Jak to powiedział jeden z włascicieli tego motocykla: "To nie motor, to diabeł!". Dzisiaj mogłem sie przekonać na własne oczy jak piękna czarna Zet Zet Era (wersja USA) przelatuje 2 metry w powietrzu i uderza z impetem w drewniany płot sąsiada który wrzeszczy z balkonu swego domu "Jak ta kur** macie jezdzic to znajdzcie sobie tor wyscigowy...". Tak to jest jak dobry kolega ktory jezdzil na MZtkach i JAWAch prosi kumpla zeby dal mu sie przejechac na plastiku po naszych pięknych urozmaiconych przeszkodami drogach :cool: Szczescie w nieszczesciu ze nikomu nic sie nie stalo. Wlasciciel sprzeta załamany, bo niedawno kupil motor a nie chce go sprzedawac. Chcialbym sie przy okazji dowiedziec czy nie ma ktos do sprzedania jakichs plastikow do ZZR'a 1100. konkretnie chodzi mi tu o: lusterka, szyba przednia, kierunki, plastik lewy, siedzenie, podnozki i inne takie duperele ktore poszly na odszczal.