Skocz do zawartości

rafael

Forumowicze
  • Postów

    4826
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez rafael

  1. Nic się nie dzieje, oczywiście na luzie żebyś jechał :laugh: :laugh:
  2. Wygląda jak by miał słaby dopływa paliwa. 2T właśnie reaguje tak że wpada na wysokie obroty po czym ewentualnie gaśnie.
  3. A co się dzieje w momencie zatrzymania wzrostu obrotów? Przerywa? Dusi się ? Spróbuj określić.
  4. A masz problem z wolnymi obrotami i odpalaniem? Bo przeważnie takie problemy w 2T występują przy słabej kompresji. Tylko jak będziesz czyścił gaźnik to kup jakąś chemie choć by za 10-15zł np: http://www.autochemia24.pl/product-pol-668-Permatex-preparat-do-czyszczenia-i-konserwacji-gaznikow.html. Ja używam jej w warsztacie bo daje rade i jest mocno żrąca a w dodatku tania.
  5. Kolego Golf IV ma w tyle zwykłą belkę, wahacze ma dopiero wersja 4 Motion, czyli 4x4
  6. Da się, trzeba kupić Mercedesa klasy S. W autach klasy Golfa nie licz na jakieś super zawieszenie. I tak samo czy w golfie 2 czy 6, jeździłem obydwoma po dziurawych dogach.
  7. Prędzej Wariat, niwy chyba mierzy nieco niżej.
  8. EXC 450, za tą kase kupisz coś koło 2005 rocznika w fajnym stanie.
  9. Kordoba szybciej grzeje, a teraz zima idzie, więc musi być zimno.
  10. Dziś robiłem próbę, oczywiście iskra była chwilkę podczas kręcenia ale zwarłem niezaizolowane kable i moduł zrobił kuku. Cóż, kilkadziesiąt zł w plecy, ale doświadczenia bezcenne. Jutro zamontuje drugi i jazda.
  11. Byłem o krok od kupna takiej, ale kilka chwil w alkoholowym ferworze sprawiło że byłem kilka tyśi do tyłu i brakło mi na wymażony egzemplarz. Może kiedyś ją jeszcze kupie.
  12. Ooooo Pluto właśnie poruszył temat fajnego auta. Honda Prelude ostatniej generacji. Genialnie się prowadzi, ma wszytskie 4 koła skrętne, a silnik 2.2 V-Tec naprawdę daje rade. Tyle że na taką wersje trzeba by dołożyć kilka tyśi więcej, ale warto.
  13. Golf 5 bardzo dobrze stoi w rankingach bezawaryjności. Sporo lelpiej niż poprzednik IV.
  14. NA wiejskich potańcówkach modne są E36 2.0 z namalowanymi pasami, czarnymi szybami i alusami. Tak że jedynie na to może się udać wyrwać jakąś łanie.
  15. Tak myślę że CLK kompresor też byłby fajny.
  16. Sprawdzałem już ten zapłon parenaście razy mierząc opory i napięcia wszędzie gdzie się da.Napięcie impulsatora cały czas w granicach 0,3V, czy jest iskra czy jej nie ma, więc rzuca to podejrzenia na moduł, ale nawet zaraz po zgaśnięciu wystarczy tylko zbliżyć coś do impulsatora metalowego i zaraz iskra przeskakuje. Zastanawiam się co tam się dzieje po założeniu pokrywy, Próbowałem już robić żeby nie maczał się w oleju, ale to raczej nie to, może jakieś zakłócenia z cewek, nie wiem. Jutro może coś zdziałam to napisze. Taki zagadkowy ten Quad. Dziwne jest też to że czasem indukując napięcie w impulsatorze śrubokrętem iskra sobie radośnie skacze, a zakładam dekiel, kręce rozrusznikiem a iskry nie ma. Już nawet myślałem czy to nie jakaś pierdoła, że kable przyciska dekiel czy coś. Kurde jutro będę dalej to ogarniał.
  17. Nie da się go zamontować w tym siniku, żaden inny nie pasuje. Takie myśli to ja miałem zaraz na początku jak dostałem Raptora. Gdyby to było takie proste... Tak, pokazuje nieskończoną rezystancję, ale indukuje wymagane 0,3V (modułu nie obchodzi jego rezystancja) i quad odpala.
  18. Też o tym myślałem, choć ten moduł ma w w cholere innych wejść od czujników itd itp ale mam nadzieje że to wypali. Muszę poszukać jakiegoś modułu DC CDI jutro .Jeśli ktoś miałby jakieś sugestie jeszcze to chętnie się coś dowiem PS: W sumie to tak myślę teraz i może to i wypali, muszę znaleść jakąś rozpiskę pinów. Dzięki Toowdie, jak coś zdziałam to dam wam znać.
