Skocz do zawartości

bartek gawlik

Forumowicze
  • Postów

    526
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O bartek gawlik

  • Urodziny 02/26/1986

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lubię
    jeździ, zjerzdża, biega, pływa, jeszcze nie lata ale to kwestia czasu ;)
  • Skąd
    Płock

Osobiste

  • Motocykl
    Kawasaki KZ750R1
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    2828231
  • Telefon
    606598494
  • Strona www
    http://www.gawliks-garage.pl

Osiągnięcia bartek gawlik

KANDYDAT NA MOTONITĘ - polerant szprych

KANDYDAT NA MOTONITĘ - polerant szprych (19/46)

0

Reputacja

  1. tak właśnie patrzę po rozmiarach uszczelniaczy i jest tego trochę. Co do rury - jeszcze nie pomierzyłem, bo mój mikrometr jest za mały żeby ją złapać. Sprawdzę jutro u znajomego. Co do używanej to zawsze rodzi się pytanie, w jakim stanie będzie to co kupimy. Z trzeciej strony, żeby było dobrze trzebaby założyć nowe panewki, rury i przy okazji sprężyny... Czy ja aż tak kocham ten motocykl? (jeśli tak to za co?) :) )
  2. Ile to lat ja tutaj nie zaglądałem... ale jest problem to i forum odkopałem. Do konkretu. Poszukiwane panewki zawieszenia to mojej GPz 750 z 1982 roku. Do zagadnienia podchodzę po raz pierwszy, stąd też moje niewielkie pojęcie. Domyślam się, że takie elementy występują jako zestawy naprawcze, ale czy do 30 letniego motocykla, tego już nie wiem. Jakieś podpowiedzi gdzie takich produktów szukać? W warsztacie zostawiłem kartkę z pomiarami, z tego co pamiętam góra zewnętrzna średnica 40, wew. 36, dolna zew. 36, wew, nie pamiętam. Sprawdzę. Ale nawet nie o konkret tu chodzi, a o to gdzie szukać panowie... PS. Wiem Adamie M. że powinienem ją sprzedać i kupić w końcu GSX-a 750 :)
  3. Dawno nie zaglądałem na forum i od razu zaoftopicuję, ale po prostu muszę podzielić się moim spostrzeżeniem, że poziom dyskusji w mechanice jest coraz "ciekawszy"... niestety.
  4. ignorancja niektórych z kolegów jest po porstu przerażająca... nie musimy się przecież znać na wszystkim, ale jeśli na czym się nie znam to nie upieram się na siłę przy swoim zdaniu, tylko słucham tych wiedzących więcej. To chyba nie jest takie trudne. Co i jak wyjaśnił miras, więc nie ma sensu tego powtarzać. Co do porównania z junakiem to jest to troche inaczej. Jeżeli jadąc odcięty został dopływ paliwa, tak jak pisał dudek146, a następnie to paliwo trafiło z powrotem do gażnika przy otwartej przepustnicy to musiało nastąpić szrpnięcie, bo dawka paliwa, którą podał gaźnik, była zdecydowanie większa od tej podawanej na wolnych obrotach. Gdyby zabrakło ci paliwa na wysokich obrotach, zamknąłbyś przepustnicę, i paliwo doplynęloby z powrotem zanim obroty spadły poniżej powiedzmy tych 2000rpm i wtedy otworzył byś przepustnice, silnik przyspieszyłby płynnie. Różnica przy zużyciu paliwa między gaźnikem a wtryskiem jest jeszcze taka, że zamykając przpustnicę w silniku z wtryskiem, paliwo przestaje być podawane od razu, z precyzją co do którychśtam setnych sekundy. W gaźniku jakie występują pewnie w znaczącej większości naszych moto, czyli w gaźniku podciśnieniowym, zamykając przepustnicę, odcinamy dopływ powietrza, a dopływ benzyny jest zamykany przez przepustnicę podciśnieniową, co zajmuje więcej czasu, więc zużycie w tych sekundach jest większe niż na wolych obrotach, a i samo hamowanie może być troszkę mniej wydajne niż przy wtrysku, przy założeniu, że wszystkie inne warunki są takie same. Co do zużywania zestawu napęodowego to na pewno hamowanie silnikiem powoduje jakieś jego zużycie to nie podlega dyskusji. Im intensywniej hamujemy silnikiem tym jest ono większe, to też oczywiste. Co więcej wydaje mi się że sytuacja kiedy tego zużycia nie będzie wogole mogłaby wystąpić tylko wtedy, kiedy równocześnie z hamulcem, naciskalibyśmy sprzęglo. Ale to tylko teoria.
