
abu
Forumowicze-
Postów
690 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez abu
-
445,35
-
tez zdałem :icon_mrgreen: dzis o 11 śmignąłem plac i misto. Podziekowania dla Marcina z Imoli i uzytkownikom forum, bo sporo sie tu dowiedziałem :P ;)
-
troche śmieszna była ta gleba, dojeżdzam do skrzyzowania z droga z pierwszeństwem, tocze sie ledwo i przekonany, że mam zapieta "1" zaczynam puszczać klamke sprzegła i dodawać gazu - obroty wystrzełiły na 6000, a moto legł na prawą stronę - nic sie nie stało i czegoś mnie to nauczyło :)
-
Spoko, biore to na siebie :)
-
z dziką rozkoszą się dołączę - dopiero zaczynam latanie na 2oo, ale mam nadzieje że to nie problem :bigrazz: Popytam tu i tam o znośne noclegi i inne takie
-
japońska jakość???
abu odpowiedział(a) na vx800 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Wszystko co jeździ po naszych drogach ma maks 30-35Kkm więc dopiero "sie dotarło" :) Żeby nie było OT Niestety dzisiejsza "japonia" składana na "całym świecie" nie ma wiele wspólnego z prawdziwą "japonią"... Nie tylko w przypadku motocykli - nowe samochody też już są wyraźnie gorzej wykonane, często z gorszych materiałów. Największa porazką są montownie/fabryki w krajach rozwiniętych (Honda 4oo w UK, Honda 2oo we Włoszech) - auta montowane w Turcji nie są wcale gorsze niz te poskręcane przez żółtych małych ludzików - tam Turek cieszy sie mogąc pracowac w tej fabryce w UKejowie raczej nik sie taka pracą nie chwali. -
japońska jakość???
abu odpowiedział(a) na vx800 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
hmmm a czy Honda swojej CBRki nie produkuje w fabryce we Włoszech? Może to jest powód "kiepskiej japońskiej jakości"* :icon_razz: *nienaturalnie brzmi :icon_biggrin: -
Nie wiem gdzie to umieścić. Ma ktos ochote na wyjazd do Łeby, gdzie wynajmujemy kuter rybacki i płyniemy na amatorski połów dorszy?? 30 mil w morzu. Oczywiście trzeba mieć sprzęt wędkarski - dosyć ciężki - wystarczy "plecionka" i spinning 250-300g. Jedziemy z Wawy puszką na razie są 2 osoby - ja i kumpel, jeszcze 3 osoby sie zmieszczą. Jak ktos ma ochotę sie dołaczyc z innych miejscowości to spotkanie mozna zorganizować na miejscu w Łebie. Podobno walka z dorszem złapanym na 60 metrach jest niesamowita :D To będzie mój pierwszy raz na morzu i za wiele nie wiem, ale jak ktos jest zainteresowany to dowiem się szczegółów (na razie wiem, ze bez aviomalinu sie nie da ;) )
-
filmik jest chyba po obróbce - odbicie lustrzane, rollgaz ma po stronie hamulca t. koła
-
226,6
-
Jaki motorek dla kobietki? (pierwszy motocykl dla kobiety)
abu odpowiedział(a) na Bekon temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
masa nie jest aż tak istotna - ja ważę niecałe 70kg i latam sprzętem ważącym ok. 230kg na mokro. Ważne jest aby nóżkami matkę Ziemię dobrze czuć Na poczatku było deczko ciężko na parkingu, ale technika się poprawia i już jest OK. Patrz na najniższą możliwa wysokość siedziska - przysiądź do różnych sprzętów. Może GS500 - bardzo mały wydaje mi się ten motocykl, a Ty nie ważysz dużo więc te ok. 50KM będzie spoko. Jest jeszcze kwestia odległości kiery - może ktoś kto ma takiego sprzeta się wpowie, bo mam wrażenie, że będzie odpowiedni dla Ciebie. :wink: -
