Skocz do zawartości

michoa

Forumowicze
  • Postów

    13327
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Treść opublikowana przez michoa

  1. aż z ciekawości przeczytałem wyrywkowo -dla mnie szok :D ja kupowałem naście motocykli , najdroższy za prawie 11 tys zł , nigdy nie wpłacałem kaucji , nigdy nie zostawiałem dowodu , nigdy nie miałem problemu z jazda próbną (żeby ktoś nie chciał czy coś ) z tymi kaucjami przy rupieciach to ja radziłbym uważać potencjalnemu kupcowi -dasz kaucje 1000 zł , wyjedziesz na drogę odpadnie ci koło , sprzedający powie że za szybko jechałeś, twoja wina i kasy nie odzyskasz.....
  2. dopóki nie wjedziesz w głeboki kopny piach , głębokie błoto będzie ok :D ja że xt600 się nie nadaje stwierdziłem po pierwszym wypadzie do prawdziwej piaskownicy -zero twardego piach za kolana albo błoto do tego pagórkowato , tak się umordowałem że zacząłem szukać innego :D podstawowy problem to samo prowadzenie , jakbyś nie odciążył przedniego koła i tak strasznie nurkowało i nie szło jej uprowadzić , jechała gdzie chciała , czym szybciej tym gorzej , co chwila gleba , po 20 min samych przelotów na płaskim, ręce miałeś styrane jak po wolnej chacie z dostępem do pornhuba premium HD :D w xt600 brakowało w sumie mocy w takim piachu , ciężko było nabrać prędkości szybko , ruszanie też do dupy bo przez masę się zakopywała, xr 600 na prawdę radzi sobie w takich warunkach niebo lepiej.......rozwala mnie jak ludzie piszą że w takim piachu to się afryką lata i masa nie stanowi przeszkody , chciałbym to zobaczyć :D w klx650 myślę że mocy ci nie zabraknie on jest sporo mocniejszy od xt600 , pozostanie tylko problem z prowadzeniem.... ale na szutrach było ok , u mnie na żwirowni gdzie ściany i spód są względnie twarde (lekki piach albo trawa , albo ściółka) było extra , w zasadzie ta waga i fakt że ona jest niska sprawiały że na stromiźnie nie rwała na koło i możnabyło atakować piony :D jak klapła ciężko ją było stargać , ale odpalanie -guzik i ciach a nie 30 min kopania :D ty też w klx masz guzik ......
  3. ciężki strasznie..... nie lepiej oklepaną xt ?? łatwiej o młodą i zdrową , w razie W bardzo tanie części...... z klx 650C jest tak : jak kupisz zdrowe moto to ci posłuży to jest dual piec bardzo żywotny , ale jak coś się posypie będziesz głośno płakał - silnik skomplikowany , dostęp do części kiepski.....
  4. to napędzane jest wałem na tył czy łańcuchem ??
  5. bez przesady jak po 3 latach padnie ci szlifierka za 60 zł że będzie do wyrzucenia to chyba nie trzeba będzie opuszczać flag do połowy i ogłaszać dziurę budżetową ?? kupisz następną za 60 zł i i tak będzie taniej niż bosch..... ja zarżnąłem jedno chińskie elektronarzędzie w życiu , to była właśnie kątówka ale 8h cięliśmy kabinę od stara 200 na złom w 30 stopniowym upale na dworze , silnik się spalił od przegrzania, i było po gwarancji więc silnik na miedź , kabel na przedłużacz , wyłącznik rączka osłona do gratów bo może się przydać w kosz poszły blachy z silnika i plastikowa obudowa , nikt nie płakał , kosztowała 34.99 zł topexa żółta przerobiła 2 lata (z marketu gwarancja była na rok ) kupiliśmy następna pegasus za 59.99 i działa chyba 4 lata do dziś...... szczotki są np materiałem eksploatacyjnym do praktycznie każdego chinola razem z instrukcją jest komplet zapasowych , ja tylko raz w życiu wymieniałem w wiertarce topexa ale ma z 10 lat....... czasem pada wyłącznik i kabel sieciowy -wyłącznik kupujesz do odkurzacza za 2.50 zł robisz dziurę w obudowie i wsadzasz , albo kupujesz za 6 zł taki na kable do