vx800

Drogi Kolego, napisz posta tak, żeby można go było zrozumieć, bo w obecnej formie jest trochę nieczytelny. Nie wiem, o co pytasz, nie rozumiem, co to jest średni motocyklista ... Chętnie bym Ci coś poradził. Poważnie.

Hej, dobrze że podałeś numer. Właśnie robię spis artykułów z Motocykla na takie wypadki, jak ten, ale jestem jeszcze w 1996. Skan najlepiej wyślij zainteresowanemu na maila (podaje). Ja napiszę, żeby wszyscy mogli zerknąć: test był robiony od 200km/h do 0. Wyniki: Ile metrów było potrzebne do zatrzymania: 1. Porsche911Turbo: 138,9 2. Honda CBR900RR: 139,6 3. Suzuki SV650: 143,5 4. Buell X1 Lightning: 145 5. Triumph TT600: 146,8 6. Kawasaki ZX-7R: 148,1 7. Yamaha YZF-R6: 149,5 8. Honda X-11: 150,2 9. Ducati 996: 151,5 10. Kawasaki ZX-7RR Lavilla: 157,1 (superbike z MŚ) 11. BMW R1100S: 157,6 Dodali też, że wyniki takie były osiągane przez zawodowców. Nawet dziennikarz motocyklowy: od 22lat po 15000km rocznie miał wyniki gorsze o minimum 30m zależnie od moto. daje do myślenia, nie?

Do miasta w lecie otwarty jest lepszy, niż zamknięty. Zawsze będę bronił tej teorii. Trzeba wziąć pod uwagę to, że w zamkniętym masz gorze możliwości oddychania (minimalnie) i przy upale w korkach możesz nawet zemdleć ... kto jak kto, ale ja mdlałem w tramwaju na kacu ... słaba głowa. Jak masz lepszy przewiew - jesteś bardziej trzeźwy - jest bezpieczniej. Poza tym w otwartym np. N40 masz lepszą widoczność na boki, łatwiej coś zobaczyć obracając łeb - w mieście to się liczy. Pozdrówka.

Już była o tym dyskusja, całkiem długa i ciekawa. Chyba w "Przy piwie", zapraszam.

Witam Sąsiada. W imieniu moderatora, proszę o wstrzemięźliwość z rzucaniem mięsem. Pozwoliłem sobie na uwagę, bo po pierwsze widzę, że Kolega początkujący, po drugie sam moderuję humorem i wiem, jak niewdzięczną robotą jest ściganie jobów i wstawianie gwiazdek. Pozdrawiam. Może polatamy, jak się śniegi stopią ... chociaż na Zygzaku, to pewnie byś dłubał w nosie przy moich prędkościach :lol:

Ano, ja też byłem w Boldorze i co? Zatkało mnie, jak zobaczyłem Duc'a MH na żywca. Jednomiejscowy, bardziej do oglądania, niż jeżdżenia, ale .. wrażenie robi. 999 też. A zima? Jest chyba najdłuższa, jak pamiętam, bo już MZ zaczynałem sezon 13 lutego w piątek, Vxem też latałem w lutym po osiedlu (jeszcze bez tablicy). Może za to lato potrwa do grudnia!! 8O

Taaak, jazda bez owiewki ma więcej klasy. A ból karku na customie nie znaczy, że na nakedzie też boli. Jechałem z kolesiem na Bemowo (200km), średnia prędkość 110. On: Kawa EN500, ja z Pasażerką VX. Oba bez owiewek, bez szyb ... jazda bez przerw na odpoczynek. Jak dojechaliśmy, kumpel chciał jak najszybciej "złoma" odstawić do garażu, ja jeździłem jeszcze koło 120km poo mieście, a skończyłem późnym wieczorem. Jego bolało wszystko: łapy, szyja, głowa, dupa ... może tylko nogi nie. Mnie nie bolało nic, to samo z moją Pasażerką. A XJ to już inna historia, bo wersja bez owiewki jest o wiele mniej popularna, niż S. To jest problem. Sam się napalałem na Xj, ale chcaiałem koniecznie N, nie S. Nie jest łatwo znaleźć (zwłaszcza, że duży odsetek moto na sprzedaż w kraju, to ***) Po co Ci owiewka SID? Ja nie mam, Vlaad nie ma, Paweł nie chce. Będziesz musiał na nas czekać ... :lol:

Też tak myślałem, że skóra jest kiepska na zimno. Miałem spodnie takie, jak "dźiny" tylko, że ze skóry. Jak kupiłem spodnie na szelkach ze wzmacnianymi kolanami, całe z grubej skóry z podszewką, problem zniknął. Nawet przy 1 stopniu było spoko. Prędzej wymiękały mi końcówki ... stopy i dłonie. Ale zgadzam się, że bardziej praktyczne są tekstyle, tylko nie mają takiej prezencji i takiego klimatu. :twisted:

Vlaad, kup lepiej te nowe Bridgeston'y ... widziałeś kiedyś amora skrętu w customie? Tak samo nie pasuje, jak harmonijki na lagach :lol:

Witam, porównanie było robione kiedyś w Motocyklu ... jakbym miał spis treści, to mógłbym znaleźć. W porównaniu brał udział Porsche 911Turbo, czyli wózek z najlepszymi samochodowymi seryjnymi hamulcami na świecie. Motocykle: Blade, jakieś BMW z ABS/bez ABS, jakieś turystyki, nakedy .... Hamowanie było od 100, albo 200 km/h (wiem, wiem ...) i wyniki były takie, że Blady (odsadzający pozostałe motocykle o duuużo) przegrał z porschakiem o kilkadziesiąt Cm. Dodatkowo było też rozgraniczenie wyników osiąganych przez profesjonalistę ii przez amatora. W samochodzie różnice były małe, w przypadku motocykli nawet kilkadziesiąt procent. Poszukm, to napiszę więcej ... może ktoś chociaż wie, w którym roczniku to było???