mogę polecić civica, ale nie VTECa (DOHC), bo jak Adam napisał jet to auto dosyć skomplikowane i niezmiernie czesto poddawane tjunikowi (często u Pana Henia). Opuszczajace się drzwi to standard (niezalesnie od generacji i rocznika), rdzewiejace nadkola, szczególnie tylne (garazowanie i zabezpieczenia nie pomagają). Ktos napisał, że Hondy dużo palą, co jest bzdurą. Moge Ci polecić Hondę z lat 88-91 (końcówka produkcji za ok. 5K w bdb stanie znajdziesz) - bardzo nowoczesne samochody ja na te lata - wtrysk wielopunktowy(ekonomia i dynamika), zawiszenie wielowachaczowe (komfort jazdy, ale i kosztowny remont), silniki 16V i to wszystko w standardzie - sedan ma spory bagaznik, bo 3d jesli chodzi o walory użytkowe to porażka. Auta bardzo oszczędne (6-8L/100 w zalezności od tego jak ciężką masz nogę - dla silnika 1,6 inne poj. nie palą dużo mniej) i jak to japończyk - jesli zadbany to pojeździ, ale nie lubi LPG (wiecej na www.civic4g.pl). Bardzo podatny na tuning jeśli cie to interesuje. Miałem 3 hondy: 4gen w sedanie po harcorowym tuningu - przejechała 12Kkm od modyfikacji (z 110KM "zrobiło się" 180KM) i sie twardo trzyma i 3 nowsze (6 i 2x7 generacja) - nigdy nie zaglądałem pod maskę. Jedynie palą olej jak sa wysoko kręcone, a silniki w Hondach lubią obroty. Części ori bardzo drogie, ale zamienników od groma, dodatkowo jest to popularne auto i części używanych też dużo (odsyłam na Allegro coby obadać jak do innych aut). Dawno temu miałem tez nissana (wisienka - cherry :biggrin: ), ale to był klekot (diesel) baaardzo oszczędny i dynamiczny, ale V max 140km/h - miło wspominam, ale tynie zawieszenie "wpadło" do środka i musiałem się z nim rozstać. Celica raczej nie należy do oszczędnych aut, ale odsyłam do odpowiedniego forum. O europejskiej motoryzacji sie nie wypowadam, bo nigdy nie miałem z nią więcej kontaktu niż przy wyprzedzaniu jakiegoś np. niemieckiego ciagnika ze stajni VW :wink: .
-
214,6
-
ja dzis zdjąłem kolektor z silnika do polerowania byle nie jeżdzic bez prawka. Praktyczny za 2 tygodnie, plastik za nastepne 2, ale ten kolektor będzie się świecił :icon_mrgreen:
-
niestety cyklopropanon :icon_mrgreen: mi się wylał na główkę ramy jak kleiłem popękane katrery, które przeoczyliśmy i Distal sie poddał, ale kropelka go dzielnie zastępuje :wink: na zlocie mam zamiar się pojawic, a moto jest 2-osobowe :smile: :) ale dzielimy sie giermkiem :clap:
-
Zabił się jadąc kradzionym motocyklem
abu odpowiedział(a) na Lemon temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
kradzione nie tuczy... szkoda gościa, pewnie jakis młodzian z "fiu-bździu" w głowie, a może "byliby z niego ludzie" - każdy ma wieksze lub mniejsze grzeszki na swoim koncie, ale mówić, że dobrze mu tak... Co do pozostawiania kluczyków w stacyjce czy nie zamykania auta, to kiedys nie zamknąłem samochodu i dostałem za to mandat, bo pech chciał, że z jakiegos powodu policja sie furą zainteresowała. Było to moje pierwsze auto, w sumie to przez dziury w blasze mozna było cos z niego wyjmować, a mandat dostałem na 5% wartości "furaka" :biggrin: -
załóżmy, że nie złamałem żadnego przepisu, wszystko jest OK... oprócz PJ. Czy jak mam "B" a nie mam "A" to, też pozostaje telefon do przyjaciela czy wypiszą blankiet, pogrożą palcem i pozwolą jechać, jest to gdzies regulowane przepisami czy już zależy od policjanta? Strasznie ciężko się oprzeć wiedząc, że wystarczy wbić się w ciuchy, wcisnąć magiczny przycisk przy prawej manetce i śmigać ;)
-
gratulacje i szerokości :lalag: :) :biggrin:
-
Niech tu kazdy zajzy i sie przyzna ;)
abu odpowiedział(a) na zbyniooo temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
CBF600 - z każdym kilometrem lepiej ją poznaje i dochodze do wniosku, że to był właściwy wybór... chyba sie zakochałem, oby z wzajemnością :icon_twisted: :bigrazz: -