  5. widzę, że temat przepadł w otchłań, więc trochę go odkopię. W prawdzie to forum motocyklistów, ale czy motocykliści nie gadają też o samochodach? :) troszkę pozmieniało sie w moim garażu, pod koniec września zaparkował w nim Triumph GT6, czyli moje (realne) samochodowe marzenie. Spójrzcie na zjdęcia, tak prezentował się kiedy został do mnie przywieziony. zdjęcia 1 zdjęcie 2 teraz wygląda już zdecydowanie inaczej. Jest doszczętnie rozebrany, trwa rekonstrukcja karoserii i renowacja poszczególnych elementów. Cel postawiłem sobie wysoko. Ma wyglądać jakby dopiero co opuścił fabrykę :) mam nadzieję, co więcej jestem przekonany, że się to uda. Jak wam się podoba? Może znajde jakieś aktualne zdjęcia z remontu, to wrzuce.
  6. jeśli to istotnie 3000km, wszystkie elementy eksploatacyjne powinny wyglądać jak nowe. Poza wspomnianymi oponami, tarcze hamulcowe, klocki, napęd, ciężko to opisać, ale na pewno da się pozanć po motocyklu... pozdroo
  7. Piotrze to przecież proste... Czasu nie ma bo jeździ, a co za tym idzie na serwis też pieniążków nie starczy bo wszystko do baku leje;) A na poważnie to musisz chyba wysupłać te 150 czy 200zł na regulację zaworów, bo szkoda silnika..... poczytaj czym się kończy jazda na zaciasnych luzach. Sam się raczej nie bierz, jeśli nie masz doświadczenia, bo płytki i taak trzeba oddać do szlifowania, więc kosztów nie unikniesz, a robota będzie zrobiona pewnie. (o ile oczywiście nie będzie robił tego kowal :rolleyes:) pozdroo
  8. w tych nowszych jest commonrail, czy jak to się tam pisze, a nie pompowtryskiwacze. Wracając do tematu, to megane o ktorym piszesz ma właśnie commonraila, zalanie takiego syfu może zrobić wiele szkód, zarówno pompa jak i wtryski mogą powiedzieć bye bye... Wniosek: Nigdy nie lać paliwa niewiadomego pochodzenia. Szczególnie do nowego diesel'a. PS. Chyba nie w tym dziale pytanie.... może by to tak przenieść?
  9. NIE LECZ SIĘ ABSOLUTNIE ! Awaryjność bardzo mała, to proste i na prawdę bezawaryjne auta, choć jeśli już coś trzeba zrobić (zawieszenia, etc.) nie jest tanio. Spalanie to zawsze zależne od stylu jazdy, jeśli jest to wolnossący 2.0 to będzie ci palił około 10litrów. Na mniej raczej się nie nastawiaj. Prowadzi się całkiem fajnie, dobrze radzi sobie na śniegu, czy w dosyć lekkim terenie. Idealne auto dla kogoś mieszkąjącego w górach, na wsi.... Poza tym ma swój styl i charakter.
  10. ogólenie, większość vanów i minianów będzie miała bardziej siedzącą niż leżącą pozycję, niż "normalne" auta klasy średniej.
  11. nie wydaje mi się żeby pozycja w mondeo jakoś znacząco różniła się od tej w skodzie...
  12. impreza już tuż tuż, a ja niestety muszę zawiadomić o mojej absencji. Niestety sesja nadal trwa i nie jestem w stanie się wyrwać na ten weekend. Szanownemu gronu życzę świej zabawy, no i liczę na jakaś relację tekstowo-fotograficzną po spotkaniu. pozdroo bartek
  13. środkowe obsługuje pewnie jedna cewka, a zewnętrzne druga. Sprawdź czy przewody przy niej są podłaczone, czy jest w nich napięcie, jeśli tak, to zamień cewki i sprawdź wtedy. Jeśli na drugiej jest iskra, to już wiesz w czym problem.. pozroo
  14. nie nie nie! teraz to ja protestuję! E-type był jest i będzie najładniejszym coupe :) ever. RR Phantom Coupe jakoś do mnie nie trafia. Taki niemiecki troche ten samochód się zrobił, a do tego subtelność czołgu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...