
abu
Forumowicze-
Postów
690 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez abu
-
Cos takiego jak ten silnik "6-suwowy" w PL powstało -> albo coś bardzo podobnego, a wtrysk wody jako taki nie podniesie mocy - dzięki wodzie (ew. wtryskowi alkoholu) można podnieść doładowanie, jak zostało napisane silnik p. Fritza jest doładowany dodatkowo z podtlenkiem azotu - wtrysk wody nie daje nic innego jak schłodzenie mieszanki paliwowo-powietrznej i pozwala na "agresywniejsze" ustawianie zapłonu bądź zwiększanie doładowania, bez obawy o spalanie stukowe - odsyłam do googla i hasła "aquamist" - najpopularniejszy system wtrysku wody. Co do Silnika Wankla to na pewno Norton produkował motocykl z silnikiem Wankla, ale jako ciekawostka bardziej podoba mi się Ariel square four. Jako, że to mój pierwszy post w tym roku to wszystkiego najlepszego :wink:
-
załóż na linkę gazu przy cięgnie otwierającym przepustnice metalową tulejkę ograniczającą skok linki/otwarcie przepustnic. długość tulejki dobierz doświadczalnie, tak żeby pod obciążeniem silnik się zakręcił do powiedzmy 8000. Ja tak bratankowi pocketa "wykastrowałem" :icon_mrgreen:
-
Pb95 czy Pb98 - co lejecie?
abu odpowiedział(a) na komalo temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
dodam swoje 3 grosze. Stopień sprężania to jest jakiś czynnik, ale wyrwany zupełnie z kontekstu i oddzielony od resztu konstrukcji nie wymusza stosowania paliwa o większej LO (wówimy o konstrukcjach do codziennej eksploatacji). Wpływ ma też komora spalania (jej kształt), świece, kąt wyprzedzenia zapłonu. Ja kiedyś zrobiłem test: wlałem 98 i jeździłem aż zapaliła się rezerwa, nastepny zbiornik zalałem 95. Starałem się jeździć tak samo i wyszło 5km więcej na korzyść 98 - oczywiście nie jeździłem na hamowni więc wszystko się mieści w marginesie błędu statystycznego, jednym słowem lanie 98 do zwykłego motocykla* bardziej wpływa na psychikę niz na pracę silnika - konstrukcje maja na prawde sporą tolerancję, przecież konstruktor nie może zakładać, że przez cały czas leje się do zbiornika takie samo paliwo... Miałem auto z dołozona turbina - przy doładowaniu 0,5bara, dynamiczny SS wynosił 13,5:1 - jeżdziłem na "95" z Orlenu. A gadanie, że "nalałem V-Powera i zapie**la jak dziki" to między bajki mozna sobie wsadzić bez mechanicznej ingerencji w silnik. dziekuję za uwagę :icon_razz: *zwykłe motocykle to te którymi jeździmy -
Juz wiem dlaczego nikt nie chce go kupić :buttrock: :)
-
UWAGA UWAGA nadal aktualne :D
-
Tak, tak - byłem, ogladałem, najprawdopodobniej zostawię obecną maszynerie w rozliczeniu za V-stroma - Vka jako taka nie jest mi znana i nie szukam Vki akurat V-strom ta takie cuś, więc pytałem jak to jest... mieć to pomiędzy nogami :clap: SI, si właśnie o to mi chodziło, chociaz słyszałem bardzo ładnie ryczące R4 na wydechach Blue Flame :biggrin:
-
Różnie z tym "do końca" bywa, ale to nie na temat :( Tak, jedyne słow przychodzące mi do głowy, żeby określić dźwięk V-ki na pustych wydechach: ZŁY
-
Hejka! Szukam owijki na wydech
abu odpowiedział(a) na ptolek temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
nie wiem jak w motocyklach, ale w puszkach kolektory nagrzewaja się do ok 700*C (taka jest +/- temp spalin przy pałowaniu) - taka taśma dużo więcej nie wytrzymuje i sie topi... zwracam tylko uwagę na zbytnią taniość -
Jak zwykle nie na temat, ale odpowiem: wydawało Ci się :) Mi bardziej chodziło o to co takiego jest w Vce, że trzeba ją lubić, bo zdecydowany jestem na V-stroma - teraz już zdecydowanie zdecydowany :buttrock: . Dzięki Panowie
-
Jak pojawią się używane Tigery 1050 to na pewno takiego nabędę - cena nowego jest trochę wysoka. Chciaż juz oglądałem i przyznam, że jak zobaczyłem jakość obróbki głowicy to mam mieszne uczucia. Wyglądało to jakby przed lakierowanie głowicy ktoś obkleił ją piaskiem... Rozwialiście moje obawy, bo juz bałem się, że z Vką wiąże się więcej "problemów" skoro trzeba lubić/kochać. Co do jazd i ogólnie szukania nowego moto - problem sprowadza się do tego, że od wyboru moto do jego zakupu mija sporo czasu - żeby nabyć do wiosny cos sensownego i bez emocji wypada już zacząć szukać - przez ostatnie 3 miesiace miałem 3 pomysły na nowe moto - czas się zdecydować, najbardziej podchodzi mi V-strom, ale ta Vka nie dawała mi spokoju. carabiniero - co do V-stroma to raczej nie kupuje się tego sprzętu za wygląd :D . Moto ma wady, ale zalety je przyćmiewają, wiesz może czy w PL mozna zrobić remap ECU? Z tego co juz się zorientowałem w roczniku 2007 zmienili mapy i w UKjowie je wgrywają do starszych modeli (2004+).