lampki i zakładasz na kablu, albo wywalasz całkiem (zaraz wpadnie pani od podłączania słoneczek gazowych i zrobi dym że to niezgodne z BHP i w piekle będe się smażył razem z tymi którym flexa z tarczą do drewna złapie gwoździa albo sęk i nie zdążą ucieć :D ) .....wadliwe są też kable często przepalają się w środku przy wejściu do urządzenia , albo w zalanej nierozbieralnej wtyczce-ucinamy wtyczkę patrzymy miernikiem czy na załączonym włączniku jest przejście jak jest -wtyczka 2 zł , jak nie ma to trzeba zainwestować jeszcze z 2 zł w metr czy dwa kabla i rozebrać urządzenie , dolutować nowy kabel..... na opcje mega oszczędną można ciąć kabel na pół i któraś połowa się nada ale z 40cm kablem do dupy się pracuje :D bez przesady jak po 3 latach padnie ci szlifierka za 60 zł że będzie do wyrzucenia to chyba nie trzeba będzie opuszczać flag do połowy i ogłaszać dziurę budżetową ?? kupisz następną za 60 zł i i tak będzie taniej niż bosch..... ja zarżnąłem jedno chińskie elektronarzędzie w życiu , to była właśnie kątówka ale 8h cięliśmy kabinę od stara 200 na złom w 30 stopniowym upale na dworze , silnik się spalił od przegrzania, i było po gwarancji więc silnik na miedź , kabel na przedłużacz , wyłącznik rączka osłona do gratów bo może się przydać w kosz poszły blachy z silnika i plastikowa obudowa , nikt nie płakał , kosztowała 34.99 zł topexa żółta przerobiła 2 lata (z marketu gwarancja była na rok ) kupiliśmy następna pegasus za 59.99 i działa chyba 4 lata do dziś...... szczotki są np materiałem eksploatacyjnym do praktycznie każdego chinola razem z instrukcją jest komplet zapasowych , ja tylko raz w życiu wymieniałem w wiertarce topexa ale ma z 10 lat....... czasem pada wyłącznik i kabel sieciowy -wyłącznik kupujesz do odkurzacza za 2.50 zł robisz dziurę w obudowie i wsadzasz , albo kupujesz za 6 zł taki na kable do lampki i zakładasz na kablu, albo wywalasz całkiem (zaraz wpadnie pani od podłączania słoneczek gazowych i zrobi dym że to niezgodne z BHP i w piekle będe się smażył razem z tymi którym flexa z tarczą do drewna złapie gwoździa albo sęk i nie zdążą ucieć :D ) .....wadliwe są też kable często przepalają się w środku przy wejściu do urządzenia , albo w zalanej nierozbieralnej wtyczce-ucinamy wtyczkę patrzymy miernikiem czy na załączonym włączniku jest przejście jak jest -wtyczka 2 zł , jak nie ma to trzeba zainwestować jeszcze z 2 zł w metr czy dwa kabla i rozebrać urządzenie , dolutować nowy kabel..... na opcje mega oszczędną można ciąć kabel na pół i któraś połowa się nada ale z 40cm kablem do dupy się pracuje :D
  6. dla mnie każdy 4T hondy z seri xl/xr (może oprócz 125 i 650L ) jest generalnie agresywny właśnie dzięki mechanicznemu gaźnikowi, xr 250 np jest dużo ostrzejsza niż np xt 350 i to jest własńie w nich fajne :D xr 400 np sprawia wrażenie mocniejszej niż xt600E ......
  7. no właśnie opinie o tych wojskowych są różne......... ja słyszałem już naście razy że wojskowe są sporo głośniejsze od tanich chińskich 4T z przedziału cenowego 600-1000 zł , a generalnie hałas jest kwestią priorytetową bo ma to służyć jako dorywcze zasilanie narzędzi w garażu który niestety sąsiaduje z budynkiem mieszkalnym , obecnie używam chińskiego najtańszego dwusuwa od 2 lat (te w okolicach 300 zł nowy , niby 600wat ) i w sumie spisuje się bezawaryjnie , hałas jest znośny , spalanie super ale jest za słaby do moich potrzeb :D
  8. witam miał ktoś styczność z tym urządzeniem ?? pytam z czystej ciekawości , interesuje mnie głównie hałas czy jest do zniesienia, i spalanie na h ........