no to jeszcze raz - polecam Pro-Motora (na podstawie opnini zasłyszanych "tu i tam"), ale jesli ktos nie moze w P-M robic kursu to trudno, zda egzamin po kursie w innej szkole, za to doszkalanie jakie oferuje Pro-Motor jest obowiązkowe i nadal twierdzę, że człowieka który siedzi 5. godzine na moto nie nauczy sie zaawansowanych technik jazdy - chyba, że ma już nawiniętych ileś km, a kurs robi pro forma (bo takie przepisy) to na pewno z tego kursu w odpowiedniej szkole dużo "wyniesie" Naiwne jest twierdzenie, że "gdybym zrobił kurs w szkole "A" to nie miałbym szlifa... "IMHO Mozliwe, że pewniej byś się czuł ("znając" techniki jazdy) i nie skończyłoby się na konsekwencjach finansowych (oczywiście życzę, żeby to były jedyne przygody na moto) czyli reasumując trzeba zdać egzamin, a później obowiązkowo do Pro-Motora!!! PS z teorią jestem do przodu :wink: PS2 przed praktyką wykupię jazdy doszkalające, wiadomo w jakiej szkole :icon_razz:
-
gratuluje! :crossy: jak nie będziesz nim w pola uciekła to pewnie polatamy :crossy:
-
175,25
-
o nieznajmomości przepisów sam się dowiedziałem próbując rozwiązywac testy :wink: Przeda chłopakami z Pro-Motora :notworthy: Zmierzam do tego, że taki kurs przez "K" powinno sie przejść (obowiazkowo!) juz po zdobyciu tych "kwalifikacji". Człowiek, który zaczyna jazdę na moto nauczy sie na kursie w miarę utrzymac równowagę na moto, robić "8" czy ruszyć pod górkę, a nie hamować na winklu czy się poprawie złozyć albo zacieśnić zakręt, bo dla kogoś zupełnie świeżego to jeszcze abstrakcja, w kwietniu tego roku pierwszy taz siedziałem na moto... Samo przygotowanie do egzaminu wg mnie nie ma większego znaczenia gdzie, wazne jest gdzie i kto pokaże jak nie kaleczyć sztuki czyli brutalnie mówiąc: jak się nie zabić sie ani nie dac się zabić - w Pro-Motorze z juz zasłyszanych opinii własnie to robią - przyjmują na kursy ludzi z uprawieniami kat. A i po kursie wyjeżdż się do Nich jako motocykliści. Jesli ktos poszedł na kurs do Pro-Motora powinien po nawinięciu "iluś tam" km pójść na nasteny kurs i podszkolić się... oczywiście tez w Pro-Motorze Wyrazam swija opnię - po to jest forum :biggrin: PS jak postanowiłem zrobić PJ "A" nie wiedziałem o Pro-Motorze :icon_razz: Ide, poklikam, zrobę cos dla potrzebujących :buttrock:
-
chyba nie ma co przesadzać - na pewno Tomek K. i ska (chyba, że to Tomek jest tą s-ką :banghead: ) więcej nauczy kogoś, kto juz "liznął" trochę motocykla niz kogoś, kto przyszedł nauczyć się "jak zdac egzamin kat. A". Ja wybrałem szkołę gdzie mogłem szybko zrobic kurs i która mnie przygotuje do egzaminu - jak juz będe miał kwity i poznam troszkę lepiej maszynkę idę do Pro-Motora, żeby nauczyli mnie JEŹDZIĆ na motocyklu, "8" mozna się nauczyć wszędzie... PS mam nadzieję, że chłopaki z Pro-Motora nie maja mi za złe tego co pisze i przyjma mnie na zajęcia doskonalące jazdę :banghead: EDIT: To co konikkonik napisał o nieznajomości przepisów, to prawda - po kilku ładnych godzinach siedzenia z testami, udało mi sie "zaliczyć" test z nax. 2 błędami, mimo że jeżdzę od dawna i dużo...
-
Ja jestem "po" Imoli, no cóż szkoła jak szkoła - jeżdzisz po placu, a instruktor siedzi w przyczepie kempingowej i wypełnia kwity :banghead: , ale jak zaczniesz sie interesować i zadawać pytania to o wszystkim Ci powie. Powie Ci o przeciwskręcie, redukcjach z przygazówką, da Ci starego "gienka" do zobaczenia jak się zmienia biegi bez sprzęgła, ale inicjatywa musi wyjść od Ciebie... ja generalnie jestem zadowolony, ale nie wiem jak jest w innych szkołach. Jak się zdecydujesz na Imole to "na miasto" zawsze bierz instruktora do siebie na moto - będzie Cię "je**ł jak szmaciarz konia" za złe manewry - dobrze to robi :banghead: PS. Jutro mam egzamin więc trzymajcie kciuki - teoria po prawie 200K km nalatanych puszką :banghead: