieraz warto iść na budowę czy truskawki i dorobić , niż dziadować i potem płakać -ja np dt 80 /50 kupiłem za 3,5 koła , każdy się ze mnie śmiał jak można tak dużo dać za moto, jeszcze szosowe opony , blokada na module , i stacyjka do wymiany , 5 czy 6 rok jest u mnie w mieście ( 1 właściciel po mnie ) i naprawdę rewelacja , jedna wymiana tłoka i tyle z silnika , do tego łancuch , klocki i akumulator...
  21. a to rozumiem motocykl enduro składa się z samego silnika ?? opony są wieczne , łąncuch na 30 lat , zębatki na 50 , klocki hamulcowe się nie ścierają ta ?? sam napęd to 300 , klocki no kupisz za 20 zł, ale 90% ma tarcze cienkie jak talia anorektyczki a tarcza już nie jest taka tania a jak wymienisz same klocki to średnio będzie hamował, opony też można kupić rozwalającego się śmiecia po zawodniku za 40 zł z brakującynmi kostkami , ale komplet nowych mitasów to 500 -to mamy tysiak , a zawias w dt też leci , jest do dupy ale jak nie pracuje to w ogóle porażka , często w egzemplarzach za 1000 roz***ne jest dosłownie wszystko , szprychy z kół wypadają , łożysk w kołach nie ma co wymieniać bo mają takie luzy w piaście że padną po pierwszej przejażdżce... i patrzeć na ramy w takich złomach -baaaardzo często były przerabiane , cudowane i są spawane jak moto zostawia dwa ślady to dajcie sobie spokój , bo opony będą na czarnym znikać w oczach... chinole mają dosyć fajne silniki-słabe ale niewysilone ,mało palą i dosyć trwałe w razie W częsci bardzo tanie , ale rama i osprzęt to dramat , pękają piasty, rama na spawach , szprychy , łamią się amortyzatory........
  22. remont takiego za tys będzie kosztował 2 :D
  23. 80 2T typu dt 80 czy mtx80 idzie podobnie jak wsk175 -słabiej z dołu ale góra lepsza , lepiej zestopniowana skrzynia i trwalsze.... 125 nie kupisz za mniej niż 1000 zł jeżdżące.....
  24. motocykla w zasadzie naście sekund , głównie motocykl 3-kołowy :D chociaż ATC to w sumie bliżej do quada jest z motocyklami by się przegranie latało(chociaż maybe z bardzo dobrym riderem ....) , lepiej z quadami pewnie....
  25. jest w ogóle jakiś sens ekonomiczny takiego wieśniaczenia jak za 800 zł można mieć japońskie enduro bez kwita które w każdym calu przebije wieś crosa ?? wieś crosy to się pany budowało 100 lat temu jak japońskie moto to się oglądało na eurosporcie , wtedy tworzyło się radosne wydumki z amora od kadeta i silnika od mz , dziś nie ma to sensu ......... sprzedaj to i kup sobie mtx 80 dt80 bez kwita albo podobne -najsensowniejsza opcja...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...