Też mi coś śmierdziało, bo mój VX jest cięższy, ma 61KM i 5,3 do setki, ale tak podaje katalog Motocykla z 2000roku ... błąd na pewno. Pozdro.

Jest jeden fajny bardzo łatwy, ale efektowny trik: jazda bez rąk na stojąco. Banał, ale wygląda na prawdę fajnie. A jest też jeszcze jeden łatwy. Jechać sobie i nagle sie wypier*** ... :lol:

Myślałem, że to Janikiel zadaje pytanie ... kolego zmień emblemacik, bo ten ma stary bywalec. Dane katalogowe: CB600: cztery gary, 599ccm, 98KM, 12000obr/min., 191kg, wys. siodła 79cm, Vmax: 214km/h, spalanie: 7,3, 3,5s do 100km/h. CB500: dwa gary, 499ccm, 57KM max, 200kg, wys.siodła 79cm, Vmax 193 max., spalanie: 4,2, 8,7s do 100km/h* *max - maksymalnie odblokowana wersja. Pozdro.

Hej, katalogi przejrzałem, niestety nie ma wzmianki. Widocznie sprzęt niepopularny, ... a może to ten jego wiek? Nie wiem, w każdym razie nie potrafię pomóc. Sorki. Mam nadzieję, że ktoś się znajdzie. Poszukaj też w wyszukiwarkach wpisując "motorbike tests", lub "motorcycle tests". najlepsze są stronki z Nowej Zelandii (nz), albo z Australii. Niestetz nie pamietam adresw. Poydrwka.

Wielkie dzięki za odpowiedź Zbychu! Jak bedę miał pytania, jakieś konkretne, to napiszę znowu, fajnie że oferujesz pomoc. Pozdrawiam.

Jak jeździłem motorynką, to byłem taki chudy, że wiatr mnie nie zauważał ... swoją drogą większość jeżdżenia była po lesie, ale to szczegół :lol:

zaletą braku owiewki jest właśnie to, że zniechęca do szybkiej jazdy, 120 na polskim asfalcie i tak jest wystarczająco niebezpieczne. Ale nawet 170 można pociskać przez 5-10 minut ... a wrażenie prędkości na pewno jest większe, właśnie z powodu wiatru, hałasu ... A poza tym, fajnie po trasce zdjąć kask i umyć szybke z centymetrowej warstwy robactwa. Ja to lubię.

Żeby to były Poldasy, to nigdy nie udałoby się złapać kogoś, kto przekracza 140, bo zanim się Poldas bujnie .... W białymstoku mają Mondeo (granatowe, bez kołpaków. Wersja przedostatnia: okrągła) i Vw Vento szare, też bez kołpaków. Właśnie po tym, że nie ma kołpaków najłatwiej tajniaków namierzyć. Pozdrówka.

Jeżeli motocykl ma 17 lat, a jego przebieg wynosi 32000, to Ci powiem, że nie będąc fachowcem, wyjadaczem, wymiataczem i długodystansowcem, od marca do listopada zrobiłem "po okolicy"( max.trasa 300km) 10000. Średnio na rok wychodzi niecałe 2 tysiące. Nie ma ch**a, jak to mówią, żeby przebieg był prawdziwy. Chyba, że drugi raz się licznik kręci. Jeżeli facet wciska Ci kit, że przebieg jest ok, to już śmierdzi. Rozwalona chłodnica, zmieniony (!) kąt główki ramy i nowy lakier: diagnoza jest prosta. Ktoś nim przyp*** tak, że aż się rama wygła. Nie rób tego, spadł śnieg, nie spieszy się, pamiętaj!!!!!!!!

Tak jest, była też ankieta, przy okazji której wymienione zostały wady i zalety różnych rozwiązań rozpoczęcia kariery motocyklowej. Pozdrówka.

Noise, czyżbyś porzucił plany zakupu Radzieckiego Potwora? Pozdrówka.

ATV

Przesadzasz, ja nie mam owiewki i nie płaczę. Rzadko się jeździ kilkusetkilometrowe trsy, a w mieście brak owiewki jest nawet zaletą. Poza tym nie każdy musi zapier***, można jechać 110-120 i brak owiewki nie dokucza (może tylko w deszczu, albo śniegu). VX ma zawory regulowane śrubkami, jak Ural. Można zrobić w domu: mam niemiecką instrukcję. To taka dygresja (bardzo kocham moją Suzi :lol: )

W dziale "Motocykle" był temat SV650S, polecam.

Witam, już kiedyś zapuściłem taki temat w "motocyklach". Dostałem trochę odpowiedzi. Przejrzyj starsze tematy. Było trochę tego. Pozdrawiam. PS. Było też niedawno porównanie GSF600 i SV650.