Skocz do zawartości

J.A.C.E.K

Forumowicze
  • Postów

    378
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O J.A.C.E.K

  • Urodziny 09/12/1975

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Marki

Osobiste

  • Motocykl
    TDM 850 4TX
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Osiągnięcia J.A.C.E.K

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - cezeciarz agroturysta

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - cezeciarz agroturysta (17/46)

0

Reputacja

  1. Witam, Jak w temacie. Wiosną sprowadziliśmy w ramach poszerzenia oferty firmy kaski Schuberth. W tym sezonie do sprzedania pozostała jedna eSka w modelu C2, szersza oferta pojawi się dopiero wiosną. Na allegro wystawiona za 999 pln do licytacji. Kask jest nowy, raz przymierzony przez koleżankę, która finalnie wbiła się w większy rozmiar. http://allegro.pl/add_item.php?this_item_id=1768188262 Jeżeli ktoś z forum jest poważnie zainteresowany, mogę jeszcze zejść parę pln poniżej tej oferty. Czekam na priv, lub mail. pzdr, JaceK
  2. problem "mielenia" bezpowrotnie minął po wymianie napędu. Dzieki za upewnienie przy decyzji. Niestety w jego miejsce pojawił się nowy. Huczenie w okolicach 60 - 80 km/h. Tak jak spod kół TIRa 9tak mi sie kojarzy ;-) Łańcuch naciąg ma ok... Teorii mam kilka: - padnięte łożysko wałka zdawczego (ale wcześniej nie słyszałem tego dźwięku, choć mogło maskowac go "mielenie", - niedosmarowany łańcuch (o ile to możliwe w nowym? - nie wiem) - coś w kole.. słyszałem o konieczności wymiany łożyska zabieraka... Może macie jakiś pomysł na rozwiązanie/zdiagnozowanie problemu? pzdr, ja.
  3. Raczej listwa, dość częsta przypadłośc w tych autach. ja mam Zafirę 1.8 i miałem podobne objawy. Po wyjęciu listwy gum z fajek się posypała... Przeczyściłem co sie dało, ale dopiero wymiana listwy ustapiła. Wydatek pewnie rzędu 200 - 400 pln. Nie masz jakiegoś kumpla z takim autem? Podmianka na chwilę może się uda?
  4. Wiesz... to nie jest wycie. Raczej wolno pracujący młynek, który cyklicznie trafia na coś, co miele. Wg powyższych teorii, jakby kilka ogniw źle się układało i tak na każdym okrążeniu łańcucha. Dzisiaj postaram się coś przy tym pogmerać, bo ostaniro sporo jeżdżę, a nie mam czasu tam zajrzeć.
  5. Łańcuch i tak powoli dokonywał żywota, więc może to faktycznie nie jest zły pomysł, żeby dać mu już spokój. Ustrawienie sprawdzę, może tylko tu jest problem. Ścieżka dżwiękowa... wyjątkowo niesympatyczna, fakt :-) Dzięki Panowie! Ja.
  6. Witam, Przy nieco luźnawym łańcuchu, przy niskich prędkościach daje się słyszeć jakby mielenie/szorowanie przy napędzie. Po wyrzuceniu na luz ustępuje, więc na 100% jest zwiazany z napędem. Po podciągnięciu łancucha jest ciszej, ale problem cały czas jest. Co to może być...? Pewnie skończy się rozbiórką i obejrzeniem przedniej zębatki, ale może coś doradzicie...? pzdr, JaceK
  7. Ostatni czarny XXL w połysku za 999 pln. Plus ewentualna wysyłka.
  8. Jak dla mnie pierwszy i drugi weekend czerwca pasuje, potem ja się wypuszczam na moto w Karpaty Zachodnie i Południowe... Wstępnie mam już 2 osoby plus ja. I szukam dalej. Chętni możecie się wpisywać tutaj, a temat ogarniemy bliżej czerwca.
  9. Wiesz, motoserce to ja odpuściłem ze względu na... tłumy. Ja też bywam raz na jakiś czas i krew oddaję, czasami udaje się wyciągnąc kogoś ze znajomych. Kłopot w tym, że tak "umiera" akcja propagowania tej idei. A żal tym większy, że ja się zaraziłem tym tematem od Pepe i forum (bosz... na szczęscie tylko tym :-) a idea jakby podupada... 50 pln to nie pieniądze, więc ja sam chętnie a/ oddam krew b/ wezmę udział w szkoleniu (jak będzie dużo chętnych to moge pomóc po drugiej stronie) c/ ściągnę kilka znajomych osób.
  10. Może to trochę off top, ale tak się zastanawiam, co się stało z tym wątkiem, grupą ludzi, która jakiś czas temu wspierała donację MBK... Pepe, Pszczoła, Florek i wielu innych. Dlaczego ten wątek zanika? Może zróbmy coś jak za dawnych lat? Może znowu szkolenie z Maxem i mazanie się sztuczną krwią, duszenie bandażem... hmmm...?
  11. Witam, Kilka tygodni temu przywiozłem z Włoch kilka kasków Schuberth C2. Na dzisiaj zostały mi dwa czarne w połysku w rozmiarze XXL i jeden srebrny w rozmiarze S. Oczywiście oryginalnie pakowane, z pokrowcem. Cena 1100 pln, więc sporo poniżej wartości choćby na allegro. Na terenie Warszawy i okolic możliwy odbiór osobisty. Chętni proszę info na maila [email protected]
  12. odrobinę offtopic, ale... dla niezdecydowanych... warto. Jako uczestnik: bestia szkolona i support przy jednym z tych szkoleń do udziału z całego serca zachęcam. Wartość "rynkowa" takiego szkolenia jest ponad dwukrotnie wyższa, a profesjonalizm i mnogość "symulacji" naprawdę najwyższych lotów. Się wygadałem :wink: Ja.
  13. śpiewnik, ciasto... wchodzę :wink: Ja.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...