  9. michoa

    Smart

    w tico do pozycyjnej przód trzeba całe nadkole rozwalać albo walczyć po omacku małymi rączkami :D pewno znajdzie się więcej samochodów.... no pewnie -chyba jedyna zaleta smarka nad tico to że podoba się kobietom a tico nikomu się nie podoba :D bez gazu pali 5/100 tylko trzeba delikatnie z pedałem, mój pali 4.7 a na ssaniu ma obroty jak r6 na odcince, i gaźnik nie regulowany od chyba chrztu Polski i nie mam start stopów że gaśnie mi co światła a potem problem z akumulatorem ani sterowania wytryskiem wielopunktowym przez superkomputer z nasa a konstrukcja silnika to chyba pamięta jak towarzysz co da cukierka s*ał w pieluchy.... ogólnie ja bym się nie bał starszych aut .......... od jakiegoś czasu samochody nie mają żadnych plusów poza wyglądem ( w oczach kobiet ofkorz) sypią się jak ubogie gimnazjalistki w galerii, części są cholernie drogie , jedyne co można samemu zrobić to nalać płynu do spryskiwaczy(a robocizna mechanika nie jest tania oj nie jest , u mnie za głupie podłączenie pod komputer krzyczą 50 zł , za samo zczytanie błędów przecież to jest 10l wahy prawie , masakra a trwa kilka minut dobrze że moja fura nie ma tego syfu...), żywotność silników sięgneła dna (100 tys i do kibla i dobrze spłukać przecież 100tys to 90% pierdzieli z lat 90 przejeżdżała bez problemu czyli cofamy się w rozwoju ) i wbrew pozorom też rdzewieją strasznie....... zresztą napewno wiesz jak to wygląda że producenci aut celowo robią samochody trudne w naprawie na kilka lat żeby mieć źródło dochodu non stop a mercedes to już nie beczka gdzie przekręcił się licznik z rzepakowym w baku , lawetą na haku , i jedyne co mu dolega to zgnite nadkole..... więc poszkukać czegoś starszego lepiej nie mówie koniecznie o sztandarowym transporterze słuchaczy radia maryja z upadłej koreańskiej stoczni..... obok masz temat , wykreśl sobie auta wielkie które się nieciekawie parkuje i rozważ resztę.... chyba że kobieta chce mieć ładne , nie da się tego przeskoczyć to trudno będziesz się męczył u mnie matka choruje na yariskę na szczęście jak zgruzowałem matrixa zabrakło kasy na to gówno i jest szkoda fabia :D sam widzisz jak wygląda serwis tego auta -tragedia...... najlepiej spróbuj kobietę nastawić na męski punkt widzenia -samochód na codzień nie ma być ładny , ma być praktyczny i tani w utrzymaniu....
  10. michoa

    FSO vs BMW

    jak zdrowy 125p za 2 tys to biorę 4 sztuki chyba odrazu na handel :D te samochody już są w cenie niestety , jak i maluchy jak masz dojście żeby za tyle kupić to pogratulować tylko....
  11. 12km =jakieś 1.5h :D są to leśne drogi w okolicy budowy trasy szybkiego ruchu s8 , wiadomo ciężki sprzęt zapitala w te i tamte , koleiny to po wozidłach (ślady bieżnika to albo ładowarka jakaś duża np volvo , albo wozidło technologiczne )kałuże bardzo zdradliwe nieraz płytko , ale często okazuje się że po gaźnik wody :D no i strasznie kleisto błotnie....... celem wycieczki było znalezienie drogi dla 3-kołowca na żwirownię lasami, udało się :D
  12. ja dla drz400e gdzieś znalazłem 2500km (nie wiem czy nie w książce clymera do niego ) w sumie według twojego przelicznika z ktm-a to w zasadzie 60h (15h=600km 60h=2400 km ) tak z ciekawości -te h to godziny pracy silnika według instrukcji ktm tak ?? ja swojej xr założyłem licznik godzin pracy , czyli 30h to 1200km ?? temat rzeka która nigdy się nie skończy :D każdy ma swoje zdanie i tyle....
  13. jak kupisz zdrową to nie jest awaryjna jak każda honda-natomiast jak wepchnął ktoś łapy i narobił drut patentów to albo poprawisz albo będzie się psuła... pali zależy jak wstawiasz od 4 /100 w górę... nie wiem co rozumiesz przez cięższy teren ?? ciężki do przejechania dla sprzętu w sensie błoto/piach czy dla kierownika w sensie np górski las ?? zasada jest prosta -im jest ciaśniej, stromiej , bardziej ślisko i kręto tym wystarcza słabszy sprzęt......