-
Nastała zima, jeździc nie sposób za to w głowie masa pomysłów. Planuje zmiene moto i właśnie będzie to prawdopodobnie V2 (jestem zdecydowany na dużego V-Strom'a). Co jest takiego w V2, że trzeba je lubić? Nie miałem okazji "fełeczką" jeździć, a wiem że pewnie to bardziej odczucia subiektywne, ale niestety prawdopodobnie będzie trzeba brac moto bez jazdy testowej, poza tym nawet jak takowa będzie to nie stwierdzę czy lubię Vkę po 10 minutowej (w porywach) jeździe. Możecie napisać jeśli jeżdziliście R4 a teraz V2 (albo odwotnie) i jakie są wasze odczucia? Nie przepadam za kręceniem pod niebo, muszę utrzymywać jakieś 600RPM, żeby CBFka się zbierała, a chciałym tak sobie pyrkać 3000RPM i jak trzeba to odekręcam i JADĘ - stąd głównie pomysł na V2. Pozdrawiam zimowo w czekiwaniu na pierwsze promienie wiosennego słońca :icon_eek:
-
każdy ma rację, bo jest mnóstwo możliwości, ja kiedys miałem podobnie - silnik na niskich obrotach sie przegrzewał, a na wysokich się schładzał - powodem była zasyfiona chłodnica i przy niskich obrotach pompa wodna nie była w synie przebic sie przez ten syf - woda praktycznie stała, a na wysokich temperatura była w normie - niezleżnie od prędkości czyli przepływu powietrza przez chłodnicę - to akurat załatwia wiatrak. Mozliwe, że przy zmianie wlałeś dobry płyn, który rozpuścił jakies syfy w układzie chłodzenia (kamień, szlam) i chłodnica jest przypchana. jak wymiana połowy instalacji nie pomiże zlej płyn z chłodnicy i koniecznie z bloku, nalej wody z jakimś środkiem do czyszczenia chłodznić (jak masz aluminiowa to ze specjalnym do aluminiowych), zlej to co tam było i zalej jakims dobrym płynem i koniecznie odpowietrz instalację a wlewając płym pompuj przewodami pomiędzy silnikiem, a chłodnicą (kiedyś znajomemu się grzał furak, jak dolewaliśmy płynu z pomopowaniem weszło 1,5 litra więcej niż bez pomopowania :icon_eek: )
-
to co Wieniek wymysla następną zagadkę z serii "co to za motocykl"?? :wink:
-
moja grupa, w piątek pojadę i oddam
-
silnik o przebiegu powyżej 50tys km
abu odpowiedział(a) na Kart temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Chyba chodziło o ciśnienie sprężania i stopień kompresji. Ciśnienie sprężania to maks ciśnienie sprężonej mieszanki przy GMP, a stopień kompresji to stosunek objetośći cylindra do objętości komory spalania. -
Ile jechałeś najszybciej na swoim motocyklu?
abu odpowiedział(a) na d8-vid temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
swojego pożeracza asfaltu rozbujałem do 180 km/h - pewnie jeszcze by troszke wiecej pojechał, bo na obrotomierzu jeszcze cyferek zostało, ale niezbyt przyjemnie było - jakies 30 km/h za dużo :icon_rolleyes: . Strasznie jakos mnie korci, żeby polatać jakims powiedzmy 120 konnym sprzetem - zastanawia mnie bardzo jaka jest róznica - nie to, że mocy mi brakuje, taka zwykła ludzka ciekawość -
ja niestety strasznego pecha do aut spod znaku trójramiennej gwiazdy mam. W kwietniu pewien pan zajechał mi drogę i mocno rozbiłem swoją japońską strzałę, więc korzystając, że szwagier na szkoleniu przez 3 miesiące jeździłem jego Mercedesem - A160. Auto stosunkowo wygodne (mimo małe), ergonomia na wysokim poziomie, cichutko w środku niezależnie od prędkości (w obecnym japończyku pow. 4000RPM już nieprzyjemnie głośno) ale... padła elektroniczna przepustnica - niestety mimo puszczenia pedału gazu auto nadal przyspieszało - przeżyłem chwile grozy - mało fotela nie zamoczyłem :icon_mrgreen: dziwnemu uszkodzeniu uległ system stabilizacji toru jazdy - nagle bez jakiegokolwiek powodu zablokowało się lewe tyle koło - dziękuję opatrzności, że nie na szybko pokonywanym zakręcie/łuku Autem jeździłem tylko miesiąc - "przeprosiłem się" z komunikacją publiczną Nigdy ta marka jakoś mnie nie "rajcowała", a po tej przygodzie... no cóż może jak napisałem mam pecha - szwagier zrobił nim 95K km jeździ tylko na przeglądy twierdzi, że nigdy nie miał awarii, ale nie zmienia to faktu, że nie kupiłbym mercedesa, no chyba że jakiegoś GD - jedno z ostatnich prawdziwych 4x4, kiedyś bardzo podobał mi się CE-24 szczególnie granatowy i w wersji 4matic, ale i tak zawsze już będę śmigał "japonią" :icon_mrgreen:
-
Wygląda na to, że działa: http://www.advrider.com/forums/showthread....ghlight=hexcode
-
Złamane Suzuki
abu odpowiedział(a) na rispekt temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ile Hornetów i Fazerów zmieniło właściciela, zakładam, że każdy jeździł inaczej i częć gumowała robiła stopale, znasz przypadek złamanej ramy? wiesz jak przebiegaja takie testy, co obejmują, czy takie same przeprowadza każdy producent, wiesz cokolwiek o "cylku testów" o którym piszesz? Jakie testy dopuszczaja motocykl do sprzedaży (homologacje)? Fazer i Hornet odbierał klientów Suzuki, szybko powstał model Suzuki, który miał tę sytuację zmienić, ale widocznie za szybko... oby szybko poprawili konstrukcje ramy -
Złamane Suzuki
abu odpowiedział(a) na rispekt temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
W jakim motocyklu ty masz technologie kosmiczną? Tytan to chyba do produkcji tlumików jest wykorzystywany, tuningowych tłumików. Dali ciała i tyle - miała być lekka rama, ale niestety ktoś źle policzył i peka, zaoszczędzili na badaniach wytrzymałości... Na pewno nie wiedzieli, że rama może się rozsypać -> więc wnioski na skróty, oszczędności na badaniach, bo by tę ramę przeprojektowali - nie jestem fanatykiem jakiejś marki, Suzuki walneło babola i tyle. Harleye latają na gumie i jakoś nie słyszałem o pekajacych ramach, a Suzuki w 2 kawałkach widziałem... -
Złamane Suzuki
abu odpowiedział(a) na rispekt temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Teraz nie walczy się ze wspomnianą masą tylko tnie się koszty, troche od rzeczy mówienie, że motocykl był wykorzystywany niezgodnie z przeznaczeniem - połamane ramy to wynik wad kontrukcyjnych czy materiałowych to wszystko. Czyzby modele, które sie "nie składaja" były przeznaczone do latania na gumie? W GSRze wygląda to na źle zaprojektowana rame, bo w każdym uszkodzonym pęka ona przy główce, to samo we wspomnianym problemie busy - tez źle został zaprojektowany stelaż - jaki producent projektuje motocykl ze 100-konnym silnikiem i liczy na to, że nie będzie latał na gumie? :) -
Posiadam 10GB servisoowek i chętnie się podziele
abu odpowiedział(a) na Mosue temat w Dane techniczne i serwisowe motocykli
troche egzotyki do kolekcji, Benelli TNT http://www.gigasize.com/get.php?d=hpmfj91dbtd pass do zipa: www.benelliforum.com a sam potrzebuję serwisówke do CBF 600SA, po angielsku - zassałem wersje FR, ale ze zdjęć ciężko się domyslac o co chodzi -
Bo do CBF nic nigdzie nie ma - to zlepek kilku motocykli - troche Horneta, troche NTVki troche czegoś tam..., a klamki pasują - przerabiałem już to :)
-
Śmigam w Route GT: wentylacja rewelacyjna (szczególnie teraz jesienią :banghead: w czaskę zimno przy zamknetej wentylacji i w kominiarce), przejechałem 350km w solidnym deszczu - wszystko było mokre, a kask w środku suchutki, akcesoria są nieoczekiwanie tanie - antifog przyciemniany (zwykły, np. z Allego nie pasuje) 120PLN, boczki (tzw. holdery) komplet 82 PLN - zawsze do odbioru po 3 dniach. Nie wiem jak jest w innych kaskach, ale mój jest nieprawdopodobnie głośny - pow. 120km/h zaczyna dzwonić w uszach, przy 160km/h zaczyna głowa boleć, odkleiła się taka plastikowa taśma przy dolnej krawędzi kasku. Zapięcia doubleD - trzeba się do tego przyzwyczaić - czasami zdarza mi się zagalopować i założyc rękawice przed założeniem kasku, a tego DD w rękawicach się nie zapnie. Jak będe zmieniał moto to i kask zmienię (pod kolor nowego sprzętu :banghead: ) to znów będzie ARAI. Jak kupowałem swój sprzedawca podał mi wysoki model Caberga - ściskałem dolną krawędź kasków - Arai był sztywny, a ten drugi bardzo sie poddał - chociaż podobno jak walniesz baniakiem przy wiekszej prędkości to nie ma to znaczenia jaki masz kask