  19. Zdaje się jak by tyrystor jakiś nawalał. Ale najlepsze jest to że jak już wróci iskra to można kręcić rozrusznikiem i cały czas będzie. Ale jak zamontujesz swiece w cylindrze i odpalisz to popracuje chwile i znów znika. Potem chwila zabawy z impulsatorem i akcja leci od nowa... W sumie moduł najtańszy z tej całej imprezy. Ciekawe jest też że impulsator nie ma przejścia, a indukuje odpowiednie napięcie. Dziwny ten Quad jest jakiś. Nie rozwodził bym się tak w tym temacie gdyby nie to że : Impulsator nowy 700zł, zestaw z cewką używka 600zł, moduł okolice 500. Nie chce klienta naciągać na koszta, bo to w sumie znajomy troche.
  20. Skoro LC4 620 lata w okolicach 40 tyś, to i huśka powinna bo ma podobnie obciążony silnik. Do remontu tak czy tak masz bliżej niż dalej. I jaki byś nie kupił moto 1 cylindrowy to będzie Cię to czekać.
  21. Witam. Mam problem z Yamaszką Raptor 350. Mianowicie w pewnym momencie zgasła, bez wcześniejszych objawów, więc trafiła do mojego warsztatu, diagnoza brak iskry. Podmiana świecy na początek ale nic to nie dało. Więc pomiar rezystancji i napięć. A więc Impulsator- Prawidłowa rezystancja 459-561Om, u mnie brak przejścia a mimo to impulsator indukuje 0,3V. Stator- Rotor rotation direction detection coil resistance (Nie do końca wiem co to, przecież to DC CDI). Rezystancja prawidłowa 0.083-0.101Om , u mnie 0.04Om. Napięcie na kablu czerwonym wchodzącym do CDI przy kręceniu to 3,5 -3,8V~ . Drugiej wiązki nie sprawdzałem bo ładowanie aku w normie. I teraz najlepsze. Gdy zdemontuje pokrywę statora i na włączonym zapłonie wyindukuje napiecie w impulsatorze poprzez zbliżanie i oddalanie metalowe przedmiotu, pokazuje się iskra, gdy "pobawie" sie tak impulsatorem przez chwile to po złożeniu wszystkiego Yamaszka odpala, popracuje w zależności jak się jej chce od kilku minut do kilku sekund i gaśnie znów z brakiem iskry. Ponowna "zabawa" z impulsatorem i znów Quad pali. Zauważyłem jednak że odpala na coraz krócej po każdej próbie, a było ich z 4. Teraz tak. Napięcie na kablu wychodzącym z CDI na cewke WN przy braku iskry jest 0, gdy iskra jest to napięcie wynosi jakieś 0,25-0,3V~. Dodatkowo zaraz przy impulsatorze były ponacinane kable , pewnie ktoś sprawdzał czy przewody są dobre. Są nacięte tak , że widać rdzeń kabla, więc wszystko to zaizolowałem taśmą, jednak wydaje mi się że kable w tym miejscu powinny być ekranowane (ktoś pewnie to zniszczył przy nacinaniu) i może teraz cewki zakłucają pracę impulsatora? W sumie wszystkie pomiary sa nieprawidłowe, jeśli chodzi o "dół", więc zastanawiam się czy to stator/impulsator czy jakiś tyrystor w CDI nawala? Poniżej linki do zdjęć z serowsówki z danymi i zdj statora i CDI. Pozdrawiam i licze na waszą pomoc. PS: Byłbym zapomniał. Na 1/3 cewek jest jakiś czarny osad, nie są to przepalone zwoje, ale jakby jakiś twardy osad, bo po delikatnym zeskrobaniu (bez uszkadzania lakieru) widać normalny przeźroczysty lakier i brązowe zwoje.
  22. Co do automatów to się nie wypowiem bo mnie samochody z takimi skrzyniami nie interesując. Kupując kompresora najlepiej brać 230, bo ma w okolicach 8 sekund do sety i ponad 230 V-max. Jak będziesz jechał oglądać to ze specjalistą który zna sie na kompresorach, żeby dobrze ocenił stan sprężarki. Pozatym nie ma się czego bać. A i byłbym zapomniał, największa zaleta kompresora. Ogrom mocy od samego zera, żadnych turbodziur , piękna sprawa.
  23. CLK jest fajny całkiem, dość wygodny przy okazji i silnik o którym pisałem jeździ fajnie. Pooglądaj takie na żywca gdzieś bo to naprawde ciekawa fura, i nie spotkasz 20 takich samych na kazdym parkingu jak w przypadku E46.
  24. He he ja mam w planie zakup na przyszły sezon ładnej E30 albo kabrio albo coupe i zrobić swapa na 2.8 M52, posadzić niżej i wrzucić fajne fele 9 cali.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...