  14. drz jak kupisz zaniedbanego albo wybuchnie to koszt serwisu jest ten sam jak wr czy exc ani częsci nie są tańsze ani mniej rzeczy do wymiany , z tą żywotnością też jakoś nie jestem przekonany do końca że to dłuzej podziała niż wr czy exc, też wysilony wysokoobrotowy silnik , ten sam gaźnik , też nicasil , głowica na panewkach jak w wr, moc na na papierze podobna jak w wr , no ale urban legend jest że drz jest wieczny , a wr i exc nie więc nie będe poruszał kosmosu bo mnie na stosie spalą :D fakt że wymiana oleju i kontrola luzów zaworowych jest 2x rzadziej niż w exc/wr.....
  15. weź też pod uwagę że mtx 125 jest najsłabszy z klasy 125 2T dual sport , te bez zaworu wydechowego ATAC to chyba nawet 20KM nie miały, i był odczuwalnie słabszy od np dt 125 czy sachsa ..........akurat ta z linku ma ATAC.... ale fakt moto cholernie trwałe , i proste , ze spalaniem to słyszałem że przy spokojnym lataniu to nieraz się w 3.5/100 mieści szczerze to aż mi się wierzyć nie chce :D dzwoniłeś do gościa -przygotowana do rejestracji to rozumiem jest tak że pozostaje tylko rejestrować , przegląd zerowy i wszelkie tłumaczenia VAty zrobione ?? oni mają w ofercie co chwila jakiegoś mtxa , za przyzwoitą cenę zauważyłem....
  16. oba moto fajne z tym że ten sachs zx to w zasadzie kopia DT , wygląda trochę sponiewierany, kiedyś za 2 z hakiem szło kupić z papierem ale być może poszły w cenie...........tłok cylinder pasuje od dt 125 więc części są..... natomiast mtx 125 to zajebisty motocykl bardzo oszczędny , trwały ,słabszy od sachsa/dt ale z jedną wadą -jest już bardzo kiepski dostęp do części do nich , a ASO ceny bierze z kosmosu czyniąc jakąkolwiek naprawę nieopłacalną.....owszem tłoki są coprawda chińskie ale np wał ?? zapomnij chyba że ASO.....
  17. pewno najlepiej jak mój kumpel kupić inwerter bestera bo się przęsło w furtce na działkę urwało :D 2 razy w roku spawa(w najlepszym przypadku) a ile wybulił za to to nawet nie chce wiedzieć bo pewno nie potrafię nawet do tylu liczyć :D ja kupiłem elektrodówkę nutool niby do 150A na 230v za chyba 270 ?? (najtańsza w leroy merlin łódź ) spawam też sporadycznie ale jednak te 5-6 razy w roku to będzie nieraz coś cięższego (kolega nią ogrodzenie stalowe spawał , wyłączała się co chwila ale żyje do dziś ) więc skoro nie widać różnicy to po co przepłacać ?? ja rozumiem masz profesjonalny warsztat , narzędzie tyra 8-10h dziennie , w ciężkich warunkach , ale na jedną przyczepkę ??
  18. ta sama chińszczyzna a drożej :D do narzedziowego to można iść jak kupujesz bosha czy makitę bo do marketów pchają niższą jakość , ale chinol to wszystko jedno i to samo , czy pegasus , czy nutool , czy tam eurotec, a w markecie będzie tańsze pewno bo mniejsza marża największym minusem małej na tarcze 125 , jest że w sumie płytko wchodzi w materiał o skomplikowanym kształcie (nie mówię o płaskim kawałku blachy ) , a jak tarcza się trochę zmniejszy to w ogóle , jak ostatnio walczyłem z takim solidnym dwuteownikiem 5mm grubości to nie mogłem go na środku przeciąć bo za płytko szlifierka sięgała :D w końcu naciąłem z jednej i z drugiej ile weszła i że zabrakło niewiele to łamałem, cienka warstwa została i się udało..... bardziej zwróc uwagę na tarcze jakie kupujesz -ja ostatnio zadowolony kupiłem jakieś na rynku po 80 gr ( do cięcia 125) i uciąłem kawałek blachy i skończyła się tarcza :D
  19. to to jakiś ekstremalny debilizm -nie od dziś wiadomo że szybkie i mocne fury są szerokie i obstawiam że przeciętne duże bmw weźmie to między koła, a ucierpią bobki typu tico , libero , kaszlok , cienko , jakieś daihatsu które akurat tak zapie**alają że trza na nie progi stawiać :D .... w strefie zamieszkania jest niby 20km/h a 90% progów nie da się przejechać nawet z taką prędkością bez szkodliwego wpływu na auto-ja ostatnio wiozłem swoim mega busem kibel , przypięty pasem z topexa za 6.99 , mamusia(nie moja ) odwróciła moją uwagę i miałem 15-20 km/h -w środku mi się zrobilo losowane totolotka , pękł pas i nie wiem jak to się stało ale mimo uderzenia kierownicą w szybę w drzwiach szyba cała -ale gacie były do prania nie chce wiedzieć ile do mojego bobka kosztuje szyba do drzwi bocznych :D już nie mówiąc że szkoda sprzęgła i skrzyni na zwalnianie do 3km/h na każdy próg , nie wiadomo czy sadyścić się nad sprzęgłem i skrzynią i startować z 2 przy takiej prędkości , czy wbijać 1 w locie , i całe paliwo co zaoszczędzisz idzie się seksić przez ciągle ruszanie co 10m..... bzdura te progi straszna....
  20. w 600 też jest sterowany ciśnieniem oleju , jego zacięcie się potrafi wywołać zacieranie głowicy moja 600 przy takiej częstotliwości pali ciężko , jak postoi dłużej niż 2 tyg to w ogóle jest dramat....zimna zapali mi z 1 sporadycznie , najczęsciej właśnie 3-4 właściwy kop plus okopywanie na ręcznym deko :D .... nigdy na niej nie leżałeś :D ?? autodeko daje właśnie pomoc przy odpalaniu po glebie , wyłączasz zapłon , zakręcasz kranik , wciskasz ręczny deko , przepustnica w górę i suszysz świecę.....
  21. 4 lata tyram pegasusa na 125 tarcze , nic się nie dzieje kosztował 59 zł ......... ile przy tej przyczepce się natniesz z 10 tarcz pójdzie ?? nie ma sensu kupować nic firmowego skoro tylko do tego ci to potrzebne, ja rozumiem jakbyś chciał budować tankowiec , czy zakładał firmę handlująca dwuteownikiem jak szyna kolejowa , ale do takiej zabawy to mały chinol starczy.........
  22. mnie 30 pasuje -w końcu wszyscy nie będą mnie wyprzedzać...... ale progom zwalniającym jestem przeciw, ostatnio jak się zapatrzyłem , to po najechaniu 30 na próg chinolem , odpadła mi lampa :D
  23. w xt 600 niby był fabrycznie problem z 5 biegiem , wieść gminna niesie że jak wył , to znaczy że zaraz się rozsypie, ale w mojej wył 2 lata i nic, u kumpla starej 2kf też wyła i też nic a miała bardzo ciężko....... szczerze to przez 6 lat zajawki enduro nigdy nie słyszałem żeby piec w xt600 padł -ten silnik jest mułowaty ale jest chyba niezniszczalny , u mnie w okolicy jeździła 43nF , której lali przepalony samochodowy olej , i katował ją jeden z drugim i w ciągu 2 lat nie byli jej w stanie zabić , o własnych siłach pojechała do następnego klienta........ xt600E w terenie ?? szutry , w błocie tonie (masa) w piachu tonie (masa) plus że jest bardzo niska jak na 600 i łatwo się nawet niskiej osobie podeprzeć nogą w sytuacji podbramkowej, i ma rozrusznik elektryczny (jak już glebnie nie ma kopania ) do mało ambitnego offu ok ale nic więcej....... fajne moto w miasto , wygodna kanapa , niskie , mocy w sam raz......
  24. e nie przejdzie -to dziadostwo nie strzeli sobie w kolano a to jest straszny samobój..... dzisiaj jak ktoś chce legalnie jechać większym sraczem to musi wywalić xxx kasy na durny kurs , durny egzamin i takie tam, zarabia mafia zwana word , właściciele ośrodków jazdy mają za co kasetony w willach kłaść a co zyskają jak będzie można jechać sraczem bez jakiegokolwiek A ?? nic, tylko straty.....
  25. a na luzie kręci się jak trzeba ??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...